Młóto browarniane.

Jaki browar? dzwoniłem kiedyś do Namysłowa to sprzedają ale trzeba brać cały urobek z jednego warzenia , to chyba chodzi o te warki jak kolega wyżej wspomniał tylko ilość większa. Kilkadziesiąt ton na raz o ile dobrze pamiętam.

8 godzin temu, szymon1999 napisał:

Przewoźnik nic nie zarabia na towarze,

Prędzej na odwrót, transport po kosztach a zarabia na towarze.

danielursus3p napisał:

8 godzin temu, szymon1999 napisał:

Przewoźnik nic nie zarabia na towarze,

Prędzej na odwrót, transport po kosztach a zarabia na towarze.

Bardzo możliwe. W moich stronach taniej nie kupisz.

Sylwekx25 napisał:

Jaki browar? dzwoniłem kiedyś do Namysłowa to sprzedają ale trzeba brać cały urobek z jednego warzenia , to chyba chodzi o te warki jak kolega wyżej wspomniał tylko ilość większa. Kilkadziesiąt ton na raz o ile dobrze pamiętam.

Browar Białystok

tez pamietam te czasy jak jezdzil tata c330 i 4,5t-owka do sierpca po mloto. cena grosze wtedy ( tak samo jak maslanka czy serwatka z mleczarni plock 10zl za 1000l) to byly czasy i otreby po pare zl a swinie po 4,5 mozna bylo wtedy chowac. mloto jak sie ogoniastym dalo takie swieze mokre to cisza byla w chlewni :)

U nas podobnie było z wywarem gorzelnianym. Sprzedawali po 5 zł za 1000 l. I ten zapach świeżego gorącego wywaru , aż by się sam człowiek chciał napić.

Edytowano Maj 6, 2020 przez Sylwekx25

I drożdże browarniane, byki jak tego popiły to cały dzień spokój, najebane jak traktorzysta po wypłacie leżały ani myślały broić w oborze. Beczkowóz 5 tyś litrów 50 złotych kosztował.

u mnie wytloki mozna tanio dostac. ale nie wiem czy to jakas wartosc ma https://www.olx.pl/oferta/wytloki-jablkowe-z-jablek-wyslodki-dla-zwierzat-CID757-IDyCYFe.html

Teraz Unia da dopłaty i można je oddać panom za śmieci z procesu produkcji. Nie byłoby suszy to by uspokoili się z cenami a tak kilka dni deszczu nie rozwiąże problemu suszy...

W końcu doczekałem się faktury za młóto którą wystawiło MPO Białystok ( wywóz odpadów komunalnych). Na niej widnieje kwota 210zł brutto. Tak jak mówiłem kierowca zarabia tylko na transporcie.

Młoto wygodne do przykrywania, ale drogie... Ostatnio mi po 185netto za t przywiozl. Jedynie okryc folia i rzucic opony ot cala robota przy okrywaniu

Cena jest jaka jest dlatego że chętnych dużo. Nawet nie chcą sprzedawać całych samochodów, tylko dzielą na mniejsze partie żeby każdy dostał.

Dasz "w łapę" to dostaniesz całe auto. tylko jaki tego sens ??

Przy całym aucie koszt transportu wychodzi mniej w przeliczeniu na tony.

młóto 250zł 1 tona to 200kg suchej masy razy 20% białka to 40kg czystego białka. 1kg białka 6zł

Rzepak 1400 sm 95% i 35% białka  około 350kg białka czystego. 1kg białka 4zł

Gdzie okrywanie, odpady itp... robią nas w głupa do oporu. Dodam jeszcze że przy całym aucie rzepaku i normalnej cenie wyszło by 3zł/kg.

Wreszcie ktoś mądry pokazał!!!!!

Tylko w PL jest takie myślenie aby taniej i te taniej wychodzi drożej tak samo z nawozami myśli że jak kupi te tańsze to zaoszczędzi tylko nie potrafi albo nie chce przeliczyć ile kosztuje kilogram czystego składnika i takich przykładów można w rolnictwie mnożyć. Jak to powiedział jeden gość z dużej agrofirmy: "chłop polski to jednak głupi jest"

no tak tylko nie kazdy patrzy jedynie na to ze ma wiecej bialka. Młóto super skleja sypkie pasze i zawsze to troche masy. A mokry TMR to podstawa. Ciezko zeby takiej suchosci zjadla krowa 60-70kg ;)

TMR powinien mieć 50%sm. Poza tym liczy się ile krowa zje właśnie tej suchej masy a nie mokrych kiszonek. Ja tam wolę zlepiać TMR melasą.