donweter1989

Tam to właśnie zobaczyłem. Piosenka z cyklu sądziłem iż nic mnie już nie zdziwi, a tu wpada japończyk jodłujący z kurami.😁

patrz to

To zdjęcie to aż słychać 😁

jak już o eternicie mowa.

Może jaki krewny Pana Edka. Pan Edek w pgrach cały rok na okrągło szambo woził. O niczym innym nie pierdzielił jak szambie. Jak mu za dużo dokuczaliśmy to se szedł nawet śniadanie na dyszlu od beczki zjeść 🤣 nawet teraz mam go przed oczami jak stoi nachylony nad włazem od szamba i klnie, że mu za gęste 😁

No i się wydało 😞

Mnie by na to nie złapali, bo nawet nie wiem co to ten HDD a gdzie go dopiero usunąć. Bycie technologicznym cymbalem ma swoje plusy😅

Podobno ten Podkarpacki wariant wyszukuje Lubelaka. Najbardziej narażeni są Ci co idą bramę otwierać. Niby hyc zza krzaka i już na plecach siedzi. Słyszałem również, że omija tych co że szwagrem w bliskiej współpracy są 😁 A ten albański wirus to co to to to jest?

Nie roznosisz tam przypadkiem lubelakom wirusa? W necie krążą historie o podkarpackim wariancie korony.

Jakie te łożyska mógłbyś polecić, bo od kiedy padły oryginały w agregacie quadro to diabła idzie dostać z tymi zamiennikami. Wał ceownikowy tam jest. Łożyska jak pamiętam ucf208 łezka.

A słonecznikowa? Jakie opinie? Stosujecie?

https://youtu.be/NLL2ct3vd_U Październik 31mm. Listopad jak narazie startuje deszczowo.

Po wiela teraz śruta rzepakowa?

Z Plutyczy ten Andrzej przypadkiem nie był?

@bratrolnika opowiadaj bo czuję że będzie zabawnie. Nawet fajne ogłoszenie.

Aż se musiałem coś o Kurpiach poszukać i znalazłem 😁

A murzyńskie czy tam po nowoczesnemu afroamerykańskie też są?

Ale to Ci sami co w Ameryce czy jakaś inna grupa?

Ja niestety jestem zmuszony do rękawic, bo jak dłużej robię raz w suchym raz w mokrym to mi się palce otwierają. Nie wiem czemu to tak, ale od kiedy robię w rękawicach to jest ok. Ojciec w Wartburgu miał takie.

To ten co w kosmos miał lecieć?

Chłop zwyczajny roboty i wiedział jak sobie siły rozłożyć. Mój dziadek to miał takie dłonie, że pokrzywy czy osty gołą dłonią rwał, ale też wszystko ręką robione było.

Toć to łon nadworny botanik agrofoto.

Jeszcze nikt tak sprytnie Bananka z roboty nie wywalił😁

Moja sąsiadka już 80 napewno przekroczyła, ale jestem pewien że na dłuższą metę by mnie wykończyła przy robocie. Latem o 5 rano z haczką w warzywach i tak zapierdziela do ciemnego. Taczkę buraczka to pcha jak by pióra tam miała. Niestety jest już jedną z ostatnich takich Babinek we wsi. Zaczynam się deczko obawiać co nam zaczniesz pokazywać jak chałupę wykończysz 🤭