A mi się wręcz wydaje, że młodzież szkolna coraz niższa. Byłem w zeszłym roku u brata w technikum to sam kurdupel na korytarzu był. I te buźki jakieś takie dziecięce 🤔
Pomiot kurzy pod względem smrodu najgorszy. Mam porównanie. W okolicy była ferma drobiu, jest ferma trzody i była chodowla kilkuset krów. To jak na pola rozwozili to jednak pomiot capiał najbardziej.
Byłem kiedyś cieluna kupować u człowieka co nie mieszkał z rodziną w domu tylko miał zrobiony pokoik w części obory. Wstawał z wyra, otwierał drzwi i już stał na ganku u krów.
Taki Zbyszek kiedyś na żniwa na zakład przyszedł. Chłop z 60 kg miał a żarty za dwóch. Siedze sobie na hali i klasycznie fajury popalam. Leci jeden kot z parówką no ok. Za chwilę leci drugi kot z parówką. Jak za nim biegł trzeci z ogórkiem to z podziwu nie mogłem wyjść. A one Zbyszkowi prowiant opierdzieliły. Pierwszy raz widziałem kota z ogórkiem w pysku.
Ja mam magnuma od roku. Fachowiec polecił. Puki co działa jak należy.
To dobrze, że w poniedziałek. Jak zaczynać coś robić to najlepiej w poniedziałek. Źle by było gdyby się w sobotę wieczorem zepsuło.