Skocz do zawartości

lukasz222

Members
  • Postów

    3637
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lukasz222

  1. Mały błąd mi się wkradł - rozstawiony jest faktycznie na 2m, 2,5m to jego max szerokość robocza i w planach było poszerzenie go do tej wartości, ale jakoś nadal jedzie tak jak przyjechał
  2. Rozstawiony jest na 2,5m. Krótko nim pracuję ale kryje ładnie, pole równe jak na stole, jakichś mankamentów w budowie nie ma, nie zapcha się byle czym, ogólnie wart polecenia, tylko ciągnik do niego musi być masywny i ze sporym balastem z przodu.
  3. 6495
  4. Dobrze, że deszcz zaczął padać, bo po tym twoim żarcie z uprawą pługiem bałem się, że rzepak za oknem uschnie. Widać i dla ciebie jeszcze wiele wody w Wiśle musi upłynąć
  5. Widzisz, różnica między nami jest taka, że ja nie odwołuje sie do definicji i literatury, tylko korzystam z tego co widzę w praktyce. Ja już niejedno pole uprawiane po orce gruberem miałem okazje obsiewać, a jak u ciebie z doświadczeniem w tym aspekcie? Herezje osobiście wpychasz do moich wypowiedzi cytując wybiórczo lub w ogóle z powietrza, mieszasz a potem zarzucasz pisanie bzdur. Taka stara polska talerzówka z Famarolu wyszła z fabryki jako narzędzie do zrywania ścierniska, ty twierdzisz, że można taką (jak każdą to każdą) uprawiać przedsiewnie (współczuje dalszych prac na tak uprawionym polu), a jednocześnie odchodzenie od przeznaczenia jest dziwactwem. Ktoś tu się gubi w zeznaniach Znajdź mi najpierw moją wypowiedź, w której stwierdziłem że talerzówka w rolnictwie to czyste zło, a potem zarzucaj, że kogoś zrażam
  6. Jakbyś nie motał niepotrzebnie każdego słowa wokół tej nieszczęsnej talerzówki to i tej ostatniej dyskusji by nie było, @tomek wymienił swoje spostrzeżenia, ja swoje i każdy żyje dalej jak do tej pory. Ty koniec końców najwyraźniej sam odrzucasz swoje twierdzenia
  7. Dobry gruber to i dobre wyrównanie, ja na pole po Horschu Terrano nie powiem, że jest źle przygotowane pod siew. Strukturę gruzełkowatą zaś budujesz nie tylko przez jeden zabieg, ale poprzez całą agrotechnikę i szereg czynników, np. atmosferycznych. Nie twierdzę, że należy porzucać agregaty uprawowe na rzecz grubera, ale jeśli np. ktoś uprawia prawie cały areał bezorkowo przy pomocy grubera, a orkę wykonuje tylko po kukurydzy, to po co mu kolejna maszyna do uprawy przedsiewnej niewielkiej części pól, skoro odpowiednio ustawiony i obsługiwany gruber też sobie z tym zadaniem poradzi? Zaznaczyć też trzeba, że i siewnik jakim się pracuje odgrywa ogromną rolę w tym, jak przygotowuje się glebę pod siew @damianzbr nie chodzi mi o talerzówki kompaktowe czy agregaty talerzowe, ale o prostą talerzówkę do zrywania ścierniska. Były bądź są budowane do uprawy pożniwnej, a nie przedsiewnej. Ani literatura ani producent nie określa ich roli jako maszyny przygotowujące glebę pod siew a jednak są do tego celu używane, z podobnym lub tym samym efektem co np. Twój Ares. Dlatego ja nie nazwałbym dziwactwem wychodzenia poza pewne umowne granice, jesli efekty nie są negatywne
  8. Używa się obu określeń (łapa, ząb ), ale niech tam, o pierdoły nie ma się co sprzeczać. Widzisz, to, że większość stawia talerzówkę nad agregat zębowy nie jest dla mnie jakimś wielkim problemem - każdy ma prawo do własnej opinii (o ile ma do niej jakieś podstawy) i każdy musi sam ocenić po tym co ma na polu, czy robi dobrze, czy źle. Mnie interesuje to co jest na moim polu, ewentualnie na tych na których pracuję. Argumenty już podałem w pierwszym poście, do którego się z resztą odnosiłeś, więc nie mów że ich nie ma. Co do tego, że gruber nada się do wszystkiego, to w tym samym zdaniu opisałem szczegółowo o co chodzi, więc nie wiem o co czepianie się. Nie wiem też czemu mieszasz teraz uprawowy agregat zębowy do uprawy ścierniska, ja cały czas w jego kontekście odnosiłem się do uprawy po orce, więc nie zarzucaj mi wymyślania bzdur. Sprawa grubera była jedynie odniesieniem do tezy użytkownika @tomek73, że nie nadaje się do uprawy przedsiewnej i nie ma to nic wspólnego ze "sporem o talerzówkę". PS. Fabryka nie tworzyła też bron talerzowych do uprawy przedsiewnej, a jednak nie widzisz przeciwwskazań do takiego ich użytkowania, znaczy obaj jesteśmy dziwakami?
  9. Określenia "agregat łapowy" użyłem dla oddzielenia go w tym temacie od uprawowych talerzowych z prostego powodu - jego elementami roboczymi są łapy, potocznie tak zwane. Wg twojej teorii określenie agregat talerzowy jest tak samo błędne I co ma gruber do tego, że w mojej opinii zwykły agregat uprawowy jest lepszy w uprawie od talerzówki? Nic, bo co miałby mieć, skoro w tamtej dyskusji w ogóle nie był brany pod uwagę. Może to jednak ty masz problem z pewnymi sprawami i widzisz więcej niż jest faktycznie
  10. A gdzie instrukcja obsługi?
  11. @tomek - dobry gruber nada się do wszystkiego, uprawa płytka, głęboka czy po orce - nie ma dla niego różnicy. W końcu zasada działania jest niemal identyczna z agregatem uprawowym łapowym, w gruberze dochodzą jedynie talerze
  12. Nie wiem jak inni, a ja dopiero raczkuje w bezorkowej. Ale czy bezorka czy orkowo samosiewy i chwasty i tak wschodzą. U mnie sprawa jest prosta - odpowiednio wcześniej staram sie uprawić na głęboko lub zaorać pod siew. Co skiełkuje przed siewem ozimin, to dostanie "po głowie" agregatem uprawowo siewnym, resztę załatwią pestycydy w odpowiednich terminach agrotechnicznych. Jeśli jeszcze idzie o samosiewy w oziminach, to takowe zawsze sieję po zbożach jarych, więc zimowe mrozy nie dadzą samosiewom długo pożyć. Samosiewy ozimin staram się likwidować gęstym poplonem
  13. Pod oziminy poplonów nie zaleca się siać bo właśnie wyciągają wodę, a i termin miedzy zbiorem a siewem nie jest na tyle odległy, żeby uzyskać poplon który nagromadzi nam odpowiednią ilość składników odżywczych. Pod jare nie ma tego problemu, bo (przynajmniej teoretycznie) gleba powinna zgromadzić odpowiednie ilości wody z zimowych i wczesnowiosennych odpadów.
  14. @tomek nie były napawane, jak kupione i założone, tak po zużyciu zdjęte i założone następne, staram się zawsze wymieniać cały zestaw bo między nowymi a zużytymi "ale jeszcze nie na tyle żeby zmieniać" są spore różnice w głębokości pracy. To nawet nie oryginały tylko zamienniki Horscha
  15. To coś kiepski materiał macie na tych częściach. Mi w tych ekstremalnych warunkach suszy i prędkościach roboczych rzędu 15-18 km/h na 300 ha starczyły 2 zestawy gęsiostópek w Horschu i od biedy można by jeszcze jechać na nich. @dachu talerz może i wytrzyma 5 tyś ha, ale idąc w ziemi prosto przy redlicy, nigdy jeśli będzie musiał pracować pod kątem i nacierać na glebę. @damianzbr - ja niczego nie bronię ani do takiej roli się nie poczuwam, najprościej rzecz ujmując - na dobrze zaoranym polu agregat uprawowy jest dla mnie dużo praktyczniejszy
  16. Redliczka po orce nie napotyka aż takich oporów, poza tym zależy też jakie kto ma redlice i jakie talerze. No i przy jakim kącie natarcia pracuje talerz. Z tym 5cio krotnie szybszym zużyciem to chyba trochę przesadziłeś.
  17. @tomek73 nie mam problemu z siewnikiem ani uprawą przedsiewną, po prostu widziałem co było z glebą po tegorocznych siewach rzepaku, nasiona przykryte 2-3cm warstwą ziemnego pyłu, lepsza wichura lub ulewa i cała robota psu w tyłek. Co do zużycia elementów - porównajcie najpierw ceny redliczek i talerzy. Nawet jeśli redliczka zużyje sie 2 razy szybciej, to i tak pod względem ekonomii wygrywa w przedbiegach. Ziemia odpowiednią strukturę powinna mieć już po orce, uprawa przedsiewna ma jedynie zagęścić wierzchnią warstwę i przygotować ją pod siew. Skoro więc pług zawodzi, może warto pomyśleć o zrezygnowaniu z niego?
  18. Jak sie go nie zwalcza to z pewnością. Pierwsza wada uprawy talerzówką to koszty - wymiana talerzy jest droższa niż małych dłut w agregacie łapowym. Po drugie przeorana gleba potraktowana talerzówką, jeszcze przy obecnej suszy, zamienia sie w pyłową papkę, niezdolną do stworzenia odpowiednich warunków do wschodu roślin i podatną na erozję - zwłaszcza wymywanie, lepsza ulewa wywali nasiona na wierzch. Po trzecie jaki ma sens stosowanie takiej uprawy, skoro używasz pługa? Nie wiem skąd wzięła sie głupia moda na stosowanie agregatów i siewników talerzowych na polach, na których rok w rok idzie orka. To są narzędzia do stosowania w uprawach bezorkowych, w ograniczonym zakresie na glebach mocno zwięzłych. Na czym w Twojej opinii polega lepszy efekt uprawy talerzówką? Jeśli tylko na tym, ze pole jest czarniuteńkie i płaskie jak beton, to to żadna zaleta
  19. Możesz tłumaczyć, wklejać linki, cytować i cudować, a i tak znajdzie się "ekspert", który słyszał na wsi / pod sklepem / od znajomego znajomego którego zna sąsiad / ew. tak jak tu przeczytał do połowy i w dodatku nie to co miał i będzie wiedział lepiej i bedzie siał zamęt, a potem zakładanie coraz to nowszych tematów z jednym i tym samym pytaniem. A wystarczy czytać odpowiednie przepisy, tutaj nawet interpretować nie ma czego
  20. W przeliczeniu na mth spali więcej bo i silnik większy, ale już licząc na hektar to będziesz do przodu. Nie ma co w ogóle sie głowić, 80tka już jakiś mały uprawowo siewny pociągnie, prasę belującą tez bez kłopotu, pług obrotowy, itp.
  21. Skoro masz C-330 to po co Ci ciągnik który niewiele od niego odstaje (C-360)? Dla mnie osobiście żaden stary ursus nie jest godny polecenia, ale z dwojga złego na 200% lepsza opcją przed 360 i pochodnymi jest 80tka. Tym bardziej że często można je dostać w podobnych pieniądzach. Jak dobrze trafisz to i 902 tanio się trafia, tylko trzeba 'ostro' szukać nie tylko w internecie. Z prasą belującą sobie poradzi, kierownica z serwem, spora i zabudowana kabina. Trzeba tylko dobrze sprawdzić co sie kupuje i mieć sprecyzowane oczekiwania. Bo naprawić da się wszystko, tylko pytanie czy warto i czy po rozebraniu nie znajdzie się jeszcze 10 innych usterek.
  22. Na te chwile mogę go polecić, choć za speca nie mogę uchodzić bo też nie mam go długo. Farba może płatami nie odchodzi, ale łatwo ją uszkodzić (już przyjechał z jedną szramą i paroma odpryskami) i jak tylko postoi parę dni pod chmurką to od razu pojawia się rdza
  23. Oprócz kiepskiego malowania nie mam do niego zastrzeżeń. Pole uprawione tym agregatem mam w galerii, osobiście jestem zadowolony
  24. Z pewnością facet czekał 8 lat z zakupem na Twoją jakże cenną i oryginalną radę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v