Dastan
-
Postów
2525 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Dastan
-
A napisałem coś takiego?
-
Z tym gazem to wyszła ciekawe sprawa, bo wcześniej mieliśmy ceną kontaktową, ale nasi zmyślni pisowscy włodarze po bataliach sądowych z ruskimi odtrąbili sukces i cena była liczona z giełdy. Po czym jak wiemy ceny tam wzrosły kilkunastokrotnie . Gorzej już wyjść nie mogło, wcześniej ceny kontraktowe były wyższe od giełdowych, a gdy zmienili to sytuacja się odwróciła. Ruscy pewnie zwijali się ze śmiechu, no ale tak to jest jak rządzą ludzie z nadania Pis, którzy nie potrafią ocenić sytuacji i działają aby odtrąbić jakiś "sukces".
-
Odkąd pamiętam białkowali, -
60 stopni na pompie? To po co wydawać 60tys skoro można piec indukcyjny za 5tys dać.
-
Ja tez chciałem się na pompę ciepła przestawić , bo tak wszyscy zachwalali... Znajomi założyli w tym roku, ponad 100tys zł pompa + panele i siedzą w kurtkach właśnie . Na grzejnikach max 40st i lipa. Albo trzeba ściany wyłożyć grzejnikami albo rozorać budynek i podłogówkę zakładać czyli kolejne 50tys. No nie dzięki, zostanę przy węglu i drewnie. To ile trzeba kasy wydać na ogrzewanie żeby było ciepło i tanio? 200tys?
-
Póki co może i najtańsze, bo ceny prądu zamrożone, ale to się zmieni. Po drugie rachunek może wygląda korzystnie, jak się nie weźmie pod uwagę demolki domu żeby zrobić podłogówkę i super ocieplanie. To jest dobre do nowo budowanych domów. Inaczej będzie i drogo i zimno.
-
No nic, sprzedałem 50t ze składu, w żniwa można było po 1500 z miejsca sprzedać to teraz poszło po 1420 + opłata za przechowanie 50zł od tony... świetny interes. 50t jeszcze trzymam u siebie licząc na cud.
-
Ja sobie założyłem, że skład depozytowy będę fakturować na koniec listopada gdy będą się zamykały kontrakty na grudzień, zazwyczaj wtedy były górki nie licząc wojenek na wiosnę, no ale spadki wcześniej przyszły niestety.
-
To ciekawe co będzie jak się dogadają, a wszystko wskazuje, że tak będzie bo wszystkim na tym zależy zachodowi, Ukrainie, Turcji, a nawet Ruskim.
-
To w końcu jak ten Cbot notuje?
-
KLuczbork wczoraj obniżył o 50 dziś o 30zł , 1420 konsumpcja 12,5 białka. Żeby się czasem nie przeliczyć w tym roku z tym trzymaniem, gaz tani, węgiel na giełdzie też spadł o połowę, to samo może być z pszenicą.
-
Trzeba będzie wypchać coś już i tak 100 w plecy na tonie, wygląda że będzie jeszcze spadać.
-
No nic tak nie zachęca do sprzedaży jak obniżki, dziś Kluczbork spadek na 1450 netto za konsumpcje. Czyli taniej jak w żniwa, a jeszcze trzymam na depozycie to z 50zł do tony naliczą za te parę miesięcy. Jednak było sprzedawać w żniwa.
-
Sytuacja polityczna w Polsce okiem rolnika- 2022
Dastan odpowiedział(a) na danielhaker temat w Polityka
https://wiadomosci.wp.pl/daniel-obajtek-kupil-kolejne-dzialki-na-pomorzu-w-poblizu-planowanej-elektrowni-6832421285108384a -
No tak, linka kończy się na dźwigni ręcznego, a od niej powinien być mały drążek do zaworu grzybkowego. Ten zawór zlokalizowałeś?
-
Właściwie nie, choć raz wysiewa w miarę dobrze innym razem sporo zawyża. Nie udało mi się ustalić w czym rzecz.
-
Tak, tym do niego jest podłączona linka ręcznego. U mnie też ręczny działal normalnie, ale linka nie odbijała do konca i hamowalo przyczepy. Mała poprawka, wlaściwie przez dzwigienke przegubową, a nią porusza linka.
-
Obstawiam zatartą linke hamulca ręcznego lub źle ustawiony zawór od recznego. Zluzuj dzwignie na tym grzybku przy zaworze daj na środek i sprawdz wtedy.
-
Nie chodzi czy z magazynów czy nie tylko o ceny, puste magazyny windują ceny .
-
Gaz mocno poszedł w górę, a jak zaczną się mrozy to dopiero pójdzie, więc na taniej już bym nie liczył. Ja się zastanawiam co będzie w przyszłym roku, bo w tym ledwo bo ledwo magazyny udało się jeszcze zapełnić ruskim gazem, którego w przyszłym roku już najpewniej nie będzie.
-
Masakra, no to już chyba nie przypadek, może coś jest tam nie tak jeszcze. Dawałeś nowe czy używane części?
-
Raczej boje się o swoje zęby
-
Tłumik mam nowy Luk, aku też sprawne, ale dołoże jeszcze drugi. Musze sie jeszcze przyglądnąć modulatorowi, może spręzyna wyrobiona lub kryza juz za duża i za agresywnie napełnia kosze.
-
Raczej zrywa, słychać głośny trzask sprzęgla i mam uczucie, ze az podrywa przód. Co ciekawe podczas prac na polu mocniej szarpie jak jest załączony przedni napęd. Tlumacze to sobie, ze wtedy na tylnych kołach jest poślizg i tak sie tego nie odczuwa. Ogolnie to bardzo roznie, raz szarpnie mocno innym razem w miare plynnie. Pomijam transport oczywiscie.
-
U mnie rewers akurat pracuje podobnie, ale połbiegi walą. Rowan mówisz, że za wolno przełącza i dlatego szarpie ? To czemu na gestym zimnym oleje pracuje łagodniej ? Będę zakładal drugi hydroakumulator zobaczymy czy sie coś poprawi.
