pszenica ozima su Tarroca 01.07.2023

po czym wnisisz że fuzarioza kłosów?

po zdjęciach w książce że też tak może wyglądać i tak zatakowac ponad 50 % kłosa

aha, a w tej książce piszą jak wygląda kłos pogryziony przez owady?

ziarniak który ma zjedzone ziarno i jest pusta plewa?

po owadach też przeleciałem ale takich kłosów do połowy nie było jak były białe to całe przez rzegowanie np. pryszczarka czy ploniarki do połowy tylko fuzarioza była w dwóch książkach podobne zdjęcia są

Górna połowa przymrozkiem dostała? 

cukru za duzo 😜 tylko Ty wiesz co dawałeś w opryskiwacz...

a co do cukru to po co wogóle go dawać co on daje ten cukier ?

ponoć parametry poprawia...

Grzyby sadzakowe dobrze na nim rosną😁

yacenty sporo kasy wsadził w grzybówkę jak dobrze pamiętam a tu taki problem ma teraz praktycznie już nic nie da się zrobić. Ja też w trzech zabiegach leciałem ale takiego problemu jak narazie nie mam no i oczywiście takich drogich rozwiązań nie stosowałem.

Również nie mam a T3 Tebu z Metkonazol i wszystko czyste . 

ja na T3 metkonazol 0,55l i protiokonazol 0,45l na ha tak po opakowaniach

A może uszkodzenie mechaniczne nieraz się trafia na ścieżkach miedzy kołami 

pewnie dużo ma tego jak się pyta na forum co to może być

Dnia 2.07.2023 o 06:33, yacenty napisał:

ostatni rsm był 14 kwietnia więc dopiero teraz przypalenie?

ja daje 15l do oprysków 

12 godzin temu, przybyslawice5211 napisał:

A może uszkodzenie mechaniczne nieraz się trafia na ścieżkach miedzy kołami 

Nie patrze na ścieżki i uwrocia - tam deformacje roślin to standard. Ale jak masz 5-10m od ścieżki takie kłosy to jest to dziwne.

Trochę słabo..ochrona top, a tu taki bubel..trzeba się mocno zastanowić czy jest sens pchać te wszystkie środki za gruba kasę a później taki efekt. w tym roku zero ochrony i nie ma takiego problemu. jeden kawałek zrobiony t1 i t2 dla porównania czy ta ochrona ma sens i jaka jest zwyżka plonu jak w ogóle jest.

na pewno nie ma zwyżki plonu, ale farmazony opowiadasz.

popatrz na to zdjęcie

 

Kier w rzepaku stosowałem to świetnie swoje zadanie spełniał na opadanie .

zwyżka i może jest tylko jakim kosztem, tu jest dobry przykład, kasy wsadzone w uj, pszenica po 800 i jeszcze bublowate kłosy, jakby niektórzy tylko z gospodarki żyli to by i inaczej do uprawy podchodzili 😉

Patrze na swoje pola a nie poletka firm które chcą Ci sprzedać wszystko, żeby tylko zarobić. Masz 100% pewność że to co jest napisane na tej tablicy było zastosowane na tym poletku?

u nas w tym roku to na każdej plantacji są takie kłosy, wydaje mi się że mogło być słabe t1 i jakiś szczep fuzariozum się spokojnie rozwijał, dużo zależy od odmiany np na patrasie praktycznie tego nie mam ale na metronomie już jest tam pewnie z 2% albo i więcej. Tylko że każdy to ma wiec pewnie taka pogoda. a Kto wgl nie pryskał na grzyba to tylko łodyga zielona została jeszcze.

Edytowano Lipiec 4, 2023 przez Tigon

Na jakich odmianach to macie wczesnych czy późniejszych bo to kluczowe.U mnie przy Agilu tego nie ma a warunki do rozwoju grzybów idealne tylko nie wiem czy wcześniejszą odmianę nie zdążyło porazić ?

ja mam 3 odmiany, wczesna i dwie średnio późne.

Najbardziej zaatakowana ta w środku (średnio późna), ta która była najładniejsza optycznie. Jest duża szansa ze tu był największy nalot robactwa. Całe pole było identycznie chronione, wszystkie zabiegi z jednej beczki opryskiwacza. Tu nie ma mowy o innych warunkach ochrony i pogody. U kolegi przez miedzę problem jest, ale powiedziałbym 50x mniejszy jak u mnie. Jutro będę mądrzejszy, bo kłosy idą do labu na mikroskop.

Zobaczymy dokładnie co jest winowajcą, czy wciornastek czy może źle zrobiony zabieg T3 (mógł być zrobiony 2-3 dni za późno). Wstępnie po rozmowach z różnymi ludźmi obstawiamy wciornastka.

Dół zdrowy - t1 było dość mocne na tym polu.

30 ha i kłosy badane w laboratorium. Ukraina jeszcze szybko nas nie dogoni, NASA zresztą też a i parę postów nabite o białym kłosie co nie zmienia faktu po ile jest pszenica...