Rzepak ozimy LG Architect - 19.02.2022

dlatego powinno być jak było, ty decydujesz kiedy dajesz, oczywiście w myśl podstawowych zasad agrotechnicznych

Wiem że koło Jacentego opryskiwacz pojechał w  pole i zaraz telefon do pracownika żeby na pole nie wjeżdżał bo był już telefon " Uprzejmie donoszę "

Że gdzie donosi i o czym. I co zaraz oddzwonili do szefa z instytucji x i szef jeszcze zdążył pracownika zawrócić? Coś tu się nie spina w całość.

@czesio200 spina się spina. Są znajomości to są ostrzeżenia. 

4 minuty temu, czesio200 napisał:

Że gdzie donosi i o czym. I co zaraz oddzwonili do szefa z instytucji x i szef jeszcze zdążył pracownika zawrócić? Coś tu się nie spina w całość.

Lata temu wyjechałem o 10 pryskać doglebówką  w porzeczce.

Od razu był donos. Szybko z pola mnie ściągnięto, bo był telefon z informacją o zaistniałej sytuacji

Widocznie bardzo nielubiani jesteście skoro tak na was donoszą. Nie raz widziałem jak jest obornik wożony na pole cały tydzień, droga uwalona obornik nie przyorywany środek zimy nikt się nie czepia...

17 minut temu, Leszy napisał:

@czesio200 spina się spina. Są znajomości to są ostrzeżenia. 

Taa. Droga jedzie i już łamie prawo. Inna kwestią, że nie wiadomo z czym jedzie.