SzymonWoowski

Members
  • Ilość treści

    72
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

1 Neutral

O SzymonWoowski

  • Ranga
    Użytkownik
  • Urodziny 01/29/1989

Informacje

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnio na profilu byli

4966 wyświetleń profilu
  1. To gratuluje nowego nabytku. Każdy bierze to, do czego jest najbardziej przyzwyczajony i to co chce. Miałeś ciągniki z multicontrolerem i ciężko będzie Ci się od nich odzwyczaić. Ja natomiast od ponad dwudziestu lat mam JD, w tym roku zakupiłem 5 ciągnik JD (w tej chwili w gospodarstwie, ale jest to 14 ciągnik JD który pracował w moim gospodarstwie) i nie zamienił bym ich na żadne inne. Każdy ma inną kwestię gustu. Każdy bierze to co lubi. Dużą rolę odgrywa też cena. Pozdrawiam! Tak na przyszłość, za cytowanie poprzedniego postu, można dostać bana.
  2. Po pierwsze to, się nie cytuje poprzedniego postu. Po drugie nie wyzywaj mnie, bo sobie tego nie życzę. Czy taką wygodą jest joystick, który jeszcze utrudnia pracę, ze względu na, jego wysokie położenie, jego wszystkie przycisku na jednej wajsze, jego skomplikowaną budowę. Jeden przycisk się zepsuje, do wymiany cały joystick. Jak nie chcesz 8r, to weź 8530. Tańszy, a o 100% wygodniejszy od Case i mniej awaryjny.
  3. Dlaczego twierdzisz, że w JD do pracy potrzeba kilku kierowców? Jeden wystarczy. Jak ktoś jeździ z niewłaściwymi maszynami, i na zbyt małych obrotach, to się filtry zapychają. W samochodzie, też zapycha się DPF jak w ograniczeniu 50 km/h jedzie się na 5 biegu, i silnik ma obroty w granicach 1100. No chyba nie ma nic bardziej łatwiejszego w obsłudze jak JD. A czy wszystko na joysticku jest, aż tak funkcjonalne? Nie lepsze są przyciski w podłokietniku. W JD, jest możliwość, ustawienia funkcji maszyny na uwrociach.
  4. JD lepszy do prac polowych. Jest masywniejszy. JD oferuje lepszą wygodę niż DF. W DF masz wajchę do biegów, zaraz przy fotelu, a do tura prawie przy oknie. Johny wajchy ma obok siebie. To myślę, że też jest jakiś plus. Nie wiem, czy w DF jest ręczne sprzęgło, bo w JD jest. A tu ułatwia i umila pracę. JD moim zdaniem, ma lepiej dopracowany EHR. Ładniej to wygląda.
  5. Może pierwszy w Zetorze, ale nie pierwszy składany w domu. Sam złożyłem taki kilka miesięcy temu ale, że nie jestem przyzwyczajony do multicontrolerów, to go rozmontowałem i postanowiłem zrobić, coś jak jest w JD. Czyli zrobiłem panel sterujący i do niego specjalny podłokietnik i do tego nawigacje. Panel kupiłem na allegro od tablicy wyników, i jeszcze zostało mi tylko zamontowanie go i podłączenie kabli i Ursusik 1614 będzie, w podłokietniku miał elektroniczną zmianę biegów, kierunku jazdy, podnośnik przedni i tylny, wyjścia hydrauliczne i przekaźnik. Jeszcze pewnie zrobię dodatkowy większy panel do świateł.
  6. SzymonWoowski

    Rzepak Imminent

    Siane po oranym... Trochę mały. Mój jest dużo większy siany bezpośrednio w ściernisko.
  7. To było dawno, ale się wypowiem. Uważam, że jest to możliwe. Moja kalkulacja. Kolega jak twierdził, zarabiał 18 tysięcy na miesiąc, Za coś trzeba żyć, więc załóżmy, że na miesiąc ma 15 tysięc. Pisał, że pracował przez 10 lat, czyli w ciągu roku zarobi 180 tysięcy, a w ciągu 10 lat, milion osiemset. Jak pisał, że ma nadzianych rodziców, czyli mogli mu pożyczyć/dać około pół miliona. Bank może przydzielić mu kredyt przy takich zarobkach nawet milion złotych, a nawet więcej. czyli razem 1 800 000+ 500 000+ 1 000 000. To się równa trzy miliony dwieście. Za taką sumkę można już kupić 100 ha IV i V klasy. Moim zdaniem, jeżeli kolega to lubi, i się na tym zna to dlaczego ma nie zacząć pracować w rolnictwie? Po kilkunastu latach to mu sie zwróci, ma pewny zarobek. I sam jest sobie szefem. I co najważniejsze, nie będzie, rostawał się z rodziną. Wszystkie głupie komentarze, typu on kłamie! jakieś dziecko odkryło nowe forum! zostawcie sobie dla siebie. Mogę ci polecić ciągnik John Deere 7530 jako główny. Jako pomocniczy John Deere 6220. Jako kombajn John Deera 1450 cws lub John Deera 2264. Obydwa z hederami 5.5 lub 6 metra.
  8. Kolego Johny175, jeżeli uwazasz, że u ciebie można kupić ziemie po 80 tysięcy (agencja po tyle nie sprzeda) to koncze z tobą ta rozmowe, i proszę cie nie udzielaj się w moim temacie, bo stajesz nie znasz się na rolnictwie o nie wiesz jak to się po naszemu robi. Narazie.
  9. Haha. Toruń piaski? Toruń 2-3 klasa, hektar po 60 tysięcy. Zbieramy mniej, ale taniej nas to wychodzi, ty placisz za hektar 5000, bo wapnk, wysokiej klasy zboże, paliwo i nawóz, a sprzedaż i tak za 700, 10 ton masz z hektara, czyli 700 razu 10 to jest 7 tysięcy, odjąć 5 po musisz tyle włożyć, wychodzi 2 tysiące Nas, w hektar wkładamy 2 tysiące: paliwo, nawóz i zwykle zboże z własnej hali. I sprzedany po 900, bo nie mamy tak obsylanego chemia zboża. Czyli 9 razy 900 jest to 8100. Odjąć 2000 to sześć tysięcy 1000. Na tej twojej tonie, jesteś straty 4100. Komu lepiej wychodzi mniejszym kosztem?
  10. Mamy taki sprzęt, bo nas na niego stać i potrzebujemy takiego sprzętu. Pokaże ci zdjęcia z mojego po orangeo pola i się zdziwisz, jak się ora. Plony mamy mniejsze? Ja miałem 9ton pszenicy a ty masz 10 ton żyta. Więc komu się bardziej opłaca? Zamiast skiby na siebie nakładać, to u ciebie odstaja 30 centymetrów od siebie.
  11. A ty niby taki zwykły Polak, 10 zbierasz...
  12. Elitarny materiał siewny, wapno co dwa lata, raz na miesiąc nawozy i opryski. Zrób tyle, to będziesz może tyle tego miał, ale koszt o połowę mniejszy
  13. Zapytaj się każdego, że 10 ton to jest nie możliwe w Polsce wygenerować. Przyjedz na kujawsko pomorskie i zobacze te twoje piaski. 200 hektarów dorobilem się sam, 300 jest moje po ojcu, który nie żyje od 8 lat. Czyli jak miałem 18 lat prowadzilem własne 300 hektarowe gospodarstwo. Już nic nie pisz, bo nie stworzylem tego postu, dlatego żebyś pisała jaki to ty jesteś czarodziej, że 10 ton z hektara generujesz. Ale jak ktoś się amerykańskich filmów na oglądał to się nie dziwe.
  14. Ile wygenerowałeś? 10ton? Chyba żyta i przenżyta, albo burakow i kukurydzy. W Polsce nie ma możliwości tyle mieć. Jak chcesz to udowodnić, że miales tyle pszenicy? Dla twojej wiadomości, nie skończyłem studiów 25 lat temu, tylko rok temu obronilem tytuł inżyniera, aktualnie studiuje na już drugim uniwersytecie. I dostałem się na nie, za dobrze napisana maturę i dobre stopnie w szkole. Lepiej już przestań udzielać się w tym temaci, bo twoje wiadomości tylko mydla ludzką oczy. Mam wrażenie, że pisze z 15 latkiem, który szpamuje gospodarka ojca. A o rolnictwie nic nie wie. Po twoim zdjęciu jeszcze widzę, że nawet pługa, nie umieszczono ustawić. Kto widział takie koleiny po orce. Po orce na być gładko. Tylko trzeba umjec krac
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj