czy ktoś w polsce uprawial już soję

[Okisz]

32 minuty temu, STIG13 napisał(a):

ja robiłem, w okolicy trochę chorowała

Czym? W jakiej fazie?

Edytowane 18 Lipca przez Okisz

[STIG13]

już ze dwa tygodnie pewnie temu, difenokonazol 125g i azoksystrobina 125g. Do tego insektycyd bo gąsiennice i mszyce się trafiały

[maniekc360]

9 godzin temu, Stach123 napisał(a):

Soja w tym roku jak ją grzyby nie zjedzą może zaplonować w okolicach  +6 ton z ha 

Za zimny maj był, potem susza zredukowała. Teraz fajna wilgoć jest więc będzie dobra mineralizacja.

[mysza103]

9 godzin temu, Stach123 napisał(a):

Soja w tym roku jak ją grzyby nie zjedzą może zaplonować w okolicach  +6 ton z ha 

Są miejsca że o deszczach tylko mówili , a deszcze przechodziły bokiem i nadal sucho 

[lebek5]

Czy bentazon poradzi sobie z samosiewami  słonecznika?  Bo TIFF napewno nie

[caseihc]

Można jeszcze pryskać na jednoliścienne jak soja kwitnie?

[Siedzacybyk]

kazdy herbicyd obciaza rosline, a okres kwitniecia to newralgiczny czas. ja pryskalem, bo chwastnica by mi zagaila wszystko. czy mialo to wplyw na wydajnosc, pewnie tak, czy mocno obnizylo plon, raczej mie. wiecej szkody ,robil mezotrion z kukurydzy.

[caseihc]

Mam taką przerzedzoną przez gołębie to plonu i tak nie będzie ale rośnie dużo jednoliściennych i muszę to prysnąć bo za chwilę będzie łąka.

[Zigi94]

ja pryskalem kletodymem jak już kwitła, miejscami dostała jakichś plam ale wizualnie nic więcej. przynajmniej chwastnica padła

[Siedzacybyk]

chyba jednym z bezpieczniejszych jest labrador. nic po nim sie nie dzieje, a jest tani. juz odpuscilem sobie agill i fusilade.

[STIG13]

Mam odwrotne doświadczenia 

[slavik80]

Czyli fusilade najlepiej 

[STIG13]

Widziałem w tym roku soję opryskaną chizalofopem w trakcie kwitnienia. Jakby ją piorun strzelił po 3 dniach... Popalona strasznie

[Grzechooo]

3 godziny temu, STIG13 napisał(a):

Mam odwrotne doświadczenia 

Ja też zostało mi z rzepaku dlatego tego użyłem, ale pryskalem tylko miejscowo i tam gdzie pryskalem soja dostała plam.

[JD1052]

Kto normalny Labradorem jedzie jak soja kwitnie 🤔

[maniekc360]

Ale soja kwitnie ponad miesiąc. I tak nie jest w stanie zawiązać wszystkich strąków bo by szła na rekord świata. Jak trzeba opryskać to po porostu pryskam, bo w przeciwnym razie pozostanie talerzówka.

[Stach123]

soja kwitnie miesiąc , a herbicyd działa 6 miesięcy . Jak opryskasz przed kwitnieniem to zwalczysz jednoliścienne te co rosną i zacznie działać odglebowo na te co mają zamiar wschodzić w póżniejszym terminie . trochę więc je podtruje i w tym czasie soja przywali liściami . Jak opryskasz w fazie kwitnienia to soja przyjmie na klate 80 % substancji i zanim ją rozłoży to minie jej  najważniejszy okres  wpływający na plon i potem lament 

[Grzechooo]

1 godzinę temu, JD1052 napisał(a):

Kto normalny Labradorem jedzie jak soja kwitnie 🤔

Odkąd soja kwitnie ani razu z opryskiwaczem nie wjeżdżałem nawet z odżywką. Uważam że po gorącym dniu przypalić kwiat można nawet wodą.

[mysza103]

1 minutę temu, Grzechooo napisał(a):

Odkąd soja kwitnie ani razu z opryskiwaczem nie wjeżdżałem nawet z odżywką. Uważam że po gorącym dniu przypalić kwiat można nawet wodą.

To żeby tylko nie padało jak zacznie kwitnąć , bo pewnie  spali deszcz jak nic 

[maniekc360]

1 godzinę temu, Stach123 napisał(a):

soja kwitnie miesiąc , a herbicyd działa 6 miesięcy . Jak opryskasz przed kwitnieniem to zwalczysz jednoliścienne te co rosną i zacznie działać odglebowo na te co mają zamiar wschodzić w póżniejszym terminie . trochę więc je podtruje i w tym czasie soja przywali liściami . Jak opryskasz w fazie kwitnienia to soja przyjmie na klate 80 % substancji i zanim ją rozłoży to minie jej  najważniejszy okres  wpływający na plon i potem lament 

Różnie w życiu bywa, czasem pole daleko od domu, czasami od drogi soja czysta, a na drugim końcu pola chwast się czai. Znajomy nie opryskał soi na jednolicienne 3 tygodnie temu bo soja zaczynała kwitnąć, to teraz zrobiło mu się siano na polu, bo chwastnica urosła po pas. 

[STIG13]

Też mi od miedzy owsik wyszedł nad soję ale trudno się mowi

[Grzechooo]

Godzinę temu, mysza103 napisał(a):

To żeby tylko nie padało jak zacznie kwitnąć , bo pewnie  spali deszcz jak nic 

Słowo klucz to "uważam" nie każdy musi się z tym zgadzać, a nawet może mieć całkiem inne poglądy.

[usieq96]

W dniu 18.07.2025 o 11:29, Stach123 napisał(a):

Soja w tym roku jak ją grzyby nie zjedzą może zaplonować w okolicach  +6 ton z ha 

Zobaczymy  W tamtym roku na jednej działce chyba 5,4t dała. W tym roku wyglądała średnio mimo wczesnego siewu, jednak po tych deszczach i umiarkowanych temperaturach niesamowicie kwitnie

W dniu 18.07.2025 o 12:06, Okisz napisał(a):

Stosuje się w soi jakaś grzybowke tak z ciekawości?

Tego roku dałem do drugiego mikro 0,4l azoksy i jest zdrowsza niż po inne lata

Zdjęcia z 16.07 Amiata i ES Governor

Zastanawiam się nad poplonem pod soje. W poprzednim roku wysiałem grykę, rzodkiew oleistą, facelię i gorczycę. 

Co polecacie posiać? Ma zostać do 15 lutego więc coś co przemrozi... ciekawie wygląda rzodkiew melioracyjna tylko gdzie to kupić? 

[Siedzacybyk]

labradorem pryskalem w polowie czerwca, natomiast w zeszlym roku agilem jak zaczela kwitnac, bo chwastnica by ja zameczla. po drugie, jak przyjechalem tak wywalila kukurydza,ze musialem to opryskac. akurat pryskalem agilem, a w tym roku labradorem. to wszystko sa -fopy, one chyba dzialaja podobnie. tylko nie szaleje z dawka. labrador dalem 1.5 litra, a agila dawałem 0.7 do 0.8. natomiast wydaje mi sie, ze one dzialaja wylacznie nalistnie.

[Stach123]

0,8 to na 2 hektary nie mało . Wódka też działa odzołądkowo , spróbuj zamiast wypić wylizać , zobaczymy jakiś mocny