Ceny pszenicy 2017-2018

[jahooo]

Zauważ, że to ceny brutto z podatkami, więc conieco trzeba przy eksporcie urwać z tej ceny.

Rozumujesz tak jak facet w aptece:

K..... gumki po 3zł/sztuka

Żona - a ktoś da ci d... taniej ?

 

[Carington]

30 minut temu, jahooo napisał:

Zauważ, że to ceny brutto z podatkami, więc conieco trzeba przy eksporcie urwać z tej ceny.

Rozumujesz tak jak facet w aptece:

K..... gumki po 3zł/sztuka

Żona - a ktoś da ci d... taniej ?

 

Policz wszystkie koszty to znow tak po taniosci nie wychodzi

[toomi30]

jahooo@, czytam twoje, wypowiedzi troche i  widze ,że dobrze gadasz, moim zdaniem jest w tym sens .

[ws71]

Z Polski export zbóż szedł pełną parą jak pszenica giełdzie stała ok 180 euro a obecnym sezonie z miesiąca na miesiąc coraz mniej mówi się o portach,każdy stara sprzedawać lokalnym firmom ,według mnie zachód na razie ma gdzieś naszą pszenicę,jeszcze w grudniu i początek stycznia na Pomorzu  wielko obszarowe gospodarstwa liczyły pszenicę po 700 netto,obecnie ta cena to marzenie

[melon10641]

23 minuty temu, Carington napisał:

Policz wszystkie koszty to znow tak po taniosci nie wychodzi

hahaha  no ale taka prawda

[Tomek90]

Po ile pszenżyto macie? 

[maly00]

jaka cena jeczmienia ? mi dzis udalo sie sprzedac auto po 640 netto z odbiorem ale juz na chwile obecna 625 netto

[JozB]

Dobry rolnik sprzedaje tak, żeby osiągnąc maksymalny zysk z uprawy, nie dając się naciągać tym co lekką ręką chcą przygarnąć 100 zł na tonie. Jakby zarobili 40 zł, to myślę, że też by przeżyli. Jedno porsche mniej na placu, a i chłopek może z czasem uzbierałby na nowego ursusa 380 zamiast jezdzić c 385 z 1980 roku. Napisałem coraz droższe, a nie drogie.  Nakłaniają do sprzedaży specjaliści w manipulacji i ich pomagierzy, których można także i na forum znalezc jak się dobrze przyjrzy. Czasem jeden wpis potrafi wywołać panikę, jak te sprzed roku. A i rzepakowcom może się los odwrócić, pogoda różne płata figle

[AS2]

40 minut temu, Tomek90 napisał:

Po ile pszenżyto macie? 

Cedrob Rypin w zeszłym tygodniu 625 zł netto/tona

Golpasz Golub-Dobrzyń 610 zł/t netto

Agrosieć Chełmno 600 zł/t netto

Agrolok 595 zł/t netto

[jahooo]

Pszenżyto droższe niż u mnie pszenica

[BENNY82]

14 godzin temu, staszek131415 napisał:

Chyba ufoludki bo zboża jest opór i sprzedającym pomału flinta mięknie

podeprzesz swoja teorie jakimś faktem ? siejesz zamęt a powinieneś się cieszyc bo tuczniki drożeją a niestety zboża nie tanieją tak jak przepowiadasz już od listopada tu na forum a jak udało ci csie kupic taniej towar pozaklasowy trochę taniej  i tu cytuje "świnia zeżre wszystko.."  to twój mały sukces. najbardziej mięknie tym którzy na to pozwalają i nie mają swojej głowy i ulegaja temu co gdzieś usłyszeli przeczytali.... ogólnie mówiąc nie podoba mi się twoje podejście ale szanuje je bo każdy ma inne....

12 godzin temu, staszek131415 napisał:

Gdzie masz  te drogie kurczaki cy tucniki? Nikt nikogo nie naklqnia do sprzedaży dobry rolnik sprzedaje prez cały rok by zmniejszyć ryzyko kto lubi ostrą jazdę to wychodi tak jak rzepakowcyw tym roku

rzepak nie powiedział jeszcze ostatniego słowa... a ceny tuczników i drobiu są opłacalne na dany moment choć ulegają największym skokom.... i komu ferm nie wytłukli bo nie pozwolili to zaczyna spijac śmietanke bo jakim prawem jeżeli tzroda jest zdrowa i wolna od asf  -takie decyzje powykanczały mniejszych....

[Gość]

tO że nie tanieje nie znaczy że nie zacznie zima była łaskawa dotychczas i przesiew óów nie będzie co do dużych hodowli to więksość jest na kontraktach zobacz sobie jakie są ceny zbóż u dużych odbiorców ceny zboża napędzali mali hodowcy a tych jak sam piszesz wymiotły niskie ceny i  asf

[jacek1296]

Bez urazy, ale na wielkie wzrosty bym nie liczył. Pisałem wcześniej sprawdźcie sobie poziom eksportu w tym sezonie. Porty w porównaniu z chociażby ubiegłym, to są cały czas na wakacjach. Wiem, że Polska nic nie znaczy globalnie, ale ceny na matifie są zbliżone do naszych i póki to się nie zmieni, to nikt nie będzie od nas kupować, bo zwyczajnie się nie opłaca, transport wszystko zabija.

Sam mam towar do sprzedaży.

[jahooo]

Tu nie chodzi o wielkie wzrosty tylko straszenie że będzie jeszcze bardziej taniec a do tego nie ma podstaw. Straszy się Rosją czy Ukrainą tymczasem nasz rynek sam w sobie potrzebuje ogromnych ilości paszy. Jesteśmy w czołówce producentów jak i kurczaków. Wieprzowina też się trochę ustabilizowała. Oni wszyscy potrzebują zboża na paszę. Gdyby nie rynek wewnętrzny to zboże byłoby poniżej 500zl tona. Dla mnie ważniejsze jest aby cena na pszenicę utrzymała się w ciągu następnych kilku lat na poziomie 650-700zl niż żeby skoczyła nagle na 1000 a potem znów po 500

 

https://www.ewgt.com.pl/e-wgt-category/122-zboa47/16657-od-kilku-tygodni-kapital-spekulacyjny-kupuje-kontrakty-na-amerykanskie-zboza-i-soje

 

Edytowane 13 Lutego 2018 przez jahooo

[marks50]

Propaganda trwa , a fakty są takie że Rosja w poprzednim sezonie eksportowała na 100 % możliwości gdyż sprzyjała pogoda do tego . W tym sezonie zebrali więcej ale nie mają większych możliwość infrastrukturalnych do większego eksportu a do tego pogoda psuje im szyki i w sumie eksport może być mniejszy niż w poprzednim sezonie .

Obecnie spekulacja osiąga swoje szczyty i tak w ostatnich agropierdołach stwierdzono że pszenica w Paryżu nie przekracza 160 euro co było wierutnym kłamstwem bo najtańszy kontrakt przekraczał 160  euro a obecnie przez olimpiadę przemilczą wzrosty na giełdach nie edytując swojego gniota . Na innych portalach rolniczych nie lepiej bo cisza na temat zbóż bo na giełdach w górę to nie uświadczysz komentarza co na giełdach się dzieje .

Raporty za oceanu tną prognozy eksportu dla wielu krajów , złotówka traci , kwestia czasu kiedy podrożeje ale to gra dla wytrawnych graczy a nie panikarzy którzy wierzą że ktoś napisał że będzie tanieć to potanieje .

 

[BENNY82]

Dnia 8.02.2018 o 22:27, koczas napisał:

 

Pszenzyto w gore 20 pln pszenica w dól 10 pln pasza sie konczy zagrywka na zachete bo zawsze taniej niz pszenica paszowa

[koniu]

5 godzin temu, jahooo napisał:

Tu nie chodzi o wielkie wzrosty tylko straszenie że będzie jeszcze bardziej taniec a do tego nie ma podstaw. Straszy się Rosją czy Ukrainą tymczasem nasz rynek sam w sobie potrzebuje ogromnych ilości paszy. Jesteśmy w czołówce producentów jak i kurczaków. Wieprzowina też się trochę ustabilizowała. Oni wszyscy potrzebują zboża na paszę. Gdyby nie rynek wewnętrzny to zboże byłoby poniżej 500zl tona. Dla mnie ważniejsze jest aby cena na pszenicę utrzymała się w ciągu następnych kilku lat na poziomie 650-700zl niż żeby skoczyła nagle na 1000 a potem znów po 500

 

https://www.ewgt.com.pl/e-wgt-category/122-zboa47/16657-od-kilku-tygodni-kapital-spekulacyjny-kupuje-kontrakty-na-amerykanskie-zboza-i-soje

 

Piszesz że wszyscy potrzebują paszy. A nie pomyślałem ze nie koniecznie potrzebują polskiego zboża? Tylko wolą tańsze np z czech. Jedna firma z okolicy kupuje w czechach jęczmień po kilkanaście aut dziennie i wiezie do provimi. Także po co przepłacać za polskie jak można przywieźć zza granicy.

Co do tego co napisałeś że ważna jest dla Ciebie stabilna cena na poziomie 650-700 to to mi się podoba. Nie wiem ile w tym prawdy ale kiedy u nas była pszenica po 1100zł to w czechach mieli po 800zł przez dłuższy okres, gdy u nas cena zjeżdzała do poziomu 600-700. Ale tak jak pisałem nie wiem ile w tym prawdy.

[jahooo]

To ile jest tańsze to zboże z Czech ? Może lokalnie się to opłaca, ale dolicz transport na dalszą odległość i bilans się równa z naszym krajowym. Tak samo jak z wapnem - każdy szuka jak najbliżej, bo koszty transportu mogą skutecznie zasypac każdą atrakcyjna cenę. Inne produkty tak samo. Poza tym na to tańsze z Czech są tez odbiorcy w innych krajach, bo jak coś jest tanie i dobre to popyt jest . A jak coś jest tylko tanie, to oszczędności są tylko pozorne, bo potem trzeba dołożyć w innym miejscu. 

Ze względu na naturalny proces prowadzenia biznesu, lepiej mieć zagwarantowaną stabilną cenę w dłuższym okresie niż atrakcyjną krótkookresowo, bo rolnictwo to nie sprzedaż badziewia z Chin, przyjdzie transport statkiem, sprzedać kontener badziewia  i się nachapać na dłuższy czas.  Dlatego na giełdzie w USA aktywni są też producenci i oni grają na zwyżkę kursu. To dno notowań zostało osiągnięte , widac to w dłuższym okresie wykresu na giełdzie, że takie techniczne dno to 410USc. osiągnięcie tej granicy spowodowało spadek zasiewów pszenicy nie tylko w USA, ale prawie w całej Ameryce Pn i Płd. Czyli nie ma co grać na zniżki, bo osiągnięto pewne techniczne minimum poniżej którego w sposób naturalny może zacząć brakować surowca. Dlatego fundusze powolutku wycofują się z gry na spadki i cena delikatnie drgnęła w górę. MATIF się trochę opóźnia, bo różnica  Euro do USD jest jeszcze zbyt duża, ale też w końcu drgnęła.

Ciekawostką jest, że poziom około 160Euro/t jest od 3-4 lat poziomem naturalnym na giełdzie, co daje cenę około 660-700zł za pszenicę . Jesli na rynku europejskim da się coś kupić taniej, to są to albo wyprzedaże kilkuletnich zapasów, albo zboże wątpliwej jakości. 

Co do jęczmienia - to na naszym krajowym rynku go nie ma, rozmawiałem ze znajomyn z Animexu, produkcja jęszmienia w kraju lezy, w dodatku to co się produkuje, to głownie zgarniają z rynku browary w ramach umów kontraktacyjnych. Dlatego cena jęczmienia poszła w górę. To samo dzieje się z żytem. Jesli na rynku występują niedobory, to cena musi pójść w górę, a brak trzeba uzupełnic importem, a  windowanie ceny i wojna cenowa między paszarniami prowadzi tylko do tego, że pośrednicy przywożą skąd się da, bo import zaczął się im opłacać.

 

Edytowane 13 Lutego 2018 przez jahooo

[koniu]

jęczmień 510-530 netto. Możesz nie wierzyć, ale poczytaj parę stron do tyłu, nawet @iron wspominał że po tyle kupują w czechach.

[jahooo]

To cena na miejscu u nas w kraju z transportem ?

 

[wiesiek63zmc]

Może mało pisze ale dużo  czytam i tak sobie myślę jak pozbyć się troli .

[jahooo]

Kogo masz na myśli ?

[Wicherek]

pewnie  konia

[wiesiek63zmc]

57 minut temu, jahooo napisał:

Kogo masz na myśli ?

Nie ciebie

[koniu]

1 godzinę temu, jahooo napisał:

To cena na miejscu u nas w kraju z transportem ?

 

Tego to ja już nie wiem czy na miejscu czy tam czy gdzie indziej. Wiem że kupują po tyle i wiozą do provimi. Ile zarabiają tego też nie wiem. Mają chyba 30 nowych zestawów więc muszą coś robić.