Skocz do zawartości

Badwolf

Members
  • Postów

    1612
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Badwolf

  1. Yacenty idzie burza znowu. Może popada i u Ciebie
  2. A jakie proporcje? I co na jednoliścienne?
  3. Ja też osobno robiłem do tej pory
  4. Próbował ktoś kiedyś dać na jednoliścienne z butisanem+ navigatorem w jednym zabiegu?
  5. Właśnie czytam tutaj opinie ze niektórzy dają 1 l caryxa a niektórzy 0.5 caryx 0.5 tebu
  6. Mój rzepak po wczorajszej ulewie. Jakoś przetrwał chociaż mały. 30 sierpnia siany, mieszaniec Derrick ( minimalnie więcej jak 3 kg). Będzie pryskany powschodowo Jak myślicie na taką gęstwinę ile caryxa z tebu dać?(jeszcze nie teraz)
  7. U mnie poszło dużo poważniej, i z gradem
  8. Bardzo dobrze to wyglada
  9. U mnie siane 3 kg Derricka to wygląda na gęstwinę przy Twoim
  10. Stanowiska takie same.oba siane kwalifikatem. Oba po rzepaku. Oba 2/3 klasy. Oba dosilane tak samo, oba siane w optymalnym terminie. W odległości 1 km od siebie. Ogólnie metronom bardzo mi się podoba wizualnie. Kłosy ma długie. Ziarno ciemne, widać na oko ze glutenu nie brakuje. Nawet liczbę opadania złapał i gęstość, czyli to czego brakowało w innych odmianach w poprzednich latach. Kariatyda dużo wyższa jest niż metronom, skracane tak samo. Słyszałem dużo dobrego o metronomie ale u mnie nie wypalil Dodam ze mieliśmy niedobory wody na wiosnę.
  11. Ja miałem w tym roku kariatyde i Metronoma. Metronom dał tonę mniej. Ma lepsze parametry od kariatydy ale zrezygnowałem z niego w tym roku. Posieje swoją kariatyde ( rok po kwalifikacje) na połowie areału, na drugą połówkę próbuje findus
  12. W tym roku były słabe opony bo susza. Sam zebrałem na jednym kawałku 5.9 t, na drugim 7. Ci co mało inwestują zebrali między 4/5 t. Przeważają Klasy 2/3, ziemię ciezkie
  13. Ja znam ludzi którzy wogole nie pryskaja na grzyba ( jak są deszcze to jeden raz). Sam w tym roku waliłem dwa zabiegi na grzyba i nie widziałem niczego niepokojącego. Na pierwszą rundę robiłem bodajże metkonazol + azo, na drugą rundę ( jak zaczynała się klosic) poszedłem Aspikiem, czyli propikonazol + tebu. Zaraz mnie tu zlinczują forumowicze, ze dziadostwo i fuszerka, ale takie czasy idą, ze trzeba oglądać każdy grosz. Na przyszły rok też tak zrobię, chyba ze będzie jakaś tragedia z opadami na wiosne
  14. U mnie, na dolnym Śląsku był opad niewielki w nocy i teraz zaczyna padać. Dobrze to zrobi mojemu rzepakowi, bo jeszcze nic nie spadło na niego deszczu od posiania. Jak tam u Was ślimaki?
  15. Powiem szczerze, nie odważyłbym się nie sypać npk rzepakowi ( co innego pszenica i jęczmień). Nawet przy wysokich zasobnosciach. Jestem ciekawy jak Ci to pójdzie. Chyba, ze rozrzucileS jakich kurzak czy cos
  16. Jak nie dawałeś npk, to możesz dokarmić dolistne npk i jak mówisz azot rzucić. Ponad to co mówisz jeszcze stosuje nawóz w płynie z mikroelementami, siarczan magnezu też by się przydało. U mnie prawie co roku pryskam rzepak na muszkę ( robi małe dziurki w liściach), u Ciebie narazie nie widać tego. Możliwości jest wiele. Tutaj niektórzy niezłe mieszaniny robią. Pytanie tylko czy to ma sens, przy tych cenach rzepaku i cenach środków?
  17. Wysypałem granulat na poprzeczkach. Jak były slimaki, we wcześniejszych latach, wychodziły do sanacolu i tam ginęły. Druga sprawa, widać było choć trochę śluzu na ziemi. Dziś nie zobaczyłem kawalka O to chodzi, żeby reagowac, zanim będą te place. Jak już wspomnial Jacenty, dwa lata temu była tragedia z nimi. Sam przesialem jedna działkę całą, na drugiej placki nasiewalem i jedna poprzeczkę. Było to pod koniec września. W tym roku jestem dobrej mysli
  18. Mi się wydaje, ze one są groźne tylko na samym początku. One od razu atakują jak ma jeden listek. Myślę ze w fazie 4 liści, to już na pewno nie zniszczą całej rosliny
  19. Mój rzepak siany we wtorek już wychodzi. Opadów brak od tamtego momentu, ale sobie radzi. Będą nierówne wschody. Też miałem ze slimakami, dwa lata do tyłu, ze mi potrafiły placki w środku działki zjeść. Wilgoci jest dużo. Posiałem ręcznie poprzeczki w czwartek. Bylem przed chwilą, na polu i nie widziałem żadnego ślimaka. Będę monitorował sytuację
  20. I jak tam są ślimaki u was? Ja ręcznie rozrzucilem trochę, żeby zobaczyć czy wychodzą ślimaki i na razie nie widać ich
  21. Bo ty tak mówisz. Jak twoje wypowiedzi kupy się nie trzymają. Gubisz się w swoich wypowiedziach. Zacytuj gdzie straszyłem sąsiada i zacytuj gdzie pisałem, ze wszystkim zmniejszają. Po co brniesz w coś o czym widać nie masz pojęcia?
  22. Nikt jej nie miał. Brakuje u niego i u mnie. Jesteś zbyt gl*pi widać, żeby to zrozumiec. Zacytuj ten fragment. Przecież jesteś w tym dobry? Co się stało. Taką drogę przedstawił mi geodeta, jak może wyglądać taki konflikt w sądzie. Geodeta ten, był wyznaczany do mediacji już w konfliktowych granicach. Za trudne, wiem
  23. Na działce ponad 3 ha, jak to mówisz wyparowalo 8 ar. Jakby zostało tak jak było worane dotychczas, brakowało by więcej. Zawołałem geodetę, żeby skończyć cyrk z podorywaniem. Co mi to daje, ze mam w papierach więcej niż na stanie? Rozsądny człowiek, chce rozwiązać problem. I zacytuj ten fragment gdzie straszę sasiada
  24. Ty każda wypowiedź przerobisz na swoje, nie pisałem ze wszystkim zmniejszajo, tylko ze są takie przypadki. Raz wzieles geodetę i tu experta zgrywasz. du*e widziałeś, w d*pie byłeś 😚
  25. Kto powiedział ze mu pozwoliłem? Kiedy zacytujesz ten fragment, ze straszę sąsiada? Tobie napisać po polsku, to ty zaraz dalej swoje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v