trakorzysta

Nigdzie Cię kolego nie obraziłem, nawet nie miałem zamiaru. Podzieliłem się z tobą uwagami jako praktyk i osoba, która miała taki ciągnik i taki tur więc wiem trochę o takich maszynach. Każdy kupuje za swoje i nikomu nic do tego byle był zadowolony. Nie chcesz nie będe pisał. To jest twój zakup. Kolego raczej praktyki nie mądrości. Malowanie nie jest złe, przecież to pracuje , ale już połatany tur dużo mówi tak jak spawana rama w przyczepie czy pługu, te małe wstawki nie wróżą dobrze. Francuzi raczej dbają tylko te ciągniki mają większe przebiegi, niż nam się wydaje. Popatrz teraz nawet po sąsiadach teraz jak kupuje nowy ciągnik 200 koni to robi po 1500 godzin rocznie i więcej na zachodzie tak było wcześniej. W Polsce każdy chce ciągnik 20 lat i 6 000 godzin, licznik liczy na nowo ale który raz ten przebieg, dodatkowo zobacz na ogłoszeniach kilkuletnie ciągniki przebieg 4 6 a nawet 8 00 godzin.

Gratulacje nabytku. Podobnie jak kolegom, u mnie też nasuneły się wątpliwości z tym turem. Jest on zrobiony na sztukę, każdy komu pękł tur powie Ci, że takie łatanie to do pierza a nie do ciężkich bel czy obornika, farba wszystko zakryła, dodatkowo te trójkąty od samopoziomu powinny być żeliwne a tu są chyba wypalane z blachy nowe, ciekawe jak te tulejowanie czy były napawywane otwory, rozwiercane i mowe tuleje sworznie czy napawany sworzeń by było sztywno, raczej druga opcja bo tur spawany to ktoś ciął koszty bo i tak wie że długo on nie pochodzi. Dodatkowo jak ciągnik zajeździł tura , to most przedni i odudowa skrzyni też dostały i to mocno, na pusto tur się nie porwał. Miałem taki tur i naprawdę musi on przerzucić towaru i dźwigać ciężąr by go porwać. Te schodki to tez reanimowane z niczego, nowe stopnie od czegoś innego co ten ciągnik robił że je pourywali, błotniki tylne pewnie teź klejone tylko farba i te naklejki. Jak pójdzie w robotę może być wesoło. Może lepiej było kupić bez tura i dołożyć tura nie spawanego. Ten wydech też dziwny nie z boku tylko na środku , który to rok produkcji, że tak dziwnie. Czemu 540 a nie 550 , mniejsze miały niższe koła , były wolniejsze no i chyba miały inne skrzynie w sensie inne oznaczenie. Felgi malowali bo pewnie były popękane i spawali, raczej napewno i to nie raz jak tur połamany. Farba ładna ale ciągnik wygląda na wyeksploatowany, za te pieniądze może udałoby się kupić lepszy. Tylko jak ktoś ma dobry na sprzedaż to przy kupującym nie będzie skakać by koniecznie kupił.

Do 20 tysięcy podłoga jest jak nowa więc te 10 tysięcy to już pewnie trzeci raz leci.

Ciekawe ile ma przebiegu bo już guma na podłodze porwana 20 czy 30 tysięcy motogodzin. To świeży nabytek, że siodekło zabrali, przecież to wyposazenie standardowe było w reno.

Dno i talerze z kwasówki czy zwykła blacha? Który rok, bo to chyba jest stary typ i raczej cały malowany, jak malowany to słabo, wylezie później rdza i łaty, lepiej kupić nie malowany i samemu podmalować wiesz co masz chociaż a tak to nic nie wiadomo.

Kojarzę już ten ciągnik, ogładałem go z teściem bo szuka podobnego. Niestety jego stan jest słaby, elektryka kombinowana, dokładane przełączniki każdy z innej parafii, niektóre kable pocięte, nie wszystkie fabryczne działają, ehr nie działa płynnie, z tego co pamiętam z błotników też nie, podnośnik wybity, do wymiany wał i ramiona, jak się zapnie ciężką kosiarkę składaną do boku może puścić na frezach i połamać maszynę, fotel tapicerowany, przód opony do wymiany prawa łysa, felgi tylne i opony zmieniane założone za duże powinno być r38 jest r 42 przód r 28, nie zgrywają się jak tak było jeżdzone to przedni most i skrzynia pośrednia do roboty, dodatkowo tylne opony jakiś dziki roamiar, z tyłu zdjęta szyna widać świeżo odkręcone, tył malowany, maska malowana, błotniki i dach z innych ciągników inny odcień, silnik nie pracuje równo, coś tam rzęzi, jak dobrze kojarzę widać że było coś grzebane zresztą jak i w skrzyni , która też nie działa jak powinna. Lepiej było ci kupić 4 cylindry 112 koni trzy konie żadna różnica a są w lepszym stanie, dziś oglądaliśmy piękne 110 i chyba teść go zakupi. Wiem co piszę bo mam taki case 140 koni od nowości tylko w skrzyni 24x24 z dźwigniami petarda nie ciągnik a nakręcił 12 000 godzin bez awarii tylko filtry i oleje.

Kolego jak szukasz popatrz serii tsa powyżej 2002 roku, t6000 lub case mxu to to samo tylko koniecznie z ehr i na skrzyni dual command z lewarkami od biegów przełączane ręcznie w okolicy jest kilkanaście i każdy chwali na td każdy narzeka, cena niewiele większa, a jakość maszyny całkiem inna. Jako nowe były 2 x droższe teraz różnica w cenie to ok. 30 tysięcy , te serie td/jx nie są super wytrzymałe , te większe mają inny gabaryt i komfort pracy, za dobry trzeda dać ok. 150 tysięcy ale to sprzęt na lata ciężkiej pracy. Sam mam case mxu i petarda, nie ma co porównywać do td czy jxu.

Jaka skrzynia, na zimnym szarpie czy nie? Silnik na pompowtryskach? Podnośnik bez luzów? Ehr z błotników działa cxzy nie?

Jaki podnośnik ehr czy mechaniczny( mechaniczny rzadko spotykany, podobno mocno problematycznyw naprawie i brak części), ehr super sprawa. Jak opony, bo już chyba trochę podjedzone, maska chyba też malowana bo nie pasuje kolorem do reszty? Szkoda że nie skrzynia dual command 24X24 z dwoma dźwigniami prosta i bezawaryjna ( montowana była też w NH Tm pancerna skrzynia) , ta 16x16 jak się posypie to trochę zaboli, podnośnik mocno wybity na wale górnym? Od rolnika czy handlarza, jak w kabinie mocno podniszczony? Coś było rozkręcane?

Chyba źle trafiacie, jest dużo traktorów do tej kwoty. W super stanie, które ciągle pracują i to rynkowej cenie, po prostu musicie więcej pojeździć i pogdlądać więcej maszyn.

Czy to jest stałokomorowa łańcuchowa z nowymi osłonami? Czy coś jeszcze zmienili?

W tym ciągniku masz gabaryt czwórki z silnikiem 6 . Każda zdrowa 4 czy 6 o podobnej mocy i gabarycie będzie szła prawie tak samo, kwestia gabarytu dociązenia i obciążenia oraz stanu traktoru.

Jaką siłę w realu ma ten klucz? Zęby od krokodyla da radę odkręcić, koło od starej przyczepy, takie śruby m18, m20 czy będzie za słaby? Ile ma gwarancji? Jak z wytrzymałością baterii, też chcę kupić ale nie wiem jakiej firmy co polecacie?

Jak myślicie w czym 6430 jest lepszy od NH T6020. Mam oba od nowości, podobny przebieg i dla mnie lepszy jest nh mniejsze spalanie oba 4 cylindry, większy gabaryt w nh dzięki czemu jest stabilniejszy ma lepszy uciąg, i ma lepszą kabinę a tu każdy się zachwyca jd?

Kabina z jakiej firmy?

Kup oryginał, jeśli siądzie to znaczy ze coś z obudowami, do zagranicznych ciężko dobrać idealny zamiennik.