Skocz do zawartości

Wymiana sprzętu na nowy w ramach gwarancji


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Mam jeszcze takie pytania:

1. Jak to jest z gwarancją na elementy wymienione w maszynie na nowe w okresie gwarancji? Okres gwarancji na ten element zaczyna się od nowa? Jak to wygląda, gdy nowy element/część została przez producenta zmodernizowany?

2. Czy jest jakiś bat/paragrafy na gwaranta, który nie chce usunąć wad produktu mimo formalnych zgłoszeń?

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Z tym rozrzutnikiem to przeboje mieli... w gazecie ta sprawa jest opisana bardzo łagodnie. wink.gif

Opublikowano (edytowane)

Witam ,mama problem z Deutzem AGROFARMEM 410GS jest jeszcze miesiąc gwarancji a od nowości wyświetla się na panelu błąd związany z potencjometrem oraz rozłącza napęd w czasie jazdy.Serwis naprawiał już kilkanaście razy tą usterkę - kalibrowali sprzęgło wymieniali trzy razy potencjometr,jakieś lewe kable zasilające podłączali właśnie maja go drugi raz zabrać do siebie na wymianę części instalacji.

Mnie już ten wadliwy produkt irytuje ,a miał być ciągnikiem moich marzeń...

Oczywiście od chyba dwóch miesięcy domagam się wymiany ciągnika na nowy, ale oczywiście sprzedawca nie chce tego uczynić .Przysłał mechanika z Lublina a on też tego nie potrafi naprawić.Błąd T64 który się wyświetla łatwo udowodnić bo jest w komputerze ale przypadłość z rozłączaniem napędu już nie.Serwisant z Lublina(nazwiska i imienia nie podaję żeby ktoś nie miał jakiś pretensji)zapewnia ze SDF dba o swoich klientów i po gwarancji naprawiają usterkę która pojawiała się w czasie jej trwania nieodpłatnie ale ja w te bajki nie wierze.

Jedno jest pewne że zawiodłem się produktem firmy DEUTZ-FAHR a na ich stronie internetowej pisze wyraźnie że zadowolenie klienta jest rzeczą najważniejszą.

Proszę was forumowiczów o radę jak wymóc na sprzedawcy wymianę ciągnika na nowy wolny od wad dodam jeszcze że wymieniano w nim trzy razy wentylatory w kabinie i sprężarkę powietrza po zimie bo miała mikropęknięcie i olej leciał , zbiornik wyrównawczy płynu chłodzącego z decyzji producenta oraz dwa razy pompę hydrauliczną podnośnika a i tak pług obrotowy 4 na kołku czyli taki średniej ciężkości ok 1100-1200 kg ledwie podnosi jak jest rozgrzany olej.Czyli krótko mówiąc to prawie nowy a szrot.

Edytowane przez zizuza
Opublikowano

Jeżeli masz całość wymian udokomentowaną to proponuję:

1. Ostateczne pismo do dealera z żądaniem zwrotu pieniędzy.

Jeżeli się nie zgodzi to:

2. Poszukaj jakiegoś rzeczoznawcę, który by poprowadził sprawę, najlepiej z polecenia.

3. Zainteresuj sprawą prasę rolniczą (Top Agrar itp.)

Opublikowano (edytowane)

dzięki - Jarecki21.

Zwrot pieniędzy nie wchodzi w grę bo ciągniki mocno podrożały od kwietnia 2011 bo wtedy zamawiałem u dealera,a poza tym kupowałem go na PROW a sami wiecie jakie w ARMiRze jest tempo rozpatrywania wszystkich zmian..

Jak do końca gwarancji nie naprawią to zadzwonię do Poradnika Rolniczego może się zainteresują sprawą.

Gdyby to u Niemca czy Francuza tak się posypał to od razu by wymienili i pewnie sprzedali Polakowi jako po pokazowy bez gwarancji pełno takich na allegro ale klient pierwotny był by zadowolony.

Edytowane przez zizuza
Opublikowano

witam, mama ten sam problem co zizuza.w lipcu tego roku kupiłem agrofarma 410 i od nowości wyswietla mi sie bład t 64.serwisant wymienił mi już 2 potencjometry i błąd nadal jest.podczas trzeciej próby usunięcia błędu serwisant zadzwonił do fabryki w Lublinie i powiedzieli mu że to wina użytkownika.okazuje się że zbyt długo trzymam pedał sprzęgła.bardzo mnie to ubawiło no bo w końcu do czego on jest.zastanawiam się co będzie jeśli założę do niego tura gdzie pedału sprzęgła trzeba używać non stop.jeszcze nie poradziliśmy sobie ze wspomnianym sprzęgłem a już pokazują się nowe usterki.od jakiegoś czasu rozłącza mi napęd i niby mam wrzucony bieg i załączony rewers a ciągnik jest jakby na luzie.komplenie nie wiem o co w tym chodzi a i serwisant próbuje pomóc ale nie wie co z tym zrobić.może ktoś wie coś na ten temat

Opublikowano

Kilka lat temu sąsiad kupił belownicę która ciągle się psóła to fabryka wymieniła na nową i sąsiad był bardzo szczęśliwy do czasu aż po spawie się nie zorientował że to ta sama tylko na nowo pomalowana i odpicowana ;[

  • Sad 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v