Skocz do zawartości

kamil16251290

Members
  • Postów

    6716
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kamil16251290

  1. Sezon zakończony. Następna orka w sierpniu przyszłego roku :)
  2. Byłem w tym roku w Szwecji 15 dni. Mieszkałem w Falun a w Vasteras miałem przesiadkę w drodze z i na lotnisko. Tu bliżej Vasteras było trochę więcej pól niż koło Falun, tam to już w ogóle same lasy z których muszą żyć bo ciężarówki z drewnem kursują co rusz. Ogólnie piękny kraj, bardzo mi się podobał
  3. MX do M5 nie polecam przez to że musiałbyś skrętne błotniki zdjąć lub założyć mechanizm skrętnych błotników od Naglaka. Osobiście poleciłbym zapoznanie się z ładowaczami Tracklift. Bardzo fajnie to pasuje na M5 , błotniki przednie oryginalne nie przeszkadzają, rozdzielacze nie blokują przepływu oleju przez co szybko podnosi no i wyłączanie amortyzacji elektryczne jeśli komuś potrzebne.
  4. Po to jest przedstawiciel handlowy 😋 różnica między polskim a MX jest czasem taka że MX stosuje bardzo mocne podkładki pod śruby tzn sprężynowa płaska a polscy stosują zwykłą podkładkę i podkładkę sprężystą przez co nie można tak dobrze dokręcić ramy bo się podkładki sprężyste rozginają. Zdarzyło się też że trzeba regulować ciśnienie na rozdzielaczu bo blokowało cała hydraulikę ciągnika.
  5. Zależy który ciągnik. Tu w 9960 jest rama przykręcona na 8 śrub a w nowych MX do M5 jest na 6. W M4 jest cały czas na 8 jak i w poprzednich modelach. Polskie są tak samo przykręcane na 8 śrub ale częściej się spotyka odciągi do tyłu. Po tylu latach mojej pracy nic złego od ładowaczy się z Kubotami nie działo bez odciągów w MX czy innych ładowaczach.
  6. Lepsze takie niż jakiś kłopotliwy sąsiad z którym się źle żyje https://www.youtube.com/watch?v=ynjS_FBULqQ
  7. Poradzić to by poradził podnieść. kwestia perspektywy dłuższej pracy bo pewnie udźwig podnośnika już mniejszy. Fakt, ładowacz dociąży ale jednak ciągnik jest chyba też ciut krótszy i lżejszy. W Twoim przypadku ciężar takiego pługa jak na foto nie odgrywał by takiej roli jak jego długość. Może lepiej by było kupić pług 3x50 tyle że takie się cenią.
  8. Szczerze pisząc osobiście to tylko kilka przejazdów nim orałem. Ostatnie orki jesienne wykonywał ojciec bo mnie nie było w Polsce. Ale opisując jego odczucia to ciągnik spokojnie daje sobie z nim radę, Można by go rozszerzyć jeszcze na 4x40cm, teraz jest 4x35. Porównując go do poprzedniego pługa Rabewerka to ten ma lepsze odkładnie chociaż w tamtym też ładnie przykrywał wszystko. Nie jest ciężki ale że jest długi to obciążenia trochę brakuję. Wiosną mieliśmy pożyczone 4 obciążniki co łącznie na przodzie dawało 425kg i było stabilnie. Zaznaczę że u nas jest równina Kutnowska i górek nie ma żadnych.
  9. III widziałem na zdjęciu przełamanego ale najczęściej to pierwsze wersje ale to już na żywo 🙂
  10. Standard we wszystkich. Jest pod skrzynią a nie na boku jak np w JD.
  11. GX III ma Adblue, sprężarkę powietrza w innym miejscu, ogółem nieco zmienioną pneumatykę, inne zegary i taką pseudo ramę pod ciągnikiem. GX IV ma już zmienioną jeszcze maskę, większe zawiasy drzwi, tablicę rejestracyjną w innym miejscu, podświetlanie kokpitu
  12. Szkoda że nie odkręcane jak u mnie. Po kupnie odwracałem na drugą stronę u siebie.
  13. Dzięki za foto. U mnie jednak tego nie ma bo siłownik mam w zupełnie innym miejscu nad wałem. Ale wyczaiłem że obok siłownika jest jakiś profil z otworem i być może tam się blokuję. Sprawdzę to w wolnej chwili.
  14. W Kutnie to robią w Kongskilde
  15. No właśnie regulacje skrętu i błotników reguluje się podnosząc przód ciągnika do góry i dopiero patrzy się gdzie może zawadzać przy maksymalnym wychyleniu osi. Czyli wychodzi na to że nic z tym nie robili po montażu ładowacza. Kiedyś zakładałem ładowacz do M5 jakiegoś polskiego producenta i przy regulacji okazało się że siłownik jest tak nisko osadzony że przy maksymalnym wychyleniu osi i skręcie stelaż błotnika wbił by się w oponę. A kiedyś mieliśmy taki przypadek gdy klient sam sobie wyregulował dodatkowo błotniki.
  16. Wydaje mi się że Metal technik robi szerokie ramiona przez co ładowacz wydaje się tylko masywny . Ograniczali skręt lub robili regulację błotników czy nic nie trzeba było robić? Błogosławiony ten producent ładowaczy który po montażu jego ładowacza na kubocie nie trzeba nic robić przy skręcie lub błotnikach Do M5 fajne ładowacze robi czeski Tracklift, szybki montaż , zgrabny wygląd i nie trzeba ograniczać skrętu i regulacji błotników. W MX znów zmienili adaptację do M5 względem poprzednich modeli 85-9960 i oryginalne skrętne błotniki trzeba demontować i zakładać mechanizm skrętnych błotników z Naglaka bo mają większy zakres regulacji. Takie ciekawostki.
  17. Zetor na wymianie filtrów, olejów i naprawie świateł przednich 🙂
  18. Zetor po wymianie filtrów i olejów oraz naprawie świateł przednich .
  19. Tu pod tą nakrętką jest rurka która idzie bezpośrednio do zbiornika na olej hydrauliczny. Gwint 22x1,5
  20. Z prawej strony ciągnika za schodkami pod kabiną masz metalową rurkę z trójnikiem a na nim jest zaślepka. Jeśli dobrze pamiętam tam możesz podłączyć wolny spływ. Jutro rano upewnię się jeszcze i potwierdzę. Tyle że ja mam 306 i nie wiem czy tam są różnice w budowie w porównaniu do 309
  21. Nie sprecyzowalem wypowiedzi. Płaskownik spawam tylko w miejscu wytarcia, max 10cm także sprężyste są nadal. Po całej długości to masz pełną rację że by się to wygięło.
  22. Ja kupowałem kilka nowych. Trzeba kontrolować stopień wytarcia w przedniej części. Gdy stare się wytarły podspawywałem od spodu płaskownik.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v