nunu85
-
Postów
3638 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez nunu85
-
już nie przesadzajz tym zmierzchem. Ważne, zeby pszczół juz nie było. 19 jest juz ok.
-
tandem 10t z plandeką, stelażem, pomostem i drabinką, zaczepem tylnym automatycznym i kołem zapasowym ceny w zaleznosci od dealerów, bo u kilku pytałem metal fach 42,5-45 netto pronar 43!-48 netto autotech (też dziesiątka, ale skrzynia long i z burtami takimi, ze spokojnie mozna załadowac 12-13 t, poza tym na nowych kołach) 50-53netto Zeby mi wystarczyło funduszy, to bym brał tego autotecha, bo to przyczepa wręcz pancerna, ale chyba poprzestane na metal-fachu.
-
pictor 0,25 tebu 0,6 mondatak 0,6 taka mieszanka na płatka dobra, czy przekombinowana?
-
5,1 netto, kuj-pom, przy ilości ~10sztuk.
-
Ustaw takie parametry w zapytaniu ofertowym, zeby wygrała ta marka, ktora chcesz wziac i najlepiej zebny jeszcze jakies dwie inne- droższe tez spełniły twoje kryteria, a tańsze, zeby zawsze na czymś poległy. Troche trzeba sie rozeznac w rynku, ale da sie. Wówczas nikt sie czepiał nie bedzie.
-
Ja przerabiajac d50 z podwójnymi burtami (czybata 9t pszenicy) robiąc górną rame zastosowałem ceownik 14 (dwie sztuki wzdłuż) i 12 jako poprzeczki) i uważam, ze wszystko jest wystarczajaco mocne. Wiec do czwórki ceownik 20 to przerost formy nad treścią i to mocny. a ha ceowniki były z tej twardszej-lepszej stali s355j2 czy jakos tak (była niewiele droższa od tej normalnej a jest wyraźnie wytrzymalsza)
-
Nie wiem, czy to tylko zmiana koloru, czy jakies poważniejsze zmiany chemiczne zaszły i środki zadiałąją mocniej/słabiej, ale ja po zrobiemiu mieszanki mocznik + siarczan mg + mikto + grzybowe (talius, input, prochloraz) + moddus otrzymałem roztwór żółty jak zółtro jaja. kolor najbardziej zażółcał moddus i prochloraz (niemniej nic sie nie ważyło i nie zapychało dysz) ostatni opryskiwacz zrobiłem z takim samym składem chemicznym, ale bez mocznika i siarczanu (mikro dodałem) i juz roztwór był bialutki jak mleko. Ewidentnie jakas reakcja taqm zaszła, a jakiebeda skutki, to porównam nas polu
-
Alliance jeszcze sa dore opony I ponoc podobnych rozmiarów jak dawne stomile, nawet piszą o tym tu na aukcji http://allegro.pl/baza-rol-23-1-26-alliance-16pr-stomil-olsztyn-i6430008919.html
-
zamiast mieszac acanto z gwarantem mozeszkupić juz wabryczną mieszanine. Nazywa sie to w zależnosci od dystrybutora credo/cratos/martens ja tez zwykle na t2 stosowałem 0,7 soprano/safir/rubric plus 0,7tego martensa i ochrona była bardzo dobra.
-
Ja to wszystko miesząłem plus jeszcze siaczan magnezu i po dodaniu moddusa zyskiwało to kolor dosłownie żółty jak żołtko jajka. Ale nic sie nie ważyło ani nie zapychało końcówek. Zabrakło mi oprusku gdzies na hektar i nie chciało mi sie juz rozpuszczac miocznika i siarczanu, wiec dodałem tylko fungicydy plus moddus i sie mocnoi zdziwiłem, bo zawiesina była juz mlecznie biała, nic żołtego nie było. wiec albo mocznik albo siarczan magnezu robi jakąś różnicę.
-
ja dopiero dzis zaczałem w pszenicy t1 plus skracanie 0,5imput+ 0,7 prochloraz+0,13 talius+0,33 moddus+mocznik+siarczan magnezu+odżywka npk i mikro. MAm tylko nadzieje, ze w nocy temperaturanie spadnie za bardzo, zeby to zadziałało.
-
niektorzy jeszcze t1 nie zrobili, bo taka pogoda, a Ty juz o t2 Ja dopiero jutro, jak nie bedzie przesadnie wiało jade z Imput 0,5 +prochloraz0,7+halny 0,13 +consul (moddus) 0,3. +mocznik +siarczan mg + odżywka npk t2 juz nie planuej, dopiero na kłos litrem tebu i mysle bedzie ok
-
ciekawe rzeczy piszesz kolego, ale skoro sie da- warto dzwonic i sie dowiadywać.
-
dopisac nic nie dopiszesz już
-
Wg wytycznych, to ostro przegiął, ale z drugiej strony tak powinno być Koleś sobie upatrzył i wie, ze chce traktor Ruska do tego tura z osprzetem i wóz paszowy od metalfachu. I dobrze, ma prawo tego chciec, tak jak ja pług pottingera, czy Ty traktor case (zupełnie hipotetycznie pisze teraz) I po Napisaniu takiego ogłoszenia powinnni sie do niego odzywac tylko dealerzy, ktorzy maja taki sprzet w sprzedazy i konkurowac ceną. JAk dla mnie idealna opcja, bo wszystko jest jasne i niczego nie trzeba sie domyslac/ ukrywać/ przeinaczać, byleby tylko eliminowac niechcianych.
-
Pytanie: Czy wszystkie maszyny, ktore są ponizej 20kzł wartości, mogę sobie kupić od dowolnego dealera bez przeprowadzania jakiegokolwiek postępowania ofertowego?
-
kuj-pom mniemam, ze tego samego co Ty, dlatego podałem swoją lokatę na liście, zebyś nie wymiekał.
-
Rób szybko i sie nie zastanawiaj. A nuż sie uda. Mi też z początku przy poprawkach pisali, ze braknie na mnie środków (a byłem też 11xx), a z czasem podczas poprawiania wyszło, ze przesunąlem sie pare pozycji w góre i juz środki sie znalazły. Niedawno podpisałem umowe. I nawet domyslam sie jakim sposobem awansowałem Otóż w poprawkach napisałem im, ze rezygnuję z jednej maszyny (akurat takiej niepunktowanej)- samo z siebie wyszło, trafiła sie zimą uzywka w stanie prawie nówki i dobrej cenie, wiec nie czekałem na zakup z agencji i brałem co było. Dzieki temu wiekszy odsetek środków przeszedł na maszyny dodatkowo punktowane ze względu na środowisko i w konsekwencji dostałem jakies dziesiate cześci punktu wiecej i awansowałem wystarczajaco wysoko, zeby pomoc dostać. Wiec po pierwsze: zadzwon do człowieka, ktory w agencji rozpatruje Twój wniosek i go po prostu podpytaj, czy nie warto byłoby takiej taktyki zastosować, zeby awansować wyżej. Oni nie gryzą. PO drugie, cokolwiek zdecydujesz, rób te poprawki jak najprędzej. Nie ze masz dwa tygodnie to odeślesz za dwa tygodnie, tylko ogarnij sie i wyślij im to jeszcze w tym tygodniu.
-
Reki sobie uciac nie dam, ale na fabryczny chyba mozna. Byleby nie zaden z jakas publiczną/ państwową pomocą.
-
jak opinia po dwóch latach? nadal jestes zadowolony czy jednak załujesz zakupu i lepiej byłoby wziac cos z wyzszej półki? -
Czesc kolego jestes z niego zadowolony? poleciłbys? nie było zadnych awarii czy uszkodzen? nie zuzywa sie szybko, nie łapie jakichś luzów? dobrze kryje? nie stwarza przesadnie duzych oporów? bo sie mocnio zastanawiam, czy go sobie nie kupic. za wszystkie pottingery, kuhny itp trzeba dac wyraźnie powyzej 50k za 4 skiby (nie mowiac juz o gregorym czy rabe, gdzie wołaja po 60) jedynie maschio kosztuje koło 42netto ale to dosc rzadko spotykany pług i mało kto nim orał i moze cos powiedziec o jakosci i trwałosci. Widziałem go jedynie na placu u dealera i juz nawet sama jakosc malowania nie zachwyca i wrecz odrzuca. W nowym pługu, a miejscami wyłazi rdza (zero podkładu, tylko pomalowane na raz ), ponadto elementy robocze ma chyba najdrożesze ze wszystkich pługów, nawet tych z najwsyzszej półki. Juz chciałem go mimo to brac, ale trafiłem na opinie, ze polski akpil jest ok, a i cena zachecajaca. Powiedz cos o nim prosze -
jesteś na VAT? Jesli tak, to musisz po prostu ksiegowej powiedziec, ze maszyna jest kupiona z unijną pomoca i ma ją jakos specjalnie w papierach zapisywac (jak to nie jest jakas nieogarnieta ksiegowa, tylko taka, ktora obsługuje przynajmniej kilku rolników, to bedzie wiedziała co robić) NAtomiast jesli sie nie rozliczasz z VAT, to nie mam pojecia co wówczas robić.
-
dopóki nie kwitniejak najbardziej mozna dawac bor, siarczan tym bardziej. JA wczoraj (w nocy koło 0-1 w dzien 10) pryskałem właśnie borem 2l/ha, siarczanem magnezu ~8kg/ha, mocznikiem~15kg/ha, nawozem makro (2kg/ha) i mikro (0,5kg/ha) Pogoda jest jaka jest, narazie nie zapowiadaja lepszej (a wrecz ma byc mokro, zimno i wietrznie), to nie ma na co czekac. Mam nadzieje, ze roślina przynajmniej wiekszosc z tego pobierze
-
oferty mozesz sobie robic nawet i za rok. Grunt to podpis na umowie do konca maja (na dzien dzisiejszy zakładajac, ze minister rolonictwa nie podpisze nowego rozporzadzenia przedłuzajacego ten termin, bo to aż takie pewne nie jest)
-
nie tyle, ze rozpatrzą. Po prostu do konca maja musi być podpisana umowa. Jak sie nie zdazy, to nici z pomocy. Chyba, ze coś w rozporządzeniach pozmieniają. Dzis byłem podpisywać swoją i tak mi w oddziale powiedzieli jak się podpytałem.
