Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)
8 minut temu, komizmo napisał:

pewnie mają zmusić do oddania całości ze zbiornika, lepszy efekt byłby gdyby najęli wikingów

Nikt nie może nikogo zmuszać. Jak nie pasuje to do widzenia. Za złotówkę doić nie będziemy 

Edytowane przez PrzemekSokolow
Błąd literowy
Opublikowano

Ogólnie to ci ochroniarze nie mają prawa wejść do obory,są po to żeby kierowcy nie kombinowali,nie wiem ile w tym prawdy ale ta ochrona ma podobno lepszą stawke za godzine niż kierowcy

Opublikowano

U nas na szczęście nie kradli. Teść sam był świadkiem jak jeden z kierowców na Łowiczu się chwalił że jak nie ma kilka stowek dniowki to słabo. Po drugie to mój kolega nie związany z rolnictwem kupuje paliwo od kierowcy w dużych ilościach.  

Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, mpersen napisał:

W Łowiczu wprowadzono nowe standardy,na losowych trasach z kierowcami jeżdżą chłopcy z firmy ochroniarskiej xD

 

Cyrki 😂😂😂 w całym łańcuchu dostaw/produkcji kolejny czynnik ludzki który jak wiemy często zawodzi to kolejny koszt który prawdopodobnie w niewielkim stopniu lub wcale nie zmieni nic. Jak ochroniarz ma zweryfikować czy kierowca kradnie? Zna się na obsłudze aparatury? Jeśli nawet się zna to co? Skuje go w kajdanki 😂 dobry kabaret na koniec niedzieli 😂😂😂 nic nie uczą się od najlepszych ani ani😂 to jest ten kolejny element restrukturyzacji?  😂😂

Edytowane przez grzesiu
Opublikowano

Eliminuja czynnik ludzki. Doskonale wiesz jak wygląda aparatura auta w mlekpolu ile tam może zrobić kierowca. Naprawdę niewiele jego rola została ograniczona do minimum. Mało tego na każdym zaworze jest plomba i czujnik na każdym śrubunku linii jest plomba. Rola kierowcy jest dojechać do odp gospodarstwa potwierdzić odbiór na tablecie włączyć mieszadło w zbiorniku podłączyć wąż i włączyć pompę reszta robi się automatycznie. Wiadomo musi kontrolować czy no próba się pobrała itd jeżeli karuzela przestała działać podobno nie może dokończyć trasy wraca na mleczarnie a z niego dokoczyc jedzie inne auto. Chyba tak jest jak nie proszę o poprawkę.

Opublikowano
29 minut temu, pedro2 napisał:

A bo mało to razy ni z gruszki ni z pietruszki po odbiorze leżała jakaś niebieska plomba gdzieś na płycie... Święty Mlekpol

To akurat o niczym nie świadczy. Ostatnio chyba 3 plomby u mnie zostawił bo poprostu z dziennej zmiany kierowca przy zdawaniu mleka plomby zrywał czy tam mu zrywali i powsadzali w te dziórki w podeście ☺️

Opublikowano

@DanielFarmernie dajmy się zwariować takie żarty to mi przychodzą do głowy o każdym kogo praktycznie widzę w tv. 

Jak dla mnie z  tym plombami i braniem mleka w mlekpolu to jakiś utopijny wyobrażenie w porównaniu do tego co widzę jak zabierają w mlekucię. 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Przez fd65
      czy jest jakaś firma lub mleczarnia która skupuje mleko kozie i po ile płacą za litr?
    • Przez shrek
      Panie i panowie mam pytanko jak w temacie : ile mniej więcej procentowo wydajecie na zakup pasz wszelkiego rodzaju ( np. pełnoporcjówki, wysłodki itp. ) w stosunku do pieniędzy za mleko ??
      Np. dostaję za mleko średnio co miesiąć 20 tys, zł i wydaje na zakup pasz około 4 tys. miesięcznie czyli około 20%. czy to dużo ?? czy nie ?? i jakie są uwas te proporcje ?? mi sie wydaje że to sporo i staram sie obniżyc ten stosunek ) czy to jednak w normie ???
       
      Jeżeli jest już taki temat to sorry ale nie udało mi sie znaleść więc prosze o link
    • Przez northeastern
      Tak jak w temacie,chciałbym się dowiedzieć czy potrzebne są jakieś pozwolenia na te kilka metrów kwadratowych
    • Przez bekba
      Witam
       
      Piszę w związku z sygnałem który dostałem od znajomego. Otóż ów znajomy zasygnalizowal mi ze w firmie z tematu kradną mleko!!! Zbiorniki starszej generacji(taki jak moj) nie posiadaja wyświetlacza i trzeba mierzyc poziom mleka manualnie(jak mleko sie ustanie i jest schlodzone) toteż nie mieżyliśmy poziomu mleka ufając w uczciwość kierowcy. Jakież było nasze zdziwienie gdy zadzwonił znajomy i zmierzyliśmy poziom mleka a na kwicie z dostawy było 150 litrów mniej!!! Nikt by nie robił afery o 10 litrów. Jest to proceder uprawiany przez kierowców ponieważ jest to WYNAJĘTA FIRMA PRZEWOZOWA. Mleko dopisują nieuczciwym rolnikom i dzielą sie zyskiem. W moim przypadku to jest strata bagatela 3tys zł/mieciąc. Najgorsze jest to że nie ma tego jak udowodnic bo kierowca wyprze sie ze zrobił to jednorazowo. u nas pomiar nie zgadzał sie za każdym razem odkąd dowiedzielismy sie o sprawie w koncu nakryliśmy go na gorącym uczynku jak przelewał mleko. i przelał nam spowrotem. ale nie ma żadnej gwarancji że proceder sie nie powtórzy. Kierowca wzruszal tylko ramionami. Nadmieniam ze w poprzedniej mleczarni nikomu nawet do glowy nie przyszlo by zeby robic takie rzeczy.....Alarmuje że jest taki problem. Piszcie czy też spotkaliście sie z tym problemem i jaki macie pomysł zeby zlikwidowac ten proceder....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v