Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Przecież ten reportaż TVN był nagrany już jesienią ubiegłego roku, a wrzucili go teraz (strajki rolników) żeby kolejni rolnicy zaczęli masowo strajkować i odwrócili się od PiSu przed wyborami. Czasami lubię obejrzeć TVN i posłuchać tych ich "autorytetów" i ich skamlenia: dlaczego rolnicy głosują na PIS skoro on wyprowadza Polskę z UE - przecież rolnicy zyskali najwięcej po wejściu?

Dlatego z uporem maniaka powtarzam o tych wirówkach - musimy dmuchać na zimne bo "postępowcy" pokroju TVN w imię swoich (swoich mocodawców) partykularnych interesów są w stanie poświęcić wszystko, a tym bardziej polskiego rolnika - aby "nasi" wygrali. Jeżeli przy okazji polskie rolnictwo zacznie być kojarzone z krętactwem i fałszerstwami odwrócenie tego może okazać się niemożliwe.

 

  • Like 4
Opublikowano

niestety coraz więcej wariatów pokroju kingi rusin. Dodatkowo wydaje mi się, że ten zmasowany skoordynowany atak nie jest przecież przypadkowy. Zagrażamy rolnictwu w starej unii ponieważ robimy dobre produkty. A sprzedaż nowych traktorów na zachodzie spada...

  • Like 3
  • Thanks 1
Opublikowano

Słowo kluczowe: mamy (na razie).

 

3 minuty temu, GrzesiekAgro napisał:

Człowieku my w mleczarstwie mamy stabilnie zobacz na rynek trzoda, warzywa i owoce. Nie bądź fanatykiem czegoś lub kogoś . Wszyscy u władzy siebie warci! 

 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
8 minut temu, GrzesiekAgro napisał:

Człowieku my w mleczarstwie mamy stabilnie zobacz na rynek trzoda, warzywa i owoce. Nie bądź fanatykiem czegoś lub kogoś . Wszyscy u władzy siebie warci! 

Na razie! Ale jak słyszę ministra co mówi o spółdzielniach mleczarskich to proszę Boga żeby nie ruszyli tematu bo widząc ich poczynania w innych działach rolnych nie spodziewał bym się poprawy . Może i nie wszystko w spółdzielniach jest jak powinno ale wolę to niż PIS ze swoimi synekurami które już się na nie czają 

Edytowane przez Gość
Opublikowano

 

13 minut temu, GrzesiekAgro napisał:

Człowieku my w mleczarstwie mamy stabilnie zobacz na rynek trzoda, warzywa i owoce. Nie bądź fanatykiem czegoś lub kogoś . Wszyscy u władzy siebie warci! 

Niestety większość ludzi odbiera to tak jak Ty: powiesz coś na PO - jesteś PISowcem i na odwrót.

Opublikowano
30 minut temu, soltys147 napisał:

 

Niestety większość ludzi odbiera to tak jak Ty: powiesz coś na PO - jesteś PISowcem i na odwrót.

Chyba Ty tak to odbierasz mówiąc że to wszystko jest po to nagłośnione żeby PiS obalić a problemu rolnika nie ma

Opublikowano (edytowane)

I gdzie tu widzisz sprzeczność?

Zauważyłem tylko koincydencję czasową między ujawnieniem afery a emisją reportażu.

 A gdzie tu jest problem rolnika? Chcą aby rolnik był biznesmenem i liczył koszty, produkował jak najtaniej to co gdy krowa mu się położy ma ja dobić/uśpić (za 500zł) i oddać na bakutyl czy sprzedać handlarzowi za 500zł.

Edytowane przez soltys147
Opublikowano

Teraz też jest ubój z konieczności. Musi chyba być ekipa z rzeźni i weterynarz, ale każdy liczy sobie. A poza tym, nie oszukujmy się, przy takim pogłowiu zwierząt ile musiałoby być tych mobilnych rzeźników, czy krowa nie wycierpiałaby się wuięcej/ dłużej w oczekiwaniu na śmierć?

Opublikowano

Powinni ją zbadać i zabrać legalnie, które rzeźnie się tym zajmuja . Nie chodzi mi o ubój w gospodarstwie

Ktoś i ta kasę bierze , ludzie się boją weterynarii i mają rację. To powinna być pomoc dla rolnika a nie prześladowca.

Opublikowano

Każdy krzyczy tylko ciekawe ile osób mogłoby złożyć przysięgę że w życiu nie sprzedali krowy z antybiotykiem problem zaczyna się od rolnika leczy leczy ale krowa ucieka z wagą to co czekać po co zdechnie albo zbidnieje i lepiej sprzedać. W mleku badaja każda partię ale nie wszystkie mleczarnie oddają to do utylizacji i tu też każda sztuka powinna być poddana badaniu na antybiotyk i jak ktoś świadomie sprzedaję powinien płacić za utylizacji transport i wszystkie inne koszty .

Ja w ubiegłym roku zrobiłem ubój w gospodarstwie bo szła do korekcji i upadła już nie wstała i przyjechał weterynarz poswiadczyl że nie leczona i z ubojni  we dwoch strzał krew spuscili i zabrali i pojechałem podpisać fakturę mile zaskoczenie  nie 500 nie 1000 a 1980zl wiadomo że była warta więcej ale zawsze już lepsza kasa jak laska że zabiorą. 

  • Thanks 1
Opublikowano
2 godziny temu, komodo napisał:

Każdy krzyczy tylko ciekawe ile osób mogłoby złożyć przysięgę że w życiu nie sprzedali krowy z antybiotykiem problem zaczyna się od rolnika leczy leczy ale krowa ucieka z wagą to co czekać po co zdechnie albo zbidnieje i lepiej sprzedać. W mleku badaja każda partię ale nie wszystkie mleczarnie oddają to do utylizacji i tu też każda sztuka powinna być poddana badaniu na antybiotyk i jak ktoś świadomie sprzedaję powinien płacić za utylizacji transport i wszystkie inne koszty .

Ja w ubiegłym roku zrobiłem ubój w gospodarstwie bo szła do korekcji i upadła już nie wstała i przyjechał weterynarz poswiadczyl że nie leczona i z ubojni  we dwoch strzał krew spuscili i zabrali i pojechałem podpisać fakturę mile zaskoczenie  nie 500 nie 1000 a 1980zl wiadomo że była warta więcej ale zawsze już lepsza kasa jak laska że zabiorą. 

Jak to dokładnie wyglądało i kto konkretnie ile kasy skasował i za co ????

Opublikowano

Lokalna nie duża ubojnia i za nic nie płaciłem lekarz przyjechał i wystawił papiery i nic nie wziął albo symbolicznie za dojazd już nie pamiętam .To zwykły weterynarz ktory u mnie leczy tylko nie wiem czy on ma jakieś uprawnieńia dodatkowe czy każdy może być przy tym i wystawić papiery spytaj się swojego jak będzie u Ciebie i u mojego sąsiada też robił  to samo po porodzie nie wstała to 1800 zł mu uczyniło 

Opublikowano

Rozmawiałem dzisiaj z weterynarzem to mówił że to całe zamieszanie to straszna głupota. Można to zrobić legalnie - ubój w gospodarstwie z konieczności tylko rusza procedura muszą zebrać ekipę weta rzeźnika no i specjalny samochód do przewozu tuszy a mało która ubojnia taki posiada. Zajmuje to dużo czasu liczonego pewnie dniami a przy niektórych wypadkach każda godzina się liczy.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Przez fd65
      czy jest jakaś firma lub mleczarnia która skupuje mleko kozie i po ile płacą za litr?
    • Przez shrek
      Panie i panowie mam pytanko jak w temacie : ile mniej więcej procentowo wydajecie na zakup pasz wszelkiego rodzaju ( np. pełnoporcjówki, wysłodki itp. ) w stosunku do pieniędzy za mleko ??
      Np. dostaję za mleko średnio co miesiąć 20 tys, zł i wydaje na zakup pasz około 4 tys. miesięcznie czyli około 20%. czy to dużo ?? czy nie ?? i jakie są uwas te proporcje ?? mi sie wydaje że to sporo i staram sie obniżyc ten stosunek ) czy to jednak w normie ???
       
      Jeżeli jest już taki temat to sorry ale nie udało mi sie znaleść więc prosze o link
    • Przez northeastern
      Tak jak w temacie,chciałbym się dowiedzieć czy potrzebne są jakieś pozwolenia na te kilka metrów kwadratowych
    • Przez bekba
      Witam
       
      Piszę w związku z sygnałem który dostałem od znajomego. Otóż ów znajomy zasygnalizowal mi ze w firmie z tematu kradną mleko!!! Zbiorniki starszej generacji(taki jak moj) nie posiadaja wyświetlacza i trzeba mierzyc poziom mleka manualnie(jak mleko sie ustanie i jest schlodzone) toteż nie mieżyliśmy poziomu mleka ufając w uczciwość kierowcy. Jakież było nasze zdziwienie gdy zadzwonił znajomy i zmierzyliśmy poziom mleka a na kwicie z dostawy było 150 litrów mniej!!! Nikt by nie robił afery o 10 litrów. Jest to proceder uprawiany przez kierowców ponieważ jest to WYNAJĘTA FIRMA PRZEWOZOWA. Mleko dopisują nieuczciwym rolnikom i dzielą sie zyskiem. W moim przypadku to jest strata bagatela 3tys zł/mieciąc. Najgorsze jest to że nie ma tego jak udowodnic bo kierowca wyprze sie ze zrobił to jednorazowo. u nas pomiar nie zgadzał sie za każdym razem odkąd dowiedzielismy sie o sprawie w koncu nakryliśmy go na gorącym uczynku jak przelewał mleko. i przelał nam spowrotem. ale nie ma żadnej gwarancji że proceder sie nie powtórzy. Kierowca wzruszal tylko ramionami. Nadmieniam ze w poprzedniej mleczarni nikomu nawet do glowy nie przyszlo by zeby robic takie rzeczy.....Alarmuje że jest taki problem. Piszcie czy też spotkaliście sie z tym problemem i jaki macie pomysł zeby zlikwidowac ten proceder....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v