Zetor 8011

wzajemnie zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia 

P.S. -czyli nie tylko u mnie kupowanie 40'to letnich zabytków, jest milowym krokiem rozwoju

Edytowano Grudzień 24, 2021 przez marobas

gratulacje🙂 po przesiadce z szejsion poczujesz moc😁 Wesołych Świąt

marobas napisał:

P.S. -czyli nie tylko u mnie kupowanie 40'to letnich zabytków, jest milowym krokiem rozwoju 

bo to jest taki program unijny, nazywa się Modernizacja Młodych Rolników Starymi Trupami😄 (bez obrazy oczywiście)

Gratuluję nowego nabytku 😁 Wesołych świąt!

A pamiętam, jak by to było nie dawno, jak kupiłeś c360 3p 😆

Edytowano Grudzień 24, 2021 przez PolskiMałyRolnik

Szczęśliwy ten co to sprzedał

@up -jak u niego juz zarobił na nowszego zachodniego to pewnie taak, teraz następny będzie się na nim dorabiał... 

Nie każdego stać na nowego fenda czy jd.😉 Dla nie których taki Zetor to już jest przeskok.

Mieliśmy to wiem jakim remontem to śmierdzi. 

Esab200 napisał:

Szczęśliwy ten co to sprzedał

Bo ja wiem. miałem takiego uc385 z 74roku. po skr, z przebiegiem bodaj 27tysiecy godzin. i bardzo dobrze wspominam. U nas był z 10 lat i koło 4-5 tysięcy godzin zrobił. O dziwo nawet dość bezawaryjnie. W porównaniu do 60tki komfort rośnie razy dwa. Jak silnik i skrzynia będą w miarę jeszcze działające to wszystko inne da się ogarnąć w sensownych pieniądzach i traktor na serio się odwdzięcza.

Gratulacje traktor chyba kupiony z Zgierza? 🙂

Tak ze Zgierza, 10km od domu

Jeszcze z tego co widziałem miał ładna 1201

nunu85 napisał:

Esab200 napisał: W porównaniu do 60tki komfort rośnie razy dwa.

ale 0 x 2 daje nadal 0.hehe.

Różnica między c360 a 8011 jest spora heh

Zresztą tu same bambry dla was to przeżytek dla takich małych gospodarek jak moja to duży przeskok.

Ile kasy trzeba dać  za taki traktorek??

Rynkowo teraz to cena c 360

Jak nie wybity to będzie chodził u mnie kręci w granicach 270mth w sezonie i chodzi aż miło.

5 godzin temu, marobas napisał:

wzajemnie zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia 

P.S. -czyli nie tylko u mnie kupowanie 40'to letnich zabytków, jest milowym krokiem rozwoju

Są to maszyny nie do zdarcia. Sam posiadam podobnego z 1971 r. Chodzi od 20 lat na 20 ha.  Ale z ciekawości jaka cena?

Z racji braku czasu potrzebuje coś z przednim napędem w podobnym przedziale mocy, myślałem o sprzedaniu mojej 8011 a zakupie 8045/914/1014

2 godziny temu, Esab200 napisał:

Mieliśmy to wiem jakim remontem to śmierdzi. 

Ten egzemplarz?

Prawie jak mój, tyle że mam felgi niebieskie. 

Który rocznik? 

1980

14 godzin temu, marobas napisał:

czyli nie tylko u mnie kupowanie 40'to letnich zabytków, jest milowym krokiem rozwoju

Czasem jak chodzę po podwórku i patrzę na sprzęt - Zetor z przednim, Zetor bez przedniego, 60, bizon, zachodni pług  i zachodni siewnik (dostosowane rocznikowo do reszty sprzętu), 2autosanki itd, to sobie myślę "nie no jak na końcówkę lat 80 to byłaby całkiem nowoczesna gospodarka"😅

9 godzin temu, szymon09875 napisał:

Ten egzemplarz?

C 385

Kupi nowego i bedzie włosy z głowy rwał bo bedzie szukał oszczędności bo trzeba przegląd zrobić za 5000-6000zł, albo trzeba nawozy kupić za 3-4 tysiące za tone. Łyżeczką, a całe życie i spokojnie.

Żeby ktoś  nie kupił nowego  to by nie było starego.  Albo wyjedzie na pole i dziś  to się zepsuło  jutro  tamto i tak w kółko

7 minut temu, KarolTD90 napisał:

Żeby ktoś  nie kupił nowego  to by nie było starego.  Albo wyjedzie na pole i dziś  to się zepsuło  jutro  tamto i tak w kółko

ludzie drodzy.... są ludzie których stać, albo wiedzą, ze dotacja + jakiś wkład własny i ogarną temat, do tego jest im potrzebny, bo maja z 50 albo więcej ha i OK... sa tez ludzie którzy maja 5-10ha i musza pracować na etacie żeby móc się bawić po godzinach w gospodarke, to sobie kupią starego ursusa czy zetora, bo szybciej oblecą te swoje hektary niż 60'tką... i zostanie im  więcej czasu na naprawe  (no bo na odpoczynek to nie ma w obecnej sytuacji gospodarczej...)
-wiem po sobie, wszyscy mi sie dziwili, ze na dotacje wziałem małego lovola 35km, a nie coś większego, z 75km... tylko przy 75 nic by mi nie zostało na sprzęt, byłby już na CR, a ten mały jest na zwykłej rzędowej pompie wtryskowej, serwisu nie potrzebuje do niego, sam ogarne... niedawno kupiłem 904 i jest CooL... żyje i wiem, ze jak padnie to sam naprawie, za pieniądze na które mnie stać... poza tym nic lepszego nie potrzebuje dla podniesienia EGO, czy "przedłużenia"  

Edytowano Grudzień 25, 2021 przez marobas