ryki

Dzisiaj podpisana umowa, pierwsza setka zachodniopomorskie.

Nie weszło, ja dostałem wczoraj poprawkę i jest wzmianka o projekcie rozporządzenia, ale żeby dołożyć starań i zrobić za pierwszym razem.

Jak alarmuje "Gazeta Wyborcza", Ktoś to jeszcze czyta?? Poza tym Nikt nie broni rolnikowi być myśliwym. Jak to nie można sprzedać ani kupić ziemi. Ot przekłamanie, ale to typowe dla obrońców demokracji.

Gwiazda miała rację. Użytkownikowi naleźą się dopłaty a nie właścicielowi. Sąd i tak cię czeka z tym opornym bezumownym użytkownikiem więc im szybciej założysz sprawę tym lepiej. Zrób program na te łąki mokre to z butów wyskoczy jak sąd zasądzi na twoją korzyść tę kwotę bo jakbyś użytkował to byś dostał a tak on Ci blokował.

Zadzwoń do kierownika BWI w swoim OR ARiMR dowiedz się kto będzie prowadził twój wniosek, i poproś go żeby go schował na dno szuflady. Powinno się udać

Witam Panów i Panie. Jest tu was sporo piszących wnioski, i tu moje pytanie. Czy zdarzyło wam się napisać jakikolwiek wniosek (poza obszarowym) w którym wnioskodawca nie był wzywany do żadnych poprawek? Mnie wydaje się to prawie niemożliwe. Może wasza odpowiedź rozjaśni w głowie Pani wszechwiedzącej, lub Mi.

PHX sporo cięższy i zawsze wejdzie w ziemię, B-201 jest lżejszy ale też przyzwoicie orze (mam orałem kilka lat i problemów nie było), generalnie który bliżej domu tego kup.

Symulacja fajna i pewnie byłaby w miarę wiarygodna ale ..... Wydaje mi się że nie wziąłeś pod uwagę wniosków wspólnych , gdzie limity się sumują. W zasadzie to nie mogłeś wiedzieć ile jest takowych wniosków, a jest ich sporo. Więc jest spore przekłamanie w wyliczeniach. Np w Zach-Pom jest to min 100 wniosków.

A to pastwisko to niby na innym nr producenta do dopłat?

W okolicach Świdwin jak chcesz namiary to pisz na priv

Jeśli odnosi się to do mnie to ja nie piszę o tym czy pieniądze na dopłaty są czy ich nie ma bo tego nie wiem. Ale wiem że bez wystawionej i zatwierdzonej decyzji nikt nie wypłaci pieniędzy. Wiara nie ma tu nic do że czy. Ja piszę tylko o tym co wiem na pewno, a nie co mi się wydaje.

Masz rację z tym liczeniem np exelem, da się i jak się pracownik przyłoży to błędu nie będzie, ale jest coś takiego jak UE, która niby daje pieniądze, musi, powtarzam musi być przeprowadzona kontrola administracyjna wydatkowanych pieniędzy i ślad po tej kontroli. Jest też ETO (europejski trybunał obrachunkowy), Miałem dwa lata temu taką kontrolę z ETO tzn nie ja miałem ale na przykładzie mojego gosp kontrolowano prawidłowość pracy ARiMR, samochody to mi się na podwórku nie mieściły, pracownicy ARiMR od szczebla powiatu, poprzez województwo, po centralę, NIK, weterynaria od powiatu po województwo, i uwierzcie mi dyrektorzy z Warszawki bali się bardziej tej kontroli niż ja, jakby coś źle wypadło to traktowaliby to jakby cała polska źle robiła i źle wydatkowała te pieniądze. Konkludując, da się dobrze policzyć na kartce z boku, lub w exelu, ale ten NIESZCZĘSNY SYSTEM, też musi tak samo policzyć bez grosza różnicy, a on ciągle kuleje i pierdzieli sprawę. Np znamy stawkę JPO i ONW i przy tej samej powierzchni, i znanych stawkach źle "zaciąga" i są różnice. Więc uwierzcie że ten System musi działać bez zarzutu dla prawidłowych dopłat, mimo tego że dobry pracownik BP policzy na kartce i jest dobrze to decyzja nie może być wystawiona. Ale rozumiem rozżalenie rolników szczególnie tych co nic nie dostali, bo co konia......, Nie pozostaje nic innego jak cierpliwie czekać, ja też ciągle czekam na część płatności.

Oj Art jesteś niedoinformowany, i pod wpływem propagandy antyrządowej, ale cóż wierz sobie w co chcesz twoja wola.

System leży i kwiczy, w większości BP ludzie robią co mogą. Wiem że to nikogo nie interesuje (co konia obchodzi jak się wóz przewraca, zawsze było dobrze a teraz lipa) ale to poprzednia ekipa nas tak urządziła z tym systemem (aż żałuję że to nie oni spijają tę śmietankę).

Sołtys też ma obowiązek wywiesić mogłaby to być podstawą do unieważnienia.

Pytanie z innej beczki. Mógłby mi ktoś zmierzyć na bagnecie gdzie jest Max A gdzie min. Mierzone od góry tzn od miejsca gdzie bagnet dochodzi do korpusu. Mam bagnet od większego modelu i nie mogę zmierzyć poziomu oleju. Chodzi mi o id 2140. Z góry dziękuję

Mam ale rolnikiem nie jest (rozdzielność itp ). Składam wspólny wniosek same maszyny punktowane, wniosek piszę sam (a właściwie to brat), także niczym nie ryzykuję, Coś koło 4 pkt się nazbiera.

Co ja mam powiedzieć jak w lutym skończyłem być młody.

A co powiecie o kverneland u dril widział go ktoś w akcji? Strasznie mnie diler namawia, czy lepiej horsha pronto. Oba 3 metrowe, a może coś innego w podobnym zestawieniu(talerzówka, wał oponowy redlice talerzowe kółka dociskające) Rocznie minimum 160 ha.

Wyczyść filtr siatkowy jeśli go nie czyściłeś przy wymianie oleju.(ten stały co jest w poprzek skrzyni),niestety trzeba spuścić olej.

Panowie ile sypiecie kizerytu na pszenicę? Mi wyszło około 160 kg/ha.

Żaden problem, faktura na osoby wspólnie wnioskujące musi być, ale vat odliczy tylko vatowiec w procencie w jakim kupił daną maszynę, (np opryskiwacz 100 tyś netto 123 brutto, vatowiec ma udział w maszynie np 50 % więc odliczy 50 % z 23 tyś tzn 11,5 tyś vatu a nievatowiec tego nie odliczy, każda księgowa zrobi to bez problemu tylko trzeba powiedzieć że tylko pół opryskiwacza jest twoje) Ja za przeglądy w ciągniku płacę i fv jest na dwóch właścicieli i tylko mówię księgowej że proszę odliczyć 60% bo tyle jest mojego a drugi właściciel nic nie odlicza.

Te całe pegeery za grosze to były tylko dla dyrekcji i kierownictwa, w moich okolicach traktorzysta z pegeeru (młody człowiek wtedy, z gromadką dzieci) chciał gospodarzyć, to nawet do ministra rolnictwa pisał i dostał odmowę (w skrócie było napisane ziemia i budynki dla dyrektorów nie dla roboli). Więc niech nikt nie pisze że każdy mógł kupić (wydzierżawić).

Walczyłem z moim jxu pół dnia z taką samą awarią, a tu proszę 5 minut z latarką i padającym śniegiem na głowę i problem rozwiązany Adii dla mnie jesteś wielki. Wielkie dzięki za podpowiedź. Sam bym chyba nigdy nie znalazł, ponieważ nie przyszło by mi do głowy szukać bezpiecznika przy heblu przecież to jest wyłącznik masy, i działał bo jakiś prąd do kabiny dochodził a po wyłączeniu go nic nie działało.

To tak jakbyś w ARiMR zgłaszał cielaka zaraz po wizycie inseminatora. Weź to na chłopski rozum, jak się urodzi to jest jak jeszcze się nie urodzi to znaczy że jeszcze nie ma. (Czy to dziecko czy np cielak )