czy ktoś w polsce uprawial już soję

[witejus]

5 minut temu, Siedzacybyk napisał:

. po mezotrionie i niko, mozna sobie darowac soje. szkoda pola i roboty.

Jak myślisz w przyszłym roku też będzie palić soję gdyby mi się zachciało siać?

[PitTerro]

Panowie pytanie, czym mogę jeszcze zrobić ostrożeń i skrzyp w soi, poszedł pulsar w zeszła sobotę?

[Grzechooo]

PitTerro napisał:

Panowie pytanie, czym mogę jeszcze zrobić ostrożeń i skrzyp w soi, poszedł pulsar w zeszła sobotę?

niczym

tak sobie z ciekawości czytam etykietę basagranu i benza tą samą substancja a w basagranie komosa i przytulia w średniowrażliwych a w będzie we wrażliwych...

[Siedzacybyk]

nie jestem biochemikiem rolnictwa, ale caly nast. rok to dosc dlugo, w koncu sie to rozlozy. w artykolach pisza o roku nastepczym, ale dysydent pewnie nam to ladnie wyjasni. w nast roku bede sial po pszenicy, moze w koncu osiagne 2 tony 😂 wracajac do qq, co mozna byloby zastosowac, by nie mialo hamujacego wplywu na soje? adengo? moze powschodowo tifensulfuron? ciekawi mnie czy nikosulfuron tez macza w tym swoje brudne paluchy?!

[Okisz]

co ile lat siejecie soję na tym samym polu? W internetach piszą ze nie częściej niż co 3 /4 lata powinno się ja powtarzać?

 

[Siedzacybyk]

w usa sieja często po sobie, a jak zaczyna byc problem z chorobami przesiewaja qq. ja mam w planach siac pszenica -qq-soja. rzepak mnie tak meczy psychicznie,ze mam go dosc. zaplanowane jest 2 lata i koniec z tym biznesem. aczkolwiek moge sie pochawlic, najwieksza moja wydajnosc 4.9 t/ha 😀

[maniekc360]

W tamtym roku miałem 6ha soi po kukurydzy pryskanej Elumisem czyli mezotrionie i nikosulfuronie i soja normalna była, za to na jednym polu był bobik i go tak popaliło że nie było co kosić, szczególnie na nakładkach.

[STIG13]

7 godzin temu, Grzechooo napisał:

niczym

 

tak sobie z ciekawości czytam etykietę basagranu i benza tą samą substancja a w basagranie komosa i przytulia w średniowrażliwych a w będzie we wrażliwych...

 

Pewnie kwestia kiedy złapana.

Soja najlepiej w naszych warunkach plonuje w monokulturze albo wąskim płodozmianie. Mało bakterii ,,sojowych" jak na razie w naszych warunkach 

[dysydent]

7 godzin temu, Siedzacybyk napisał:

dysydent pewnie nam to ladnie wyjasni.

nie wyjaśni bo nie wie (zwłaszcza w temacie mezotrionu jeśli nigdy w niczym go nie stosowałem)
nie pamiętam czy w tym temacie ale opisałem przypadek fasoli w cztery lata po chlopyralidzie - no grubo przedawkowanym bo co najmniej podwójnie

ale cztery lata i pono nadal fito...?

 no i nie wierzcie za bardzo w żadne wyjaśnienia różnych dysydentów bo jak samemu nie sprawdzisz w swoich warunkach to ...
z agronomami teoretykami jest jak z ekonomistami nawet profesorowanymi stosownymi świstkami - nie są w stanie niczego przewidzieć na przyszłość z największych nawet kryzysów (wszak można by było im zapobiec) ale doskonale wytłumaczą przyczyny po fakcie dlaczego te kryzysy wystąpiły

niby staram się uważać co pisze i mówię innym ale muszę starać się jeszcze bardziej bo inni wierzą mi bardziej niż ja sam

Edytowane 31 Maja 2024 przez dysydent

[Stach123]

10 godzin temu, Siedzacybyk napisał:

dzisiaj moge cos wiecej napisac. bazowa ochrona byl sencor + nero. musze przyznać, ze wyglada to nawet dobrze. jesliby bylo pole bez resztek, opryskane na wilgotna glebe, bylo by b. dobrze. lrzepuscilo troche pojedynczej komosy i jednolisciennych. dodatkowo poletka opryskalem nr. 1 bandur: czysto jak nigdy, nie ma praktycznie chwastow, ale soja przyhamowana, nie poparzona, ale mniejsza. nr.2 diflufenican : nie nadaje sie, soja z objawami fito, poparzona, wzeszla, ewidentnie mniejsza i chora. chwastow mniej niz na bazowym, ale wiecej niz po bandurze. informacja najwazniejsza, po qq gdzie byl mezotrion i nikosulfuron( nie wiem ktory gorszy)soja strasznie cierpi. zaialem 5 arow kolo domu, bo kury pszenice wybraly, to soja idealna. te same potluczona nasiona, ale wschody piekne. oprysk bazowy, chwastow brak, ale to pewnie suma z bacara trio pod pszenice. po mezotrionie i niko, mozna sobie darowac soje. szkoda pola i roboty.

Ps. Nie obrazam sie, moze cos kiepsko z humorem 🤕

W uprawie bezorkowej o  herbicydach  doglebowych trzeba zapomnieć że w ogóle istnieją  albo stosować pół dawki jak krótko zalegające Z racji tego że nie ma  zbawiennej  dla rośliny uprawnej  mocy pługa  rolę jego musi zastąpić płodozmian , wiedza  albo totalny . To  co dobre dla gleby wcale nie musi być dobre dla uprawianej rośliny , Warunki do rozwoju w takiej glebie ma lepsze ale z kolei presja szkodników , chorób i pozostałości chemii x 10 

[And2ej1]

10 godzin temu, PitTerro napisał:

Panowie pytanie, czym mogę jeszcze zrobić ostrożeń i skrzyp w soi, poszedł pulsar w zeszła sobotę?

Ostrożeń i skrzyp i jechałeś w sobotę pulsarem a dawka można wiedzieć? 

Żeby kasować takie chwasty jak ostrożeń to nie jest trudne w soi ale skrzyp już tak ...

Co do ostrożna zależy w jakiej fazie ale ogólnie 50 gram/ha imazoksu spoko sobie radzi z nim ( litra pulsar ma 40gram) do tego spokojnie dołożyć tiff i coś na podpalenie i efekt mega 

dam przyklda : 0.3 corum +0.5 pulsar + 0.1 tiff i ładnie sprząta pole z ostrożnia i nie tylko oczywiście za 8-10 dni powtórka żeby wydobijać ...

Ogólnie: 60 gram imazoksu podane soi nie wpłynęło na plon negatywnie ( badania bodajże z Czech one byly ) właśnie dotyczyły walki z ostrozniem

[rocco0987]

Tylko cena takich rozwiązań plus doglebówka, to robi sie kosmos. Co do nikosulfuronu jeszcze nie słyszałem żeby zostawały jakieś pozostałości w glebie a i pobierany jest praktycznie w wiekszosci tylko przez liscie. Mezotrion to inna bajka, u mnie na nieprzepuszczalnej glinie pszenice mocno kręci zwłaszcza jak jest mokra wiosna. W tym roku jeszcze go stosowałem ale też musze poszukać innych rozwiązań bo chciałbym ułożyć płodozmian w któym soja bedzie po qq:  pszenica rzepak pszenica qq soja

[Okisz]

Siał ktoś z was soję po qq pryskanej: nikosulfuron (nikosar), rimsulfuron( rim) i terbutyloazyna ( tezosar)

Robię orkę na wszystkich polach i się zastanawiam czy soja po takiej mieszance nie będzie miała pod gorke

[Siedzacybyk]

sialem po takiej miksturze, ale z dodatkiem mezotrionu. a dokladniej doglebowo byl metos+metodys, a potem nikosulfuron+rimsulfuron. dolistnie oryskalem tylko pol pola, ti nie bylo nic, soja praktycznie nie wzeszla. po samej doglebowce na drugiej polowie wzeszla, nawet nie byla taka zla. w tym roku bardziej ja mezotrion trzyma, ale na całym polu poszedl nikosulfuron (1 li. nikos).

[Okisz]

16 minut temu, Siedzacybyk napisał:

sialem po takiej miksturze, ale z dodatkiem mezotrionu. a dokladniej doglebowo byl metos+metodys, a potem nikosulfuron+rimsulfuron. dolistnie oryskalem tylko pol pola, ti nie bylo nic, soja praktycznie nie wzeszla. po samej doglebowce na drugiej polowie wzeszla, nawet nie byla taka zla. w tym roku bardziej ja mezotrion trzyma, ale na całym polu poszedl nikosulfuron (1 li. nikos).

A robisz też orkowo?

Kurcze mam dylemat bo nie mam gdzie zrobić zmianowania z soja.. pasuje mi po qq siac wlasnie

[witejus]

11 godzin temu, Siedzacybyk napisał:

nie jestem biochemikiem rolnictwa, ale caly nast. rok to dosc dlugo, w koncu sie to rozlozy. w artykolach pisza o roku nastepczym, ale dysydent pewnie nam to ladnie wyjasni. w nast roku bede sial po pszenicy, moze w koncu osiagne 2 tony 😂 wracajac do qq, co mozna byloby zastosowac, by nie mialo hamujacego wplywu na soje? adengo? moze powschodowo tifensulfuron? ciekawi mnie czy nikosulfuron tez macza w tym swoje brudne paluchy?!

Znajomy pryskał kukurydzę Maistrem i w tym roku soja jak wzorzec wschodów, tak idealnie powschodziła.

8 godzin temu, maniekc360 napisał:

W tamtym roku miałem 6ha soi po kukurydzy pryskanej Elumisem czyli mezotrionie i nikosulfuronie i soja normalna była, za to na jednym polu był bobik i go tak popaliło że nie było co kosić, szczególnie na nakładkach.

A u mnie też po mezotrionie i nikosulfuronie a taka masakra w polu, nie dość ze mało powschodziło to jeszcze to co wzeszło i trochę podrosło to brązowieją liście i uschnie 

[Siedzacybyk]

sieje bezorkowo, praktycznie od kilku lat nie orze. nie mam czasu i nie lubie. oralem do tej pory jedynie pod rzepak, ale strip till lepiej wychodzi, lepsze wschody, deszcz. nie zakleja gleby. moze w systemie orkowym pozostalosci sor nie stanowia takiego problemu jak w bezorkowej. mam nadzieje ze ceny qq wrócą do normalnosci to bede ja sial. mam nadzieje ze znajda sie opryski nieszkodzace soi, mysle wlasnie o adengo. zastanawialem sie tez czy mozna byloby wkomponować tifensulfuron w ochrone qq.

[Grzechooo]

jak będziesz tifensulfuron stosował w soi I w qq to z czasem chwasty się uodpornią.

[Siedzacybyk]

no tak, racja, moze adengo nie bedzie toksyczne. pytanie mam co do jednolisciennych, stosowalem ostatnio agil 0.6 li/ha, ale labrador jest o wiele tanszy. jaka dawke by trzeba bylo dac by byl podobny efekt, czy sie to oplaci?

[Okisz]

31 minut temu, Siedzacybyk napisał:

no tak, racja, moze adengo nie bedzie toksyczne. pytanie mam co do jednolisciennych, stosowalem ostatnio agil 0.6 li/ha, ale labrador jest o wiele tanszy. jaka dawke by trzeba bylo dac by byl podobny efekt, czy sie to oplaci?

Mi doradzali 1.5l na ha

Tak stosowałem w tamtym roku. Pomoglo

[sw_kamil]

1 godzinę temu, Siedzacybyk napisał:

no tak, racja, moze adengo nie bedzie toksyczne. pytanie mam co do jednolisciennych, stosowalem ostatnio agil 0.6 li/ha, ale labrador jest o wiele tanszy. jaka dawke by trzeba bylo dac by byl podobny efekt, czy sie to oplaci?

Mam soję po adengo to ładnie rośnie. Wschody trochę słabe , ale to przez brak deszczu. 

[Siedzacybyk]

to super wiadomosc, ostatnio chcialem adengo, ale znajoma z chemirolu stwierdzila,ze szkoda kasy. potem podjalem decyzje ze jednak soje zasieje, bo szkoda przerywać tak dlugiego siania i utraty doswiadczenia. ale to juz po opryskach stwierdzilem 😡

[Grzechooo]

Siedzacybyk napisał:

no tak, racja, moze adengo nie bedzie toksyczne. pytanie mam co do jednolisciennych, stosowalem ostatnio agil 0.6 li/ha, ale labrador jest o wiele tanszy. jaka dawke by trzeba bylo dac by byl podobny efekt, czy sie to oplaci?

W gramanicydach dawka jest uzależniona od tego jakie masz chwasty. Jak jest Perz to pójdzie 2x więcej środka jak na np chwastnicę.

[sw_kamil]

Ktoś może z doświadczenia podpowie: mam 0.85 pulsara na hektar, ile mogę dodać tiffa aby było bezpiecznie dla soi?

[rocco0987]

Ja dawałem 06 pulsar i 0,1 tiff -soja pobladła, tam gdzie mijak dużo dużo ciemniejsza, ale ogólnie soja u nas w okolicy dramat, placami uschnięta prawie na amen. Dużo deszczu w tamtym tygodniu i chyba doglebówka pali od korzenia, tam gdzie nakładki to zostały 3 najmłodsze liście a wszystkie starsze 5-6 liści już całkiem uschniete na siano. Najgorzej na nieprzepuszczalnej ziemi tam to zdechło do zera. W okolicy widziałem tylko jedną ładną soje, ale jeszcze małą późno sianą, facet sieje to pare lat może ma wypraktowane jakieś inne mieszaniny.