Pomoc w prowadzeniu gospodarstwa

[Rolnik7343 5859]

mógł byś też dosypywać trochę mleka w proszku do śrutu tak do 6 miesięcy

[Bananek 16947]

tak, tylko mleko musi kupic, a jajko ma za free od kury.

Karolloo napisał:

Kurde Panowie nie myślałem, prowadzenie gospodarki to taki ciężki orzech. Przed pracą jadę nakarmić zwierzęta, po pracy znowu na fermę coś tam porobić, nakarmić i do domu jak już ciemno. 

to sie wydaje ciezkie, ale jak zlapiesz rytm to bedziesz wszystko robil z automatu. jak masz czas na forum zajrzec to jeszcze nie jest tak zle z tym czasem. :)

[Karolloo 1]

Nie no na telefonie to nie problem odświeżyć przeglądarkę, tyle to czasu wygospodaruje.

Teraz czas przygotować się do siewu zimowego? W związku z tym mam pytanie jak sprawdzić na jaką szerokość nawóz wysiewa, ile wychodzi na ha? Instrukcji nie mogę znaleźć...

Edytowano Sierpień 17, 2018 przez Karolloo

[daron64 4276]

Na jaką szerokość - zasypujesz trochę danego nawozu (różne maja różna granulacje, wagę i różnie będą leciec)  ponosisz rozsiewacz i puszczasz  go na obrotach na jakich będzie chodził.  Patrzysz potem na ziemi jak daleko równomiernie jest rozrzucone. 

A ile na ha wysiewa,  to albo "na oko"  i potem korekty.  Albo jak będziesz miał prędkość  na danych obrotach i szerokość na jaką sypie,  to  zdjąć talerze,  mieszadlo zostawić(jeśli jest taka możliwość,  u mnie no nie ma),  puścić go na tych obrotach i zmierzyć ile kg wyleciało nawozu w danym czasie.  Chyba, że od otworu,  do talerza masz wystarczająco dużo miejsca żeby jakąś rynienke wcisnąć i nie straci rąk,  czy tam zębów. Dalej czysta matematyka. 

Mocno lopatologicznie,  ale ja osobiście innego sposobu nie znam jak nie masz żadnej tabeli,  instrukcji. 

A co do instrukcji,  to popatrz na Af może ktoś ma taki rozsiewacz jak Twój to podpowie z ustawieniami. 

Edytowano Sierpień 17, 2018 przez daron64

[Karolloo 1]

Panowie niedługo zacznę przygotowania do siewu ozimego zboża. Zastanawiam się nad pszenicą lub pszenżytem ale raczej wybór padnie na pszenżyto.

U tutaj moje pytanie, jak wy siejecie nawóz na zimę? Przed orka czy po orce po agregat?

Jakie nawożenie dać pod korzeń? Próbki ziemi cały czas są w badaniu i pewnie nie zdążą przyjść, podobno zbyt dużo pracy mają. 

Zakładając plon na poziomie ok. 6t i słabej/średniej zasobności ( z naciskiem na słabej) ile musiałbym wysiać nawozu? Czy lepiej opłaca się kupić nawóz jednoskładnikowy i jechać dwa razy czy kupić gotową mieszankę?

Jaka dawkę dać najlepiej jeśli nie wiemy ile jest w ziemi, taką średnią dawkę... czy jak dam na jesień 100 kg fosforu i 200 kg potasu to będzie ok? Azot też jest konieczny na jesień, w jakiej ilości?

Jak liczyć ilość nawozu pobieranego przez roślinę w przeliczeniu na wysiew, np. jeśli na jakieś stronie napisane że wysiać 100 azotu a saletra amonowa ma 34% czystego składnika to jak wrzucę 100 kg to dostarczam 34kg azotu? W takim razie muszę wrzucić ok 290 żeby było te 100kg?

[Karolloo 1]

Pomoże ktoś przetłumaczyć rodzaj nawozu i przypisać mu polski odpowiednik:

- kalkammonsalpeter

- NPK und NP 20+20

- Phosphatkali

- NOVA-PHOS

- RHE-KA-PHOS

- Perlkalkstickstoff

- Stickstoffmagnesia

- Harnstoff

- Korn-Kali

- Schwefelsaures Amoniak

- Kali, grob

- Staubformiger Dunger, Thomasphosphat usw.

- Thomaskali

- Thomasmehl + Kali ( mit Wasserzusatz) 

 

 

 

[Karolloo 1]

Hallo, Panowie pomóżcie, proszę.

[daron64 4276]

@ 2x up

Wpisz w googla nawożenie pszenzyta ozimego i bedzie, ewentualnie masz tu temat i o pszenzycie i o nawozeniu. Tylko czytać,  dużo czytać. 

Na każdym nawozie masz jego skład, z netu weź ile pobiera zboże na każdą tonę planowanego zbioru i będziesz miał ile jakiego nawozu potrzeba. 

Nawóz osobno taniej nie wyjdzie za wiele,  jeśli w ogóle.  Orzesz, dajesz potem pod korzeń np polifoske 6 z 300kg na ha,  mieszasz  z ziemią i w miarę możliwości zachowujesz jakiś odstęp między nawozach a siedem. W praktyce zależy jak się wyrobisz,  jak pogoda itp. Czasem jest czas żeby odlezalo,  czasem nie ma. Czasem przed siedem nawozów bronami,  czy agregatem żeby nie skakać po skibie, czasem przed siewem samym. Ale w teorii powinieneś rozsiac, wymieszać z gleba,  odczekać te 7 dni i wtedy dalszą uprawa i siew. 

To nie tak, że ktoś tu nie chce Ci pomóc,  tylko te pytania były powielanie już pierdylion razy i ludzia już się nie chce pisać w kółko tego samego

 

Edytowano Wrzesień 5, 2018 przez daron64

[Karolloo 1]

No wiem, czytam na stronach typu nawozy.eu etc. ale wiadomo że teoria a praktyka to co innego. Pytam się rolnikom w okolicy to jedni mówią nawóz na ściernisko przed orką, drugi daj pod agregat, trzeci znowu inaczej. Tak samo z orką każdy co innego mówi, głęboko, płytko etc.

A co z tymi nazwami nawóz co po niemiecku są, dasz radę jakoś je przetłumacz i przyporządkować do polskich, typy polifoska, lubofos, saletra, saletrzak, superfosfat etc

[daron64 4276]

Nie,  nawet nie będę próbował

A czemu pytasz? Masz możliwość taniego kupna? 

Co do nawozów, to wszystko tak naprawdę w pierwszej kolejności rozbija się o stan portfela. Druga, a w zasadzie najważniejsza kwestia to stan gleby. 

Wiesz ziemia wszystko przyjmie,  ale czy to będzie miało ekonomiczne uzasadnienie. U mnie nigdy nie były próby robione gleby(w tym roku dopiero debiut bedzie), wapno to chyba od czasów PGR, jeśli w ogóle i co z tego,  że był dobry rok,  w czas posiane, dane pod korzeń, bite 150kg N,  a plon ze 4.5t. Także te badania i dopasowanie pod ich wyniki ilości wapna i nawozów. Bez tego walenie w ciemno to słabo. Także myślę,  że w pierwszym roku nie ma co przesadzać. 

Co do uprawy, to u nas większość po orce, jak komuś się nie chce skakać to bronami/agregatem przejazd, nawozy, dalszą uprawa i siew.  Większość nie zachowuje dostępowe czasowych,  ale to też zależy od warunków pogodowych,  wolnego czasu itp. 

Choć część nawozów widzę, że normalnie pokazuje Google,  typu harnstoff - mocznik. Próbowałeś to w ogóle Googlach? 

Dnia 4.09.2018 o 07:12, Karolloo napisał:

Pomoże ktoś przetłumaczyć rodzaj nawozu i przypisać mu polski odpowiednik:

- kalkammonsalpeter =saletry amonowo wapniowa

- NPK und NP 20+20

- Phosphatkali -  jakiś fosforan potasu

- NOVA-PHOS - jakiś fosforowy

- RHE-KA-PHOS

- Perlkalkstickstoff - sól wapniowa cyjanamidu

- Stickstoffmagnesia - coś azotowo magnezowe

- Harnstoff - mocznik 

- Korn-Kali - nawóz potasowo magnezowy

- Schwefelsaures Amoniak - siarczan amonu

- Kali, grob

- Staubformiger Dunger, Thomasphosphat usw.

- Thomaskali

- Thomasmehl + Kali ( mit Wasserzusatz) 

 

Dalej nie chce mi się szukać,  ale z grubsza można dojść co to.  A tak w ogóle to ns konkurencyjnym forum było takie pytanie. 9 lat temu.. 

 

 

[Karolloo 1]

Bo rozumiem że jak mam tabelę wysiewu z takimi nazwami to zależą one od granulacji nawozu?

Inny nawóz - inna granulacja i inaczej sieje?

[daron64 4276]

Aaa chodzi Ci o ustawienie rozsiewacza? 

Tak -  inna granulacja, inny ciężar - szybciej/wolniej "sypie sie" na talerz, no i dalej/bliżej leci. 

Edytowano Wrzesień 5, 2018 przez daron64

[Karolloo 1]

Czy jak cięższy to poleci dalej, więcej?

Z czasem jak będę rozsiewał to będę już wiedział co na jakim otworze, wysokości ale pierwszy raz to przeje.....

Edytowano Wrzesień 5, 2018 przez Karolloo

[daron64 4276]

Cięższy,  o większej granulacji poleci dalej. Jakaś polifoska poleci dużo dalej niż np mocznik. 

Jak nie uda Ci się według tabeli ustawić, to ustaw łopatki tak, żeby przy danej prędkości sypało na taką odległość,  na jaką chcesz. Wsyp  trochę nawozu,  odpal go, wkręcić na obroty,  na jakich będziesz pracował i zobacz jak daleko równomiernie rozrzuca. Wyregulujesz to kątem lapek, wysokością,  no i prędkością obrotów. 

Jak będziesz miał to ustalone, to albo na oko - ustaw nie za duży otwór żeby nie przesadzić i posiej hektar. Zobaczysz ile wyjdzie i skorygujesz otwór. Lepiej najpierw mniej otworzyć i potem ewentualnie drugi raz przejechać niż wypierniczyc dużo za dużo, tym bardziej jak nie masz wprawy. 

Ewentualnie, jeśli się da to odpalasz go na obrotach jakie mają być w pracy, a pod otwór podstawiasz coś i przez daną  jednostkę czasu puszczasz  nawóz do jakiegoś pojemnika no i wszystko.  Będziesz miał szerokość, ilość nawozu w danym czasie, prędkość (czyli ile przyjedziesz w tym czasie) to policzysz obszar bez problemu.   

A jeśli pozwala na to konstrukcja rozsiewacza - jak możesz zdjąć talerze np, albo gdy są wystarczająco nisko, żeby o nie nie zaczepic i nie narobić biedy. Staraj się też,  żeby na obu talerzach były tak samo otwarte otwory.  W NPK nie zauważysz roznicy pewnie,  ale już w azocie będzie po zbożu widać pasy,  to samo jak dasz nakładkę. Zresztą już chyba to gdzieś pisałem,  przypadkiem nie w tym temacie? 

Edytowano Wrzesień 5, 2018 przez daron64

[Karolloo 1]

Tak, pisałeś mi wcześniej

[daron64 4276]

To na darmo się produkowalem drugi raz

Spokojnie każdy kiedyś zaczynał

Jak go ustawiasz, to po paru przejazdach wyjdź i przejdź po polu czy dobrze odległość lapiesz. Chyba, że będziesz sobie jakoś znaczyl na polu.  

[Karolloo 1]

Kurde jakby dało radę przypasować jakieś polskie nawozy do tych wymienionych to z instrukcji byłby już jakiś schemat ustawienia wysokości, otworu etc.

Spróbuję zrobić tak jak piszesz, ustawię sobie na te 10, 12 m i przejadę kawałek i zobaczę czy dorzuca a ilość to jakoś tymi otworami będę korygował

[daron64 4276]

Nie musisz jechać.  Stan w miejscu - najlepiej w miarę równym i nie porośniętym i tam odpal na kilka(naście)  sekund -   łatwiej będzie ocenić na jaką szerokość równomiernie rozsiewa. 

[Karolloo 1]

A jeśli chodzi o obroty wom to żeby mieć 540 to z instrukcji ciągnika wynika, że uzyskam je przy obrotach silnika 1800. Czyli ustawiam sobie gaz ręczny na 1800 i wrzucam np pierwszy bieg i sprawdzam ile na km/h jadę? Wtedy ilość wysianego nawozu zależy od prędkości z jaką jadę i otworów na rozsiewaczu?

Na próbę jakaś polifoske, lubofos wrzucić na ustawienie pod NPK?

Edytowano Wrzesień 5, 2018 przez Karolloo

[daron64 4276]

Na próbę to,  czym będziesz sial. 

A jaki Ty tam ciągnik miałeś? Nie musi być 1800obrotow,jak będzie mniej to się nic przecież nie stanie.  Będzie się wolniej kręcił walek/talerze i po prostu bliżej rzuci. 

Tak,  ilość wysłanego nawozu na hektar zależy od otworów (ile wyleci nawozu w danym czasie)  oraz od prędkości (im szybciej ten hektar przyjedziesz,  tym mniej nawozu pojdzie). Mając otwor w w danej pozycji, to jadąc z prędkością powiedzmy 5km/h wysiejesz  więcej nawozu niż przy prędkości 6km/h (przy założeniu, że u trzymasz te same obroty) 

Napisz jaki masz ciagnik

Edytowano Wrzesień 5, 2018 przez daron64

[Karolloo 1]

MF 255

[daron64 4276]

O panie, to nie wiem jak tam przełożenia wyglądają. Najpierw musisz zobaczyć na jakim biegu będzie Ci się w miarę komfortowo pracowało. Np ojciec jak pryskalem czy sial nawozy 60tka/zetorkiem to robił to 4biegiem, mi z kolei lepiej się pracowało 3. No i już inna prędkość to i inaczej troszkę rozsiewacz się ustawia. Chyba że różnica w ilości wysłanego nawozu jest do zaakceptowania 

[Karolloo 1]

Pszenżyto zasiane wschodzi. Dlaczego są żółte przebarwienia na poprzeczu pola?

[Karolloo 1]

Cześć, co powiecie na takie wyniki analizy gleby?

[Gość]

trzeba przyznac ze pola sa w super kulturze :)