Dastan
Members-
Postów
2525 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Dastan
-
Kupujcie chłopy tą saletrę i nie patrzcie na cene, bo nie możemy być gorsi od jakiś kangurów, wyprodukujemy więcej i sprzedamy jeszcze taniej jak oni!
-
W Claasach też są silniki JD...
-
Ja liczyłem, że nie będę tak rwać się za saletrą po 3tys, no ale też się przeliczyłem. Nasypią jak zawsze, a dzięki temu cena pszenicy spadnie poniżej 1000, co jak co to na rolników zawsze można liczyć
-
Może nieco wzrośnie, ale już nie wróci do tego co było, no chyba że jakaś wojna albo mrozy, to nie jest jakaś tam drobna korekta to co się dzieje.
-
No to teraz rolniki dopiero się pos... i polecą na skup łapać ostatnią okazje i dopiero ceny polecą. No i gdzie ci spekulanci co kazali trzymać ? A zawsze sprzedawałem w listopadzie , tylko zazwyczaj i tak traciłem to w tym roku dla odmiany przetrzymałem i też pewnie strace
-
Jaki opryskiwacz ciągany kupić? Do 40.000zl
Dastan odpowiedział(a) na przemyslaw111187 temat w Opryskiwacze
Z Hardi jest ten problem, że oni maja wszystko "swoje" zawory, pompy, itd do kupienia tylko firmowe, a co za tym idzie ceny powalające. -
Ależ tak było jak pisze, wtedy pszenica tez była po 1200, a rok później po 650, jeszcze Ci co sprzedali w żniwa to wygrali potem poleciało ostro w dół. Rynek zauważył, że rolnicy będą kupować nawozy po takich cenach to i cena zboża leci
-
Case MX135 to nie to CNH co dziś tylko stara szkoła dość trwałych niezbyt skomplikowanych ciągników. Akurat mam takiego w pługu EG4 z Vario , resorem i pacomatem. Jedyna uwaga co do podnośnika, bo niezbyt mocny i musi mieć dołożony dodatkowy siłownik żeby to podniósł. Z uciągiem nie ma problemu nawet na 2 metry i 27 cm na średniej glebie.
-
Nie ma bata, nie dam mojej krwawicy krawaciarzom zarabiającym miliony i tyle, nie nie i nie @NieMadry a tak nieco poważniej jak ktoś nie potrafi odłozyć w 2-3 lata na ciągnik i potrzebuje na to zaciągać kredyt na 10 lat to sie powinien zastanowić czy ta cała działalność ma sens i czy aby na pewno musi kupowac nowy za 500tys... A pamiętasz podobny kryzys z roku 2008? Tam było niemal identycznie i co ceny nie wróciły do wcześniejszych? Gwarantuje Ci, że będziemy jeszcze sprzedawać z 7 z przodu...
-
Rozsądek i logika mówi nie kupować, ale jak to bywa z polskimi rolnikami pewnie znowu będą szturmować dealerów i padną kolejne rekordy sprzedaży...
-
A właśnie, aby do przewozów nawozu nie jest potrzebne zezwolenie jakieś?
-
U mnie też bywały klęski suszowe , ale zawsze urzędy się wymigiwały raportami IMGW z miasta oddalonego o 100km, że opadów było dość . Na całe szczeście nie ubezpieczałem, bo bym poniósł jeszcze większe straty. Zaryzykuje i nie będę płakał jak przyjdzie przeorać czy zebrać mniej. Pamiętaj, że to ubezpieczalnie wychodzą na tym na plus, a nie ubezpieczający .
-
Bo ja wiem, 20 lat gospodarze i tylko raz wymarzło na większą skalę. Ja nie ubezpieczam , za te 20 lat to nawet jak przyjdzie grad to mam już nazbierane.
-
Raz, że nie ubezpieczają na susze, to ciekawe jakie będą stawki ubezpieczenia, bo coś czuje, że tak samo opłacalne jak dziś....
-
A my się dajemy robić , obniżą cene zboża to kolejki pod skupem, podniosą cene nawozu o 1000zł też wszyscy lecą kupować. To jak ma byc dobrze skoro sami się nie chcemy postawić ? Edit: Mi dziś przyszedł SMS od lokalnego skupu 1350 pasza z odbiorem , ale nie pisze netto czy brutto, opolskie .
-
Taa już przetrzymali handlarzy nawozów .
-
Skoro będę chętni płacić 3 tys to oczywiście, że nie stanieje nawet jak gaz będzie po 100zł bo niby czemu miało by stanieć? Chyba rolnicy mają jednak za dużo kasy i rzeczywiście trzeba to od nich wyssać do 0. No fajnie sobie tu liczycie jaka to super opłacalność przy saletrze za 3tys i pszenicy 1500zł, ale nie bierzecie pod uwagę jednaj rzeczy, wysokie nawożenie = niska cena zboża. Ograniczenie nawożenie zaowocuje na pewno wzrostem cen i to sporym. W mojej ocenie ceny zboża w przyszłym sezonie na poziomie 1300zł możecie sobie między bajki wsadzić. Chiny wiecznie tych nadwyżek kupować nie będą już maja 1,5 zapasu. , a jak przestaną to wracamy z cenami na 800zł.
-
A skąd mamy wiedzieć, ja czekam spokojnie do wiosny jak nie stanieje to w ogóle nie kupie i wyjdzie podobnie.
-
Kosiniak - Kamysz odniósł się do rekordowych zysków Grupy Azoty w tym roku https://businessinsider.com.pl/gospodarka/czeka-nas-tragedia-na-rynku-zywnosci-winne-ceny-nawozow-i-pradu/jm3mkld Ktoś może potwierdzić czy to prawda ? W sumie bym się nie zdziwił, że r.... na s bez mydła mimo całych zapewnień jak to dbają o współprace i zyski polskich rolników.
-
A zachód za wszelką cenę takich umów unika i mamy co mamy. No tak Mołdawia ma... czytaj ze zrozumieniem, to są życzenia ruskich i o to w tej chwili grają. Z kim to niby gazprom ma jakieś wielkie kontrakty?
-
Tu dość ciekawa analiza dlaczego zachód woli płacić więcej.: https://biznesalert.pl/jakobik-nowa-gra-gazpromu-analiza/ GA bierze gaz z PGNIG, a ten jak wiadomo ma jakies kontrakty na LNG , ale z ruskimi już umowy nie ma, a mimo to od nich kupujemy jakiś wolumen (w zasadzie to kupujemy u niemca ruski gaz), więc spotow bo inaczej się nie da. A kwestia kontraktów to już kwestia biznesowa. Zakład koło mnie, ma np umowę do końca tego roku z PGNIG na jakies 100zł z hakiem mimo, że PGNIG kupuje to przecież dużo drożej, (ale mogło byc taniej).
-
Heh i właśnie o to jest cała ta wojenka z gazem, ruscy chcą zmusić cały zachód do długoterminowych kontraktów, bo mało kto je tam miał, a jak miał to się właśnie kończą. Od lat zachód kupował spotowo co się mu akurat opłacało, tylko w tym roku ruski ograniczył ilości na spocie i ceny wystrzeliły, a nikt na zachodzi nie chce podpisac kontraktu mimo iż było by to nawet kilkukrotnie taniej, wolą płacić teraz wiecej i czekać co będzie dalej. Edit Kontrakty to teraz można podpisac z PGNIG, a nie z Gazpromem
-
Wątpię, nikt teraz nie pisze kontraktów długoterminowych, wolą płacić więcej na spotach bo wszyscy liczą, że wiosną stanieje.
-
Pewnie te 75% idzie w niższej cenie na Niemcy
-
Jeśli będę miał do wyboru w tej samej cenie import i nasz to wezmę import bez wahania za takie zagrywki ...
