sambao

Uprawa bezorkowa

Polecane posty

gen    50

To jeszcze wiosny nie widziało na jesieni robił poprawkę  Salsą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RolnikMati    46

Ale salsa wzięła żywy mulcz? jeżeli tak to  W siewie pasowym jest problem z systematycznie schodzącymi chwastami bo nie da się dotrzeć wszędzie i dobrze pokryć substancją, a żywy mulcz dodatkowo to utrudnia. No ale zobaczymy jakie efekty osiągnie pan Jan  :) . Moim skromnym zdaniem w rzepaku to niewypał, ale już w kukurydzy tzw. Cover crops już może być fajną sprawą. Spróbujemy zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gen    50

żywy mulcz wziął mróz a Salsa jest głównie na chwasty krzyżowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ansu ,r

jeśli chodzi o nawożenie to myślałem albo tak jak do tej pory czyli rozsiewaczem posiać i następnie wjazd tym zestawem (do tej pory nawozy po orce były siane więc za głęboko wymieszane z glebą nie były i wcale nie było źle) albo 2 sprawa skrzynie z siewnika np konnego , i wrzucić ją na głębosz do tego poprowadzić jakieś rurki wprost za łapy głebosza , wtedy głeboszem robiłby płycej gdy było by w palnie nawożenie i granulki leciały by prosto do ziemi fakt faktem że nawóz byłby posiany pasami wtedy

@damianzbr masz rację że te maszyny to dwie przeciwności jeśli chodzi o prędkość , ale mi bardziej chodzi o to że za głeboszem agregat przy małej prędkości co prawda nie wymiesza dobrze , ale wyrówna pole i podetnie ściernie a wał dogniecie co w efekcje bd sprzyjać wschodom chwastów , po np 2-3 tygodniach siew poplonu agregat +siewnik czyli niszczymy chwasty które wzeszły i poplon sb wyrasta i zostaje na polu do wiosny ,na wiosne wjazd agregatem z siewnikiem i siew zboża, w przypadki ozimych zbóz  troche inna taktyka ale dość podobna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Co do podcinania ścierni myślę że lepiej sprawdziłby się talerzówka z podwójnymi, falowanymi talerzami toczącymi się z osią jazdy. A wał jak to wał, jeśli chcemy ugniatać wał musi być a ten raczej do warunków glebowych się wybiera. JA bym był za gumowym lub kolczatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ansu    392

@Sebastian123339  ... a jak za takim zębem podasz nawóz???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ansu nie bardzo rozumiem co masz na myśli? chodzi że bd za głęboko umieszczony czy że nie jest to technicznie do zrealizowania? myślałem najprościej rurka melatowa zaraz za zębem (z tyłu zęba) i tak przy każdym zębie oczywiście dobrze przytwierdzona do zęba, za zębem ziemia jest ruszona i nie ściska tak to nie powinno jej odrywać od zęba tym bardziej że rurka małej średnicy , aby za głeboko nawóz nie leciał to robić głęboszem w czasie podawania nawozu tylko na 30cm , lub dać 2 rurki róźnej długości na jednym zębie , głebokośći równość rozmieszczenia równo nie bd ale nawóz mimo wszystko bd w ziemi , chyba że to ja czegoś do końca nie rozumiem to mnie popraw ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ansu    392

Konkretnie w tym głęboszu agro-tom są zagięte zęby i nawóz może się zapychać

Kiedyś nabyłem takie cudo 60cm pod ramą. Miałem montować za zębem rurki i nawóz i uprawiać na 20-30cm, dodatkowo trochę fosforanu powierzchniowo,  ale jakoś ........

 

Guilbart fajne rzeczy buduje

 

 

 

 

post-30-0-59693700-1413627605.jpg


 

 

Edytowano przez ansu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RolnikMati    46

Rurkę można przegiąć lub dac pod kątem. W ziemi nie musi być przy samym zębie.
No i trzeba pamiętać że rurkę na końcu obcinamy pod kątem bo inaczej zaraz jà zabije ziemią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Tylko głęboszem nawożenie pod zboża trochę nie trafiony pomysł.

1. Doprowadzić zawartość na polach do - wysoka.

2. Aplikować nawóz rzutowo powierzchniowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ansu    392

Tylko przy uprawie bezorkowej rośliny pompują nawozy do góry szybciej niż one przemieszczają się w dół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

A dlaczego przy bezorkowej rośliny robią to szybciej niż w przypadku orkowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ansu    392

Jak orzesz to nawozy są umieszczane na głębokości orki 20-30cm w bezorkowej stosowane na powierzchni wolno przemieszczają się w dół korzenie pobierają składniki i transportują do góry Przy intensywnej produkcji nawozy powinno się umieszczać tam gdzie korzenie i woda.


Po wielu latach można przejść do uprawy zerowej przy odpowiednim płodozmianie gdy struktura pozwoli........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

aha, czyli nie chodzi bezpośrednio o rośliny, tylko o odwracanie gleby.

Z tego zdaję sobie sprawę, dlatego stwierdziłem że uprawę bezorkową z użyciem spulchniaczy gleby powinno zacząć się od uzyskania odpowiedniego poziomu zawartości składników w profilu glebowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ansu    392

Korzenie roślin sięgają nawet kilku metrów w głąb niezależnie od technologii. Pomimo obiegowej opinii o wypłukiwaniu nawozów w głąb ich zawartość poniżej warstwy uprawnej jest bardzo niska nawet azot czy wapń które są łatwo wypłukiwane. Nie mówimy tu o żwirowni czy plaży

 

Kiedyś na jakichś pokazach polowych jakiś doktorek zachwalał nawóz NPK że można go stosować z powodzeniem na wiosnę pogłównie stał przy pszenicy gdzie liść flagowy zwijał się z suszy zaproponowałem mu by wziął szpadel i sprawdził gdzie jest woda i czy ten nawóz ma szansę tam dotrzeć przecież rośliny żyją, a pszenica transpiruje około 500l/kg suchej masy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Bo kompleks nie jest wysycony dlatego nie są skutecznie wypłukiwane.

Czyli co uważasz że powinno się nawozy aplikować poniżej warstwy ornej?

 

EDIT: Jakie macie opinie na temat firmy rolmako?

http://katalog.rolmako.pl/#p=323

ma dość szeroką ofertę głęboszy z różnym wyposażeniem. Ale jak to jakościowo wypada?

Edytowano przez damianzbr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tylko czy aby nawet jak bd nawozić tylko po wierzchu to roślinka sb sama nie da rady? przy orce fakt faktem że część nawozu przemieszcza się głębiej ale dajmy na to występuje podeszwa płużna na 20kilka cm i tylko te warstwe ma roślinka dostępną głebiej korzeń nie da rady , a pod nią znajdują sie zasoby wody , przy braku orki nawet jak sypniemy po wierzchu wydaje mi sie że roślinka ma taki syslem korzeniowy rozbudowany że nawozy z wierzchu i tak pobierze przez część korzeni , a część korzeni sama bd uciekać w głąb w poszukiwaniu wody ,

znalazłem ciekawy filmik i co w przypadku takiego siewu bezpośredniego w poplon? jak podają nawozy? jeśli gleby utworzy odpowiednią strukture  to wydaje mi sie że moża co roku jechać systemem siew w poplon zboża czy inna roślina uprawna-zbiór-popon w ściernisko-siew w poplon rośliny uprawnej-zbiór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malkolm    25

a jak przy takim siewie zwalczać chwasty i te badyle które wstaną?? chyba kilka dni po siewie glifosat?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a w czym przeszkadzają badyle? po zimie ii tak zrobi sie z nich próchno , a sam poplon sporo ogranicza chwasty po żniwach (sprawdzone na własnym przykładzie) do tego wprowadza próchnicę , zacienia ziemię , i w przypadku ulewy woda nie płynie polem tylko wsiąka (poplon ogranicza erozje) , jak dla mnie wygląd pola (to co zostaje na wierzchu) to sprawa drugorzędna grunt by nie przeszkadzało przy zbiorze czy zabiegach-siew nawozu, opryski , w lesie też to co spada zostaje na ziemi i moment robi sie z tego próchnica :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Sebastian chodzi o to że jak jest susza to roślina nie pobiera nawozu z wierzchniej warstwy, gdyż w tym miejscu nie ma wilgoci. A to woda warunkuje pobieranie nawozów przez roślinę. Dlatego zdałoby się aby kompleks glebowy na dużej głębokości był mocno wysycony preferowanymi pierwiastkami.

 

Tylko nawożenie głęboszem (w pojedynczych szeroko rozstawionych pasach) wraz nie warunkuje nam nawożenia całego kompleksu glebowego, co prawda nawożenie występuje głęboko ale tylko pasami.

Ja uważam że jeśli mamy zawartość składników - wysoka, można nawozić pogłównie lecz trzeba to czynić systematycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@damianzbr teraz rozumiem co miałeś na myśli , a gdyby tak identyczny pomysł ale na zwykły stary gruber (nie agregat ścierniskowy z 7łapami na 3m) nie chodzi mi też o zwykły kultywator tylko zwykły gruber co na 2,5m ma np 11 łap i za każdą łapą dać taką rurkę z nawozem wtedy miało by to sens a takim gruberem na 30cm zrobi więc nawóz odpowiednio głeboko podany co sądzisz o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malkolm    25

około 150 koni by się przydało  pewnie. 

co do tego że poplon zmarznie to się zgodzę, ale pszenica najlepiej aby się rozkrzewiła jesienią , a taki duży poplon będzie stwarzał ogromną  konkurencję. 

co do nawożenia moim zdaniem  można podać przed agregat pracujący na 30 cm, powinien wystarczająco dobrze wymieszać to z glebą i będzie o wiele równomierniej niż rurkami za zębami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ansu    392

...Ja ciągam ten gruber 13 łap 3,25m z poprzedniej strony samcem 130KM prawie po ramę, nieco głębiej jak orka.

Edytowano przez ansu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

11 łap na małej szerokości skutecznie miesza glebę, niemal że tak skutecznie jak pług. Ja zmierzam w kierunku całkowitego zaprzestania mieszania gleby, na rzecz ewentualnego spulchniania.

 

Na tym video od 15 s widać efekt do jakiego dążę.

 

EDIT: Zresztą większa ilość łap na danej szerokości roboczej nie wpływa w żaden sposób na jakość i ilość plonu. Co prawda nie mogę tego stwierdzić jako doświadczony wieloletnią praktyką, lecz tylko jednym sezonem.

 

Zrobiłem obok siebie na tym samym polu z identycznym nawożeniem i terminem siewu takiej samej odmiany, agregatem dotychczasowym 7 łap/3m oraz agregatem z testów chyba 11 zębami także na 3 m. Nie było żadnej różnicy.

 

Ktoś pomyśli co ja jako jeden z propagatorów uprawy bezorkowej, wykombinowałem na tym polu z video skoro ono wygląda jak po super extra orce. Już tłumaczę, zboże, żniwa, siew poplonu łubin/peluszka/rzepak itp. wiosna siew mocznika oraz soli, talerzówka, głęboko gruber (vdeo) siew kukurydzy.

 

Talerzowałem ponieważ praktycznie sam obsługuje gospo a siew kuku to usługa. Z powodu troszeczkę większej powierzchni kukurydzy muszę zacznie wcześniej rozsiać nawozy, słońce paliło przez te dni dość mocno dlatego postanowiłem przetalerzować mocznik aby mi nie uciekał przez tydzień czy półtorej za czym dojadę do danego pola z gruberem.

 

Zresztą widać to na video 2 JD a ja jako jedyny operator.Tylko że wtedy ten drugi już nie talerzował tylko ładował nawozy a agregat na tyle to przeciwwaga.

Edytowano przez damianzbr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez volvofh12
      Sprzedam podłoże popieczarkowe z dowozem do klienta lubelskie podkarpackie mazowieckie świętokrzyskie 
    • Przez Klakier125
      Witam!!! Panowie co poradzicie na zwiększenie białka w przenicy?
    • Przez Holder
      Ze wzgledu na mokre warunki dopiero teraz bede aplikowal n2 w postaci RSM. Obawiam sie o poparzenia , rosliny sa juz dość wysokie i rozkrzewione . jakies porady jak zminimalizować to zjawisko?
    • Przez yanek_113
      Zakupiłem dzisiaj kwalifikowane nasiona gryki cena 500zl za 100kg. Przywożę do domu otwieram worek a tam pełno chwastów i to nie byle jakich - rzodkiew świerzpa,  dosyć sporo w polu widzenia. Jest to chwast trudny do zwalczenia, wiem bo sam mam kilka kawałków zapapranych i ciężko to wytępić a z gryki prawie niemożliwe do odczyszczenia. Co byście zrobili na moim miejscu? Próbować zwrócić do centrali  czy kontaktować się z producentem? Gdyby nie to że potrzebuje papier do integrowanej produkcji to miałbym to w głębokim poważaniu i zasiałbym swoją idealnie czystą… boję się za***ac sobie kolejne pola tym gownem
    • Przez AlexH
      Witam,
      co zasiać dla bydła na bardzo słabej glebie, żółty piach dotąd siałem co drugi rok seradelę ale, że coraz droższa a ledwo powschodzi bo wody nie ma i co polecacie zasiać, myślałem o wyce albo czymś takim, chodzi mi o to żeby wypędzić krowy i miały co zjeść, albo skosić rotacyjna i zrobić kiszonkę w bele
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj