kamil16251290

@Grzechooo tak, kombajn cały czas jest. Zrobię zdjęcie ale pojutrze dopiero gdy będę na wsi. Ten schowek po prawej wyciąłem a z lewej przy dźwigniach zrobiłem skos żeby wygodnie było wsiadać. Możesz też przerobić drzwi żeby były w miejscu tej trójkątnej szyby z przodu na lewym boku kabiny.

Zestaw z linku jest ok. Jednym wyjściem w zaworze wpina się poprzez trójnik w przewód od czerwonego gniazda A drugim wyjściem, też trójnikiem podłącza się w przewód od żółtego gniazda i trzecim wyjściem mamy już wyjściem do czarnego gniazda . Kwestia tylko żeby złączki i trójniki były na ten sam rozmiar przewodu tekalan jak w ciągniku.

Prędzej jest to takie stare myślenie że takie pracę trzeba wykonać małym ciągnikiem. Tu nie dość że spale paliwa mniej niż np c-360 to jeszcze pracuje w komfortowych warunkach, słuchając sobie radia w umiarkowanej ciszy. Droższe by było utrzymanie trzeciego małego ciągnika który by robił tylko jedną taką pracę.

Wysokości ma około 260cm. W 2009r kosztował 45tys z ładowaczem. Do wozu paszowego to dobry ciągnik choć wszystko zależy kto ile mocy potrzebuje. Sprzęgło wom na oddzielnej dźwigni, ogółem załączanie wom odbywa się za pomocą tarczek, prostota naprawy tego jest No i oszczedny w spalaniu.

Komfort jest na dobrym poziomie, widoczność w każdą stronę jest ok, wszystkie dźwignie wygodnie usytuowane. Radia można spokojnie posłuchać. Jeśli miałeś kiedyś diczynienia z zetorami typu 7211 i podobnymi to tym jest zdecydowanie przyjemniej jeździć.

Poziomowanie sprawuje się bez zarzutu, nigdy nie było z nim żadnych problemów, to prosty układ więc nie ma się w tym co popsuć. Jak dla mnie to nie Ma różnicy między poziomowaniem mechanicznym a hydraulicznym. Ważne tylko żeby poziomowanie mechaniczne było dobrze skonstruowane żeby faktycznie poziomowało osprzęt a nie tylko było bo było.

Wszystko dobre co emituje ciepło i nie spali materiału. W takim klejeniu trzeba też się uwijać bo podgrzanie materiału to nie tylko wyprostowanie zagnieceń ale i w pewnym stopniu możliwość rozciągnięcia go aby sie lepiej układał.

Delikatnie podgrzej to opalarką i powinno się wyprostować 🙂 nie zawsze też idealnie się obklei takim materiałem. W kabinach od naglaka tapicerka jest docięta i odpowiednio zszyta i pasuje na kąty. Kupując materiał na metry musiałbyś mieć krawcową na etacie żeby było idealnie. Wiosną robiłem tapicerkę u teścia w JD 6100 to widać że nie jest idealnie ale znów lepiej niż całkowicie zdarta lub zniszczona tapicerka.

Tak wyglądała po pierwszym remoncie. Cenę takich sztywnych przyczep windują dokumenty przede wszystkim i pod tym względem trzeba kalkulować opłacalność remontu. Tak, jak była kupiona to miała rejestrację, ubezpieczenie, przegląd, dobre opony i sprawne hamulce pneumatyczne. Teraz ma hydrauliczne akurat. Podłoga była durszlak ale jak ją uszczelniłem to się woziło rzepak bez żadnej plandeki i worków.

Pewnie razy 2 🙂

https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/322151-fendt-farmer-306-lsa-i-d-50/ 10 lat temu kupiliśmy ją za 3tys i doczekała się remontu, sam wywrot i podłogę robił gościu który się tym zajmuje, a resztę samemu dokończyłem. Panele burtowe gotowe, trzeba było dociąć i wspawać końcówki, zamki, zawiasy.

@mmarcinn001 240x480cm i burty 2x50cm @Bartek933 jeśli kupi się gotowe felgi to będą już srebrne, bez sensu już je malować wtedy. Koła będą tirowskie, może 315/70R22,5. Ale to się wszystko okaże jeszcze.

Dziękuję, właśnie o to chodziło żeby nie miała wszechobecnego, czerwonego koloru ramy 🙂 jeszcze Koła będą zmieniane i wtedy felgi będą srebrne.

Jeśli kupiłeś klej Anser, w sensie taki aplikowany pędzelkiem to po posmarowaniu go podgrzej go opalarką aż stanie się lepiący No i tapicerkę też podgrzej żeby lepiej się układała. No i co się nawdychasz kleju to Twoje 😄 Obklejałem tak tapicerkę od Naglaka w setkach ciągników także sprawdzony sposób 🙂

Przerabiałem temat remontu hedera w mercatorze. Niestety dużo roboty z tym jest, sporo wycinania bo wszystkie blachy są zgrzewane bardzo mocno.

Jakby go nie było to by w ogóle złącze nie trzymało. Dokręć ile można a jak nie pomoże to trzeba odkręcić i nowe złącze dać.

Tam jest po prostu drut wbity, zabezpiecza nakretke na złączu żeby nie wypadła, taki sposób montażu. Może być slabo dokręcone po prostu. Te złącza są dosyć blisko siebie i ciężko to przykręcić standardowym kluczem 27. Montuje czasem te szybkozlacza ładowaczy i do tego mam klucz 27 ale podcięty żeby był węższy.

Prawie jak Martinflashgordon