ryki

Znajomy robił dziurę w dole big baga i rurę pcv wkładał i sporo mu zleciało.

Oho, kolega się wkurzył, i wcale mu się nie dziwię (spotkaliśmy się w Biesiekierzu ja byłem Pumą a ty MXM, dobrze myślę?) Parę dni temu byli u mnie serwisanci przy JXU i wspominali o twoim ciągniku , że już nie mają pomysłów jak to naprawić.

Byłem w Warszawie 500 km swoim autem, w sumie byliśmy we trzech, jeździmy też na lokalne strajki, manifestacje, i blokady, również ciągnikami, żadnemu z nas widmo bankrucji na razie, podkreślam na razie nie grozi, ale nie mogę patrzeć na to co dzieje się w tym kraju. Poza tym jestem rolnikiem i solidaryzuję się z rolnikami w 100 procentach. Patrząc wokół siebie i również czytając to forum zauważam jedną prawidłowość, zdecydowana większość ludzi nie ruszy d... dopóki im nie będzie źle, nie potrafią dostrzec niczego poza swoim podwórkiem. Jak w telewizji mówią że jest dobrze to oni uważają że tak jest.

Ten rok jest trzecim kiedy "zachód" strajkuje zaczęliśmy w 2012r w grudniu, wpisz sobie na faceboku, protest rolników, a się przekonasz, postulaty mamy zbieżne, 19 lutego będziemy w warszawce, pewnie nie traktorami bo to 500 km (do Berlina tylko 300 km) a i tak stałyby na rogatkach, ale wiem że kilku zapaleńców się wybiera,ja niestety jadę samochodem, ale będę. Także nie pisz że cisza na zachodzie. Zachęcam do odwiedzenia strony na faceboku "Protest Rolników" wyszukiwarka znajdzie bez problemu. Pozdrawiam z zachodniopomorskiego.

Teraz mamią nas dopłatą do strączkowych, wyprodukujemy zapewne dużo towaru, tylko komu i za ile to sprzedać jak hodowli nie będzie, to samo ze zbożami paszowymi. Także sama produkcja roślinna nawet jak teraz jest w nienajgorszej sytuacji, to się wkrótce zmieni także każdy z nas ma interes w tym aby hodowla była opłacalna. Mam samą produkcję roślinną ,i to że teraz jestem na plusie nie znaczy, że w polsce jest dobrze, więc dziwię się jak ktoś świadomie neguje potrzebę strajków.

100% rolników jest w izbach rolniczych, płacimy składki i to nie małe bo 2% z podatku rolnego idzie na izby, każdy rolnik to płaci a nie każdy o tym wie. Byłbym za tym abym to ja decydował na jaki związek idzie moje 2% a tak nie jest. Mając taką kasę izba powinna nas reprezentowac np w sądach czy innych sporach , ale niestety "nie mają pieniędzy na prawnika", śmiech na sali. Spadam bo na 13 musze dojechać na strajk 60 km traktorkiem, pozdrawiam.

Wiem co to jest kłonica,orczyk, dyszel, rozwora ale to w wozie konnym. W temacie jest konica, ale i pytanie tak zadane że nie do końca wiadomo o co chodzi.

O czym ty do mnie rozmawiasz ?

Nie napisałem że szczerze polecam , tylko że ja bym kupił jeszcze raz. A jeśli świerzy rocznik niebieski, sporo taniej to nietrudno się domyślić iż wybrałbym niebieskiego. Mi też proponowano t 5060 (z tej dodatkowej partii z 14 roku) taniej,5 tyś niż mojego jxu ale się nie zdecydowałem bo chciałem ciągniki z jednej stajni. a 5 tyś to nie było dla mnie dużo. A mój post odniósł się w zasadzie do klimy, bez której napewno nie kupiłbym nowego ciągnika.

Jest na gwarancji więc wymienią za fre, zastanawiają się też nad chłodnicą od interkulera bo trochę brudna a im się myć nie chce. Na podporze wału nie było kalamitki. Jest z 2013 roku, wziąłem go w czerwcu 2014r dałem 195 netto z ładowaczem stolla z osprzętem tj łyżka , chwytak do obornika,(krokodyl), i paleciak.(jxu 105)

Nie zastanawiaj się tylko ją zakładaj,(tą klimę) mam jxu 105 wyposażenie takie jak w tym, tylko z klimą, nie wyobrażam sobie pracy takim ciągnikiem bez klimy. To nie 60-siątka że dziury wszędzie i wiatr powiewa. U mnie jest za pomocnika z turem i jest ok ma 300 h awarie jakie miałem to przekaźnik od świateł nie łączył (50 h), teraz przegląd na 300 h i mechanicy stwierdzili że turbina padła(miał tak ktoś?) bo zabrudzona jest olejem chłodnica interkulera (różnicy w mocy nie zauważyłem), wymienią mi na nową. Łożysko od podpory wału coś popiskiwało więc zabrali cały wał i przywiozą nowy wał z łożyskiem, i tę turbinę na wymianę. Poza tym ok. Tylko u mnie jest to totalny pomocnik w polu nie robi, no trochę przy sianie. Bez klimy to sie pocieszysz tak do połowy marca, jak słoneczko przez szyby zaświeci to będziesz się przeklinał za swój wybór. Pozdrawiam ps. jak na pomocnika kupiłbym go jeszcze raz W to że ci ten monitor osiągów będzie pokazywał spalanie to się nie łudź , przybliżony pomiar powierzchni zrobionej, i takie tam błahostki ci pokaże, to wszystko.

Jaka cena pt 612 nadstawy, balkon, plandeka, zaczep automat, koło zapas, rynienka,opony standard?

Zdażyło mi się kosić takie żyto (kombajn posiał), z tą różnicą że nie dostało ono nic, zero nawozu, zero ochrony, dawało tak około 1,5 tony. Pewne jest że to był pierwszy rok, nie eksperyment, bo poprzedni dzierżawca zdał tę ziemie do anr, a napewno normalnie uprawiane żyto dawało mu ponad 7 ton więc przy koszeniu jak mu te 200 kg/ha wyleciało z tyłu to sie nie przejął.(miałem krutka dzierżawę z anr tj od maja do wrzesnia i bez sensu było ruszać tę samosieję). Więc wydaje mi się że w pierwszym roku po intensywnej uprawie można próbować, ale jeśli ten eksperyment da 4 tony, to za kombajnem niewiele zostanie, i z roku na rok będzie coraz cieńsze to żytko.