Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przed, jak ci wywala pochwę, to się zszywa, podczas porodu przecinasz, inaczej wyrwie wargę. Masz kamerę to patrz i na poród czekaj😋

Na trzy wyjścia macicy, raz Wet zaszył, tyle dało że odjechał a ojciec już trzymał z powrotem. 

Raz nalał wody do środka i wsio, inną 2 litrową butelką po coli ułożył i też starczyło. 

Jedna nie zdążyła wyjść, w pochwie ojciec ją zatrzymał, tu były klamry założone. 

 

Opublikowano

 strasznie duzo wypadniec macicy 😳

chyba na uwięziowkach sa najczesciej z tego co zaobserwowałam.

Opublikowano

4 w ciągu 19 lat. 

Porwań też sporo, tylko ani razu nie trzeba było szyć. 

Niestety miednica się w miejscu nie rozchodzi. 

Opublikowano

u nas jedna wypycha ale wycielona ze 4 miesiące temu, moja kilka razy wkładała to jej i zaszywała. Wet radził taki jakby podest zrobić żeby zad wyżej miała i niby ma pomóc w naszym przypadku słabo to się sprawdza, co do szycia to najlepsza tasiemka bo nić czy żyłka potnie ją jak nóż.

Opublikowano

nie wiem, nie znam się. Wiem, ze najbardziej narzekają ludzie z uwięziowych obór na to 🤷‍♀️ pewnie przypadek. 

Opublikowano

Nie raczej masz rację na uwieziowkach najczęściej krótkie stanowisko d*pa w kanale po porodzie i gotowe a jak jest porodowka na ściółce i luzem  to bardzo rzadko i ciężko poród też może mieć wplyw

  • Like 1
Opublikowano

Co do pochwy. To ja już przy takiej co wypycha pochwę po porodzie wpisuję "Nie kryć" i koniec. Raz taką pokrylam 🤦‍♀️  nigdy więcej. 

Opublikowano

Ale to głównie za krótkie stanowiska ja miałem kilka wypadniec  ale wszystkie na stronie gdzie są krótsze stanowiska 

Jedna padła bo sąsiadka weszła jej  a tak pozostałe zacielily się dalej i żyły 

Opublikowano

Ja bym się skłanial to tego jak przeprowadzany jest poród. Pośpiech wszystko przez siłę i to takie bardziej wyrwanie cielaka z krowy i prędzej to ma wpływ niż system utrzymania Ale to moje zdanie i żeby nie było nie jestem zwolennikiem uwieziowki 😉

Opublikowano
Paulina1985 napisał:

Co do pochwy. To ja już przy takiej co wypycha pochwę po porodzie wpisuję "Nie kryć" i koniec. Raz taką pokrylam 🤦‍♀️  nigdy więcej. 

W mojej karierze dwa wypadnięcia to znaczy obydwa przy mnie i nie dopusciłem tylko trzymałem jedna w zeszłym roku druga z pięć a le obie krowy mają się dobrze

Opublikowano

A ja broń boze nie kierowalam się tym zeby skrytykowac uwięziówkę. U nas roznie porody przebiegają i w tych najtrudniejszych nie bylo wypadniecia, natomiast byly jak cielily się na stanowiskach a nie sciolce i raz po samodzielnym porodzie 🤷‍♀️ moze nie ma jednoznacznego powodu, a raczej takie sprzyjajace bardziej warunki🤷‍♀️ niby wlaśnie niedobor wapnia o mykotoksyny też na to wplywają. Duzo jeszcze trzeba odkryc w bydlecym swiecie 😁😁😁😁

Opublikowano (edytowane)

@slawek74chodzilo mi o wypadniecie pochwy, a nie macicy.

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Nie wiem. U nas w tamtym roku bylo mykotoksyn od skurczysyna, a zadna nie wypadła.🤷‍♀️ czary 🤷‍♀️

A propos myko... w kukurdzy wyszło nam.jakies dziadostwo 🤦‍♀️

znacie firmę Biomin?

Opublikowano
2 godziny temu, DanielFarmer napisał:

chłopaki wie ktoś czy przepisy definiują odległość obory od silosu na kiszonkę? nie mogę znaleźć nic w przepisach,chyba trzeba pytać starostwo

A jaką odległość planujesz? Ja w grudniu skończyłem i w najbliższym miejscu jest około 5m od narożnika obory

Opublikowano

Aaa tylko chcialam powiedziec, ze fajnie, ze ostatnio dużo cielaczkow i krów w galerii wstawiacie 😁😁😁👍👍👍👍👍  

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v