Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
11 minut temu, master20002 napisał:

No to u mnie dostają słomę jęczmienna do oporu trochę siana i odrobinę sruty z witaminami i kredą do smaku. Sianokiszonka narazie stop na tydzień przed ostatnim dojeniem. Dlatego pytam jak z nią jest.

czemu odstawiasz sianokiszonke na tydzień przed ostatnim dojem? nie prosciej po podaniu antybiotyku na zasuszenie zmienić dawkę bez udziału pasz treściwych?

Opublikowano

Ja jak zaczynam zasuszansie dostają sianokiszonke i słomę.dobra sianokiszonka jest mlekopenda ale bez udziału energi np kiszonki z kukurydzy nie wykorzysta tego białka .Chyba że masz bardzo mleczną  krowę 

Opublikowano

U was krowy jedzą słomę? To ja mam jakies dziwne, ani owsianej ani jeczmiennej ani pszennej. Łba nawet żadna nie pochyli tylko patrzy i muczy a sloma ladna nie zmoczona 

Opublikowano

No właśnie mam  nią problem bo lozysko nie wyszło lekarz wyciągał antybiotyk szedł teraz zrobił plukanke i doje ja rano o 5.30 i później na koniec jak kończę kolo 7 i daje wtedy jeszcze z 2 litry no i wytrzymuje do wieczora i znowu powtarzam schemat. Apetyt u niej jest średni myślę czy żeby jej otrebow nie kupić bo moja pasza po srutowniku jest bardzo ciężka... glikol dostaje prawie codziennie ale teraz już przerwa bo za długo. Ktoś mial taki przypadek? 

Opublikowano

Ja też doję raz dziennie jak już ma mało mleka, potem przerywam na kilka dni. Wymię się powiększa i uciska gruczoły mleczne, które pod wpływem ciśnienia przestają produkować mleko. Zostawiam tak na kilka-kilkanaście dni i zdajam jak wymię zaczyna mięknąć. Dojąc raz dziennie do końca ciężko jest krowę zasuszyć i dlatego trzeba przestać.

Opublikowano

u nas doi się do końca 2 razy dziennie i na koniec zastrzyk na zasuszenie. Dużo mniej problemów z wymieniem po porodzie tzn.  z kom. somatycznymi.  Oczywiście są jakieś przypadki, ale nie tak jak kiedyś, że nie wiadomo czy sprzedawać sztuki czy je leczyć. Średnia z somatycznych kiedyś to było 200-250. Teraz jest 100-150.  

Jak doicie krowy po porodzie. Chodzi mi o to, czy doicie je do końca tyle ile daje mleka, czy może pierwszy dój/dwa doje tak aby starczyło dla cielaka czy też trochę więcej??? Chodzi mi o to, że w pierwszych litrach mleka(czytaj: siarze) jest bardzo dużo składników mineralnych i bardzo duża wartość odżywcza. Wiadomo że z wody się to wszystko nie bierze tylko wypłukuje z krowy. 

Opublikowano
Dnia 5.01.2018 o 20:12, tedek2 napisał:

Zbadal w ten pierwszy sposób. Sprzedałem ją sam szkielet sie robił

 

Sporo od ocielenia 3-4 miesiace. Rano tresciwa 2 kg siano z torfow. Poludnie sianokiszonka z koniczyny i rajgrasy. Wieczorem tresciwa tyle co rano i taka co sam mieszam tez okolo 1.5 kg w tym jest kukurydza mielona, rzepak no i jeczmien. I siano z siewnych tylko przerosniete.

 

Nie badalem. Wątpię w zdolności tych weterynarzy 3 bylo jedwn za drugim razem rozlozyl rece. No i sprzedalem

Specjalistą od żywienia nie jestem ale po pierwsze zmień kolejność zadawania pasz: najpierw objętościowa np przed dojem w potem treściwa po doju

Po drugie przejdź z siana na sianokiszonki

Po trzecie powinieneś mieć jakąś kiszonkę z kukurydzy albo wysłodki ( coś energetycznego dla krów w laktacji)

Po czwarte nie zadawaj jednorazowo więcej niż 2,5 kg treściwych

Jak żywilimyśmy tak jak Ty to nie zliczę ile krów nam zjechało jedną udało mi się ziemniakami uratować bo tylko to chciała jeść.

To co napisałem to takie wydaje mi się najważniejsze sprawy którymi trzeba się kierować jeśli się ktoś nie zgadza to niech mnie poprawia.

Jest jeszcze taka możliwość że twoja krowa połknęła jakieś ciało obce.

Opublikowano
2 godziny temu, konrad82 napisał:

dziwna metoda. Moim zdaniem kiepska. krowa jak daje 13 litrow mleka można już ją bezpiecznie  zasuszś...

Dziwna czy nie u mnie się sprawdza. Niemal całe stado zasuszyłem bez tubki antybiotyku więc czego chcieć więcej? Hf-owi jak żarcie utniesz to może i przestanie produkować, ale monciaki mają z czego brać.

Opublikowano

U nnie ostatnio był nowy żywieniowiec i kazal przez cały okres zasuszenia dawc 15 kg z wozu i reszta sianokiszonka do obucha + witaminy. I tak tez spròbowałem.

Jednej sztuki nie moglem zasuszyc , bo caly czas dawala duzo mleka, a druga dostala zapalenia. Zastanawiam sie teraz czy takie zasuszanie kontynuować, czy wrócić do dawnego.

Co myślicie na ten temat?

 

Opublikowano

Z Polamssu( żywieniowiec, wet), kazal wgl wycofać słomę z wozu i zasuszonym, gosciu ma  z 60lat. Popytałem się swojego weta , to powiedział , że on chyba na głowe upadł i inni żywieniowcy każą słome dawać. 

 

 

Opublikowano

Zasuszyć słomą ok. Póżniej trzeba jednak zapotrzebowanie bytowe i rosnącego cielęcia zaspokoić, czyli na ok 12 litrów mleka. Rośnie w ostatnim miesiącu najbardziej. Może to być 1/3 dawki laktacyjnej rozrzedzona słomą/sianem.

Opublikowano

To zależy od sposobu karmienia. U mnie niektóre dostają jednorazowo do 3,5 kg i nic się nie dziej a to dlatego, że mają w żłobie tmr cały czas, który podgarniam przed rozdaniem a na to witaminy i bufor.

Opublikowano

Ja tam zdajam siare pierwsza tylko tyle ile cielak wypije ok 2 l reszta zostaje i juz na następny dój doje tyle ile da. 

Wie ktoś może czy otrebami pszennymi jalowki bardziej chętnie będzie pobierać pasze? Narazie słabo jej to idzie. 

Opublikowano
11 godzin temu, Pablo16 napisał:

Specjalistą od żywienia nie jestem ale po pierwsze zmień kolejność zadawania pasz: najpierw objętościowa np przed dojem w potem treściwa po doju

Po drugie przejdź z siana na sianokiszonki

Po trzecie powinieneś mieć jakąś kiszonkę z kukurydzy albo wysłodki ( coś energetycznego dla krów w laktacji)

Po czwarte nie zadawaj jednorazowo więcej niż 2,5 kg treściwych

Jak żywilimyśmy tak jak Ty to nie zliczę ile krów nam zjechało jedną udało mi się ziemniakami uratować bo tylko to chciała jeść.

To co napisałem to takie wydaje mi się najważniejsze sprawy którymi trzeba się kierować jeśli się ktoś nie zgadza to niech mnie poprawia.

Jest jeszcze taka możliwość że twoja krowa połknęła jakieś ciało obce.

Ja wiem jak powinno się dawać, ale wtedy bym do domu nie wracał :-) 

Opublikowano

Też mi się tak wydawało kiedyś a jest to tylko kwestia dobrego rozplanowania. Namawiał gorliwie Cię nie będę sam do tego dojdziesz jak będziesz miał co chwilę problem z jakąś krową po wycieleniu.

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez eMWu
      Jestem zmuszony do kupna agregatu ścierniskowego.
       
      Ze względu na konieczność pracy na zakamienionych glebach mam 3 typy z odpowiednimi zabezpieczeniami talerzy:
      - Bury KBT talerze 560/4,5 z wałem pierścieniowym ze zgrzebłem (właśnie ten wał nie wiem czy będzie się dobrze spisywać).
      - Mandam TAL-C talerze 560mm wał kołeczkowy.
      - Akpil Tiger talerze 560mm wał segmentowy. - nie wiem czy ta maszyna to nie jest przerost formy nad treścią, liczę na opinie użytkowników. Zabezpieczenia też nie wyglądają, aby miały spory skok - na bardziej wystającym z gleby kamieniu maszyna myślę może stanąć na talerzu.
      Do każdej z nich regulacja kata nachylenia talerzy. Nie wiem czy dopłacać do talerzy 610mm - duża jest różnica w jakości pracy? Mocno wzrasta zapotrzebowanie na moc? Postaram się załatwić coś na próbę, może akpila...
       
      Głównym kryterium przy wyborze jest jakość pracy i jakość elementów roboczych. Nie interesują mnie talerzówki z talerzami na zabezpieczeniach gumowych. Nie interesuje mnie także ściąganie używanej maszyny z zachodu, cena używki porównywalna do polskiej nówki, a elementy robocze wyeksploatowane. Dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi!
    • Przez Lukas85
      Koledzy zastanawiam sie nad zakupem ładowarki Manitou MLT z serii 5xx lub 6xx. Czy ktos moglby z praktycznego punktu widzenia napisać na co zwracac uwagę przy ogladaniu? Interesują mnie modele do 60 tys zł.. Oglądałem 524 z 1996 roku u kolegi .  Ładowarka miała elektrohydrauliczny rewers przy kierownicy. W róznych ogłoszeniach widziałem podobne modele w tym 626 ktore tez miały przy kierownicy dzwignie rewersu ale taka w formie wajchy, czy to oznacza że jest to rewers mechaniczny i wymaga sprzegła do zmiany kierunku jazdy? Biegi chyba wszystkie maja taka samo 4 główne przełozenia. z tego co mi kolega pokazywał u niego na dzwigni zmiany biegów była taki przycisk - chyba sprzegla do zmiany przelozen. Cala obsluga hydrauliki była mechaniczna bez joysticka. 
    • Przez Grinion
      Witam.
      Mam pytanie dla fermerów którzy mają obory dla krów mlecznych. Jak działa u państwa kontrola temperatury / klimatu w waszych obwodach, macie może jakiś system który kontroluje wszystkie procesy związanie z klimatem, może macie również do tego systemu jakiś zarzuty i planujecie może zmienić na coś innego (może znacie jakiś lepsze rozwiązanie które są na rynku). A może wszystko robicie ręcznie (n.p włączacie i wylączenie wentylatory)
       
    • Przez xxpawlusxx
      Witam Was tu wszystkich zgromadzonych
        Jestem z województwa Podlaskiego i nie wiem kompletnie gdzie można zakupić dobre krowy, mleczne. Mam na myśli pierwiastki, które można kupić albo od rolnika który wyprzedaje bydło, bądź od firmy ktora sie tym zajmuje. Może ktoś kupuje i chce zrobić reklamę z cenami.
       Z góry dziękuje za wszelką pomoc, pozdrawiam.
    • Przez Kuba150
      Czy w nowoczesnych chlewniach w specjalnych kojcach  prosięta po porodzie od 2-3 dnia życia mleko od loch pobierają samodzielnie kiedy chcą czy o określonej porze po ingerencji człowieka? Nie jestem do końca w tym obeznany.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v