Skocz do zawartości

lukasz222

Members
  • Postów

    3637
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lukasz222

  1. Świnie znakuje się tylko numerem siedziby w której się urodziły, więc z odczytem nie ma problemu jak ktoś ma tylko jedną. Przewaga tatuażu nad kolczykiem jest taka, że kolczyk zawsze mogą zgubić, zerwać, etc. Tatuażu się nie pozbędą, bo musiałyby całe uszy sobie pourywać. Ja zawsze stosuję tylko tatuaż i nie narzekam, pracochłonność ta sama, a wiem że nie będę musiał tego powtarzać.
  2. No to tak jak wspomniałem wcześniej - makro- i mikroelementy i preparaty z azotem czy NPK - jest tego sporo, ja osobiście korzystam z Basfoliaru 36 Extra - zastrzyk azotu i nieco mikro i makro. Do tego najczęściej siarczan magnezu jedno lub siedmiowodny oraz mikroelementy - w zeszłym roku miałem Maximusa AminoMicro (z Ekoplonu, mają też dużo innych propozycji na zasilenie), w tym na składnicy gdzie się zaopatruję mieli AmidoMag Mg+micro. Z tych co jeszcze stosowałem jest Plonvit Z, coś a'la Basfoliar. Popytaj w sklepie ze środkami, jest tego od groma Sprawdź też w istniejących tematach, np.: http://www.agrofoto.pl/forum/topic/31322-nawo%C5%BCenie-dolistne-zb%C3%B3%C5%BC/
  3. Jakość plonów zależy głównie od odżywienia rośliny, a tutaj nawozów nie da się zastąpić żadnym opryskiem. Do oprysku to tylko makro i mikroelementy, fungicydy i regulatory wzrostu - tym sobie możesz poprawić jakość i ilość plonu, ale żadnych cudownych środków na 10t z ha bez nawożenia nie ma.
  4. Może być ropa, może być też (choć mniej prawdopodobne) przepuklina. Ale tak czy siak jak kolega wyżej - nie ruszać tego, w miarę wzrostu tucznika samo się wyrówna. Nie rozumiem tylko czemu tak przeciągasz kastrowanie, wg przepisów taki zabieg przeprowadza się do 3 dnia życia, ja maksymalnie przeciągam do tygodnia. Jak przerosną to i się człowiek więcej uszarpie i prawdopodobieństwo komplikacji (infekcje, przepukliny) większe
  5. Nie dość, że za darmo, ale do sprzedania, to jeszcze byczki mięsne - ale mieszańce :lol:
  6. 60tka do takiego agregatu solo by podeszła, ale z siewnikiem już nie ma szans Tutaj podpięty jest akurat Ursus 1614, dla niego ten zestaw to zabawka
  7. lukasz222

    Kłos pszenicy Arkadia

    Susza trochę dała jej popalić, ale ostatnie pochmurne i lekko deszczowe dni dają nadzieję na dobry plon
  8. To trzeba trzymać odległość od miedzy i tyle. Kwestia praktyki, na początku można sobie wbijać tyczki po bokach pola i się mniej więcej tym sugerować. Ewentualnie zrobić najpierw te 3 przejazdy na poprzeczniaku, ale wtedy ujeździsz sobie to co zasiane robiąc nawrót
  9. Jeśli u mnie łubin siany na poplon (koniec sierpnia) w zeszłym roku zdążył jeszcze do końca października zakwitnąć, to i groch siany teraz przy dobrych wiatrach dojdzie. Jedynie warunki pod koniec wegetacji będzie mieć nieco gorsze niż normalnie
  10. Coś takiego jest warte max 70gr za każdy kilogram, a nie kilka tysięcy. Wstydziłbym się to w ogóle ludziom pokazywać, a co dopiero oferować jako "ciągnik rolniczy"
  11. Sieje się raz za razem, a ścieżki na uwrociach (czy dookoła pola - zwał jak zwał) robi się osobno. Ja np. u siebie najpierw sieję po bokach, do momentu założenia pierwszej ścieżki z obu stron, a później raz za razem od jednej strony, na poprzeczniaku ścieżki nie zakładam. Na większe areały i opryskiwacze sieję od jednego boku raz za razem, a pod koniec sieję jednym ciągiem poprzeczniaki i drugi bok, tak że ścieżka idzie jednym śladem dookoła pola.
  12. Jaki opryskiwacz to nie ma najmniejszego znaczenia. Ważny jest typ dyszy w rozpylaczu (a dokładniej mówiąc - jej wydatek cieczy), prędkość robocza i ciśnienie robocze (jak kolega wyżej wspomniał manometr musi być 100% sprawny, bez tego wychodzą 'kwiatki').
  13. A w jakim miejscu dziurawe, mógłbyś przybliżyć? redlisz tylko przed wschodami, czy też jakiś czas po?
  14. Jeśli winą są tylko oringi, to jakim cudem pompa ma nie działać po ich wymianie? Albo coś jest źle złożone, że łapie powietrze, albo układ się jeszcze nie odpowietrzył.
  15. U mnie żaden nie przestaje pryskać, poluzuj im nieco zaworki jeśli to ciągle te same, widocznie są za mocno dokręcone. Ja mam poprzeczniak uprawiony i siany na takiej szerokości, żeby nie jeździć po bruzdach i nie ma wtedy problemu, można pełnym gazem. Ewentualnie zredukuj bieg na poprzeczniaku i będzie więcej obrotów na WOMie przy tej samej prędkości. I nie trzeba jechać pełnym gazem, tylko ustawić ciśnienie pod prędkość obrotową silnika. Ja mam 1,5 bara na 1800 obr/min i tylko do pierwszego "wzbudzenia" rozpylaczy potrzeba przegazować.
  16. No fakt, nie jest to idealna proporcja. W swoim mam ustawione 1,5 bara i wychodzi 200 l/ha stąd wniosek o takie ustawienie.
  17. Po pierwsze kierowali Cię już do odpowiedniego tematu, a Ty znów zakładasz nowy. Po drugie, jeśli przy 3 barach wychodzi 400l/ha, to analogicznie przy 1,5 bara wyjdzie +/- 200 l/ha czyli najbardziej odpowiednia ilość. Wystarczyłoby skorzystać z instrukcji obsługi opryskiwacza i tabeli tam zamieszczonej, albo wystukać w google "kalibracja opryskiwacza" i przy odpowiednim wykorzystaniu organu czaszkowego ustawić opryskiwacz jak Ci się tylko to podoba. Skąd ten narodowy wstręt do słowa pisanego?
  18. A jakie metody niechemiczne stosujesz w przypadku ziemniaków? Obredlanie, bronowanie przed wschodami?
  19. Za tą cenę to nie wiem z czego byś chciał jeszcze schodzić. Ja sprzedałem UG 3 ze ścinaczami, przedpłużkami i nową tulejką i ośką koła, bez kroju, ale starszego typu bo z dźwigniami w górze, za 400 stówki, a chętnych wielu nie było. Elementy robocze nie zużyte, prosty jak z fabryki.
  20. Bez sekcji talerzy mieszających za łapami to nie wiem, czy można takie narzędzie nazywać gruberem Z gruberów jakie widziałem i z jakimi dane było mi pracować najlepszą robote dla mnie robił Rollflex przy Horschu Terrano. Nie wiem tylko czy inne marki go stosują. Tutaj przykład: http://img34.staticclassifieds.com/images_tablicapl/109736417_1_644x461_horsch-terrano-3-fx-lubin.jpg Rurowy glebę dobrze zagęszcza, ale z równaniem powierzchni niewiele ma wspólnego, dlatego nie wybacza jakichś głębszych bruzd robionych talerzami. A bez nich pewnie w ogóle by się nie sprawdził. Strunowy bez ząbkowania będzie mieć podobne wady
  21. Pewno smarem, miałem to samo. Ale przynajmniej belka Ci się nie będzie zamykać sama z siebie
  22. Nie wiem czy niektórych zdolność czytania instrukcji obsługi czy użycia google w celu odnalezienia informacji tak bardzo przerasta?
  23. Fusilade Forte 150 EC
  24. Upośledzi, bo zamiast tworzyć brodawki do pobierania azotu, będzie go przyswajał wprost z gleby. Takie informacje są ogólnodostępne, wystarczy tylko chcieć ich poszukać i nawet laik sobie poradzi.
  25. U mnie też żadna tabela się nie sprawdza, nie wiem czym to spowodowane, ale sugerując się tabelą pewnie bym zbankrutował przez nakłady na materiał siewny. Dopiero dobrze wykonana próba kręcona daje odpowiedni obraz ilości wysianego materiału
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v