czy ktoś w polsce uprawial już soję

[witejus]

W dniu 22.02.2025 o 14:12, Siedzacybyk napisał(a):

a tym bardziej w powietrze.

Azot nie ucieknie w powietrze?

[Steyerek8100]

Sieje ktoś soję poznaniak iem? Chciałbym zapytać czy trzeba rolki wysiewające zmienić?

[arnoldino]

Jak jeszcze miałem poznaniaka to do siewu grochu dawałem tylko większą szczelinę między denkiem a kółkiem. Soja ma zbliżona wielkość i powinno być tak samo. 

[Grzechooo]

W dniu 6.03.2025 o 10:50, hubertuss napisał(a):

I będzie tanieć coraz więcej ludzi chce siać. 

To że Franek zza rzeki zasieje nie znaczy że ukształtuje to cenę w kraju... Franek zasiej 2ha a Zenek o 3 zmniejszy. Ostatnie 2 lata kobieta w odr mi mówi że TYYYLE ludzi sieje teraz soję... 

[mysza103]

Ja już do uprawy soi mam kupione wszystko , w piątek jeszcze dojechał Pulsar , Tiff, a tak to szczepionki , metrybuzyny, chlomazon, prosulfokarb, jakieś odżywki też się znajdą 

[maniekc360]

Cieszę się.

[polskatk]

1 godzinę temu, Grzechooo napisał(a):

To że Franek zza rzeki zasieje nie znaczy że ukształtuje to cenę w kraju... Franek zasiej 2ha a Zenek o 3 zmniejszy. Ostatnie 2 lata kobieta w odr mi mówi że TYYYLE ludzi sieje teraz soję... 

Cenę kształtuje rynek światowy. 

Co nie zmienia faktu, że coraz więcej rolników wchodzi w uprawę soi. 

[mysza103]

8 minut temu, maniekc360 napisał(a):

Cieszę się.

Ja nie bo kieszeń zrobiła się lżejsza 

[maniekc360]

Jaką odmianę siejesz?

[hubertuss]

4 godziny temu, Grzechooo napisał(a):

To że Franek zza rzeki zasieje nie znaczy że ukształtuje to cenę w kraju... Franek zasiej 2ha a Zenek o 3 zmniejszy. Ostatnie 2 lata kobieta w odr mi mówi że TYYYLE ludzi sieje teraz soję... 

Nikt nie pisze o ukształtowaniu ceny przez Franka. Na to składa się wiele czynników. Ale ogólnie w PL areał rośnie. Cenę kształtuje rynek światowy ale jak w jakiejś okolicy kilku Franków zasieje kilkadziesiąt ha i zechcą sprzedać w takim unipaszu w okolicy to. To tam też bedą wiedzieli co z ceną zrobić. A zapewniam cię, że w odr mniej więcej wiedzą co się w okolicy dzieje na polach.

[Siedzacybyk]

cena i tak bedzie gieldowa, a zwiekszony zasiew w rejonie nic nie zmieni. pytanie, czy do tiff lepszy bedzie pulsar czy basagram?

[arnoldino]

Z tym szałem na soję to całkiem możliwe że skończy się tak samo jak z szałem na słonecznik przez ostatnie lata. Wielki bum i zaraz wielką klapa jak to niby bezproblemowa uprawa okazała się jednak problemowa.

[hubertuss]

Zajadę do unipaszu i powiem cena giełdowa. A Zenek powie nara. Gdzie wyżyjecie?

1 minutę temu, arnoldino napisał(a):

Z tym szałem na soję to całkiem możliwe że skończy się tak samo jak z szałem na słonecznik przez ostatnie lata. Wielki bum i zaraz wielką klapa jak to niby bezproblemowa uprawa okazała się jednak problemowa.

Ludzie szukają kombinują na wszystkim opłacalność siada. 

[Siedzacybyk]

pszenica przy wydajnosci 7 ton, przy tych cenach yez szalu nie robi. czasem uda sie wiecej, ale obecna susza tez nie pozwala na cuda. przychodu z pszenicy 6.5 tys, ale kosztow bierzacych ze 3.5. 3 tys jak zostanie to juz dobrze. przy soi doplata 0.8, ale gdyby 2.5 t liczyc to 4.2, lacznie 5 tys. kosztow natomiast max 2 tys ,ja nie szaleje.zostanie podobnie jak w pszenicy. natomiast przy wydajnosciach jak tutaj piszecie 4 ton, to nawet nie ma o czym mowic. juz 3 tony robi zawrot glowy i dobry dochod.

[arnoldino]

Niestety tak jest. Choć ostatnio od paru osób słyszałem jaka to prosta uprawa a jaki duży zysk, i te same bzdury słyszałem od tych samych osób jak był bum na słonecznik. Patrząc na te lata uprawy strączków to nie wiem w którym momencie uprawa soi która też jakby nie patrząc też do strączkowych należy jest taka łatwa

[Grzechooo]

W moim regionie w sezonie agrolok skupował w kształtujących ceny płodów rolnych w okolicy Zamojskich Zakładach Zbożowych(większość okolicznych skupujących sugeruje się cenami właśnie z tamtąd). Sprzedając z umową dla agroloku cena była 1750 netto, ZZZ także skupowały soję tyle że bez umowy ale płacili tylko 1600 netto.

[STIG13]

Słonecznik to inna bajka. A uprawa soi w Polsce trwa już lata. Po prostu ostatnio jest tego więcej. Zapotrzebowanie na ziarno będzie.

26 minut temu, Siedzacybyk napisał(a):

cena i tak bedzie gieldowa, a zwiekszony zasiew w rejonie nic nie zmieni. pytanie, czy do tiff lepszy bedzie pulsar czy basagram?

Jest teoria że tifensulfuron powoduje przedłużone dojrzewanie, dwa niewidoczną gołym okiem fitotoksyczność i spadek plonu. Trzeba by aż zrobić porównanie. Ja będę robił imazamoksem i być może bentazonem

[Siedzacybyk]

soja nie jest prosta uprawa, ale rzepak przebija wszystko, lacznie z kosztami! po soi sieje pszenice, czy warto spulchniac agregatem na 20 cm, czy lepiej zasiac bezposrednio agregatem talerzowym? ma ktos jakies doswiadczenie, porade?

[Grzechooo]

Uprawa soi w brew pozorom nie jest taka łatwa, począwszy od odchwaszczania które trzeba na bieżąco monitorować żeby nie przegapić, z doglebówką i siewem też trzeba trafić w odpowiedni moment, dla przykładu swój przypadek kwiecień był zimny po 20 trochę deszczu i nagle ciepło, zasiałem pomimo zimniej niezalecanej gleby wbrew temu co mówią eksperci o optymalnej temperaturze gleby, wyszło super w ciągu tygodnia soja była na wierzchu, rok wcześniej 3tygodnie wyłaziła. Jak już sobie poradzimy z tym wszystkim to pozostaje zbiór i tu też różnie bywa bo w mojej okolicy październik jest zazwyczaj mokry a wrzesień kapryśny. Samo młócenie też do najłatwiejszych nie należy, badyle soi jak nie są do końca suche lubią nawijać się na bęben, motowidla często obijają strączki, jakbym nie miał swojego kombajnu tylko liczył na usługę to pewnie bym soi nie siał. 

[arnoldino]

Po grochach zawsze jadę na głęboko niezależnie czy przyjdzie rzepak czy pszenica. Kiedyś próbowałem raz od razu w ściernie siać po talerzowce to mocno średnio to wyszło 

[Grzechooo]

Ogólnie mamy czasy że mięso staje się passe i tą lukę wypełnia właśnie soja. Soja już nie tylko jest wartościową paszą dla zwierząt ale w wielu przypadkach idzie na cele spożywcze.

[Siedzacybyk]

wlasnie o to mi chodzilo. musze zainwestowac w siewnik. mam do wyboru kupic sam siewnik,a przed siewem przejechac trzybelkowcem, albo siewnik tupu horsch pronto ale 3 m. wolalbym zawieszany sam siewnik , 1 t zasypu, 6 m szeroki i siac po trzybelkowcu. jesli mam uprawic trzybelkowcem na gleboko, to potem nie ma sensu bawic sie ciaganym z talerzowka.

[arnoldino]

Pronto to typowy zestaw jak talerzowka z siewnikiem a i tak czymś trzeba głębiej spulchnić. Wszystko zależy jakie masz pola, zaczepiany wiadomo na mniejsze kawałki to bardzo problematyczny temat. 

[Siedzacybyk]

pola od 2.5 ha do nawet 8. na pewno po soi przed siewem pszenicy trzybelkowiec, a potem za d....a siew. a soja po qq, wiec nawozy, trzybelkowiec i siew, albo wczesniej spulchniaanie, a potem talerzowka i siew. musze zdecydowac, a u mnie z tym trudno 🤔

[arnoldino]

Albo pół zawieszany, niezły kompromis. Mobilność niewiele mniejsza niż przy zawieszanym a ładowność zaczepionego. Tylko ten wał oponowy nie każdemu pasuje.

Osobiście mam zestaw talerzowka z siewnikiem stopkowym 3 metry i nie wymienił bym na szerszy. Patrząc na to jak zwężają te drogi to najlepszy kompromis między wydajnością a szerokością transportową. Jedynie co to talerzowy siewnik by się przydał bo groty redlic jakie są dostępne są takiej jakości że 50-60 ha i kwalifikują się do wymiany. Na biedę 80 ha da się zrobić ale to już na końcówkach się jedzie.

Edytowane 9 Marca przez arnoldino