kapusta bedzie dobra do bydła??

[tomacha001 5]

Mam pytanie czy kapusta jadana będzie dobra dal bydła bo dostałem propozycje wożenia kapusty całej na zimę z przechowalni za darmo i jestem ciekawy czy to będzie dobre jakoś oszczędność w kiszonkach

[rafff24 27]

Nie wiem jak dużo możesz tego dawać w porcji ale jak moje dostawały odpadową kapustę to w stajni śmierdziało (taki charakterystyczny smród) a poza tym to żadnych efektów ubocznych, dostawały to przy burakach i sianie około 1/3 to była kapucha przez może ponad tydzień

[tomacha001 5]

Tak około 6 ton na 3 dni tylko ze to będzie sam dobry towar nie jakiś odpad

[Suchy 1]

My w tamtym roku na jesieni dawaliśmy, bo wujowi popękała na polu. Bydło bardzo chętnie to jadło, była dawana w całości ewentualnie dziabnięta siekierą. Dostawały tak około 2-3 główki kapusty na sztukę razy dwa posiłki dziennie, nie zauważyliśmy żadnych skutków ubocznych poza nieprzyjemnym zapachem.

[oFsik 138]

Ja czasem daje kapustę (całą rzadko częściej liście) ale krowa i kobyła wolą kalafiory lub brokuły.

[tomacha001 5]

Liście są dobre w zimę a nie jak jest ciepło bo szybko gniją lepsze są główki od 3 tygodni wożę główki od kapusty i jest dobrze nawet trochę więcej mleka dają na kapuście może ktoś chętny na zimie odbierać kapustę za darmo z przechowalni

[Lukasz1987 61]

Skoro jest kapusta pastewna to dlaczego miała by zaszkodzić spożywcza, a co do zapachu @rafff24 dawałeś kiedyś krowie mlecznej liście z pora, człowieku ja mam jedną mleczna i raz daliśmy nie dość, że z pyska jej porem dają to jeszcze mleko ma jego zapach, nawet pies nie chciał pić, poszło do serwatki i mięsne cielaki wchłonęły. Od tamtego czasu pora je tylko Limousin

Pozdrawiam

[Krystianrolnik 7]

U nas tez dawaliśmy kapustę krowom i noc się nie działo :lol:

[RobertKowalewo 12]

U mnie "wołki" też zajadały się kapustą przez wakacje. Znajomy nie miał na nią zbytu to dawał ją nam...

Albo ją siekałem specjalnym nożem lub śrutowałem. Nic im nie było.

[Gość]

Kapusta jest przecież mlekopędna, wiec na pewno nie szkodzi. Tylko jej uprawa nie chce się przyjąć