Ceny trzody chlewnej 2019

[Gość]

23 godziny temu, Aktis napisał:

https://wiadomosci.wp.pl/rolniczka-ujawnila-afere-z-tuczeniem-swin-teraz-sama-jest-oskarzona-6423700895995521a

Wczoraj widziałam ten artykuł.....I bądź tu uczciwym.....nie opłaciło się. 

[Gość]

I to jest właśnie przyszłość hodowli świń w Polsce !

Kobieta ośmieliła się oskarżyć korporację , więc poniesie karę . My mamy tylko żreć i nie wnikać co .

[kopin]

A kiedy w tym dzikim kraju uczciwość się opłaca,tutaj uczciwym jest się dla siebie .Ja kiedyś obdzwoniłem wszystkie instytucje w gminie i powiecie bo na ścieżce pieszo-rowerowej  gdzie dzieciaki do szkoły chodzą leżał zdechły lis.Wszędzie zbywka BO TO NIE NASZA SPRAWA.W końcu od powiatowego przyjęli zgłoszenie i coś z tym zrobią,okazało się że przyjechał,obok drogi wykopał dół i go zakopał BO CHYBA SAMOCHÓD GO TYLKO ZABIŁ.A potem do mnie mieszkającego kilometr od tego miejsca,ale zgłaszającego,przyjechał posprawdzał szczepienia psów,dobrostan zwierząt i czy do trzody  nie mogą się dzikie zwierzęta dostać ,czyli opłotowanie itd.Ogólnie na końcu poszło na noże i go wyje...em.Ubrałem sie i pojechałem złożyć skargę do powiatowego na pracownika-i tyle miałem z tego że chce człowiek dobrze

[Gość]

Durne urzędniki jedynie rolnika się czepiać nauczyli , bo najłatwiej ud***ć . Dzikom i innej zwierzynie wolno wszystko .

[Gość]

4 minuty temu, zetorki12 napisał:

I to jest właśnie przyszłość hodowli świń w Polsce !

Kobieta ośmieliła się oskarżyć korporację , więc poniesie karę . My mamy tylko żreć i nie wnikać co .

No co Ty przecież opozycja mówi że mamy niezawisłe sądy to chyba nie pozwolą skazać niewinnego człowieka 🤔

[Gość]

No Kogo to moje oczy widzą ?

Może i niezawisłe , ale adwokaci różni .

[Gość]

1 godzinę temu, Ywa napisał:

Wczoraj widziałam ten artykuł.....I bądź tu uczciwym.....nie opłaciło się. 

No faktycznie uczciwych w naszym krajuraczej nie znajdziesz są tylko tacy co za uczciwych się uważają nadzwyczajna kasta ......

[Gość]

2 minuty temu, staszek131415 napisał:

No faktycznie uczciwych w naszym krajuraczej nie znajdziesz

No a w PiS ie ? 🤔

[kopin]

i co z tego że sąd będzie uczciwy,ja tam do sądów nic nie mam 

chodzi o to że urzędas ,prokurator itp za byle gówno BO TAK może Ci sprawe w sądzie założyć,i co z tego że za 5 lat po przejściu wszystkich instancji będziesz niewinny?

urzędas idzie do sądu w Twojej sprawie w godzinach pracy i ma za to zapłacone,a Ty zamiast pracować latasz po sądach i tracisz czas i pieniądze na dojazdy itp

[Aktis]

dokładnie jak pisze kopin. Przez kilka lat będą Cię włoczyc po sądach, a na koniec nikt konsekwencji nie poniesie poza Tobą. Przynajmniej za takie oczywiste przypadki powinni karać urzędasów.

[Gość]

a ludziska nie lepsze  raptem  wczoraj  miałem starcie z policją bo droge zabrudziłem gnojem. A to była ziemia z protektorów ciągnika  po wyjeżdzie z pola. Zaraz kablują miejskie gnojki. Przyjechała policjantka o dziwo normalna. Mówię jej ze jak mam nie zabrudzić ziemią jak są takie protektory co mam myjnie przy polu zamontować??? 

Była o tyle normalna ze mi mówi ze mają złoszenie i musiała do mnie przyjechać  weź pan sprzątni troszkę miotełką tą ziemie  i sprawe zamykam bo takich zgłoszeń maja cała masę i aż im wstyd rolników denerwować ale muszą. Nie było rady skoro była normalna i żadnymi mandatami nie straszyła   to sprzątłem tę ziemie . szczegół ze dziś znowu upierdzieliłem, na koniec dnia też machne miotełką, ale robić wielki raban o troszke ziemi z protektorów i kablować na policje. 

 

[ws71]

Kolego @kanalia36 w mojej okolicy był taki przypadek że 2 samochody po deszczu na takiej ziemi wylecialy do rowu,ubezpieczalnia  wypłaciła odszkodowania ale sama zaskarżyła delikwenta który nawiózł ziemię o zapłatę poniesionych kosztów i gość bulił z własnej kasy,mieszkam w rejonie Pomorza gdzie jeszcze w latach 60 ubiegłego wieku przy każdym wyjezdzie z pola każdy miał miotłę i hakę i czyścił wóz,ciągnik maszynę i nikomu to nie wydawało się dziwne, nawyki po niemieckiej,pruskiej okupacji,no ale co Niemcy wiedzą o porządku

[kopin]

OC rolników to powinno pokryć-związane z działalnością rolniczą

[sumek666]

OC jest tylko na terenie gosp a takie coś podciągną pod "rażące zaniedbanie"

[Gość]

Ale jak na dzika , czy inną sarnę się wpierdoli ktoś autem , to płacić nie ma kto , bo postawią znak "Uwaga zwierzęta" i po sprawie . Może niech stawiają znak "Uwaga zabłocona droga" ? 🤔

[kopin]

2 godziny temu, sumek666 napisał:

OC jest tylko na terenie gosp a takie coś podciągną pod "rażące zaniedbanie"

co znaczy na terenie gospodarstwa? tak samo jak ubezpieczenie wypadkowe w pracy-ale i w drodze do i z pracy,Twoim gospodarstwem też jest pole 5 km od domu

[sumek666]

Z tego co mi wiadomo OC gospodarstwa jest na terenie gospodarstwa i na pojazdy wolnobieżne. Jak narobisz szkód ciągnikiem to z OC ciągnika leci odszkodowanie. Jeśli się mylę poprawcie mnie. 

[Gość]

Ale kiedyś miałeś wóz konny albo trzydziestkę kółka malutkie wiec mogłeś się bawić miotełką  a ja mam koła tylne prawie 2 m protektor 15 centymetrów  wiec jak mam sprzatać???  od 4 dni po 15-20 rorzutników wożę  to jak za każdym razem  mam sprzątać 50 m drogi albo szpachelką wydłubywać błodo z protektorów to do gwiazdki bym tego nie zrobił.

To jest wieś tu może wyskoczyć pies, kot świnia , krowa, koza  wiec trzeba uważać i jechać 40 na godzine wtedy rów nie grozi. Tak jak jest strefa zamieszkania w osiedlach i masz jachać 20 na godzine a na drodze pierwszeństwo ma wszystko poza samochodem tak na wsi reszta ma się dostosować do rolników nie odwrotnie.  Moja rodzina we wsi mieszka od 150 lat i nie bedzie mi żaden mieszczuch zmieniał do czego mam prawo od pokoleń. 

od 3-4 lat mnie kapują i policjanci ( ci głupsi ) nawet mandaty proponują ale mogą mi skoczyć. żeby dostać mandat albo grzywne sądową  musi zaistnieć jeden z przypadków. Uznanie winny i przyjęcie mandatu- nigdy tego nie robię, policjant naocznym świadkiem- prawie nie możliwe. albo nagranie lub świadek w sądzie- zakapować to każdy kozak ale do sądu iść i twarzą w twarz się spotkać to odważnego niema. Jak sie znajdzie będzie miał potem przejebane.

A teraz rada dla innych ukarany może być tylko sprawca  wykroczenia wiec ja obornik wożę z rodziną lub sąsiadami. Pole może być kowalskiego , ale wozi gnój kowalski, nowak, kwiatkowski. I policjant musi w sądzie udowodnić kto konkretnie zabrudził drogę, o której godzinie jakim sprzętem to jest nie do udowodnienia Kowalski zwala wine na Nowaka Nowak na Kwiatkowskiego  a Kwiatkowski na Kowalskiego efekt? wszyscy nie winni .  Dlatego jak domnie przyjadą to zawsze z pełną kulturą i na spokojnie tłumacze co mi mogą udowodnić  a to co mówi policjant to jego przypuszczenia może i prawdziwe  lub nie ale on mi tego nie jest wstanie  udowodnić w sądzie bo mandatu nie przyjmę.  Niektórzy się plują grożą a potem gówno robią bo wiedzą ze to  wezwania na komendę stos papierów a jak się nie przyznam  to i tak gówno z tego będzie a nie wniosek o ukaranie.

 

 

[pawel885]

Na zachodzie nie ma takiego problemu, jest pas zieleni od szosy, przejeżdżasz po nim i koła czyste, nie to co u nas - do połowy rowu orzą bo ziemi mało... Kanalia wszystko do czasu, spowodujesz wypadek i wtedy nie będą się pytać czy przyjmujesz mandat .... U nas we wsi tak było, zabrudził szosę, na łuku wyrzuciło auto prosto w drzewo, ciężko ranni itd 

[sumek666]

Ja miałem również wypadek z podobnego powodu. Z tą różnicą, że był to piasek/błoto po remoncie drogi. Także ja jestem wrażliwy na takie zachowanie. Wieś wsią ale bezpieczeństwo jest najważniejsze. 

Rozumiem o co chodzi @kanalia36 ale to nie znaczy, że błoto na drodze jest rzeczą pozytywną 😉

[Jurek321]

kanalia36,a chciałbyś aby każdy kierowca przejeżdżający koło twojej posesji wrzucał ci śmieci lub zanieczyszczał posesję w inny sposób.

Też jestem rolnikiem, ale i kierowcą ,wjedź w taką maź w deszcz na zakręcie poza terenem zabudowanym, może zmienisz podejście do tego co robisz.

Edytowane 15 Września 2019 przez Jurek321

[Sadek]

8 godzin temu, kanalia36 napisał:

Moja rodzina we wsi mieszka od 150 lat i nie bedzie mi żaden mieszczuch zmieniał do czego mam prawo od pokoleń. 

Te 150 lat to nie żaden argument bo wielu z nas jest z podobnym stażem na wsi.

Nie zmienia to faktu że wieś jest wsią i niektórych rzeczy nie da się wyeliminować.

Ja zaobserwowałem taką zależność że sprząta się drogę do swojego wjazdu bo samochód się brudzi i jak to wygląda, ale że za wjazdem brudzi się sąsiadowi to już nie ważne. A że mieszkam ostatni to coś wiem na ten temat, pomijam sąsiada z sąsiedniej wioski który zawsze po sobie posprząta.

[ws71]

8 godzin temu, kanalia36 napisał:

Ale kiedyś miałeś wóz konny albo trzydziestkę kółka malutkie wiec mogłeś się bawić miotełką  a ja mam koła tylne prawie 2 m protektor 15 centymetrów  wiec jak mam sprzatać???  od 4 dni po 15-20 rorzutników wożę  to jak za każdym razem  mam sprzątać 50 m drogi albo szpachelką wydłubywać błodo z protektorów to do gwiazdki bym tego nie zrobił.

To jest wieś tu może wyskoczyć pies, kot świnia , krowa, koza  wiec trzeba uważać i jechać 40 na godzine wtedy rów nie grozi. Tak jak jest strefa zamieszkania w osiedlach i masz jachać 20 na godzine a na drodze pierwszeństwo ma wszystko poza samochodem tak na wsi reszta ma się dostosować do rolników nie odwrotnie.  Moja rodzina we wsi mieszka od 150 lat i nie bedzie mi żaden mieszczuch zmieniał do czego mam prawo od pokoleń. 

od 3-4 lat mnie kapują i policjanci ( ci głupsi ) nawet mandaty proponują ale mogą mi skoczyć. żeby dostać mandat albo grzywne sądową  musi zaistnieć jeden z przypadków. Uznanie winny i przyjęcie mandatu- nigdy tego nie robię, policjant naocznym świadkiem- prawie nie możliwe. albo nagranie lub świadek w sądzie- zakapować to każdy kozak ale do sądu iść i twarzą w twarz się spotkać to odważnego niema. Jak sie znajdzie będzie miał potem przejebane.

A teraz rada dla innych ukarany może być tylko sprawca  wykroczenia wiec ja obornik wożę z rodziną lub sąsiadami. Pole może być kowalskiego , ale wozi gnój kowalski, nowak, kwiatkowski. I policjant musi w sądzie udowodnić kto konkretnie zabrudził drogę, o której godzinie jakim sprzętem to jest nie do udowodnienia Kowalski zwala wine na Nowaka Nowak na Kwiatkowskiego  a Kwiatkowski na Kowalskiego efekt? wszyscy nie winni .  Dlatego jak domnie przyjadą to zawsze z pełną kulturą i na spokojnie tłumacze co mi mogą udowodnić  a to co mówi policjant to jego przypuszczenia może i prawdziwe  lub nie ale on mi tego nie jest wstanie  udowodnić w sądzie bo mandatu nie przyjmę.  Niektórzy się plują grożą a potem gówno robią bo wiedzą ze to  wezwania na komendę stos papierów a jak się nie przyznam  to i tak gówno z tego będzie a nie wniosek o ukaranie.

 

 

Jeżeli wydarzy sie cokolwiek i są straty materialne i nie daj boże ktoś poniósł uszczerbek na zdrowiu to nikt nie wnika tylko wali do właściciela pola a ten przeważnie sam wskazuje sprawców,co do oc rolników ubezpieczalnie tak sie ostatnio wycwaniły że szukają dziury w całym aby tylko nie wypłacić odszkodowania z własnej kieszeni rację ma kolega @sumek666,wracając do tematu forum 5,7netto za 7 szt

Edytowane 15 Września 2019 przez ws71

[Gość]

9 godzin temu, kanalia36 napisał:

Ale kiedyś miałeś wóz konny albo trzydziestkę kółka malutkie wiec mogłeś się bawić miotełką  a ja mam koła tylne prawie 2 m protektor 15 centymetrów  wiec jak mam sprzatać???  od 4 dni po 15-20 rorzutników wożę  to jak za każdym razem  mam sprzątać 50 m drogi albo szpachelką wydłubywać błodo z protektorów to do gwiazdki bym tego nie zrobił.

To jest wieś tu może wyskoczyć pies, kot świnia , krowa, koza  wiec trzeba uważać i jechać 40 na godzine wtedy rów nie grozi. Tak jak jest strefa zamieszkania w osiedlach i masz jachać 20 na godzine a na drodze pierwszeństwo ma wszystko poza samochodem tak na wsi reszta ma się dostosować do rolników nie odwrotnie.  Moja rodzina we wsi mieszka od 150 lat i nie bedzie mi żaden mieszczuch zmieniał do czego mam prawo od pokoleń. 

od 3-4 lat mnie kapują i policjanci ( ci głupsi ) nawet mandaty proponują ale mogą mi skoczyć. żeby dostać mandat albo grzywne sądową  musi zaistnieć jeden z przypadków. Uznanie winny i przyjęcie mandatu- nigdy tego nie robię, policjant naocznym świadkiem- prawie nie możliwe. albo nagranie lub świadek w sądzie- zakapować to każdy kozak ale do sądu iść i twarzą w twarz się spotkać to odważnego niema. Jak sie znajdzie będzie miał potem przejebane.

A teraz rada dla innych ukarany może być tylko sprawca  wykroczenia wiec ja obornik wożę z rodziną lub sąsiadami. Pole może być kowalskiego , ale wozi gnój kowalski, nowak, kwiatkowski. I policjant musi w sądzie udowodnić kto konkretnie zabrudził drogę, o której godzinie jakim sprzętem to jest nie do udowodnienia Kowalski zwala wine na Nowaka Nowak na Kwiatkowskiego  a Kwiatkowski na Kowalskiego efekt? wszyscy nie winni .  Dlatego jak domnie przyjadą to zawsze z pełną kulturą i na spokojnie tłumacze co mi mogą udowodnić  a to co mówi policjant to jego przypuszczenia może i prawdziwe  lub nie ale on mi tego nie jest wstanie  udowodnić w sądzie bo mandatu nie przyjmę.  Niektórzy się plują grożą a potem gówno robią bo wiedzą ze to  wezwania na komendę stos papierów a jak się nie przyznam  to i tak gówno z tego będzie a nie wniosek o ukaranie.

Więc teraz powinno być cię stać na zamiatarkę ciągnikową , a droga ma być posprzątana,     Przepisy ruchu drogowego są jednakowe dla wszystkich chłopie, dobrze jakbyś to załapał,  i nikt nie będzie się na wiejskich drogach dostosowywał do rolników, wręcz przeciwnie, to rolnicy muszą dzisiaj ze zdwojoną czujnością mieć na uwadze co robią, bo w razie jakiegokolwiek wypadku czy zdarzenia, a nie będzie się spełniać określonych warunków, zapłaci się za straty z własnej kieszeni, a to dla niejednych może być przysłowiowym gwoździem do trumny. Czego nie są wstanie ci udowodnić?  weź nie wciskaj takich bajek co.       Sprzęt nowy, a myślenie masz na te 150 lat wstecz. Myślisz że jak włączysz koguta to wszyscy będą zjeżdżać do rowów bo panisko traktorem nowym zapie*dala   

 

Edytowane 15 Września 2019 przez Sean

[Gość]

Mówcie co chcecie wiesz jak trudno udowodnić oszustwo??? ja chciałem zapłacić ale mi ubojnia nie zapłaciła i przestępstwa niema, to samo z błotem moje pole ale nie ja naświniłem  i niech sobie kto chce udowodni ze to ty zrobiłeś ciekawe jak to zrobi . Tylko nagranie i to momentu spadku gnoju czy błota  a nie ze coś leży jest dowodem.  Ja mandatu nigdy nie przyjmuje i nie przyjme  jak ktoś chce mieć czystą drogę niech po mnie sprząta, albo jedzie na tyle wolno aby się nie rozbił.  Osiedlasz się do dostosowujesz się do otoczenia i tyle. Brudna droga podczas prac polowych to rzecz naturalna  a pierdzielenie ze mam sprzątać za każdym razem mnie denerwuje . A jak ktoś chce się sadzić niech się sądzi 6 miesiecy jedna rozprawa, odwołania przeciąganie sprawy zanim ja jakąś kare dostane 2 lata minie a  przez te 2 lata tak uprzykże życie delikwentowi ze mu się odechce.