Skocz do zawartości

karbex

Members
  • Postów

    785
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez karbex

  1. karbex

    Gryka

    Połowa? Nie wiem ile dokładnie ale gryka była piękna (są zdjecia na forum) a zebrałem ze 4.5 tony na czysto a po gruberze szczotka z samosiewów. Nie ważyłem tego co na polu zostało😉 A straty najwieksze przy wciąganiu pokosu na stół Pzdr
  2. karbex

    Gryka

    No ja tak zebrałem 8 ha gryki i dziele sie wnioskami że łatwo nie jest i straty duże ale podczas zbioru a nie samego koszenia na pokos czymkolwiek Pzdr
  3. karbex

    Gryka

    No to próbuj choć wg mnie po osie i tak za cienko leży - może prędzej po rotacyjnej - ona wcale tak nie młuci jak sie wszystkim wydaje - jak kosiłem to pod pokosami pawie nic nie było ale wiekszość sie osypywała podczas zbioru i trudno sie zbiera bez podbieracza. Pzdr
  4. karbex

    Gryka

    A ja już pisałem że osa to lipa do gryki - rotacyjna zresztą też. Osą sie nawet tego kosić nie da szczególnie jak lekko pochylona co nie jest żadkościa. Natomiast najwiekszy problem to zbiór tego kombajnrm. Osa rozkłada pokoś rzadko i równomiernie na polu i nijak tego sie nie daje złapać motowidłem. Po rotacyjnej jest teoche grubiej ale i tak lipa bo łodygi leżą równolegle i przy wciaganiu dużo sie wyczesuje zarna na ziemie. Pokosówka niby tak samo kosi jak osa ale po pierwsze wyżej, po drugie z 4 metrów robi 1 metr i to poplątanych łodyg i to sie daje na spokojnie złapać. Uwaga: pisze z tegorocznego doświadczenia zarówno z osą jak i rotacyjną 🙂
  5. Ja miałem taki tylko 3 skibowy. Orze ładnie i ciężki i solidny jak pieron 😉 ale to w sumie zaleta. Jedyne co to przy zaugorzonych polach/likwidacji łąk to trzeba odkręceć przedpłużki bo lubi sie przypchać. Pzdr
  6. To też jest opcja - najprościej poodkręcać wały po kolei i sprawdać - i tak trzeba je odkręcić do naprawy co by nie było W Fendzie by tyle nie wytrzymało 😜
  7. Jak jest różnica między włączonym a rozłączonym napędem to zacząłbym od przystawki. Możesz odkrecic wał miedzy przystawką a podporą i sprubować cofnąć na wyłączonym napedzie - jak nie bedzie blokowało kół to na 100% przystawka. Uwaga: jak odkrecisz wał to olej bedzie kapał od strony przystawki i podpory (jak jest ) Pzdr
  8. Noi sie koledze należy pochwała za to że sie podzielił informacją co było nie tak. Gratuluje naprawy i życze bezawaryjności - zetorki z tej serii to porządne maszyny 👍
  9. W położeniu "podnoszenie" na jakiejkolwiek dzwigni kolo kierownicy odcina ciśnienie od rozdzielacza pod siedzeniem. Jak mierzyłeś na wyjściu do przyrzepy to ciśnienie powinno być ok nawet jak jest lipny regulator (przynajmniej tak wynika ze schematów)
  10. Trzymania podnośnika z ciśnieniem bym nie łączył. Podnośnik puszcza z dwóch powodów - nieszczelny siłownik lub nieszczelny (wypracowany) rozdzielacz. Odnośnie ciśnienia to objawy typowe dla wypracowanej pompy - wiem że nowa ale niekoniecznie sprawna. Chyba że ktoś ma inne sugestie...
  11. Olej ok - a masz wogóle jakiś problem z hydrauliką czy tylko ci ciśnienie na zegarze przeszkadza? Przy jakich obrotach jest to 200 a przy jakich 100? Napisz coś wiecej Pzdr
  12. A jaki masz olej w hydraulice?
  13. karbex

    Gryka

    Teraz to już może nie siej 😉. Jak sie nie położy to napewno bedzie piękna. Pozdrawiam
  14. No tu nie ma filozofii wielkiej - klemy lub masa. Pzdr
  15. A na krótko pali? Napisz jakie objawy - zegary nie działają? Czy rozrusznik nie kręci? Jak go zaciągniesz nic sie nie stanie i bedzie chodził i nic nie spali - z tego co piszesz i tak nie ma ciągłości obwodów a nawet jakby były to sie nic nie stanie
  16. A poza dymem silnik w miare normalnie pracuje? Sprawdz te zawory i początek wtrysku tylko dokładnie tak jak napisałem, czyli troche wg procedury jak w C360. Tj obracaj wałem i jak paliwo drgnie to sprawdzaj czy blokada wchodzi w kolo zamachowe. Jak dalej bedzie dymił to bym reklamował robote na pompie i wtryskach - za wysoka dawka. Rozumiem że filtr powietrza drożny i nie zasyfiony I popatrz jeszze czy ci gdzieś powietrza nie łapie do ukladu paliwowego bo biały dym to też może być objaw zapowietrzającego sie układu. Pzdr
  17. Może napisz coś więcej - kiedy kopci na czarno a kiedy na biało. Zimny ciepły pod obciążeniem ? Przy takim opisie to cieżko cokolwiek diagnozować. I na czym ta generalka polegała, czy te objawy były odrazu czy dopiero po 150 mtg, w ramach generalki sprawdzałeś wtryski i pompe? Ja bym jechał po kolei i zaczoł od żeczy które nie kosztują tj. 1. Kontrola luzów zaworowych 2. Kontrola początku wtrysku (tu sugeruje robić to dwuetapowo, tj 1 etap - regulacja sprzęgiełkiem do ruchu paliwa w kapilarze na zblokowanym kole zamachowym, skręcenie sprzęgiełka i obrót wałem do ponownego ruchu paliwa w kapilarze i sprawdzenie czy wchodzi blokada w kolo zamachowe -jak nie wchodzi - poprawka i od nowa. Regulacja tak jak pisze w książce obrotem wałka pompy na zblokowanym kole zamachowym jest niedokładna i ja wole troche dłużej posiedzieć ale ustawić w punkt. 3. Kontrola wtrysków 4. Kontrola pompy - po kontroli pompy należy powtórzyć punkt 2. Przy Twoim opisie stawiam że masz wiecej niż jeden problem i wg mnie to źle ustawiony początek wtrysku z za dużą dawką paliwa lub lejącymi wtryskiwaczami łącznie. Pzdr
  18. Skoro da sie wyłączyć z zewnątrz to przystawka może być ok tylko zewnetrzne mechanizmy źle wyregulowane
  19. No to też jest trop - jak nie odetnie prądu od zasilania automatu to też bedzie kręcił. Ps. Nawet nie wiedziałem że między stacyjką a automatem jest jeszcze przekaźnik 😉
  20. A ja sie bede upierał że to kwestia automatu niż przełącznika - sterowaniem dopływu prądu do rozrusznika zajmuje się automat i tylko w tym miejscu jest przejście do uzwojenia - jak automat rozłączy to nie ma opcji żeby przełącznik 12/24 trzymał rozrusznik - wymieniłeś rozrusznik wraz z automatem i problem zniknął bo i tu była przyczyna. Pzdr
  21. Jak to sie mówi jest ryzyko - jest zabawa 😉. Zrobisz jak uważasz - od zepsutego hebla rozrusznika nie przytrzymuje a raczej odwrotnie - to przytrzymanie rozrusznika wykończyło hebel - może sie to nie powtórzyć i bedzie śmigał ale hebel załóż dobry żeby w razie czego odłączyć zasilanie. Ja bym po takiej akcji wymienił automat bo to kwestia czasu jak znowu go przytrzyma - miałeś szczęście że kleme wytargałeś bo jakby na polu bez kluczy i wszystko poskręcane/zaśniedziałe to w najlepszym przypadku akumulatory lub rozrusznik dostały by mocno po d...e a w najgorszym to i gaśnica by nie pomogła. Pzdr Ja mam traumatyczne przeżycia 😉 i moim zdaniem hebel powinien być i być sprawny- jak Ci sie zaczyna dymić spod deski ze wskaźnikami to naprawde nie ma czasu na myślenie co wyłączyć - ja w zeszłym roku jechałem w transporcie i miałem taki właśnie przypadek a gaśnicy niet. A przyczyna była taka że żarówka od rezerwy we wskaźniku paliwa (chińskim AGH) stopiła obudowe - to wszystko sie zwęgliło i zaczeło mocno prąd pobierać i dymić a na drodze nawet krzty piachu żeby gasić 🤪, a ta deska to same kable plastiki i gąbka - cyknołem hebel i przystopowało ale jakby poszedł otwarty płomień to kaplica Pzdr
  22. No niby tak ale alternator sam nie uciągnie rozrusznika - gdyby tak było to odłączenie klemy też nic by nie dało. No i zakładam że jak rozrusznika nie odpieło to odruchowo zgasił silnik. Zresztą kolega potwierdził to co napisałem. Dla mnie automat do wymiany bo go klei tak jak ten hebel, lub przycina na tulei przy powrocie Pzdr
  23. Chm. To że kręcił jak wyjąłeś kluczyk to jeszcze bym zrozumiał bo jak automat na rozruszniku nie odbije to jest zwarty i rozrusznik wtedy kręci (i zdaje sie to jest jedyna opcja dlaczego kręcił po wyjeciu kluczyka bo niezasilany elektromagnes powinien odbić a nie odbił i zwarty był styk rozruchowy ( tak jakbyś odpalał na krótko przez zwarcie śrub na automacie - wtedy też bedzie kręcił nawet przy wyjętym kluczyku bo w przewodach rozruchowych prąd idzie bezpośrednio z akumulatora. Natomiast to że jak wyłączyłeś mase on nadal kręcił to tu już jest coś porąbane bo po odpięciu hebla powinien odpuścić - to powinno być jedyne przejście na mase z akumulatora. Ewentualnie hebel przy długotrwałym obciążeniu sie "zespawał" i sie nie rozłączył. Przełacznika 12/24 chyba bym w to nie mieszał - to że rozrusznik nie odpuścił to wina albo elektromagnesu albo jego zasilania. Pzdr
  24. Śrubokręt krzyżak tylko dmuchnik kompresorem przed demontażem i pryśnij WD bo tam zawsze zasyfione jest. Wyjmij i zobacz bo tam czasem nit popuszcza i ten czujnik mase traci - objawy wskazują że to może to - wtedy tego nita trzeba dobić lekko i bedzie działał. Jak przetarte "uzwojenie" to czujnik do wymiany tylko weź do sklepu bo oczywiście są różne 🙂
  25. W zbiorniku paliwa - czujnik szwankuje. Pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v