Luźne rozmowy producentów mleka

[dantur96]

U Mnie przed chwilą 10 minutowe oberwanie chmury przeszło 

[kampl]

3 godziny temu, radekz200 napisał:

kto ma lepszy owies? 😂

Gdyby był deszcz to bylby wspaniały w porównaniu do mojego. mój może i żywy ale obsada 50 na m2. Jak to wygląda..

[danielhaker]

Spójrz na pozytywy- rzadsza obsada to mniej konkurowania o wodę 🙈

[Kowalsky30]

Zacząłem odkarmiać cielęta z wiadra ze smoczkiem i strasznie powoli to mleko schodzi, choć cielak ciągnie bardzo dobrze. W smoczku jest nacięcie na krzyż. Trzeba powiększyć otwór, czy zostawić?

 

Edytowane 24 Maja 2024 przez Kowalsky30

[danielhaker]

Niech Cię ręce nie swędzą tego rozcinać

[karol091193]

Jest dobrze, cielak ma ssać a nie pić. Jak zacznie mleko szybko ubywać to zmieniasz smoczki na nowe 

[dantur96]

A jak ja od trzeciego dnia poje bez smoczka to źle? Uczę go zaraz pić po palcu 

[semos]

taką sprawe mam. Sprzedałem owijarke samozaładowczą miesiąc temu sprawne wszystko w niej było, kupiec oglądał sprawdzał a dziś dzwoni że ,,owinął 5 bel i owijarka sie zepsuta i że on musiał nabyć usługę owijania bel" i że muszę mu wrócić kasę za ta usługę i naprawić maszynę u niego lub oddać kasę za maszynę.

[Kowalsky30]

Do tej pory puszczałem pod krowy i było dużo szybciej i wygodniej. Gorzej po odstawieniu cielaka. Zaczynały wariować i wstrzymywać mleko nie tylko przez kilka dni, ale nawet do końca użytkowania. Doisz doisz wymię pełne, nagle ucina, a na pastwisku wylewa

[PolandOnion]

Nic nie musisz, nie jesteś handlarzem.

[Kowalsky30]

5 minut temu, dantur96 napisał:

A jak ja od trzeciego dnia poje bez smoczka to źle? Uczę go zaraz pić po palcu 

Nienajlepiej. U mnie cały czas mają dostęp do wody i żadnych problemów z pojeniem po odstawieniu 

[12Pafnucy]

3 minuty temu, Kowalsky30 napisał:

Do tej pory puszczałem pod krowy i było dużo szybciej i wygodniej. Gorzej po odstawieniu cielaka. Zaczynały wariować i wstrzymywać mleko nie tylko przez kilka dni, ale nawet do końca użytkowania. Doisz doisz wymię pełne, nagle ucina, a na pastwisku wylewa

A nie prościej z Babki renty żyć?

[Kowalsky30]

Pafnuc trza mieć w życiu jakieś hobby. Wolę to niż pieski i koty

[semos]

PolandOnion napisał:

Nic nie musisz, nie jesteś handlarzem.

Sprzedałem na umowę kupna-sprzedaży.

[Eliot]

18 minut temu, semos napisał:

taką sprawe mam. Sprzedałem owijarke samozaładowczą miesiąc temu sprawne wszystko w niej było, kupiec oglądał sprawdzał a dziś dzwoni że ,,owinął 5 bel i owijarka sie zepsuta i że on musiał nabyć usługę owijania bel" i że muszę mu wrócić kasę za ta usługę i naprawić maszynę u niego lub oddać kasę 

Uzywana maszyna moze popsuc sie w kazdej chwili ,gwarancji przeciez nie udzielales  ,widzialy galy co braly 

[12Pafnucy]

27 minut temu, Kowalsky30 napisał:

Pafnuc trza mieć w życiu jakieś hobby. Wolę to niż pieski i koty

Hobby ok.

...tylko babki renty szkoda...że idzie w nieprzemyślane inwestycje....

 

[semos]

gość mi mówi że ma 2 lata rękojmi i może w każdej chwili zadać zwrotu kasy.

[krzychu121]

38 minut temu, semos napisał:

taką sprawe mam. Sprzedałem owijarke samozaładowczą miesiąc temu sprawne wszystko w niej było, kupiec oglądał sprawdzał a dziś dzwoni że ,,owinął 5 bel i owijarka sie zepsuta i że on musiał nabyć usługę owijania bel" i że muszę mu wrócić kasę za ta usługę i naprawić maszynę u niego lub oddać kasę za maszynę.

Jakiś czas na rekojmie jest. Pytanie jak podejdzie gość do sprawy. Może jakaś wada ukryta a może coś się po prostu zepsuło bo już przyszedl na to czas 

1 minutę temu, semos napisał:

gość mi mówi że ma 2 lata rękojmi i może w każdej chwili zadać zwrotu kasy.

Dwa lata to w przypadku fabrycznie nowego sprzętu i to też tylko w określonych firmach. Większość daje na rok. W przypadku używanych rzeczy jest to chyba miesiąc ale ręki nie dam sobie uciąć. Kolega kiedyś przechodził podobna batalię z samochodem. Kupił i za tydzień się posypał silnik. Gość nie chciał ani kasy oddać ani pomoc w naprawie. Znajomy wziął rzeczoznawcę. Ten stwierdził wadę ukrytą. Gość musiał oddać kasę za samochód, za samochód zastępczy na ten czas i pokrył jeszcze wszystkie koszta związane z rzeczoznawcą itd. Nie pamiętam czy oparło się to w sądzie czy nie. Ale w każdym razie do zwrotu kasy dołożył kilkanaście tys 

[karol091193]

Czyli wychodzi na to, że lepiej sprzedać na złom niż w drugie ręce czy to samochód czy maszynę. Co się w tej owijarce zepsuło? 

[semos]

tego trudno się dowiedzieć, ale podobno coś że stół się obraca a walce nie

tu ciężko chyba o wadę ukrytą, bo wszystko jest dostępne gołym okiem

[12Pafnucy]

38 minut temu, semos napisał:

Sprzedałem na umowę kupna-sprzedaży.

Olej.

 

[ubogiwladek]

10 minut temu, karol091193 napisał:

Czyli wychodzi na to, że lepiej sprzedać na złom niż w drugie ręce czy to samochód czy maszynę. Co się w tej owijarce zepsuło? 

Dokładnie kolego.  Używane kupic za ułamek ceny nowego i wymagać gwarancji. Wszędzie tylko prawniki same i eksperty prawa w tym kraju

[pedro2]

11 minut temu, semos napisał:

tego trudno się dowiedzieć, ale podobno coś że stół się obraca a walce nie

 

tu ciężko chyba o wadę ukrytą, bo wszystko jest dostępne gołym okiem

 

Łańcuch pękł może. 

Nie daj się wrobić. 

[semos]

jakby było bliżej to bym podjechał i zobaczył ale jest z 200km

[slawek74]

semos napisał:

gość mi mówi że ma 2 lata rękojmi i może w każdej chwili zadać zwrotu kasy.

Jaka owijarka? na jakim oleju u Ciebie pracowała a na jakim u kupującego? co się stało że nie działa?