karbex

W kwestii głębokości osadzenia tulei to serwisówka dla silnika 3.152 podaje od 0.10 mm poniżej bloku do 0.10 powyżej bloku. Pozdrawiam

Dobra - spróbuje coś nagrać ale nie objecuje bo z czasem krucho.

Ooo, no to już ładnie dojrzewa - kiedy siałeś bo moja z 15tego maja

U mnie narazie wygląda objecująco - planuje skosić osą i później z pokosów - a termin to po 15tym sierpnia ale sie zobaczy bo narazie to pojedyncze czarne ziarenka i nie wiem czy dojdzie do 15tego

No na topie - ciekawe jak bedzie po żniwach przy tegorocznej aurze - pewnie część plonów wymroziło albo ulewy położyły. W dodatku ze wschodu blokada eksportu w wyniku corona (białoruś, rosja) - może cena bedzie dobra bo towar bedzie raczej deficytowy

No i fachowa robota - widze że mtzcik 😃

Kolego - jak ustawić bizona pod gryke masz w instrukcji obsługi tego kombajnu (dostępna na necie) a szczegóły to trzeba na polu poustawiać bo to wszystko zależy czy z pnia czy z pokosu, ile chwastu itd.

100 mm w porownaniu do 50 mm to siła jest 4 razy większa a nie 2. Liczymy pole powierzchni na które działa ciśnienie hydrauliczne a że promień przy liczeniu pola jest w kwadracie to siła wzrasta x4. Pozdrawiam

Hej, po to jest forum żeby pytać jak sie czegoś nie wie 👍 1. Glebogryzarka obojętnie jaka ale ciągnikowa - ręczną spalinową nie ma szans. Może być też ciężka talerzówka 2. Oprysk z glifosatu to też bym zlecił - na ha to trzeba wypryskać min. 200 litrów wody także recznym sie troche urobisz. Preparatu dałbym 4-5 litrów na ha 3. Gryke spokojnie możesz siać recznie, ale trzeba później zabronować. Jak nie chcesz bronować to wysiałbym ze 140 kg. Po pierwszym deszczu też powschodzi Pzdr

Hej kolego, co do usług nie pomoge bo daleko, ale co do likwidacji ugoru to bym zrobił tak: 1. Teraz glifosat - wszystko ładnie załatwi bo wszystko teraz zielone i rośnie. 2. Za 2 tygodnie glebogryzarka i siew gryki w normie 100-120 kg na ha - gryka dobije co powschodzi po glifosacie i rozbije darń 3. Jesienią orka zimowa 4. Wiosną siejesz co chcesz i pole czyste. Jak chcesz i możesz to zwapnuj glebe przed glebogryzarką. Pozdrawiam

No właśnie jest tak jak napisałeś tj. po wpięciu przewodu z pistoletem w odolejacz przy zamkniętym pistolecie kompresor normalnie nabije zbiornik (tak jakby była założona nakrętka zaślepiająca). Po uruchomieniu pistoletu będzie normalnie dmuchało powietrze ze zbiornika - o to mi chodziło. Kwestia tylko przygotowania końcówek węża i powinno działać.

No zdaje sie że każde wyjście do pompowania kół jest połączone ze zbiornikiem powietrza - jak nabijesz ciśnienie w instalacji to po podpięciu przewodu pod kruciec powinno normalnie zadziałać jak przy standardowym kompresorze

Nie wiem jakie macie instalacje pneumatyczne ale najprościej to chyba kupić kawałek przewodu, z jednej strony w kruciec do pompowania kół, z drugiej szybkozłączka z pistoletem i działa jak kompresor -nabijasz powietrze do instalacji i dmuchasz. P.S. jak zobaczyłem tytuł tematu to pomyślałem że nie znam żadnej Chłodnicy 😉

To nie wiem co to za wynalazek

No a czemu ma nie mieć - jak bedzie od t25 to bwdzie miał

No ja bym tak zrobił - jak zapniesz siewnik to na troche nierównym polu albo siewnik w górze albo ciągnik wisi na siewniku - to samo dotyczy innych maszyn - łatwo coś urwać po sie siłownik nie podda i cały tył ciągnika wisi na maszynie.

Będzie - oprócz bron i rotacyjnej bedziesz miał ciężko pracować - praktycznie każda maszyna pływa po powierzchni pola za ciągnikiem - czy to kultywator czy pługi - wszystko co na kołach podporowych to lipa.

Też bym od tego zaczoł 😀

Norma może i realna na rozstaw 45 cm z pielęgnacją mechaniczną międzyrzędzi - na lepszych stanowiskach może ok, ale to na ziarno natomiast jeśli celem jest poplon w czystym siewie połączony ze zwalczaniem chwastów i samosiewów to szkoda paliwa

U mnie podobnie - co do pszczół to kwestia pogody - deszcz i chłodno i pewnie jeszcze nie zlokalizowały pożytku. Jak się ociepli to bedą latać jak szalone - myśle że gryka bedzie nieźle nektarować bo wilgotno.

Nie mam takiego komfortu żeby kosić z pnia ze względu poplony które musze zasiać do 15 września - musze skosić w drugiej połowie sierpnia a w tym terminie z pnia to bedzie mokra i później trzeba przesypywać i odwiewać także jak nie ma czym desykować to jedyne wyjście na pokos.

Haha - to pokazuje doskonale jak ta konstrukcja jest odporna na niską kulture techniczną niektórych mechaników. Popierniczone panewki o jeden wymiar a maszyna śmiga 😂😂. Dzięki Piotrord że dzielisz się informacjami po robocie. To bardzo ważne dla jakości forum. Niektórzy pytają o rade a później cisza.