Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

różne działania , różne produkty. Ja daje bufor, w paszowozie kwaśny jakoś kijowo działa. 

Może dziwna teoria, ale mając mnóstwo zboża własnego, nie rozumiem dlaczego ludzie kupują kolejną zakwaszającą skrobię w postaci ziarna kukurydzy . Rozumiem kupic wysłodki , inna energia bezpieczna , smaczna , niezakwaszająca, szczególnie gdy krowa daje 20-25 litrów / dzień po co w koszta iść

Opublikowano
marcinffff napisał:

różne działania , różne produkty. Ja daje bufor, w paszowozie kwaśny jakoś kijowo działa. 

Może dziwna teoria, ale mając mnóstwo zboża własnego, nie rozumiem dlaczego ludzie kupują kolejną zakwaszającą skrobię w postaci ziarna kukurydzy . Rozumiem kupic wysłodki , inna energia bezpieczna , smaczna , niezakwaszająca, szczególnie gdy krowa daje 20-25 litrów / dzień po co w koszta iść

Kukurydza mniej zakwasza jak zboże wiec napewno warto.

Opublikowano
Dnia 30.01.2019 o 23:52, komodo napisał:

A więc tak skład 1t:

Jęczmień 250kg x 0.80 =200zl.         Pszenica 200kg x 0.80=160zl         Sr. rzepakowa 250kg x 1.21=302zl   Śr .sojowa  200Kg x 1.70 = 340zl.   Betalac 35kg x 5zl = 175zl.         Drożdże Dairypilot 20kg x 3.8zl=76zl Multibuffer 25kg x 2.2zl = 55zl.     Kreda pastewna 20kg = 10zl      usługa mobilnego srutownika z mieszalnikiem 60zl/t 

TO daje razem 1378zl tona

Za 2018r 10517kg 3.77tl i 3.54bialko . Średnia życiowa produkcja krów i ubylych w 2018 37646kg . Srednie zuzycie nasienia na skuteczne pokrycie w 2018r wyniosło 1.9porcji już nie chciało mi się rozliczać zwykłego i sexa ile które .

jak sam uprawiasz zboża to można przyjąć że zboże to koszt ok 350 zł tona

żywieniowiec układał Ci ten skład paszy? u mnie na 800kg paszy idzie 150 kg rzepaku 75 kg soi 75 kg grochu 140 kg pszenżyta 75 kg pszenicy 220 mieszanki zbożowej 20 kg lactoplus 20 kg kw. węglan 20kg kredy 8 kg drożdze dairypilot 5 kg soli

Opublikowano

 

52 minuty temu, PrzemekSokolow napisał:

Bardzo dobrze, prawie nie ma niedojadow

 

Więc raczej kwasicę bym odpuścił. Jeżeli większość stada jest w szczycie laktacji to taki tłuszcz jest akceptowalny. Dobre drożdże w sporej dawce powinny poprawić trawienie włókna i tym samym podnieśc % tl w mleku. 

Ewentualnie możesz zrobić "odkwaszanie" kup jakiś bufor i daj w max dawce przez ok dwa tygodnie wtedy będzie pewne czy się przykwasily czy nie.  

I jeszcze mogą być mykotoksyny. Bo jednak somatyke skoczyła.

Ale wiesz takie doradzanie przez internet to jak wróżenie z fusow

  • Like 1
Opublikowano
26 minut temu, criskp86 napisał:

jak sam uprawiasz zboża to można przyjąć że zboże to koszt ok 350 zł tona

żywieniowiec układał Ci ten skład paszy? u mnie na 800kg paszy idzie 150 kg rzepaku 75 kg soi 75 kg grochu 140 kg pszenżyta 75 kg pszenicy 220 mieszanki zbożowej 20 kg lactoplus 20 kg kw. węglan 20kg kredy 8 kg drożdze dairypilot 5 kg soli

Nie możesz liczyć 350 jak możesz sprzedać za 800 to jakbyś zostawił cielaka na opas i przy liczeniu kosztów nie policzył jego wartości np 600zl  tylko 60 zł za nasienie i to wszystko 

Pasze sam ukladalem a żywieniowych nie mają wstępu do obory. 

Opublikowano (edytowane)

Ja ogólnie nie wiem skąd się bierze ta bzdura jak pisze @komodo. Z kims sie już sprzeczałem na ten temat apropo kosztów żywienia bydła mięsnego. Robiąc kalkulację kosztów produkcji, w tym wypadku własnej paszy treściwej materiały wytworzone we własnym gospodarstwie wycenia się tylko i wyłącznie METODĄ KOSZTÓW WŁOŻONYCH!!! czyli ile cie kosztowało wyprodukowanie tony zboża taki jest koszt tego zboża w twojej paszy. Przyjmowanie w tym wypadku 800zł jest po prostu błędne i świadczy o tym że sorry ale robiący tą kalkulację nie ma pojęcia co robi ani nawet nie rozumie czym jest koszt. A potem powiela takie bzdury w internecie. 

Totalnie bez sensu.

30 minut temu, komodo napisał:

Nie możesz liczyć 350 jak możesz sprzedać za 800 to jakbyś zostawił cielaka na opas i przy liczeniu kosztów nie policzył jego wartości np 600zl  tylko 60 zł za nasienie i to wszystko 

Pasze sam ukladalem a żywieniowych nie mają wstępu do obory. 

Że co? Przy liczeniu kosztów liczysz koszty czyli 60zł na nasienie a nie wartość cielaka, przecież go nie kupiłeś więc nie poniosłeś takiego kosztu! W tym wypadku wyjdzie ci o 540zł koszy wyższy niż faktycznie czyli że zarobiłeś o tyleż mniej. Co jest nie prawdą.  Nie masz pojęcia o tym co piszesz, może warto jednak wpuścić jakiegoś mądrzejszego od Ciebie, wytłumaczy ci podstawy.

Edytowane przez tumiwisizm
Opublikowano

Jeśli tak liczysz to twoja sprawa gratuluję wyboru widocznie lubisz się sam oszukiwać. Jeżeli na końcu z byka zostanie ci 800zl to znaczy że mogłeś go sprzedać 2 lata wcześniej i mieć te 800 zł bez chodzenia przy nim 

Tobie się tylko wydaje że zarabiasz 

Opublikowano

Widzę że jesteś jednym z tych którzy wybierali obecną władze więc dam Ci prostszy przykład żeby zrozumiał.

Twoje rozumowanie jest takie że trzymając tuczniki nie liczysz ich kosztu prosiakow bo przecież maciora żyje powietrzem Zboże po 350 i nie dziwię się że ludzie przy 3.5 za kg nadal trzymają skoro mają takich doradców jak Ty.  A mogliby sprzedac zboze po 800 i miec na czysto kase i sobie iść do pracy. 

 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Nie mówimy teraz o jakiś tucznikach czy wybieraniu władzy tylko kosztach produkcji swoich pasz treściwych. Koszt to celowe i uzasadnione zużycie czynników produkcji typu zasoby, maszyny, wyrażone w złotówkach. Koszt własnej paszy treściwej to: 

-koszty materiałów kupionych

-koszty materiałów własnych 

-pierdóły typu mieszanie, prąd itd itd

Jeśli chodzi o materiały kupione to sprawa jest prosta, wiesz za ile kupiłeś wiesz ile podstawić. Materiały wyprodukowane w swoim gospodarstwie należy wycenić, jeszcze raz powtarzam że należy to zrobić metodą kosztów włożonych. 

A odnośnie prosiaków... Tu też w sumie nie kumasz o co chodzi. Masz maciorę, masz z niej 2 produkty. Głównym są kg mięsa z jej sprzedaży a pobocznym prosiaki. Kosztem jest żywienie i inne pierdoły typu światło itd. Urodziło ci sie 5 prosiaków więc doliczasz je do ZYSKU z maciory a nie KOSZTU z tuczników. 

Edytowane przez tumiwisizm
Opublikowano

komodo nie wyskakuj z polityką to nie ten temat ale maż 100% racji że koszt zboża to cena za jaką możemy ją sprzedać a pierwsze słyszę że maciore trzyma się na mięso tym co tak myślą powodzenia w ekonomi gospodarzenia

Opublikowano

@komodo to był tylkp przykład tego co podpina się pod koszt a co nie ale widzę że masz problemy z czytaniem że zrozunieniem. Równie dobrze można tu postawić krowę, produkt główny to mleko i kg mięsa z jej sprzedaży a pobocznym urodzone ciele. Jesteś ciemny jak tabaka, nie masz bladego pojęcia o rachunku kosztów a sadzisz się jak byś był ekspertem... Serio szkoda słów. I następny kolega Sławek, ludzie mnie już nie dziwi czemu te polskie rolnictwo jest w takim badoewnym stanie że bez dopłat do produkcji połowa nie miała by co do garnka włożyć. Nie można zakładać że mogę sprzedać zboże za 800 to taka kwotę kalkuluje do kosztu produkcji paszy bo to nie ma sensu, co ma piernik do wiatraka?

Opublikowano

Dobra bo temat poleciał nie wiadomo gdzie i zaraz posypia się banany. Nie chcę mi się już tego prościej tłumaczyć. Koszt własnego zboża w paszy to suma wydatków poniesionych w sezonie na jego produkcje/ilość uzyskanych ton. Można liczyć 350-400 zł bez spiny.

Opublikowano

Tak z ciekawości, jak żywicie krowy bez wozu paszowego by zapewnić im całodobowydostęp do paszy i zwiększyć pobranie paszy?

Opublikowano (edytowane)

Jak masz uwieziowke to nie musisz mieć całej doby paszy . Krowa musi poleżeć i porzuć . Np ja wysypuje o 15 i wyjadają wszystko na drugi dzień o 12. Mam wysyp na środku i kilka razy dorzucam świeża pasze , czyli częste podgarnianie u mnie zwiększa pobieranie. Bez wozu tak samo jak mniej dostaną na raz a częściej to powinny więcej jeść.

Edytowane przez GrzesiekAgro
Opublikowano

@tumiwisizm

Z calym szaczunkiem dla ciebie, bo kilka razy madrze mi odpowiedziales w temacie, ale tym razem musze sie zgodzic z @komodo. Jezeli liczymy oplacalnosc danej galezi naszego gospodarstwa, to ja zawsze licze koszt po mniej wiecej cenach rynkowych, lub za ile realnie bez problemu musialbym kupic/sprzedac dana rzecz.

Zboze czy sianokiszonke itd trzeba liczyc po cenie rynkowej i wtedy znamy oplacalnosc wyprodukowania litra mleka czy kg byka. Czyli liczymy czy przezucajac nasz towar odzyskalismy tylko pieniadze czy jestesmy na tym mleku czy wolowinie do przodu. Tak jak ty piszesz, to mozna liczyc, ale oplacalnosc calego gospodarstwa, ale przy produkcji roslinnej ja wole jednak te zyski wpisac w zysk z hektara pola.

Bydlo ma multum roznarakich kosztow, wiec, az tak tej patologi nie widac. Najlepiej to widac jednak na trzodzie. Juz duzo ludzi troche inaczej mysli, ale jeszcze nie tak dawno znalem wielu takich ludzi:

-Jak to sie swinie nie oplacaja jak sprzedalem 100 sztuk i mi na konto przelali 35 000, a na koncentrat to ja wydalem moze z 20tys"

-A co ze zbozem? Liczyles zboze?

-A zboze to ja mam swoje, to co bede liczyl...

No i okazuje sie, ze gospodarz dostal 15tys wiecej niz wydal na koncentrat i jest zadowolony, bo przeciez pieniadze na koncie sa, a w rzeczywistosci zboze mogl sprzedac za 20-25 tys i miec wiecej kasy niz ma po 3/4 miesiacach roboty przy swiniach. Slome oczywiscie tez nie liczyl, bo swoja, to nic, ze sasiad skupuje po 40zl/balot...

Moim zdaniem trzeba liczyc, czy faktycznie po naszej pracy i inwestycjach zostaje wiecej niz wlozylismy. 

  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, GrzesiekAgro napisał:

Jak masz uwieziowke to nie musisz mieć całej doby paszy . Krowa musi poleżeć i porzuć

Ale dobrze, gdy zawsze coś tam przed nią leży, a nie czyste płytki :) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez eMWu
      Jestem zmuszony do kupna agregatu ścierniskowego.
       
      Ze względu na konieczność pracy na zakamienionych glebach mam 3 typy z odpowiednimi zabezpieczeniami talerzy:
      - Bury KBT talerze 560/4,5 z wałem pierścieniowym ze zgrzebłem (właśnie ten wał nie wiem czy będzie się dobrze spisywać).
      - Mandam TAL-C talerze 560mm wał kołeczkowy.
      - Akpil Tiger talerze 560mm wał segmentowy. - nie wiem czy ta maszyna to nie jest przerost formy nad treścią, liczę na opinie użytkowników. Zabezpieczenia też nie wyglądają, aby miały spory skok - na bardziej wystającym z gleby kamieniu maszyna myślę może stanąć na talerzu.
      Do każdej z nich regulacja kata nachylenia talerzy. Nie wiem czy dopłacać do talerzy 610mm - duża jest różnica w jakości pracy? Mocno wzrasta zapotrzebowanie na moc? Postaram się załatwić coś na próbę, może akpila...
       
      Głównym kryterium przy wyborze jest jakość pracy i jakość elementów roboczych. Nie interesują mnie talerzówki z talerzami na zabezpieczeniach gumowych. Nie interesuje mnie także ściąganie używanej maszyny z zachodu, cena używki porównywalna do polskiej nówki, a elementy robocze wyeksploatowane. Dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi!
    • Przez Lukas85
      Koledzy zastanawiam sie nad zakupem ładowarki Manitou MLT z serii 5xx lub 6xx. Czy ktos moglby z praktycznego punktu widzenia napisać na co zwracac uwagę przy ogladaniu? Interesują mnie modele do 60 tys zł.. Oglądałem 524 z 1996 roku u kolegi .  Ładowarka miała elektrohydrauliczny rewers przy kierownicy. W róznych ogłoszeniach widziałem podobne modele w tym 626 ktore tez miały przy kierownicy dzwignie rewersu ale taka w formie wajchy, czy to oznacza że jest to rewers mechaniczny i wymaga sprzegła do zmiany kierunku jazdy? Biegi chyba wszystkie maja taka samo 4 główne przełozenia. z tego co mi kolega pokazywał u niego na dzwigni zmiany biegów była taki przycisk - chyba sprzegla do zmiany przelozen. Cala obsluga hydrauliki była mechaniczna bez joysticka. 
    • Przez Grinion
      Witam.
      Mam pytanie dla fermerów którzy mają obory dla krów mlecznych. Jak działa u państwa kontrola temperatury / klimatu w waszych obwodach, macie może jakiś system który kontroluje wszystkie procesy związanie z klimatem, może macie również do tego systemu jakiś zarzuty i planujecie może zmienić na coś innego (może znacie jakiś lepsze rozwiązanie które są na rynku). A może wszystko robicie ręcznie (n.p włączacie i wylączenie wentylatory)
       
    • Przez xxpawlusxx
      Witam Was tu wszystkich zgromadzonych
        Jestem z województwa Podlaskiego i nie wiem kompletnie gdzie można zakupić dobre krowy, mleczne. Mam na myśli pierwiastki, które można kupić albo od rolnika który wyprzedaje bydło, bądź od firmy ktora sie tym zajmuje. Może ktoś kupuje i chce zrobić reklamę z cenami.
       Z góry dziękuje za wszelką pomoc, pozdrawiam.
    • Przez Kuba150
      Czy w nowoczesnych chlewniach w specjalnych kojcach  prosięta po porodzie od 2-3 dnia życia mleko od loch pobierają samodzielnie kiedy chcą czy o określonej porze po ingerencji człowieka? Nie jestem do końca w tym obeznany.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v