Łamiąca serca kolegom z forum. Mleka nie widać, sera nie widać a i ja jako skromny hodowca trzody schabowego tam nie dostrzegam.
Pamiętasz jak pisaliśmy jakiś czas temu o sprzedaży hf co pisałem że po 15,70 netto poszły i żałuję że reszty nie pchnąłem? Teraz puściłem resztę po 15.30 netto
Nic nadzwyczajnego. Zdarzało mi się jeszcze ciepły z auta rozładowywać. Mówię do kierowcy, że tam ładny zapierdziel mają, że na bieżąco idzie. A on, że jak akurat jest na co ładować to zamiast na plac to bezpośrednio na auta idzie.
Sołtysa spotkałem raz w tym roku. Jak przyszedł po żniwach z takim za***istym słojem oklejonym krepą po pieniądze dla księdza co by msze odprawił w podzięce za dobre plony.
Sympatyczna cena. Znajomy co czasem od niego odsady brałem proponował mi odsadki mm w tej samej wadze co ,,Twoje " jałówki po 20 brutto za kilogram. Towar na pewno R-kowy ale nie dla takiego biednego dziada jak ja.
Cały czas tak z moim kolegą fachowcem robimy.
Jest taka wieś w gminie gdzie jest kilka bloków pgrowskich, potem jest tylko pole i duży baner reklamowy oraz krzaki. Dziady jedne stoją kawałek za tym banerem w polnej drodze. Z daleka ich nie widać przez ten baner. Między blokami a końcem zabudowanego jest jeszcze z 200 metrów a oni stoją na samej końcówce zabudowanego i żniwują. No weź nie depnij jak to długa prosta z nowym asfaltem jest. Nawet tubylcy się łapią