Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)

A co w Warszawie mieli mieć rozwojowego, jak Rząd od lat 60tych dokonywał ciągle nietafionych inwestycji dla Ursusa. Jak za PRLu jakiś dyrektor czy inżynier miał pomysł na nowoczesne ciągniki, to władza zaraz Go zdejmowała ze stanowiska a jak ktoś był szczególnie uparty, to nawet trafiał do aresztu.

Kupować wszystkie podzespoły od innych producentów nie ma ekonomicznego sensu, produkować samemu w niewielkich ilościach tym bardziej. Mały producent ciągników, nie jest ważnym klientem dla wielkich koncernów produkujących silniki, czy przekładnie napędowe. Przy małej skali zakupów podzespołów nie ma możliwości negocjacji cen. W dodatku, jak mały producent (Ursus), ma duży asortyment w zakresie mocy ciągników, to potrzebuje wielu różnych silników i przekładni, co sprawia że jego zakupy sprowadzają się do kilku sztuk danego typu w ciągu roku. Przy takich zakupach, cena ciągnika rośnie i aby była jak najniższa, to producent musi maksymalnie obniżyć koszty montażu a tu już za dużych możliwości nie ma. Tym bardziej, że na jednej lini montażowej składa się kilka typów traktorów. Zarząd spółki raczej swoich wynagrodzeń sobie nieobniży. Efekt jest taki, że otrzymuje się ciągnik z dolnej półki, z przeciętnymi podzespołami za duże pieniądze.

Edytowane przez bergman31
  • Like 1
Opublikowano

Mój głos nt. ursusa.

Trzeba sobie zadać proste pytanie.Dlaczego wszystkie rządy w Warszawie nigdy nie chciały potęgi ursusa pomimo że w kraju jest ponad milion gospodarstw rolnych? Nie da się tu nie zauważyć ręki która skutecznie kierowała tą gałąź przemysłu w przepaść, nie ma innych logicznych wytłumaczeń.Dla mnie wszystkie te wizyty prezydentów i premierów to zasłona dymna bo w konsekwencji jesteśmy w punkcie w którym dzieli nas krok od przepaści i nie będzie już nic.Obecnie cała firma warta jest niecałe 70mln zł dla państwa są to grosze.Nie trudno też wskazać winnych tego procederu, kasa z dotacji nie zostaje w Polsce tylko idzie na zachód.

Oczywiście wg mnie nic się nie stanie i nasze dziedzictwo to będą jedynie 60 i 30 które zapewne przetrwają i kapitalizm, firma zniknie.Natomiast jeżeli miałbym proponować jakiś pomysł na powstanie z popiołów tej firmy to na pewno zacząć od jednego dobrego średniego modelu, który musiał by być bezbłędny a żeby taki był muszą wziąć się za to ludzie z pasją.Kasa zawsze by się znalazła, może być dodatkowa emisja, może być crowdfunding i inne zbiórki.Możliwości jest wiele nie ma jedynie woli ludzi którzy tym zarządzają, im nie zależy, państwu nie zależy, zależy jedynie zachodowi żeby ta marka nie istniała.

i tak kraj który ma 38mln ludzi nie ma niczego co swoje, musi być skazany na łaskę reszty świata.

  • Like 3
  • Haha 1
Opublikowano

Farmtraca jest w top15 czyli dużo lepiej od Ursusa. top 10/15 łatwo znaleźć w Googlach

Opublikowano (edytowane)

No i? Jesteś w stanie wymienić jakie Ursus ma aktualnie ciągniki dostępne? I jakie miał pół roku temu? Z takim bałaganem i szybko zmieniającą się ofertą nic dziwnego że rolnicy boją się je kupować, i nie dziwi mnie że np. Farmtrack, który w sumie zmienia maskę i dostosowuje silnik do nowych norm sprzedaje się 10 razy lepiej

Edytowane przez MF675ursus
  • Like 3
Opublikowano

Ursus ma ogromne problemy finansowe i to ich zmusza do odchodzenia od swoich modeli na rzecz gotowców. Tej firmie potrzeba dobrego inwestora bo inaczej się nie wygrzebie z tego, nie na ciągnikach.

  • Like 2
Opublikowano

Żadna mała firma w obecnych czasach nie zarobi na ciągnikach, Pronar przytomnie wycofał się z ciągników widząc jak będą wyglądać unijne dofinansowania, Zetor kolejny rok jest na granicy upadłości, Arbos zlikwidował fabrykę we Włoszech... Tylko duże koncerny są w stanie nie stracić na ciągnikach

  • Like 1
Opublikowano

Dlatego moim zdaniem głupotą jest to że Ursus nie "atakuje" rynku przyczep i rozrzutników w którym jak by nie patrzeć ma spore doświadczenie jako Warfama. Zwłaszcza na przyczepach jest spory zarobek, a oni olali ten temat i pchają się tylko w ciągniki i to jeszcze tureckie. Choć ostatnio widziałem na olx jakiś ich rozrzutnik 8 tonowy ale co to jest jednej model jak konkurencją ma ich kilka/ kilkanaście

Opublikowano (edytowane)

Obecny Ursus jedyne co umie ( a raczej umiał ) to atakować kasę z dotacji. Kto miał się dorobić to się dorobił, synek tatusia nie narzeka a to co się obecnie dzieje nie ma już nic do znaczenia. 

Czy tak trudno zrozumieć że Ursus w Lublinie został stworzony tylko po to aby wyciągnąć kasę z państwa i UE? Program GO AFRICA coś wam mówi? Daj mi kasę a ja coś Ci zrobię :P. Te Vigusy, szumne zapowiedzi prezesa Z. to wszystko było tak jak powinno, aby robić szum i propagandę sukcesu ale oni dobrze wiedzieli że nic co dobre nie trwa wiecznie.

"Ursus ma ogromne problemy finansowe i to ich zmusza do odchodzenia od swoich modeli na rzecz gotowców. Tej firmie potrzeba dobrego inwestora bo inaczej się nie wygrzebie z tego, nie na ciągnikach" - po co mu inwestor? Jak upadnie to powrócą Pol-Moty czy pod inną nazwą i będą montować albo tylko sprzedawać tureckie lub chińskie ciągniki. Chyba że im się to przestanie opłacać to całkowicie się zwiną z Lublina.

 

Edytowane przez akmaly
  • Like 3
Opublikowano

A czy opłaca się ciągnąć to wszystko tak długo? Patrząc od strony biznesowej powinni już dawno sprzedać markę i fabryki, a potem ogłosić upadłość. Widać, że chcą coś osiągnąć, a nie tylko kasę zarobić. Tylko że na ciągnikach nie ma zarobku. Co do Go Afrika, to nie wiem gdzie problem. Mieli ciągniki za darmo tam wysyłać, czy co?

Opublikowano

A jak nazwać państwowa pożyczkę dla afrykańskich krajów w zamian za dostawę maszyn? W praktyce wygląda to tak że Polmot musiał stać się jedyną właściwą polską marką i dostawał kasę z państwa. Załatw gdziekolwiek taki kontrakt. Opłaca się utrzymać bo jakiś powód mają, na pewno nie chodzi o chęć rozwoju ursusa.

  • Like 1
Opublikowano

Prawie 500 stron gdybania "co by było gdyby", dla mnie osobiście szkoda klawiatury bo widać że ta marka to tylko wegetacja i przyszłości w tym nie widzę, zamknąć ten cyrk raz a dobrze i tyle. Już za późno na cokolwiek zeby się "wybić" i wejść na rynek z dobrym i w miarę nowoczesnym ciągnikiem, a już na pewno nie  w tym naszym pięknym kraju..

Opublikowano

W zarządzie nie ma już dawno Zarajczyków, a pensje byłyby wyższe w Pol-Mot Holdingu. Zarządzanie Ursusem obecnie też nie jest lekkie. Muszą utrzymywać restrukturyzację, organizować produkcję, dostawy, szukać źródeł dochodów, np.: obróbka stali, sprzedaż tureckich ciągników pod swoją marką, sprzedaż fabryki; no i pewnie ciągle uspokajać wierzycieli.

Opublikowano

Trzeba dostać dofinansowanie. Gdyby nie cofnięto im dotacji na autobusy, to teraz nie byłoby długu. Ale przecież trzeba było wspomóż Autosana, a nie jakiegoś prywaciarza. Ursus już robił autobusy i mimo problemów dotacja by ich wyciągnęła na jakiś czas, a potem może by już na autobusach zarabiali. Na pewno Ursus by miał większe szanse w produkcji elektryków niż nasza narodowa Izera za parę mld PLN. A mając przychody z elektryków mogliby się bawić w ciągniki.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Ile ty masz lat ze w bajki wierzysz? Dofinansowanie - niby z jakiego programu skoro korzystali jak się da i co z tego wyszło? Co do autobusów to robiła je ukraińska firma Bogdan - naprawdę zależy Ci na wspieraniu ukraińskiego biznesu kosztem autosana? Elektryki z Ursusa to była łatwa dotacja - a co wyszło, autobus co miał problem z jazdą pod górkę na Lubartowskiej? Szkoda klawiatury na opisywanie tych cwaniaczków. Niech oficjalnie wracają Turki to przynajmniej ktoś prace utrzyma. 

Edytowane przez akmaly
  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v