nunu85

saletra ponoc ma drożeć. Brytyjska ze statków w nowych cennikach juz jest po 970 netto, a jeszcze w koncówce czerwca kupowałem po 840.

brona wirnikowa nic nie zagęszcza, tylko robi taki puch z ziemi. To zagęszczanie, to ewentualnie wał z tyłu moze jakies zrobić. rozbijania grud na glebie V i VI klasy już nie skomentuje.

JA mam KR10-16 po jakimś niemieckim wielkim kombinacie, bo z papierów ktore z nią dostałem wywnioskowałem, ze co 2 lata jej wymieniali łańcuchy, a w szóstym roku uzytkownaia miała 100.000 bali. NA tym wpisy sie skończyły, a ile ma do dnia dzisiejszego to mozna tylko wróżyć, bo komp nie pokazuje- jakis magik próbował zresetowac licznik kiedys i cos zepsuł . TAk czy owak- to sa wytrzymałe maszyny.

ja mam z rotorem, z podobnego rocznika i robi sie nia bardzo dobrze. Słoma/siano, moze byc suche jak pieprz, mokre, jakie chce, a ona wciaga wszystko jak leci. Ale bez rotora czytałem opinie, ze tak rózowo juz nie jest. Musiałbys pogadac z kimsś, kto nie ma rotora w tej prasie. A 19 tysiecy to wydaje sie dosc dobra cena.

ja też sieje hybrydy od zawsze. I jak mi zabraknie siewu na jakis nieduzy kawałek, to wsiewam f2 i osiagam plon właśnie cos koło 0,5t nizszy. W tym roku np performer mi sypał okrągłe 8 Santini delinatnie mniej, bo koło 7,7 a Brandie z f2 dało 7,2

jak chcesz dbac, dobrze nawozic, pryskac 2 razy od grzyba etc, to nie załuj, tylko bierz hybryde f1. A jak chcesz uprawe po kosztach, to wsiej f2, nic sie nei stanie poza plonem niższym o jakies 5-10% od tego, co byś osiągnal z f1. F3 nie polecam absolutnie do niczego. Nie widzę sensu mieszania. JAk chcesz oszczędzac, to lepiej zasiej troche czystego f1 w osobnym kawałku i bedziesz mial siew na przyszły rok. A jak zmieszasz z f2, to juz sie to do żadnego siewu nie nada.

A ja przed bono przestrzegam jak przed ogniem. Przez tę odmianę przestałem w ogóle kupowac cokolwiek z kws. Albo miałem takiego pecha i dostałem zarazone ziarno w workach z kwalifikatem, albo ono jest wrażliwe na jakaś chorobe, bo 2 czy 3 sezony temu zasiałem je jako jedną z trzech odmian (wszystkie na tej samej działce, wiec to nie jest jej kwestia) i dwie były ok, a to bono dosłownie wzeszło i marniało w oczach, korzenie robiły sie twarde, takie zdrewniałe i rośliny zasychały. Masakra była. Pisałem jjuz o tym w tym temacie swego czasu.

oni po prostu nie przewidzieli, że ktoś tyle bedzie chciał siać. Podnosisz na oko sugerujac sie tym, ze wcześniej powiedzmy jedna kreska na skali, to było 10kg różnicy w tabeli, wiec w twoim wypadku to jakies piec kresek i robisz próbe. NA podstawie próby oceniasz, czy jest ok, czy jeszcze trzeba skorygować. TYlko pamietaj, ze jak zjeżdzasz w dół z ustawieniem, to zawsze musisz najpierw wrócic do zera i ustawiac od nowa. POnadto póki siewnik jest nowy, przez pierwsze pare dni siewu moze sie zdarzyc, ze pomimo ustawienia powiedzmy 200kg, on ci po kilkudziesieciu arach zwiekszy samoistnie wysiew o jakies 10 czy nawret 20% Wiec dlatego, jak juz wszystko ustawisz i zaczniesz siac, to po jaskims pół hektarze przystań i zrób próbe kontrolną. JAk bedzie ok, to git. JAk nie to skoryguj. Potem juz powinno być ok.

to nie jest zadna diametralnie inna odmiana. Opryski, nawozy dokładnie te same co w nieościstej sie stosuje i w tych samych dawkach. Nie mas czegoś takiego, ze jakis oprysk zaszkodzi ościstej, a nieościstej juzby nie zaszkodził.

to pytaj, co się czaisz

To bigagro to tu na agrofoto sie w zeszłym roku ostro promowało i wcale bym sie nie zdziwił, jakby mieli kilka multikont tylko od zachwalania swojej działalnosci. Rzecz jasna nie mówie, że to jacyś oszuści czy cwaniacy. Ot uprawiają ostry marketing. Nawet kolega powyżej niby wygląda na zwykłego uzytkownika, a w poście powyżej brzmi, jakby jednak reprezentował firmę i jej broni twierdząc ze klientowi coś bedzie wynagradzane. edit Tak sobie patrze i podobnie kolega nowyrolnik17. JAk sie prześwietli historie jego wypowiedzi, to zawsze maja cos wspolnego z bigagro. Albo pisze, ze tam kupuje i poleca , albo zachwala produkty, ktore akurat dziwnym trafem są w tym sklepie dostępne. (Stim plus- cokolwiek to jest i rzepak bazalt z ostatniej aktywnosci) Moderacja powinna prześwietlić te konta i ewentualnie zbanowac za ukryty marketing czy cos takiego.

Widzę Ampol Merol rządzi;) JAk masz zamiar ubezpieczyc na zimę, to bierz Samoa. BArdzo fajna odmiana, o ile nie załatwi jej zimowy mróz, a pomimo tego, co pisza w gazetce, za bardzo odporna to ona nie jest. Nie, ze zaraz ją wymrozi, ale po prostu cudów nie ma. Natomist jeśłi juz przetrwa, to plonuje bardzo ok, daje sobie rade nawet na słabych stanowiskach i nie boi sie braku wody.

nie sądzę, zeby pszczoła rozpoznawała czy to liniówka czy hybryda

miałem 2 lata temu. Dobra, ale dosc wrażliwa na zimowe mrozy i przez to ją sobie odpuściłem.

AMpol ma dosc dobre ceny, a czasami potrafi zaskoczyc pozytywnie. JA w tym roku, podobnie jak w dwóch poprzednich sieje Alexandra (na polach niekiłowych), bo mi sie po prostu sprawdza i udaje. JAk były te duze mrozy, to przetrwał, w tym roki całkiem sensownie sypał, podczas gdy inne odmiany niekoniecznie. MAm nadzieje ze za rok znów bede zadowolony. Cena cos koło 840 netto. TAk jeszcze z mojego rozeznania moge wam napisac kilka cen. Chrobry 340 netto Atora, Mercedes, Einstein 820 netto Popular 800 Sherpa. Visby deko powyzej 700. Z kiłoodpornych Mentor 960 Alister podobnie ale jeszcze nie wiem dokładnie ile Archimedes 920 Andromeda 820 mendelson 770

nie ma i nie bedzie jak produkowano te sprzety, to u nas była komuna i 100 procent rynku miały nasze Vistule i Bizony plus ewentualnie cos z bloku wschodniego. Skoro nie było tego sprzetu i nas to i nikt nie przetłumaczył instrukcji, bo i po co. A tłumaczyc teraz, to z kolei nikt nie bedzie.

Żniwa potwierdziły moja marną opinię o Pilgrimie. Szoda było pieniedzy na te dwie jednostki ktore kupiłem i zasiałem jesienią. Pszenica sypała najsłabiej spośród trzech odmian ościstych (pisałem o tym wyzej), a i ziarno było jakies takie drobne, niewypełnione. Nie polecam Nie warto. NAjlepiej sypało i wyglądało Emilio (musze jeszcze tylko zawieźć próbe ziarna do młyna i sprawdzić jak tam parametry), niewiele mu ustępowała Ostroga (jej plusy to bardzo dobre parametry i duza odpornosc na mrozy zimowe)

no to pierścienie załatwią sprawe na 95%

progi na cylindrach były mocno wyczuwalne? jakieś głebsze rysy?

MInimum pierścienie. JAk go rozkręcisz i sie okaze, ze tuleje są jeszcze w nienajgorszym stanie, to po wymianie pierścieni powinno być ok. (jeśłi by to nie było zużycie eksploatacyjne spowodowane bardzo dużym przebiegiem, tylko właśnie przegrzanie, to same pierścienie powinny pomóc, bo przy przegrzaniu to własnie one pierwsze pękają i przestaja uszczelniac.

albo ten kombajn ma dosłownie ponad 10000 motogodzin, albo ktos go kiedys przegrzał, innej opcji nie widze. TAk czy owak w tym roku pozostaje Ci dolewanie, a jak chcesz go dobrze zrobić, to przed przyszłymi żniwami wypadałoby go rozebrac i zobaczyc jak wyglada od wewnatrz i wymienic przynajmniej pierścienie.

Konkret to jest wręcz tragedia, odradzam mocno. Tak sie zraziłem ta odmianą, że od czasu jej posiania staram sie unikac polskich rzepaków, bo im nie ufam. Smutne to troche, bo jestem ekonomicznym patriotą, ale zasłuzyli sobie na to wypuszczajac takie cos na rynek i relkamujac jako najlepiej plonujaca odmiana. W tym roku spośród wszystkich posianych u mnie na plus wyróżniał sie Aleksander i jego z pewnoscia ponownie na czesci pol posieje.

jest bardzo ok.

dowiedziałem sie o tej tablicy na 100% od kierownika Arimr musi być, jak kwota kosztów kwalifikowanych operacji (cała kwota, a nie zwrot) przekracza 50k euro.

Ziarnpol uczciwa firma. Od paru sezonów tam sprzwdaję i nigdy problemów z płaceniem nie było. Zawsze max 14 dni i kasa na koncie.