Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

ch*j tam z taką robotą, nie dosyć że parno było, nic nie popadało to jeszcze  redukcja przy deszczowni się rozleciała...

Wszystko siada z dnia na dzień- trawy, zboża, rzepak, żywcem smali

Edytowane przez XTRO
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

No jak piłeś Guinnessa z puszku lub butelki  to nie dziwne że nie smakowało. Jakbyś się napił lanego z beczki o odpowiedniej temperaturze to raczej by posmakowało.

Powiem tak - Perła nawet nie jest godna mieć w nazwie Lubelska bo to holendersko-cypryjska spółka. Osoby z LZA pewnie mogą więcej powiedzieć jak ta firma zniszczyła browar ze Zwierzyńca tylko po to żeby być monopolistą w Lubelskim.

@zetorki12 - zatrudnij się w tej fabryce piwa bo browarem to tego nazwać nie można i dopiero się wypowiadaj o braku chemii.

Edytowane przez Gość
Opublikowano
4 minuty temu, Rolnik7343 napisał:

Bo na piwo to się do sąsiada jedzie 😛

No jak, jak sąsiad w Norwegii siedzi.

Kolejna upalne księżycowa noc. Bez szans na deszcz, a komary jak krwiożercze harpie żyć i odlać się nie dają.

A kiedyś Ordonówna śpiewała ... Noce takie są upalne, a słowiki spać nie dają...

Opublikowano
2 minuty temu, Partyzant85 napisał:

No jak piłeś Guinnessa z puszku lub butelki  to nie dziwne że nie smakowało. Jakbyś się napił lanego z beczki o odpowiedniej temperaturze to raczej by posmakowało.

Powiem tak - Perła nawet nie jest godna mieć w nazwie Lubelska bo to holendersko-cypryjska spółka. Osoby z LZA pewnie mogą więcej powiedzieć jak ta firma zniszczyła browar ze Zwierzyńca tylko po to żeby być monopolistą w Lubelskim.

Zwierzyńca kolega z lubelskiego Kamienia kiedyś mi zapodał. Super był ten granat, bo tak butelka wyglądała. Wisła nas dzieliła i u mnie był niedostępny.

A w pogodzie nadal piekielnie gorąco.

Opublikowano

Odpowiednio dobrane bakterie mogą wspomóc rośliny w dostosowaniu się do suszy - wynika ze wspólnych badań prowadzonych przez polskich biotechnologów i agrotechników. Wynikami ich prac są już zainteresowani odbiorcy w krajach Zatoki Perskiej.

Zdaniem dr hab. Magdaleny Szczepańskiej z Instytutu Botaniki Polskiej Akademii Nauk, badania nad wykorzystaniem biotechnologii nad zmniejszaniem skutków niedoboru wody to przykład wykorzystania naturalnych mechanizmów przyrody do kształtowania środowiska przez człowieka.

"Problem z dostępnością wody jest już widoczny gołym okiem. Dotyczy on nie tylko wody pitnej, ale też i tej koniecznej do życia roślin. Co prawda część gatunków jest plastyczna genetycznie i potrafi się z czasem dostosować do życia nawet w bardzo trudnych warunkach, ale problem w tym, że taki proces trwa bardzo długo i czasem jest wynikiem różnych zbiegów okoliczności. Dzięki badaniom naukowców można go skrócić i wykorzystać w szerokiej skali np. do produkcji żywności" - uważa naukowiec.

Jednym z rozwiązań problemu niedostatków wody w uprawach jest zastosowanie odpowiednio dobranych bakterii, które wspomagają rośliny. Wspólne prace w tej dziedzinie prowadzą naukowcy z Bio-Genu w Namysłowie we współpracy z agrotechnikami i doradcami rolnymi firmy Procam Polska.

"Brak wody na sporych obszarach Polski jest faktem. Z powodu zmian klimatycznych mamy już do czynienia z pustynnieniem dużych areałów. Wiedząc, że nie wszędzie będzie możliwe nawodnienie, podeszliśmy do problemu od innej strony, szukając naturalnego sposobu przygotowanie roślin do życia w warunkach ograniczonego dostępu do wody" - wyjaśnia prezes Bio-Genu Artur Kleina.

"W ostatnich latach w naszym kraju obserwujemy nasilone skutki suszy i widzimy, że już sam potencjał genetyczny rośliny i obecna agrotechnologia jest niewystarczająca. Poszliśmy krok dalej, szukaliśmy i znaleźliśmy naturalne źródło wspierania roślin w czasie braku wody" - dodaje Michał Król z Procam.

W województwach północnej części Polski, gdzie problem suszy systematycznie rośnie, od dwóch lat prowadzone są testy polowe, gdzie wypróbowywane są uprawy roślin "wspomagane" odpowiednio dobranymi rodzajami rodzimych bakterii. Według wyników badań, w towarzystwie bakterii rośliny tworzą większy system korzeniowy, dzięki czemu lepiej znoszą braki opadów.

"Mikroorganizmy wyłapują nawet niewielkie ilości wody z opadów i potrafią w glebie wytworzyć swoisty bank wody, z którego korzystają żyjące z nimi w symbiozie rośliny. Naszym zadaniem było skojarzenie odpowiednich bakterii i roślin. Wyniki badań w Polsce okazały się na tyle dobre, że testy upraw na dużą skalę przy pomocy wyhodowanych u nas bakterii będą prowadzone przez naszych partnerów w krajach arabskich" - wyjaśnia Kleina.

W rozmowie z PAP prof. Marcin Filipecki z Katedry Genetyki Hodowli i Biotechnologii Roślin Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego podkreśla, że choć biotechnologia prawdopodobnie nie będzie mogła zaradzić wszystkim problemom związanym ze zmianami klimatycznymi, to wspólne działania naukowców i agrotechników można uznać za krok w dobrym kierunku. Jak zaznacza, problem suszy jest coraz częściej przedmiotem badań naukowców, które następnie są wykorzystywane przez przemysł.

"Nasi naukowcy z Poznania opracowali gatunek ziemniaka odpornego na suszę. Amerykanie wprowadzają do upraw na szeroką skalę odmianę kukurydzy, która wytrzymuje niedobory wody. Tu także mamy do czynienia z wykorzystaniem mechanizmów natury do zwiększenia naturalnej odporności roślin na niedostatki wody. Zmiany klimatu są bardzo dynamiczne i wywołują konieczność poszukiwania rozwiązań w wielu kierunkach, także z zakresu biotechnologii. Sięgają po nie w pierwszym państwa bogate, które stać na badania i wdrożenie ich efektów na skalę przemysłową, ale i nasi producenci żywności nie uciekają od nowinek naukowych, zwłaszcza kiedy przemawiają za tym argumenty ekonomiczne" - uważa naukowiec. (PAP)

Opublikowano
2 minuty temu, Rolnik7343 napisał:

Co to się dzieje ... Jednemu komary odlać się nie dają drugi gania po ogrodzie królika w gaciach ... Co nie @bratrolnika ? 😅

To fajnie się bawią po tylu latach małżeństwa🤪

Dla mnie za gorąco żeby gonić mego króliczka. 😁

W pogodzie bez zmian.

Opublikowano

Seba czujny, mnie grzmoty obudziły... mało brakuje żeby mnie zahaczyło, ale gradem ładuje z niej. Niech idzie w diabły

Ale szelf ładny wał. Dudni bez przerwy

O w mordę deszcz poziomo leci. Jaki zlew. Mega wiatr

Opublikowano

Seba uważaj tam, na sat24 widać mega wypiętrzony rdzeń, a idzie prosto do Ciebie i rośnie w siłę. Najmocniejsza burza w tym roku, okropny wiatr. U mnie już druga przyszła

Opublikowano (edytowane)
48 minut temu, pedro2 napisał:

Seba uważaj tam, na sat24 widać mega wypiętrzony rdzeń, a idzie prosto do Ciebie i rośnie w siłę. Najmocniejsza burza w tym roku, okropny wiatr. U mnie już druga przyszła

czekam i ogladam Le mans 24h. Grzmi od godziny. słychać aż z Łomży. dobry i zlew... zawsze z górki spłynie więcej na dołach będzie i tam sypne saletre.

 

Zobacz na radarach 5.10 jak ładnie mnie z obu stron mija. pada tak ze parasola nie trzeba by iść do najbliższego sklepu w niedziele.

dopisuje kolejny litr do sumy. 26.1l/m2 od marca. jest to 1/3 normy miesiąca czerwiec. Może jeszcze coś tu dodam dziś :)

Edytowane przez fireseba
Opublikowano

No pany już 28°  a dopiero po 8mej.

No tradycją kilkuletnią powinno dziś popadać.

Ten gość co łąkę kosi wczoraj zbelował i nie zabrał, dziś bele wszystkie leżą.

No jeszcze tak nie byłi by mu nie zmokło.

 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez jacu
      Witam, jak u Was wygląda z opadami deszczu, bo są miejsca że nie padało już od 2 tyg i nie widać deszczu ,zboża na lekkich ziemiach już schną jak tak dalej będzie to nie będzie po co kombajnem wjeżdzać. Piszcie jak u Was wygląda z opadami ?
       
      EDIT:
      Temat podzieliłem wg lat. Aktualna wersja jest dostępna pod linkiem: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/275804-pogoda-rolnicza-2019/
       
    • Przez Famer21
      Jak ma się zmiana klimatu i przesunięcie wszystkiego do pogody? Nie ma już praktycznie wiosny i jesieni, mamy teraz zime i lato tylko. kolejny rok, grudzień i taka pogoda, kto by pomyślał, że w grudniu bedzie słońce i temp 6-10 stopni na plusie cały czas? Ile było przymrozków? Woj. opolskie 3 dni temp spadła do -2 na klika godz i tylko w nocy. Śniegu już praktycznie nie ma wcale, 2-3 dni w kwietniu na świeta nasypało i koniec.
      Jak to bedzie z zbożami i robactwem, chorobami? Jak chronić te zboża skoro nie ma mrozu, który by zabił wszystkie szkodniki..?
      Myślał ktoś na tym co trzeba bedzie siać jeśli za kilka lat wszystko sie zmieni, że żniwa będą powoli w maju czy początek czerwca już skoro teraz w takiej pogodzie to i tak wszytko rośnie, zamiast zimować to rośnie..
    • Przez Famer21
      Obecna pogoda nie wróży zbyt "spokojnych" żniw..? Dwa dni było 30 stopni, a teraz po 24 maksymalnie i przelotne opady, wszystko stanęło.. Ciekaw jakie plony będą, czy bedzie sie uciekać z pola przed chmurką..
    • Przez JOHNSTYJEK
      Zastanawiam się nad uprawą trawy sudańskiej, chciałbym się dowiedzieć czy są do tego dopłaty, czym to najlepiej zbierać oraz czy wzbudzi to zainteresowanie kupnem innych hodowców ponieważ sami nie prowadzimy hodowli  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v