Krone EasyCut 280

Przy dzisiejszych cenach nawozu, może być różnie z tym rosnieciem. Super sprzęt, jak rozsypie mi się do końca rotacyjna to i ja będę musiał coś podobnego kupić. W okolicy, dość sporo u mnie kronek. Wiele taka?

Trzeba było brać 320. Zawsze pare cm więcej.

Bezawaryjności,nie wiem którym ciągnikiem masz zamiar kosić, ale uważaj na wieszaki, bo u mnie w zetorach rwało jeden po drugim a moja kosiarką jest lżejsza.

Jak listwa nie miała wycieku i nie była przegrzana to praktycznie na całe życie Ci wystarczy.

Ja mam korne am bez pasków na przekładniach i tez dobra, ta ma lepsze kopiowanie terenu ale takim sprzętem to trzeba po nowych równiutkich łąkach kosić bo szkoda kosiarki.

Ta też jest na przekładni. Krone robi najlepsze kosiarki. Jest dosyć  lekka, wytrzymała i bardzo lekko idzie. Pożyczałem Claasa to potrzebuje więcej mocy i słabiej kosi.

Mocy to mało potrzebuje i lekka jest i to ją wyróżnia według innych a kto zna markę krone to wie ze tam wszystko z bardzo dobrego materiału robione i jak lekkie to niema tam dużo zielarza ale za to cienkie ale bardzo wytrzymałe..

Ogólnie marka konne jest lepsza niż pottinger lepiej wszystko dopracowane.

Edytowano Styczeń 15, 2022 przez Strongman

Będzie pan zadowolony 👍

Ile waży ? Jak tak kosiarka o szerokości 3metrów sprawuje się na nierównyc łąkach i że sporą ilością kretowisk

kręciłem się za krone tylko am, cena zaporowa..

8 minut temu, logan3512 napisał:

Ile waży ? Jak tak kosiarka o szerokości 3metrów sprawuje się na nierównyc łąkach i że sporą ilością kretowisk

https://www.lectura-specs.pl/pl/model/maszyny-rolnicze/kosiarka-dyskowa-bez-kondycjonera-mocowana-z-tylu-krone/easycut-320-1156256

Moja EC 320 waży prawie 700 kg. Kosiłem różne łąki,dobrze kosi,lekko idzie.Mtz 952 nie miał żadnych problemów,tylko wieszaki trochę cierpią. Jak jest duża rosa czy po deszczu to się trochę okleja listwa,ale to chyba normalne.W samaszu też trzeba było nie raz na polu skrobać.

Od ok. 15 lat użytkujemy kosiarki TYLKO Krone i nie mamy do nich najmniejszych zastrzeżeń. Przez te lata przewinęło się przez nasze gospodarstwo pewnie z 10 kosiarek tej marki (łącznie przednich i tylnych). Pierwsza była tylna 320 na paskach - o jej trwałości może świadczyć to, że została kupiona jako ~8 letnia z gospodarstwa, gdzie razem z przednią kosiła ~500 ha rocznie razy dwa pokosy; u nas do końca (przez jakie 5-6 sezonów) była mechanicznie sprawna, a zakończyła żywot dlatego, że belka tnąca od dołu przetarła się od kilometrów prześlizganych po trawie. Potem była 320 na wałku (pękła tzw. wieżyczka), przednie 240 i 280 z tymi wielkimi bębnami zwężającymi pokos (rewelacyjny układ prowadzący, genialne kopiowanie terenu, w jednej pogięła się górna rama po uderzeniu w stertę kamieni, którą jakiś ku*as wykiprował nam na łące - na szczęście udało się wyprostować) i 2 szt. przednich 240 starszego typu (gorsze kopiowanie, ale prostsza i lżejsza konstrukcja oraz większy prześwit pod ramą, więc dużo lepiej radzą sobie w bardzo dużej trawie, a nawet wysokiej trzcinie). W międzyczasie 5310 CV (zaczepiana 5,3 m szerokości, jest gdzieś w mojej galerii, ale nie sprawdziła się na naszych mokrych torfowiskach ze względu na wagę). Aktualnie mamy m.in. Easy Cut 400 i jest to podstawowa kosiarka w gospodarstwie. System zabezpieczenia dysków SafeCut jest po prostu rewelacyjny - po uderzeniu w przeszkodę na tyle mocno, żeby się aktywował, przywrócenie maszyny do pełnej sprawności zajmuje 15-20 minut (na jeden dysk, ale jeszcze nam się nie zdarzyło, żeby poszło więcej). Wadą i jednocześnie zaletą jest składanie do tyłu - zaletą, bo nie wali po gałęziach, a wadą, bo nawet sporym 6-cylindrowym ciągnikiem nieźle buja, jak nie ma nic powieszonego na przodzie (i trzeba bardzo uważać przy skręcaniu, bo zabiera cały sąsiedni pas + chodnik, więc łatwo zebrać osobówkę razem z pieszym i znakami). W tej kosiarce w czasie 2. albo 3. sezonu trafiła się awaria w postaci pęknięcia belki (Krone nie ma połączenia między belką tnącą o górną ramą na końcu kosiarki, co przy 4 metrach już potrafi być problemem). Zostało to naprawione poprzez ustalenie płaszczyzny poziomej i pionowej, porządne zaspawanie, wstawienie z tyłu belki wzmocnienia z pełnego materiału 20x30 mm na długości ok. 70 cm oraz dołożenie połączenia między belką tnącą a górną ramą na końcu. Działa bez problemu (już chyba 3 sezony).

2 godziny temu, arku3060 napisał:

Bezawaryjności,nie wiem którym ciągnikiem masz zamiar kosić, ale uważaj na wieszaki, bo u mnie w zetorach rwało jeden po drugim a moja kosiarką jest lżejsza.

Jak listwa nie miała wycieku i nie była przegrzana to praktycznie na całe życie Ci wystarczy.

 

Używaliśmy 320 na paskach przez kilka sezonów z Ursusem 4512, nieraz w naprawdę ciężkich warunkach, ale nigdy nic się w ciągniku nie urwało.

2 godziny temu, Strongman napisał:

Ja mam korne am bez pasków na przekładniach i tez dobra, ta ma lepsze kopiowanie terenu ale takim sprzętem to trzeba po nowych równiutkich łąkach kosić bo szkoda kosiarki.

Bzdura. Nasze łąki są ekstensywne, zupełnie naturalne, nie przesiewane i nie uprawiane od dziesięcioleci, więc dość nierówne i mają sporo kretowisk. Z kosiarkami nic się nie dzieje.

29 minut temu, logan3512 napisał:

Jak tak kosiarka o szerokości 3metrów sprawuje się na nierównyc łąkach i że sporą ilością kretowisk

Sprawuje się bez problemów nawet 4-metrowa - chyba, że masz naprawdę spore górki i dołki, to wtedy potrafi zostawić niedokoszone, jak jej podniesie jeden koniec.

Ja kiedyś też myślałem że jak łąka nierówna i są kretowiska to nie da rady kosić dyskówką. Nic bardziej mylnego.  Nie wiem jak inne ale Krone idzie jak dzik w żołędzie. Trzeba tylko jeździć wolniej i bardziej naciągnąć sprężyne.

Z tą sprężyną, to się nie zgodzę. Ona odpowiada za odciążanie belki, więc im mocniej naciągniesz, tym bardziej będzie kosiarka przeskakiwać nad kretowiskami i zostawiać je dla kolejnych maszyn. Sprężynę reguluje się zgodnie z instrukcją i będzie dobrze.

4 godziny temu, Fendt308lsa napisał:

Przy dzisiejszych cenach nawozu, może być różnie z tym rosnieciem. Super sprzęt, jak rozsypie mi się do końca rotacyjna to i ja będę musiał coś podobnego kupić. W okolicy, dość sporo u mnie kronek. Wiele taka?

taką to 15 trzeba dać minimum

1 godzinę temu, logan3512 napisał:

Ile waży ? Jak tak kosiarka o szerokości 3metrów sprawuje się na nierównyc łąkach i że sporą ilością kretowisk

tato był sceptyczny do dyskówki na moje wertepy które pługa nie widziały chyba od czasów adolfa i powiem że jakość koszenia jest ta sama ale 60tka zamiast 165 cm zabierała 240 cm więc różnica ogromna, a obciążenia te same, ja akurat mam kuhn gmd66 ale na przód będę szukał kronki 

28 minut temu, Krzysztof81 napisał:

Ja kiedyś też myślałem że jak łąka nierówna i są kretowiska to nie da rady kosić dyskówką. Nic bardziej mylnego.  Nie wiem jak inne ale Krone idzie jak dzik w żołędzie. Trzeba tylko jeździć wolniej i bardziej naciągnąć sprężyne.

prawda

 znajomy opowiadał jak sprzedawał am322 czy coś takiego listwa w stanie bardzo dobym, ale rama to już od przebiegu była taka rozklekotana że po złożeniu na pół metra prawo-lewo przy transporcie belka latała, gościu ponoć całą wytulejował, ramę zrobił do porządku i dalej kosi, a była sprzedana chyba za 6 tys 

Wcześniej nie sprecyzowalem a chodzi mi o taki model https://www.lectura-specs.pl/pl/model/maszyny-rolnicze/kosiarka-dyskowa-bez-kondycjonera-mocowana-z-tylu-fella/sm-3060-tl-1156555

Felli tak raczej za bardzo to nie chwalą. Ja osobiście to celował bym raczej w Krone, Claas, Pottinger. Reszte raczej odpuścił.

12 godzin temu, logan3512 napisał:

Wcześniej nie sprecyzowalem a chodzi mi o taki model https://www.lectura-specs.pl/pl/model/maszyny-rolnicze/kosiarka-dyskowa-bez-kondycjonera-mocowana-z-tylu-fella/sm-3060-tl-1156555

fellę zależy jak trafisz, niektórzy kochają, inni nie na widzą, prawdą jest na pewno że strasznie jęczy, ponoć gorzej jak c360 na 5tce 

Felle lepiej odpuścić. Lepiej Krone lub Samasz.

Tylko że kosiarka jest pewna że jest sprawna bo to znajomy będzie ja sprzedawał , ciekawe w jaki sposób napędzane są dyski w niej

A co z fella nie tak? Bo różnie z tymi kosiarkami od nich się słyszy. Mam grabiarke felle i nie narzekam, i dość sporo ich w okolicy jest. Ale kosiarki jeszcze nie widziałem, tylko koronki.

Jakby co, to mogę polecić sprawdzonego handlarza, który specjalizuje się w kosiarkach Krone, ma też do nich sporo używanych części w rozsądnych cenach. Ogarniają też naprawy tego sprzętu. Koło Brzegu w opolskim.

Natomiast warto też poszukać w zachodnich ogłoszeniach, bo chociaż euro drogie, a ceny na pierwszy rzut oka mało atrakcyjne, to tam się zupełnie inaczej negocjuje - u nas handlarz ledwie co opuści "na paliwo", a tam 15%-20% od ceny w ogłoszeniu to norma, a nieraz zdarza się sporo więcej. Maszyny często mają sporo przepracowane, ale przynajmniej w większości były uczciwie serwisowane.

Krone jest proste jak cep. Bierzesz klucz, młotek i jedziesz. Nawet w przekładni masz typowe łożyska, uszczelniacze itp. w Felli jest nakombinowano. Nie wiem czy wszystkie modele ale kolega miał taką to sprzedał na części bo nawet nie mógł jek rozebrać- jakieś dziwne klucze, gwiazdki. Zobacz na YT kanał powrót do korzeni gdzie holender "poleca" Felle.

W wiosce była jedna fella, po kilku latach postawiona w krzaki i tak stoi sobie a z wierzchu wygląda jak nowa.

6 minut temu, Fendt308lsa napisał:

A co z fella nie tak? Bo różnie z tymi kosiarkami od nich się słyszy. Mam grabiarke felle i nie narzekam, i dość sporo ich w okolicy jest. Ale kosiarki jeszcze nie widziałem, tylko koronki.

Zgrabiarki Fella są "normalne", a niektóre kosiarki tej marki "dziwne", np. mają trójkątne dyski i nietypowy system przeniesienia napędu w listwie.

Ok, dzięki za informacje. Nigdy nie oglądałem takowej, ale będę wiedział żeby nawet nie zawracać sobie głowy tym w przyszłości.