Dastan

Co dodać?

A po chlamazonie nie macie przypadków przytulii wiosną? Jak go stosowałem to miewałem problemy. Po Navi nigdy.

Albo faktycznie doglebowo pojechać metazanex + chlamazon , a potem poprawiać lontrelem, a jak dużo fiolka to navi.

To fiołek zapewne? Ten większy to wiadomo. Jest tego miejscami sporo jednak.

Jako poprawkę po doglebowce to na pewno nie, dlatego wiedząc że jest duży problem z fiołkiem raczej tylko powschodowo już. Ciężko powiedzieć jaki u mnie w tej chwili jest z nim problem po latach walki , tylko ewentualna poprawka jest zbyt droga.

Tak wiem, wszędzie go zwalczam dość skutecznie, ale widać bank nasion jeszcze spory niestety. No chyba żeby go zostawić w tym rzepaku... Tylko z grubsza licząc doglobowka + poprawka na chabra 200zl i zostaje fiołek. Navi + metazanex z 280zl i wszystko załatwi.

Moda jak moda, zwalcz inaczej chabra + fiołka... Z chabrem faktycznie dość łatwo można sobie poradzić, ale fiołek już dużo gorzej, a przez lata doglebówek sporo tego mam w ziemi niestety, bo zwyczajnie odpuszczałem go.

No pewnie, u mnie dziś lekko padało to jutro mysle jechać jak wyschnie. +50zł do zabiegu doglebowego to by się jeszcze jakoś kalkulowało nawet tylko zostaje fiołek niby niskie piętro ale coś tam wydoi. Może zrobie próbę. Chociaż wyjdzie koło 200zł podobnie jak metazachlor 1,5l, chlopyralid 0,3L i pikloram 0,075 L, Navigator to juz odjazd cenowy faktycznie A gdyby polecieć po siewie sam chlamazon i potem czymś poprawić na pozostałe? Coś mądrego da się złożyć?

Jakby nie chaber to też bym doglebówkę wybrał bo róznica w cenia juz się zrobiła konkretna, ale czym potem tego hhabra zwalczyć?

W zbożach owszem, ale rzepak przy koszeniu był niebieski , wiec zostaje tylko Navigator

Przez lata stosowałem doglebowe, niestety dochodowałem się masę chabra i fiołka na które doglebówki nie działają.

Jakos im nie wierze, że robią to dla polskiego rolnika.. Skoro inne kraje już importują ten amoniak to import nawozów powinien byc tańszy u nas, a nie jest zbytnio bo GA musi się do nich dostosowac bo nic by nie sprzedali tyle że traca na rentowności.

Brutto na pewno? No cena niezła, a myslałem ze 1490 było ok bo nikt taniej nie oferował nawet z tych ogólnopolskich handlarzy. Swoja drogą patrzcie jakie różnice na tym samym towarze od 1400 do 1800 prawie

I dlatego tak tanieje na giełdach? Co ciekawe było mało chętnych na ten kontrakt, ale z uwagi na długi termin płatności, a tak pozatym z kontraktami nie ma problemów z ukr i rus jedzie aż się kurzy.

Nic nie zwykłego w tej cenie, ja mam ją zamówioną po 1490 brutto i to tylko pół auta.

Tu ktoś nawet kupował to visko z serwisu i też lipne, już lepiej to zrobić na sztywno, u mnie temp nie przekracza połowy zielonego w upały.

A siejecie już? Nawet bym już ruszył, ale w prognozach burze jutro.

Czyli siejąc swoimi nie zwiększacie obsady na m2 względem kwalifikatu? Tak super wyczyszczony, posortowany i sprawdzony ? Trzeba będzie policzyc te 100ziarenek i zważyć w takim razie.

Ciekawe kiedy ta bezorka się odwidzi, ale póki co jest na topie i somsiad w przyszłym tygodniu przyprowadza nowy ciągnik 250KM na 50ha specjalnie pod gruber bo 170 było mało . W sumie dobrze bo w fabrykach cienko ostatnio. W tym roku chce spróbowac swoimi nasionami coś zasiać, w miare przeczyściłem przez sita, zaprawione i na ile kg celować ? 4-5?

Sęk w tym, ze tam właśnie nigdy nie było granicy , jedynie patyki geodezyjne przy wyodrębnianiu za poprzedniego właciciela, które dawno zgniły bo nie dał ani słupków, ani nie zrobiono granicy i pewnie o to ostatnie będzie drzeć japę, że ja tak miałem uprawiać, ale w sumie co mi do tego, ja dzierżawiłem w stanie jakim zastałem i tak samo schodzę. Niech sobie szuka tych niewkopanych słupków.

Proste tak samo jak ten właściciel, zwyczajnie chce pokazać swoje ja na tam areale 0,65ha... Tylko to taki burak, że moze się skonczyć w sądzie wiec wolał bym wiedzieć na czym stoje i pewnie się na prawniku skończy.

Też się dopytuje bo nie miałem do czynienia z takim zagadnieniem. No dobra, ale jakbyscie mieli dzierżawę dwóch działek i zaorali miedze i potem z niej zeszli to też niech sobie właściciel odtwarza? Tu u mnie tyle, ze wchodząc na pole granic nie było wiec nie widze faktycznie powodu abym miał jakies punkty odtwarzać.

Raczej tarczki na koszach rewersu. U mnie było to samo i na kilku nie było już okładzin. Edit Chociaż cofam, trochę pojeździłem i na wysokich biegach na polsprzegle też jeszcze zawyje czasem, a kosze mam zrobione, tłumik nowy więc nie koniecznie muszą to być te kosze.

A swoją drogą orientuje sie ktoś jak to wygląda z prawnego punktu? 10 lat temu miałem podpisaną dzierżawę w międzyczasie właściciel wydzielił sobie z tego kawałka działkę, którą przepisał komuś innemu. Fizycznie na polu nic sie nie zmieniło ani u pierwszego właściciela ani u drugiego- wszystko było w jednym kawałku za zgodą obu stron. Dzierżawa sie skonczyła i nowy właściciel teraz domaga się utworzenia granicy na tej działce oczywiście na mój koszt. Czy to nie jest tak, że schodząc z dzierżawy zostawiam ją tak jak zastałem? Czy lepiej do prawnika z tym podejśc, bo z gościem raczej się nie dogadam polubownie.

Npk można przyoszczędzić, sam tak już robiłem i bez straty plonu było, myślę że spokojnie ze 2 lata można nie dawać. Gorzej z azotem.