John Deere 6520 przyczepy

10km w jedną stronę i 200 zł? Jak za darmo

Przecież pisał że od znajomego tokarza, wypadnie mu co wytoczyć to znajomy też weźmnie taniej.😉 Stawka jak najbardziej w porządku.

nie raz liczy się czas to taki tokarz też będzie pamiętał taka przysługę i zrobi od ręki robotę

Teoretycznie to stawka za darmo po kosztach ledwo co, a praktycznie to uczciwa cena jak dla znajomego tymbradziej tokarza 😅

Z tokarzem lepiej dobrze żyć 😉😎

ja c360 2x Autosan d35 niecałe 15 km jazdy wziąłem 200 zł i jest git

ja biorę za wywiezienie zboża 10t jedna przyczepa 6620 8zl od km a jak dwie przyczepy 15zl od km

Jeśli dla tokarza to stawka spoko 👍

1 godzinę temu, szymekrolnik89 napisał:

ja biorę za wywiezienie zboża 10t jedna przyczepa 6620 8zl od km a jak dwie przyczepy 15zl od km

Ale rozumiem że jak na skup masz 10km, to liczysz w dwie strony? Czyli za dwie przyczepy 300 zł? 

zależy od kogo

3 godziny temu, tytanowyJanusz napisał:

Z tokarzem lepiej dobrze żyć 😉😎

Teraz ludzie takich praktyk nie stosują jak nie ten to następny.

Wydaje się przy tanio mi od załadunku i wywiezienia obornika z 1,5 -2 km od domu wziął gość 250 zł od rozrzutnika .I na koniec krzywdował się że przy tanio ,pewnie by chciał 300 od sztuki.

2 godziny temu, Strongman napisał:

Teraz ludzie takich praktyk nie stosują jak nie ten to następny.

W mojej okolicy problem jest taki że nie ma tego następnego, było dwóch dobrych tokarzy to umarło im się. Został jeden co roboty sobie dobiera i czas oczekiwania nieokreślony. 

No to nic tylko kupować swoją tokarkę.

45 minut temu, tytanowyJanusz napisał:

W mojej okolicy problem jest taki że nie ma tego następnego, było dwóch dobrych tokarzy to umarło im się. Został jeden co roboty sobie dobiera i czas oczekiwania nieokreślony. 

Wszędzie tak jest, nie tylko w twojej okolicy 

U mnie 6620 z takim zestawem 11 km w jedną stronę ,ładowałem około 20 ton to spalanie wyszło 50 l /100 km  średnia z 8 kursów   

1 godzinę temu, tytanowyJanusz napisał:

W mojej okolicy problem jest taki że nie ma tego następnego, było dwóch dobrych tokarzy to umarło im się. Został jeden co roboty sobie dobiera i czas oczekiwania nieokreślony. 

Ja nie mówię wyłącznie o tokarzach jest dużo ludzi co się umówi a potem zapłacą mniej majstrom. Ostatnio ktoś się umówił na 40k a ze szybko zrobił to dali 10k bo by za dużo zarobili wiadomo wszystko na gębę żadnej umowy i odprowadzania podatków to niektórzy umią z tego korzystać.

Mało tego potrafi być tak ze zajeżdżasz na swoją łake a ona skoszona i zabrana trawa.

Ludzie juz tak poszaleli w tych czasach  ze chcą się dorobić na siłę.

Edytowano 16 Maj przez Strongman

ogarnienty tokarz,to zawsze ma co robić.U nas w okolicy tokarz,to dziadek po 80,i też już może zdrowie nie pozwala na intensywna pracę,ale jeszcze czasem coś dłubnie

12 godzin temu, Strongman napisał:

jest dużo ludzi co się umówi a potem zapłacą mniej majstrom. Ostatnio ktoś się umówił na 40k a ze szybko zrobił to dali 10k bo by za dużo zarobili

taki numer to możesz zrobić raz w życiu, i to też pod warunkiem że trafisz na leszcza

Ja tam chonorowy jestem ale znam ludzi co plujesz im w twarza oni mówią ze deszcz pada.

Ale czy to są jeszcze ludzie 🤔🤔.

Nie i się od nich odcinam.