Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pedro ta rekordia co link podrzuciłem ma już spory balon i skrętną oś. Ciężar rozkłada się na 4 koła. Jak pisałem swoja kilka razy utopiłem. Co innego gdyby miała jakieś koła 34 ". W sąsiedniej wiosce mają jakąś 7-8 tyś na tandemie, teren niski i nie widziałałem, żeby na łące czy polu gdzieś się zakopali. 

Opublikowano
1 godzinę temu, zetorr6441 napisał:

kr9292 a gdzie mozna dostac jalowki od nich i w jakiej cenie?

kolega kiedys pracowal jako przedstawiciel od nasienia i mowil ze genetyke maja mega

Na razie nic nie mają jutro ma ktoś dzwonić. Myślałem ze sprzedają tylko ze swoich stad ale Dowiedziałem się, że kupują i od rolników, a to juz mnie nie cieszy. Mój kolega w ubiegłym roku wiosną brał od nich cos po ok 5,5 netto.

Opublikowano

Ciężar beczki się rozkłada, ale w żadnym wypadku nacisku na ciągnik taki tandem nie zmniejsza. Nie tu dyskusje o tym, nie chce zaśmiecać. Ta z Wąsosza ładna, gdyby jedna oś to już bym jechał dziś do niej. Mam w sąsiedniej wsi 6tys joba tandem skrętny i balon tez duży, ładne opony przewody pozmieniane i nie przemawia do mnie to rozwiązanie w malutkiej jakby nie patrzeć beczułkę nie ma potrzeby tandemu. Mimo skrętnej osi opony i tak zżera ładnie

Opublikowano

Czy beczka na tandemie czy na jednej osi to i tak wszystko zależy od operatora :-P jak nie którzy widać że jest błoto ale i tak się pchają z pełną beczka więc nie ma o czym dyskutować... 

 

Opublikowano

W łódzkim jak nie masz dużej ilości to możesz pomarzyć o dobrej korekcji racic. Sam mam jedną formę która średnio mi się podoba ale chociaż przyjeżdża i robi bo gdzie dzwonie pozywa 100 km to nikt nie chce przyjechać bo mała ilość ok 30 szt. 

Opublikowano
13 godzin temu, danielhaker napisał:

Kogo polecacie do korekcji racic? :) 

Właśnie u mnie skończyli; Daniel Tyborowsk i już mogę polecić i będę brał na przyszłość. Na 32 sztuki było 6 opatrunków, a poskrom hydrauliczny świetna sprawa

Opublikowano
14 godzin temu, danielhaker napisał:

Kogo polecacie do korekcji racic? :) 

Bobiński. Warm-maz.

Opublikowano
12 godzin temu, damianzetor9540 napisał:

Podpinam się, województwo Łódzkie 

Do nas przyjeżdża Kiervet z okolic Łowicza ok 130 km mają do nas. Wg. mnie źle nie robią a już na pewno o wiele lepiej od poprzednika, minus taki że trzeba samemu przyprowadzać krowy do poskromu.

Opublikowano

Do mnie przyjezdza dwoch, jeden robi, drugi pomaga i niby ma prowadzac. Ale i tak ja sam prowadzam. Raz , ze szybciej jest, bo nastepna krowa juz czeka. Dwa to krowy maja mniejszy stres , bo mnie znaja i sa spokojniejsze. Trzy mniejsze ryzyko , ze cos sie stanie , bo ja wiem ktora skacze przez kanal, ktora glupieje i jak sie zachowuje.

Opublikowano

Jak sobie radzicie z kopiacymi się jałówki po wycieleniu? Przeważnie nie ma problemu,ale teraz trafiła mi się poj...na simentalka. Wcześniej to jak żółw,teraz to jak szatan. Poskrom biodrowy na nią nie działa

Opublikowano

Albo zwykłe pęta. U mnie działają.  

 

393_1.jpg

Tylko przy najgorszych skręcam dwa razy żeby były krótsze.

Opublikowano

Ja używam tych pęt od 9 lat na stadzie 350szt. i nie narzekam :) a wiele "czubków" się przewinęło :) miałam jedną, ktora przez wszystkie 5 laktacji nosiła pęta. Tylko ja zakladam raz i nie zdejmuję. Więc nie zakladam ich do kazdego doju.

Opublikowano
głupiego Jasia podać z 15min przed dojeniem i będzie stała spokojnie jak ta lala. tylko nie przesadź z dawka bo ci padnie na ziemię. osobiście nie stosowalismy jeszcze bo wcześniej o tym nie wiedzieliśmy i zadko która jest taka narwana a niedawno się o tym dowiedzieliśmy
Opublikowano

Ja muszę jednej przywiązywać łeb na krótko do stanowiska, poskrom za pachwinę, ogon na maxa w górę przywiązany do szyny wyciągu, a i tak łajza pod koniec udoju potrafi czasem sama ściągnąć ;) Chciałem założyc drugi poskrom z drugiej strony, ale ponieważ rodzice nauczeni doić krowę tylko z jednej strony, to zaczęła skakać jak poparzona

3 godziny temu, Primula94 napisał:

Do mnie przyjezdza dwoch, jeden robi, drugi pomaga i niby ma prowadzac. Ale i tak ja sam prowadzam. Raz , ze szybciej jest, bo nastepna krowa juz czeka. Dwa to krowy maja mniejszy stres , bo mnie znaja i sa spokojniejsze. Trzy mniejsze ryzyko , ze cos sie stanie , bo ja wiem ktora skacze przez kanal, ktora glupieje i jak sie zachowuje.

Ja również pomagam prowadzać, bo całkiem inaczej reagują na swojego niż obcego. Mam taką jedną, która dosłownie skacze na widok przechodzącego inseminatora lub zootechnika. 

Pytam o namiary, bo chciałbym w tym roku spróbować kogoś innego. Do mnie przyjeżdża z okolic Siedlec i również przyjedzie do kilku sztuk gdy podczas pierwszej korekcji kilka sztuk będzie tuż przed terminem wycielenia, ale później już liczy sobie stawkę podwójną czy potrójną (nie pamiętam już), nawet gdy i tak przyjedzie od sąsiada, a nie specjalnie do mnie. Słyszałem, że w mój teren przyjeżdża okresowo jakaś ekipa z południa czy z zachodu, ale żadnych opinii nie słyszałem. @slawek74 wiesz coś może?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v