Rolniku! Ratujmy polskie rolnictwo!!! Spotkanie

[Gość]

21 minut temu, zetorki12 napisał:

Polskie rządy takich preferują i nagradzają . To tam kierować należy pretensje , a nie do sąsiadów .

Zetorki puknij się w łeb tyle kasy co wieś dostaje każdy może brać

[krzysieek]

@zetorki12

No, niestety. Smutne

Edytowane 17 Marca 2019 przez krzysieek

[Gość]

1 minutę temu, staszek131415 napisał:

Zetorki puknij się w łeb tyle kasy co wieś dostaje każdy może brać

Żebym ja Ciebie nie puknął ...

[Gość]

10 godzin temu, Adrian_K_90 napisał:

Dobry wniosek, ale nie leżeć tylko robić na kasę aby te mięso kupić.😉 Ogólnie import nie jest zły, bo często obniża koszty produkcji, a jak będą niższe to będziemy lepiej konkurować na rynku globalnym. Nie oszukujmy się, ale każdy będzie wolał kupić taniej. Świadomie nie będzie przepłacał. Poza tym część surowców musimy kupić. Poza tym jak już pisałem, Polski Export jest większy niż import, więc to raczej nie jest problem. 

Zresztą import z zagranicy np. innych niż mieliśmy ras bydła umożliwił całkiem nowe możliwości. Bez tego by nie było hodowli bydła mięsnego(bo tego nigdy nie mieliśmy) i wydajnych krów mlecznych(tego też nie mieliśmy).  

Głupoty piszesz to czemu ludzie nawet nie zamożni kupują markowe ciuchy a nie chińskie trampki?

2 minuty temu, zetorki12 napisał:

Żebym ja Ciebie nie puknął ...

LGBT ?

[zbycho77]

12 godzin temu, damianzbr napisał:

Żółte kamizelki to ogół społeczeństwa a nie indywidualnie nauczyciele, rolnicy czy policjanci.

 

Naprawdę nie wiesz czym różni się strajk ogółu we Francji od strajku konkretnej grupy zawodowej np. jak ma to miejsce teraz w Polsce? Mało tego, ja osobiście uważam że obecnie w PL są strajki polityczne, oczywiście sytuacja z zarobkami budżetówki jest zła i organizator politycznego strajku (opozycja POjebańcy i komuniści) ma ułatwione zadanie aby zachęcić do strajku tych pracowników.

 

U nas poważne strajki ogółu czyli takie jak teraz we Francji były przed 89'r. Później do takiego omal nie doszło bodajże w 2012-2013r jak się mylę niech ktoś doprecyzuje rok, jak na warszawę z rolnikami mieli wystartować górnicy, pielęgniarki i nauczyciele i ACTA.

 

Teraz to opozycja oderwana od koryta kwiczy i podjusza nauczycieli, policjantów, pielęgniarki i rolników.

To nauczycielom , policjantom , pielęgniarkom też dajesz takie rady żeby szukali bogatych fagasów w mercach GLS AMG  ? 

[Gość]

6 godzin temu, krzysieek napisał:

A po co pracować jak można żerować na reszcie podatników i żyć od socjalu do socjalu. To jak mój sąsiad który mi się w twarz śmieje że na niego zap.erdalam. Cholerne tałatajstwo

Ale w czym problem, skoro ci się podoba życie sąsiada zacznij i ty żyć jak on i przestań mu wreszcie zazdrościć życia na socjalu, też będziesz się śmiał w twarz tym co to będą na ciebie zap.erdalać.

 

Naprawdę nie rozumiem w czym tkwi problem, gdzie masz przeszkodę do zmiany stylu życia.

 

A może ty tylko tak pieprzysz trzy po trzy ale jakby przyszło co do czego to z sąsiadem się nie zamienisz na ,,lepsze życie z socjalu,,?

5 godzin temu, zbycho77 napisał:

To nauczycielom , policjantom , pielęgniarkom też dajesz takie rady żeby szukali bogatych fagasów w mercach GLS AMG  ? 

A to pytanie zwłaszcza wątek o mercedesach, jaki ma związek z kwestią o której mówiliśmy czyli o różnicach strajku żółtych kamizelek we Francji a strajku politycznego w Polsce.

 

Jesteś jakiś ograniczony umysłowo że nie potrafisz ciągnąć tematu w dany zakresie lub gdy się wyczerpie zakończyć go, czy gdy brakuje ci argumentów celowo mieszasz wątki aby robić zasłonę dymną do siania fermentu?

 

@tomaszmab Co się dzieje z tym wszystkim Polskim mięsem które eksportujemy do GB? Rozpływa się w powietrzu, czy lidl kupuje, zamraża i nie wypuszcza na rynek aby nie psuć interesu rodzimym rolnikom?

 

http://www.agrofoto.pl/agroskop/analizy-i-komentarze/handel-towarami-rolno-spozywczymi-z-wielka-brytania,84539.html

https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=%2Fhandel-towarami-rolno-spozywczymi-z-wielka-brytania

Pierwszy artykuł z F_A_R_M_E_R

poniżej cytat:

,,Według opracowania KOWR, Wielka Brytania w 2018 r. była dla Polski drugim po Niemczech partnerem pod względem wartości eksportu produktów rolno – spożywczych. W ubiegłym roku trafiły do niej towary o wartości prawie 2,7 mld euro, czyli o 4 proc. więcej niż w 2017 r. i ponad trzy razy więcej niż w 2009 r. Udział Wielkiej Brytanii w eksporcie polskich produktów rolno-spożywczych wyniósł ogółem 9 proc. Dodatnie saldo handlu zagranicznego branży od 2009 do 2018 r. wzrosło z 471 mln euro do 2,103 mld euro.

Do głównych grup towarowych w eksporcie rolno-spożywczym do Wielkiej Brytanii w 2018 r. należały: mięso, podroby i przetwory (głównie drobiowe i wołowe) o wartości 967 mln euro i stanowiące 36 wartościowo 36 proc., drugim asortymentem były wyroby cukiernicze (głównie czekolada i produkty zawierające kakao) 305 mln euro i 11 proc., tytoń i wyroby tytoniowe (głownie papierosy) 243 mln euro i 9 proc. oraz przetwory zbożowo - mączne( głownie chleb, pieczywo cukiernicze, ciasta i ciastka) 241 mln euro i 9 proc.,,

 

 

Może kłamią? A może tobie się coś wydawało?

 

 

Edytowane 17 Marca 2019 przez damianzbr

[krzysieek]

15 minut temu, damianzbr napisał:

Ale w czym problem, skoro ci się podoba życie sąsiada zacznij i ty żyć jak on i przestań mu wreszcie zazdrościć życia na socjalu, też będziesz się śmiał w twarz tym co to będą na ciebie zap.erdalać.

 

Naprawdę nie rozumiem w czym tkwi problem, gdzie masz przeszkodę do zmiany stylu życia.

 

A może ty tylko tak pieprzysz trzy po trzy ale jakby przyszło co do czego to z sąsiadem się nie zamienisz na ,,lepsze życie z socjalu,,

 

@tomaszmab

Propagandzisto pisowski myślisz, że nie widzę że celowo przeinaczasz moje słowa, intencje?

Ja mojemu sąsiadowi nie zazdroszczę- ja się nim brzydzę.I honor mi nie pozwala żyć w taki sposób. Po drugie nie godzę się aby moje podatki szły na finansowanie takich patologii

[Gość]

3 godziny temu, staszek131415 napisał:

Głupoty piszesz to czemu ludzie nawet nie zamożni kupują markowe ciuchy a nie chińskie trampki?

Kupują markowe trampki, produkowane w Chinach dla obniżenia kosztów.  

[traktor11]

Oj panowie to czcze pisanie gdzie idą nasze podaki czy na socjal czy na wypłaty budżetowe przecież my nie mamy na to wpływu szkoda naszych nerwów i zdrowia .

Jest rok wyborczy i każdy się nakręca może i nam rolnikom coś skapnie jakiś ochłap z Pańskiego stołu 

[Gość]

16 godzin temu, damianzbr napisał:

Żółte kamizelki to ogół społeczeństwa a nie indywidualnie nauczyciele, rolnicy czy policjanci.

 

Naprawdę nie wiesz czym różni się strajk ogółu we Francji od strajku konkretnej grupy zawodowej np. jak ma to miejsce teraz w Polsce? Mało tego, ja osobiście uważam że obecnie w PL są strajki polityczne, oczywiście sytuacja z zarobkami budżetówki jest zła i organizator politycznego strajku (opozycja POjebańcy i komuniści) ma ułatwione zadanie aby zachęcić do strajku tych pracowników.

 

U nas poważne strajki ogółu czyli takie jak teraz we Francji były przed 89'r. Później do takiego omal nie doszło bodajże w 2012-2013r jak się mylę niech ktoś doprecyzuje rok, jak na warszawę z rolnikami mieli wystartować górnicy, pielęgniarki i nauczyciele i ACTA.

 

Teraz to opozycja oderwana od koryta kwiczy i podjusza nauczycieli, policjantów, pielęgniarki i rolników.

Teraz to już pojechałeś... Dlaczego np. producenci trzody są niezadowoleni? Już ci tłumaczę. Zjeżdża do nas mięso złej jakości, czasami NIEZDATNE do spożycia i powinno trafić do utylizacji, a nie na polskie stoły. Kontrole są rzadkie więc wycofywany jest tylko promil śmieciowego żarcia, które do nas wjeżdża. Za to ja polskiego świniaka sprzedaje po 3,80 netto, bo mój towar wypiera nieprzebadane mięso zwożone z całego świata. Mógłbym to zaakceptować, ale pod jednym warunkiem: musiałbym mieć przekonany, że to mięso jest DOBREJ jakości i nie zagraża ono zdrowiu i życiu. Dziś takiej pewności nie mam, w związku z tym że weterynaria leży i kwiczy, bo nikt tam nie chce pracować z powodu fatalnych zarobków. PiS wzorem poprzedników nie chce podnieść im płac, zależy im na słabych służbach weterynaryjnych jak POpaprańcom i PSL?  Tylko nie pisz o przerabianiu tuczników w ramach RHD, bo chyba wiesz jakie to są koszty, żadna ubojnia przecież mi usługowo świaniaka nie ubije, a swojej nie pobuduje, bo za drogo. 

[Gość]

2 godziny temu, krzysieek napisał:

Propagandzisto pisowski myślisz, że nie widzę że celowo przeinaczasz moje słowa, intencje?

Ja mojemu sąsiadowi nie zazdroszczę- ja się nim brzydzę.I honor mi nie pozwala żyć w taki sposób. Po drugie nie godzę się aby moje podatki szły na finansowanie takich patologii

Pies ogrodnika, komuś nie da i sam nie weźmie.

 

Skoro nie zazdrościsz sąsiadowi  finansów (500+) to dlaczego się irytujesz że on nie musi pracować skoro i tak g.wno z tego ma? Weź się lecz człowieku bo brak logiki w twych wypowiedziach.

 

A z podatkami przyje..ałeś jak łysy grzywą o kant globusa jeśli jesteś rolnikiem. Płacisz dochodowy tak jak ja i inni przedsiębiorcy? Płacisz akcyzę z ON jak ja i inni przedsiębiorcy. Płacisz podatek drogowy od ogromnych ciągników i maszyn rolniczych które niszczą drogi bo często są przeciążone na osi, płacisz myto a sorry zapomniałem że traktory mają zakaz na autostradach

VAT to płaci ten biorca 500+, czyli ostatni konsument, a nie rolnik czy przedsiębiorca. Podatek rolny jest śmieszny w porównaniu z podatkiem od nieruchomości wykorzystywanych w przedsiębiorstwach.

U nas mała lokalna przetwórnia za trochę m2 placu i 3 hale produkcyjno/magazynowe płaci ponad 1 mln. podatku, tyle to nawet 2 wioski rolników nie płacą podatku rolnego co jedno małe lokalne przedsiębiorstwo zatrudniające max 60 osób.

 

Jak ci honor pozwala żyć na mój koszt. Jak ja nie mogę się doczekać kiedy wprowadzą dochodowy w rolnictwie i od środków transportu jaki są wszelkiej maści ciągniki, rozrzutniki, przyczepy zbierające, beczki, przyczepy burtowe itd.

I jak policja i ITD z wagą będą sprawdzać nacisk na oś jak wyjedziesz na wieś z obory rozrzutnikiem pełnym słomy zmieszanej z gównem bo obornikiem ciężko to nazwać.

 

Wtedy hipokryto się dowiesz co to są podatki i kto pracuje na 500+

 

Edytowane 17 Marca 2019 przez damianzbr

[Gość]

Ty też nie gorzej doj**ałeś z tym vat-em od 500+

A te TIRy to weź już rzuć w ... , bo tylko same problemy masz przez nie . Niczym niektórzy przez hektary .

Edytowane 17 Marca 2019 przez zetorki12

[marulekk]

ludzie , czemu w ogóle z tym ekspertem piszecie, olejcie go, po co sie nerwować w niedziele 

[Gość]

16 minut temu, Kazik80 napisał:

Teraz to już pojechałeś... Dlaczego np. producenci trzody są niezadowoleni? Już ci tłumaczę. Zjeżdża do nas mięso złej jakości, czasami NIEZDATNE do spożycia i powinno trafić do utylizacji, a nie na polskie stoły. Kontrole są rzadkie więc wycofywany jest tylko promil śmieciowego żarcia, które do nas wjeżdża. Za to ja polskiego świniaka sprzedaje po 3,80 netto, bo mój towar wypiera nieprzebadane mięso zwożone z całego świata. Mógłbym to zaakceptować, ale pod jednym warunkiem: musiałbym mieć przekonany, że to mięso jest DOBREJ jakości i nie zagraża ono zdrowiu i życiu. Dziś takiej pewności nie mam, w związku z tym że weterynaria leży i kwiczy, bo nikt tam nie chce pracować z powodu fatalnych zarobków. PiS wzorem poprzedników nie chce podnieść im płac, zależy im na słabych służbach weterynaryjnych jak POpaprańcom i PSL?  Tylko nie pisz o przerabianiu tuczników w ramach RHD, bo chyba wiesz jakie to są koszty, żadna ubojnia przecież mi usługowo świaniaka nie ubije, a swojej nie pobuduje, bo za drogo. 

Jeśli byliby niezadowoleni to wszyscy równo co do joty bez wyjątków. A jak widzimy nawet tu w galerii AF są budowane nowe chlewnie za miliony złotych i jak tu wierzyć ty twoim doniesieniom o niezadowoleniu.

Tak samo jak nauczyciele, w rodzinie mam nauczycieli w W-wa i kokosów nie zarabiają, ale wolą siedzieć cicho i mieć pewną lekką pracę w budżetówce zamiast zapier..dol na kasie w biedronce na drugim końcu miasta i im nie w głowie żadne strajki.

 

Na jakiej podstawie nie jesteś przekonany że: ,,musiałbym mieć przekonany, że to mięso jest DOBREJ jakości ,,

Jeśli wiesz o jakiś nieprawidłowościach, zgłoś to do prokuratury, do weterynarii, do kołdziejczaka, do związków trzodziarzy itd. zamiast siedzieć i gdybać o przekonaniach.

Nie zrobisz tego bo sam w to nie wierzysz, pieprzysz jak potłuczony bo już sam nie wiesz co pieprzyć.

 

Skoro nie stać cię na swoją ubojnię (mało kogo stać nic dziwnego) otwórzcie ją w dziesięciu albo i w stu producentów żywca. Taki problem to nie problem. Po pierwsze każda budowana ubojnia jest budowana na kredyt i pod zastaw, po drugie bardzo często są to spółki. Wiec nie gadaj bzdur że o brak pieniędzy  chodzi tylko przyznaj się przed samym sobą, nie nadajesz się do tego, nie masz pojęcia od czego zacząć utworzenie ubojni, nie mówiąc o uboju a o sprzedaży nawet nie wspomnę. Jesteś rolnikiem który widział tylko horyzont za stodołą bo tak komuna go nauczyła i nic więcej nie potrafisz jak tylko świnie paść, a  teraz wymaga się od rolnika przedsiębiorczości i zaczynają się schody dla upośledzonych przez system którzy całe życie stali w cieniu i trzymali się matczynej kiecki .

[Gość]

@damianzbr Ci którzy VAT nie rozliczają, płacą go ogromne ilości kiedy kupują cokolwiek. Wtedy rolnik jest tak jakby konsumentem ostatecznym. 

[Gość]

1 godzinę temu, zetorki12 napisał:

Ty też nie gorzej doj**ałeś z tym vat-em od 500+

A te TIRy to weź już rzuć w ... , bo tylko same problemy masz przez nie . Niczym niektórzy przez hektary .

Możesz to uzasadnić z tym VATem od 500+ ? Co ci się nie zgadza w tym że biorcy 500+ płaci VAT, czyżbyś sugerował że beneficjenci 500+ trzymają ją w skarpetach i nie wydaję tej kasy?

 

 

@Kazik80 ty jako nie wiadomo kto może rolnik może nie,  twierdzisz że trzodziarze mają problem.

A tym czasem trzodziarze budują nowe chlewnie.

Twoje słowo przeciwko naocznym faktom. Z kogo chcesz zrobić idiotę, z nas czy z siebie?

@Adrian_K_90 ale gospodarstwa prowadzą dorośli ludzie i myślę że nie są upośledzeni. Więc powinni potrafić sobie obliczyć czy opłaci im się przejść na VAT.

 

Więc albo go płacą ogromne ilości gdy coś kupują ale z drugiej str. ogromne ilości VATu odzyskują gdy sprzedają mleko co miesiąc za 20 tys zł brutto

 

 

A konsument 500+ zapłaci VAT w czasie każdych zakupów, czy to gofry dla dzieci nad morzem, czy to wczasy w Zakopanym, czy to wóda krupnik z biedrony.

 

 

Edytowane 17 Marca 2019 przez damianzbr

[XTRO]

Damian tamto do mnie było?

[Rolnik1973]

Już lepsze mięso z asfem z litwy z wolnego wybiegu niż te z getta jak na foto co capi na parę kilometry od budynku.

Edytowane 17 Marca 2019 przez Rolnik1973
Litera

[Gość]

33 minuty temu, zetorki12 napisał:

Ty też nie gorzej doj**ałeś z tym vat-em od 500+

Z tym vatem od 500+ ma rację, bo już gdzieś czytałem, że Polacy zaczynają za dużo z tych rozdanych pieniędzy oszczędzać i robi się problem... Program 500+ miał dwa cele: kupno głosów wyborców i sztuczne napędzanie gospodarki. Ważne jest też to, że ludzie kupują za te pieniądze dobra luksusowe jak elektronikę, samochody itd. i są to często produkty z zachodu, i tak na dobrą sprawę sporo tych pieniędzy z kraju wyjeżdża, tak jak w przypadku PROW i zachodnich maszyn, ale to już mało kto zauważa. W końcu tylko rolnicy są mało patriotyczni.

29 minut temu, marulekk napisał:

ludzie , czemu w ogóle z tym ekspertem piszecie, olejcie go, po co sie nerwować w niedziele 

W tym wypadku on ma rację, gminy rolnicze są biedne, a te z przemysłem bogate i jest to bezpośrednio związane z wysokością podatków w jednym i drugim przypadku.

23 minuty temu, damianzbr napisał:

Jeśli byliby niezadowoleni to wszyscy równo co do joty bez wyjątków. A jak widzimy nawet tu w galerii AF są budowane nowe chlewnie za miliony złotych i jak tu wierzyć ty twoim doniesieniom o niezadowoleniu.

Tak samo jak nauczyciele, w rodzinie mam nauczycieli w W-wa i kokosów nie zarabiają, ale wolą siedzieć cicho i mieć pewną lekką pracę w budżetówce zamiast zapier..dol na kasie w biedronce na drugim końcu miasta i im nie w głowie żadne strajki.

 

Na jakiej podstawie nie jesteś przekonany że: ,,musiałbym mieć przekonany, że to mięso jest DOBREJ jakości ,,

Jeśli wiesz o jakiś nieprawidłowościach, zgłoś to do prokuratury, do weterynarii, do kołdziejczaka, do związków trzodziarzy itd. zamiast siedzieć i gdybać o przekonaniach.

Nie zrobisz tego bo sam w to nie wierzysz, pieprzysz jak potłuczony bo już sam nie wiesz co pieprzyć.

 

Skoro nie stać cię na swoją ubojnię (mało kogo stać nic dziwnego) otwórzcie ją w dziesięciu albo i w stu producentów żywca. Taki problem to nie problem. Po pierwsze każda budowana ubojnia jest budowana na kredyt i pod zastaw, po drugie bardzo często są to spółki. Wiec nie gadaj bzdur że o brak pieniędzy  chodzi tylko przyznaj się przed samym sobą, nie nadajesz się do tego, nie masz pojęcia od czego zacząć utworzenie ubojni, nie mówiąc o uboju a o sprzedaży nawet nie wspomnę. Jesteś rolnikiem który widział tylko horyzont za stodołą bo tak komuna go nauczyła i nic więcej nie potrafisz jak tylko świnie paść, a  teraz wymaga się od rolnika przedsiębiorczości i zaczynają się schody dla upośledzonych przez system którzy całe życie stali w cieniu i trzymali się matczynej kiecki .

Swoje na gospodarstwie zarobiłem i nie jestem psem na krótkim łańcuchu jak ty i nie popycham kredytu kredytem. Mogę się wyprowadzić do miasta choćby jutro i na dodatek nie muszę w tym celu sprzedawać tatowych hektarów zlokalizowanych za stodołą, a ty kiedy kredyty pospłacasz? Trzeba przeczekać aż tacy głupcy jak ty zbankrutują i wtedy może na wieś powróci normalność. Nie jestem kretynem, żeby się w tym chorym kraju pakować w milionowe kredyty. Mam także inną wiedzę poza rolniczą, także obecne szaleństwo na wsi mogę przeczekać przed biurkiem i komputerem, a ty jak wzorowy systemowy piesek będziesz powiększał gospodarstwo, spłacał kredyty aż w końcu umrzesz i non stop pod twoją trumną ziemia się będzie zapadała.  Nie jestem tobą, żeby szczytem moich marzeń była kredytowana śmierdząca chlewnia na rusztach i kontrakt na żałosnych warunkach. Dla ciebie normalność, dla mnie skrajna patologia.

Edytowane 17 Marca 2019 przez Gość

[Gość]

@XTRO

Nie nie, nic tu o Tobie nie wspominałem i nie myślałem nawet.

 

Ale które dokładnie chodzi?

[XTRO]

Z tą idiota 

Co do kredytów po to są żeby brać i ułatwiać życie.  Wiadomo że się na tym traci ale nie ma wątpliwości że dużo pomagają. Poza tym ile miejsc pracy jest dodatkowo w bankach bo rolnicy biorą kredyty. 

Ja mają nie ukrywam że sam korzystam z nich. Co mam się wstydzić tego? Jak sam je splacam nikt inny a najlepsi są tacy Janusze że tylko wytykaja  a ten to ma tyle kredytów, ten to zadluzony na całe życie... żałosne 

[Gość]

Biorę kredyty, moi rodzice brali i to sporo, a pewnie i mój dziadek jakiś brał. Wszystko spłacone, więc gdzie tu mowa o zadłużeniu na pokolenia? Każdy ze znajomych rolników jakiś kredyt brał. Nawet jak nie potrzebują to biorą, bo to się zwyczajnie opłaca. 

Edytowane 17 Marca 2019 przez Adrian_K_90

[Gość]

3 minuty temu, Kazik80 napisał:

Swoje na gospodarstwie zarobiłem i nie jestem psem na krótkim łańcuchu jak ty i nie popycham kredytu kredytem. Mogę się wyprowadzić do miasta choćby jutro i na dodatek nie muszę w tym celu sprzedawać tatowych hektarów zlokalizowanych za stodołą, a ty kiedy kredyty pospłacasz? Trzeba przeczekać aż tacy głupcy jak ty zbankrutują i wtedy może na wieś powróci normalność. Nie jestem kretynem, żeby się w tym chorym kraju pakować w milionowe kredyty. Mam także inną wiedzę poza rolniczą, także obecne szaleństwo na wsi mogę przeczekać przed biurkiem i komputerem, a ty jak wzorowy systemowy piesek będziesz powiększał gospodarstwo, spłacał kredyty aż w końcu umrzesz i non stop pod twoją trumną ziemia się będzie zapadała. 

Dobra spoko, to jest argument że nie będziesz się pchał w kredyty bo nie jesteś przekonany czy to się uda i masz inną wizję tego wszystkiego. Ale z początku sprawiałeś wrażenie takiego ogólnie pisząc ,,wsiowego-bezpojęcia,, jakich nam tu w temacie nie brakuje. Także sory że źle cię oceniłem.

Jednak wracając do tematu widzisz w galerii są nowe budowy i one są jak to powiedziałeś następstwem: ,,szaleństwa na wsi, wzorowych piesków systemu z kredytem,,

 I nie masz na to wpływu, takie nastały czasy, czasy kapitalizmu i wolnego rynku który wpłynął wraz z UE,

I albo pójdziesz z tym nurtem albo się wycofasz, przeczekasz czy co tam sobie wymyślisz innego. I żadne strajki tego nie zmienią.

 

Tu w temacie już jakiś baranek odgrażał że powinniśmy dawno pod Berlinem stać z szablami.Weź powiedz czy taki ktoś ma pojęcie co mówi w ogóle?

 

 

 

2 minuty temu, XTRO napisał:

Z tą idiota 

Nic z tych rzeczy. mało tego, nikogo tu nie nazwałem w ten sposób, tylko zapytałem z kogo chce zrobić idiotów kolega który mówi że trzodzarze mają problem a równocześnie w galerii mamy fotki z świeżej budowy nowych chlewni.

 

rozumiesz, jak ma to osoba postronna odbierać. Jeden mówi że jest kiepsko, a drugi buduje. Więc pytanie kto jest idiotą ja który tego nie rozumie czy on bo mówi nie prawdę, czy ten co buduje.

 

Nie wiem skąd Ci przyszło do głowy że coś Ciebie mogło się tyczyć, nawet nie uczestniczyłeś w tej rozmowie. A ty czasem nie wracasz z Kielc po kilku głębszych ?

[XTRO]

Bo skopiowales mój komentarz i nad nim napisałeś, dlatego 😛

Niee jednak nie pojechałem 

[Gość]

4 godziny temu, damianzbr napisał:

 

@tomaszmab Co się dzieje z tym wszystkim Polskim mięsem które eksportujemy do GB? Rozpływa się w powietrzu, czy lidl kupuje, zamraża i nie wypuszcza na rynek aby nie psuć interesu rodzimym rolnikom?

 

http://www.agrofoto.pl/agroskop/analizy-i-komentarze/handel-towarami-rolno-spozywczymi-z-wielka-brytania,84539.html

Według opracowania KOWR, Wielka Brytania w 2018 r. była dla Polski drugim po Niemczech partnerem pod względem wartości eksportu produktów rolno – spożywczych. W ubiegłym roku trafiły do niej towary o wartości prawie 2,7 mld euro, czyli o 4 proc. więcej niż w 2017 r. i ponad trzy razy więcej niż w 2009 r. Udział Wielkiej Brytanii w eksporcie polskich produktów rolno-spożywczych wyniósł ogółem 9 proc. Dodatnie saldo handlu zagranicznego branży od 2009 do 2018 r. wzrosło z 471 mln euro do 2,103 mld euro.

Do głównych grup towarowych w eksporcie rolno-spożywczym do Wielkiej Brytanii w 2018 r. należały: mięso, podroby i przetwory (głównie drobiowe i wołowe) o wartości 967 mln euro i stanowiące 36 wartościowo 36 proc., drugim asortymentem były wyroby cukiernicze (głównie czekolada i produkty zawierające kakao) 305 mln euro i 11 proc., tytoń i wyroby tytoniowe (głownie papierosy) 243 mln euro i 9 proc. oraz przetwory zbożowo - mączne( głownie chleb, pieczywo cukiernicze, ciasta i ciastka) 241 mln euro i 9 proc.

 

 

Może kłamią? A może tobie się coś wydawało?

 

 

Napisałem Ci już co się dzieje z tymi produktami ale widac że nie czytasz to co piszę więc o czym tu dyskutować ? Ciagniesz w zaparte dyskusje że masz rację to ją sobie miej wg własnego mniemania. Ja na siłę nikomu nic nie mam zamiaru udowadniać . Zakończyłem temat i już Ci nic na niego nie odpowiem. Poprostu stwierdziłem że nie warto . Nic to w moim życiu nie zmienia  Mam ważniejsze sprawy na głowie niż udowadnianie na siłę komuś czegoś na forum . Narazie 

 

 

 

49 minut temu, Kazik80 napisał:

Swoje na gospodarstwie zarobiłem i nie jestem psem na krótkim łańcuchu jak ty i nie popycham kredytu kredytem. Mogę się wyprowadzić do miasta choćby jutro i na dodatek nie muszę w tym celu sprzedawać tatowych hektarów zlokalizowanych za stodołą, a ty kiedy kredyty pospłacasz? Trzeba przeczekać aż tacy głupcy jak ty zbankrutują i wtedy może na wieś powróci normalność. Nie jestem kretynem, żeby się w tym chorym kraju pakować w milionowe kredyty. Mam także inną wiedzę poza rolniczą, także obecne szaleństwo na wsi mogę przeczekać przed biurkiem i komputerem, a ty jak wzorowy systemowy piesek będziesz powiększał gospodarstwo, spłacał kredyty aż w końcu umrzesz i non stop pod twoją trumną ziemia się będzie zapadała.  Nie jestem tobą, żeby szczytem moich marzeń była kredytowana śmierdząca chlewnia na rusztach i kontrakt na żałosnych warunkach. Dla ciebie normalność, dla mnie skrajna patologia.

Kaziu rozbiles bank . Mam dokładnie takie same zdanie co Ty . Ludziom się w głowach poprzewracalo . A z damianemzbr nie dyskutuj bo On wszystko wie i wszystko widzial i wszędzie był i zna wszystkie ustawy.. i wie nawet jakie mięso w lidlu jest w Aberdeen w którym nigdy nie był i wie że marchew ( z lidla) zbierana wokoło Aberdeen ( w którym mieszkam) jest napewno z innego kraju albo miejsca .. On wie wszystko !!! Juz przegrales   i jeszcze po skończonym temacie będzie o Tobie wspominał aby dowieźć swego .. Ja mając rodzinę , pracę za granicą i gospodarstwo w Polsce zwyczajnie nie mam zamiaru tracić czasu na te dyskusje i Ty nie trać tego czasu.  Pozdrawiam 

Edytowane 17 Marca 2019 przez tomaszmab