Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
25 minut temu, xpaxpa napisał:

Nie wiecie przypadkiem, czy jest możliwość odbioru mleka z gospodarstwa przez dwie mleczarnie ?

Nie ma takiej możliwości bo w umowie jest ze oddajesz wszystkie mleko do jednej  , bo gdyby do dwóch to wychodziłyby cyrki

Opublikowano
7 minut temu, Jaro70 napisał:

Nie ma takiej możliwości bo w umowie jest ze oddajesz wszystkie mleko do jednej  , bo gdyby do dwóch to wychodziłyby cyrki

w mojej mleczarni i tak wychodza cyrki ! dlatego stąd moje pytanie

 

Opublikowano
39 minut temu, xpaxpa napisał:

Nie wiecie przypadkiem, czy jest możliwość odbioru mleka z gospodarstwa przez dwie mleczarnie ?

U nas w okolicy jest to powszechnie stosowany system. Z przyczyn małego zbiornika lub złożonego wypowiedzenia.

Opublikowano

Wystarczy gospodarstwo podzielić, choć kiedyś u kolegi Ryki nie chcieli dzielić zbiornika z Garwolinem.

Opublikowano
1 godzinę temu, karol6130 napisał:

Wystarczy gospodarstwo podzielić, choć kiedyś u kolegi Ryki nie chcieli dzielić zbiornika z Garwolinem.

Wlaśnie tez tak myślałem. Przapisać parę krow od ojca i sprzedawać  do dwóch zakładów 

Opublikowano

U nas dwóch braci oddawalo do 3 mleczarni. 

Jeden do radzynia i Łukowa drugi do Ryk. Ale to parę lat temu 

Opublikowano

Tam kiedyś też przechodzili bo udział wycofywali z Ryk i za te pieniądze kupowali ciągnik farmer.

Opublikowano (edytowane)

Podobno jedna mleczarnia  ktora najlepiej płaci przyjęła 30 dostawców od 1stycznia 2019r. z Jogo. Warunek minimum 0,5 mln litry za poprzedni rok. Mleko w klasie ekstra za poprzedni rok. Resztę ma przejąć mlekpol.

Edytowane przez Kacik
Opublikowano
Dnia 31.10.2019 o 09:24, Marcin133 napisał:

Czy ja wiem czy tak rosną koszty produkcji drastycznie. Paliwo poniżej 5zl, folia ,siatka już parę lat w tej samej cenie ,pasza podobnie.     No ciekawe pewnie cichosza w polmleku będzie

Koszty to nie tylko pasze i paliwo. Nieco inaczej wyglada sprawa nawozow czy srodkow ochrony roslin. Prosty przyklad wapno nawozowe granulowane w tamtym roku kupowane po 390brutto obecnie 460brutto u tego samego sprzedawcy ten sam towar. Worek zbytniej różnicy nie robi ale samochod juz tak.. Porównując wzrosty kosztow na przestrzeni lat a ta sama cene skupu od 15 lat i olbrzymi wzrost cen artykulow mleczarskich to jednak nam producentom zostaje na waciki bo nie da sie prowadzic produkcji na wysokim poziomie bez inwestowania wiedzy i zaplecza na ktore pracowaly wczesniejsze pokolenia. Pzdr

  • Like 1
Opublikowano
35 minut temu, Sativa napisał:

Koszty to nie tylko pasze i paliwo. Nieco inaczej wyglada sprawa nawozow czy srodkow ochrony roslin. Prosty przyklad wapno nawozowe granulowane w tamtym roku kupowane po 390brutto obecnie 460brutto u tego samego sprzedawcy ten sam towar. Worek zbytniej różnicy nie robi ale samochod juz tak.. Porównując wzrosty kosztow na przestrzeni lat a ta sama cene skupu od 15 lat i olbrzymi wzrost cen artykulow mleczarskich to jednak nam producentom zostaje na waciki bo nie da sie prowadzic produkcji na wysokim poziomie bez inwestowania wiedzy i zaplecza na ktore pracowaly wczesniejsze pokolenia. Pzdr

Niektórzy mają syndrom ofiary i się cieszą że cena skupu im nie spadła. Więc jak ma być dobrze. Boją się walczyć o swoje.

Opublikowano

Ok. Każdy by chciał, ale nie pisz, że nic zbytnio nie zdrożało. Porównaj sobie wysokość inflacji z tego roku z poprzednimi latami. Zdrożała żywność, prąd, dodatki paszowe, maszyny i można tak wymieniać długo. Z 10 lat temu za 100 zł wyjeżdżało się ze sklepu z pełnym wózkiem a teraz za 150 w jedną reklamówkę zmieścisz. Jak cena nie wzrosła to opkowania się skurczyły.

Opublikowano

Wszystko w górę tylko nic o tym się nie mówi przykładowo sól spożywcza przez rok z 78gr skoczyła na 89gr ot mały przykład a czy gdzie kolwiek o takich rzeczach ktoś wspomni w mediach? nie

Opublikowano (edytowane)

Drobnoustroje, czyli bakterie. Faktycznie eleganckie mleko w zbiorniku... bakterie 1500, somatyka 1800. Okolice Korycina więc to pewno producent sera Korycińskiego 🤣

Edytowane przez krzysieek
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Przez fd65
      czy jest jakaś firma lub mleczarnia która skupuje mleko kozie i po ile płacą za litr?
    • Przez shrek
      Panie i panowie mam pytanko jak w temacie : ile mniej więcej procentowo wydajecie na zakup pasz wszelkiego rodzaju ( np. pełnoporcjówki, wysłodki itp. ) w stosunku do pieniędzy za mleko ??
      Np. dostaję za mleko średnio co miesiąć 20 tys, zł i wydaje na zakup pasz około 4 tys. miesięcznie czyli około 20%. czy to dużo ?? czy nie ?? i jakie są uwas te proporcje ?? mi sie wydaje że to sporo i staram sie obniżyc ten stosunek ) czy to jednak w normie ???
       
      Jeżeli jest już taki temat to sorry ale nie udało mi sie znaleść więc prosze o link
    • Przez northeastern
      Tak jak w temacie,chciałbym się dowiedzieć czy potrzebne są jakieś pozwolenia na te kilka metrów kwadratowych
    • Przez bekba
      Witam
       
      Piszę w związku z sygnałem który dostałem od znajomego. Otóż ów znajomy zasygnalizowal mi ze w firmie z tematu kradną mleko!!! Zbiorniki starszej generacji(taki jak moj) nie posiadaja wyświetlacza i trzeba mierzyc poziom mleka manualnie(jak mleko sie ustanie i jest schlodzone) toteż nie mieżyliśmy poziomu mleka ufając w uczciwość kierowcy. Jakież było nasze zdziwienie gdy zadzwonił znajomy i zmierzyliśmy poziom mleka a na kwicie z dostawy było 150 litrów mniej!!! Nikt by nie robił afery o 10 litrów. Jest to proceder uprawiany przez kierowców ponieważ jest to WYNAJĘTA FIRMA PRZEWOZOWA. Mleko dopisują nieuczciwym rolnikom i dzielą sie zyskiem. W moim przypadku to jest strata bagatela 3tys zł/mieciąc. Najgorsze jest to że nie ma tego jak udowodnic bo kierowca wyprze sie ze zrobił to jednorazowo. u nas pomiar nie zgadzał sie za każdym razem odkąd dowiedzielismy sie o sprawie w koncu nakryliśmy go na gorącym uczynku jak przelewał mleko. i przelał nam spowrotem. ale nie ma żadnej gwarancji że proceder sie nie powtórzy. Kierowca wzruszal tylko ramionami. Nadmieniam ze w poprzedniej mleczarni nikomu nawet do glowy nie przyszlo by zeby robic takie rzeczy.....Alarmuje że jest taki problem. Piszcie czy też spotkaliście sie z tym problemem i jaki macie pomysł zeby zlikwidowac ten proceder....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v