Przez
milosz1713
Witam wszystkich. Posiadam legenda 130 przejdę bezpośrednio do problemu byłem tydzień temu po szlake 18km od domu wszystko ok ciagnik zapalil bez problemu. Dzisiaj po tygodniowej przerwie chciałem zapalić żeby zachaczyc przyczepę na jutro bo znowu miałem jechać . Przepompowalem pompka zasilajaca paliwo bo zawsze jak dłużej stał to opadalo paliwo zaczolem kręcić . Dym się pojawił z tłumika i nic podpiolem drugi akumulator o tez nic podladowalem trochę akusy użyłem plaka i za Boga nie chce odpalić mam wrażenie ze ta pompka zasilajaca nie działa chyba i jak kręcę to jak by paliwa nie dostawał może jakoś pomożecie albo coś doradzicie czy to np możliwe żeby do pompy wtryskowej nie dochodził prąd ??albo jakiś bezpiecznik albo coś innego ??z góry dzieki za pomoc