Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Tak jak kolega @seweryn20 napisał że jak nie kapie z kolektora to nie znaczy że wtryski nie leją, trzeba ich sprawdzić na próbniku u mnie kiedyś tak było że końcówki były dobre a puszczał na łączeniu końcówki z wtryskiem i też się stan podnosił a silnik ładnie pracował.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Zależy gdzie ale przeważnie biorą 5 zł/szt. nie zapominaj że jak końcówki będą do wymiany to dojdzie koszt końcówek, jeżeli w pompie jest naprawdę czysty olej to tam nic nie grzeb. WTRYSKI ORIENTACYJNIE MOŻNA SPRAWDZIĆ NA CIĄGNIKU,ale powtarzam ORIENTACYJNIE - ustaw wolne obroty i po kolei od każdego wtryskiwacza poluzuj rurkę, jak zwolni z obrotów to wtrysk działa prawidłowo, jeśli nie zwolni to wtrysk leje,tak po kolei każdy wtrysk, ale najlepiej sprawdzić na próbniku.

Opublikowano

No a za dwa miesiące znowu będziesz grzebał bo coś się dzieje a niewiadomo co. Stare szlag trafił czy nowe dziadowskie były. Marna oszczędność. Jeśli jedne padły a zakładane były równo to znaczy że się kończą i tyle. Wymieniaj komplet. Oszczędzisz pieniądze, czas i paliwo.

Opublikowano (edytowane)

Żeby zaoszczędzić sobie roboty. Jeśli był komplet założony , takie same końcówki, tak samo ustawione w tym samym czasie to jakie jest prawdopodobieństwo że po padnięciu jednej czy dwóch reszta będzie lepsza? Znikome.

Edytowane przez seweryn20
Opublikowano

Ty masz swoje zdanie ja mam swoje na ten temat ;) , a co do roboty kapitalnego chyba nie robisz wymieniając lub sprawdzając koncówki wiec nie ma co przesadzac ze az tak tam sporo roboty :P

Paliwo tez trzeba codziennie lać jak sie robi a to tez robota nie nalejesz aby ci na miesiąc starczyło

Opublikowano

Jak daję końcówki do sprawdzenia i trafią się kiepskie a wiem że już mają poważny przebieg to wymieniam komplet. Bo ciągnik to maszyna i ma zarabiać na siebie a nie żebym ja znów po paru miesiącach rozbierał dziadostwo na nowo bo któreś tam wtryski znów leją a że jedne nowe, drugie stare to trza dać wszystkie bo nie wiadomo które to. Paranoja. I znów robota na nowo a w tym czasie kase ma robić. To sprawa podejścia. Jak jezdzisz okazjanalnie to możesz sobie pozwolić na zabawe.

Opublikowano

żeby jeszcze te pare miesięcy wytrzymały, jak mało się robi to może...zazwyczaj przy sprawdzaniu tych używanych podkręcam ciśnienie na wyższe niż powinno być, jeżeli wytrzyma to trochę pochodzi, raczej kilka na 100 wytrzymuje i reszta nadaje się do wyrzucenia, albo regeneracji, tnąc koszty w ten sposób płaci się dwa razy , tłumacze to każdemu , wasza decyzja

Opublikowano

Miałem taki przypadek jak opisujesz cały ten wlot do zbiornika wyczyściłem i lekko posmarowałem poxipolem i składając tzn przykręcając ten wężyk też wszystko na klej było robione może to trochę wbrew sztuce żeby tak na klej robić ale byłem zdesperowany naprawa okazała się skuteczna już ze 3 lata spokój i to najważniejsze

 

Dalej mój problem nie jest rozwiązany składaliśmy to jeszcze raz ze znajomym mechanikiem wszystko nowe końcówki, wąż, opaski, śruby, podkładki składane na gorąco i dalej się leje na wężu między podkładkami jest szczelnie. Mam jeszcze pytanie czy na tym wężu jest (powinno) być takie duże ciśnienie bo jak się dotknie to czuć wyraźnie przepływające paliwo... Może pompa daje za dużo paliwa i zbyt dużo daje z powrotem do baku???

Opublikowano

Wyczuwanie ciśnienia jest całkiem normalne, bo w 60 duża ilość paliwa wraca do baku. Jeżeli silnik pracuje prawidłowo to wykluczyłbym możliwość, że pompa podaje zbyt dużo paliwa. Daj może wąż o większej średnicy to obniży się ciśnienie powrotu.

Opublikowano

Bardzo dziwne co opisujesz, założyłeś nowe króćce do węża i podkładki i twierdzisz ze nic nie pomogło,to może przyjrzyj się czy gwint który jest wspawany w zbiornik paliwa nie jest czasem pęknięty.A może ta redukcja jest winna ,wymieniałeś ją? warto się przyjrzeć rurce od przelewu czy to czasem tam gdzieś właśnie nie leci,nie raz wydaje się ,że to cieknie z innego miejsca a to może spływać tam i mylić. Podkładki założone na gorąco jak najbardziej powinny uszczelnić połączenie,ja w ekstremalnie nie dających się uszczelnić połączeniach smaruję ale bardzo to delikatnie i cienko sylikonem wysokotemperaturowym (wiem że się tego nie powinno robić bo może się to dostać do przewodów,fachowcy powiedzą partacz sie nie zna,ale jak to się zrobi z rozwagą to nic sie nie stanie). A poza tym tam żadnej magii nie ma i musi być jakas przyczyna nieszczelności.

Opublikowano

Pasiu66 te drgania to nie jest wyczuwalne ciśnienie tylko cykle otwierania się wtryskiwaczy, na powrocie ciśnienie jest praktycznie żadne, a to że się leje to może być wina zadziorów niezgradowanej główki rurki, czy za mocno dokręconej końcówki aż podkładka pękła, czy ubytków w główce rurki, czy nawet jeżeli przy dokręcaniu ta główka byla lekko na skos otworu, a skręciłeś prostując tę rurkę śrubą to na jednym biegunie główki naciski były dobre ,a na drugim o 180st znikome i nie uszczelniło i leje, lub na jednym były zbyt duże przeciągnołeś i pękło ,a na drugim o 180st odpowiednie. Sprawdź te teorie, ja stosuje podkładki tylko aluminiowe wg. mnie lepiej uszczelniają i tak jak miedziane są jednorazowe, i jeżeli nie pasują mi końcówki główki rurek to ich prostuje przed dokręceniem, jak pęknie to pęknie, jak nie pęknie to ma chodzić, a i te podkładki AL słabiej czyli lżej się dokręca

Opublikowano

Witam.Mam takie małe pytanie odnośnie pompy wtryskowej w C-360(jest po regeneracji w zakładzie naprawczym).A mianowicie po odpaleniu silnika i wyregulowaniu obrotów jałowych chodzi elegancko ale jak już ruszam dodam gazu jadę drogą przed skrzyżowaniem dam hamulec to już nie trzyma obrotów jałowych tylko gaśnie.Co zrbili mi nie tak dam rade sam to zrobic ,jak tak to jak?

Opublikowano

Może sprzęgła nie wciskasz poprostu to nie automat, może filtrów nie zmienieś, może pompka wstępna, może tylko zaworki na niej, a może spieprzyli ci regulator obrotów, tego ostatniego sam nie zrobisz, czyli najpierw sprawdź reszte

Opublikowano (edytowane)

A ja niedawno zawoziłem pompe wtryskową do C-330 z "POLECENIA" kolegi Seweryna20 do jego pompiarza.Pompa dawno nie remontowana już sekcje nie podawały tak jak powinny .Gość bardzo dobrze zna się na robocie , i jest niesamowicie dokładny.Przy okazji wykrył usterke w wtryskiwaczu , bo żadnemu pompiarzowi się nie chciało zajrzeć do środka do sprężyny w wtryskiwaczu.A była pęknieta i korpus miał wyrobiony otwór tam gdzie "iglica" końcówki wtrysku dolega.Pompa śmiga jak nowa , kto wie czy nawet nie lepiej jak moja , traktor pali na dotyk. :rolleyes: Tak więc podziękowania dla Seweryna za namiar na kolejnego dobrego pompiarza.Zasada jest jedna jak mówił gość .Jeśli leje jedna końcówka a druga jest dobra to wymieniajmy obie naraz wtedy mamy 100% pewność że traktor bedzie palił ładnie.Tak samo u C-360 , jak leją 2 to warto wymienić wszystkie.Troche to nie logiczne ale rezultaty są .

Edytowane przez zonk28

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
    • Przez agrof
      Witam.
      W c330 "zniknęło" ładowanie, ponadto:
      - bardzo niepokojące jest grzanie się regulatora (element który się bardzo mocno grzeje zaznaczony na fotce)
      - grzeje się również kabel, który idzie do stacyjki (osłona kabla aż się przy topiła).
      - kontrolka od ładowania gaśnie jak zwiększy się obroty

      Podstawowe pytanie:
      - jak sprawdzić prądnice czy jest sprawna,
      - gdzie najlepiej zmierzyć napięcie i jakie wartości powinny być (na akumulatorze brak ładowania, a na wyjściach z regulatora jakieś dziwne wartości pokazuje)
      - co może być powodem, że się grzeje regulator (chyba że tak ma być?)

      Bardzo proszę o pomoc.

      -
      (zdjęcie poglądowe z internetu)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v