Droga dojazdowa do pola

tak czytam i czytam ten wątek komentarzy pod zdjęciem, przeczytanie całości chyba mi z 25 minut zajęło i stwierdzam, że te nasze forum to jednak lepsze od youtuba  jest, w sam raz na długie zimowe wieczory

1 godzinę temu, racyl napisał:

wiadomo jest trochę opóżniony z technologią

niektórzy którzy nim gardzą powiedzieliby że również z rozwojem 

w sumie w jego wieku będe prawie taki sam jak on , a może już jestem?

tylko bez YT 

2 godziny temu, racyl napisał:

a taki Jarek ogarek jedzie i kupuje sprzęt pod swoje potrzeby za gotówkę 😁

o to to , i to się w nim podoba , skromnie i po swojemu te swoje życie przeżyje   

ja też , choć niedosyt pozostaje że nie sprobuje sie nigdy tego co robią więksi i to musi ominąc mnie w życiu 

2 godziny temu, Uziu92 napisał:

tylko że taki jarek na miesiąc ma przelew od jutuba taki że te gospodarstwo co ma to mu tyle zysku przez rok nie przyniesie, dlatego nagrywa, to jakiś pomysł na zarobek.

na to trzeba mieś czas , posiedzieć obrobić to itp 

gdzieś kiedyś była rozmowa pod fotka richarda nt kręcenia z drona że to prosta sroga na ściągnięie sobie na głowe kłopotów/złodziei , z tym kręceniem może być podobie i odstrasza przed spróbowaniem tej kinematografii 

7 godzin temu, PitTerro napisał:

tak czytam i czytam ten wątek komentarzy pod zdjęciem, przeczytanie całości chyba mi z 25 minut zajęło i stwierdzam, że te nasze forum to jednak lepsze od youtuba  jest, w sam raz na długie zimowe wieczory

Mi się to podoba, że dodając zdjęcie nigdy nie wiadomo w którą stronę popłyną komentarze i o jakie tematy ocierać się będziemy😁

 

A my z młodym nadal nie wiemy co to jest na wysokości koła prawy przód. Sławek, odpowiedz.

A bo nie pytałeś.

Belka herbicydowa. Opryskiwałem od miedzy pas 1,2m po perz wchodził.

A bo nie pytałeś.

Belka herbicydowa. Opryskiwałem od miedzy pas 1,2m po perz wchodził.

O ta co tu tylko w pionie do transportu ustawiona.

 

jak nie? pytałem wczoraj, ale w gąszczu tych komentarzy moje pytanie gdzieś znikło. Darek chyba mi napisał, że to belka herbicydowa, ale wolałem zapytać u źródła. :) dzięki za odpowiedź.

zgadłem zgadłem, co wygrałem???

bo to teraz takie pryskanie bardziej dla tych co nie mają pojęcia to sobie latają i pryskają bo sensu typowo plantatorskiego to nie ma

bratrolnika napisał:

zgadłem zgadłem, co wygrałem???

roczny zapas bromu :)

pomalowane? wrzucaj efekty tutaj.

zaraz, schnie, na sobotę myślę będzie premiera

A coś tam znowu wymodził? 😊

7 godzin temu, rogaliq napisał:

niektórzy którzy nim gardzą powiedzieliby że również z rozwojem 

w sumie w jego wieku będe prawie taki sam jak on , a może już jestem?

tylko bez YT 

o to to , i to się w nim podoba , skromnie i po swojemu te swoje życie przeżyje   

ja też , choć niedosyt pozostaje że nie sprobuje sie nigdy tego co robią więksi i to musi ominąc mnie w życiu 

 

 

jarek ogarek to jest już marka.

dobrze się to ogląda i pośmiać się można.

więksi to muszą mieć mocne pikawy bo tam wszystko jest praktycznie na kredyt. przed każdą ciemniejsza chmurą drżą, susza, asf i wiecznie to snują w innym temacie na tym forum kiedy to pszenica nie zdrożeje. być  na topie to jest całe życie w kredycie

Przed chwilą, zycietoniejebajka1 napisał:

A coś tam znowu wymodził? 😊

a co ja umiem poza tym co tu prezentuję???

1 godzinę temu, racyl napisał:

bo to teraz takie pryskanie bardziej dla tych co nie mają pojęcia to sobie latają i pryskają bo sensu typowo plantatorskiego to nie ma

Rozwiń merytorycznie tę myśl, bo zrozumiałem że nie mam pojęcia co robię.

bratrolnika napisał:

a co ja umiem poza tym co tu prezentuję???

A kto powiedział, że ty to umiesz? :) :) 😀

fakt, za wysoką samoocenę chyba mam

Bracie taka 6 tonowa to jaki koszt byłby u Ciebie?

27 minut temu, Agrest napisał:

Rozwiń merytorycznie tę myśl, bo zrozumiałem że nie mam pojęcia co robię.

bez przesady.

pryskanie teraz przy tych temp i z przymrozkami w nocy to kompletnie nie ma sensu. nie dość że to dłużej działa żeby widzieć efekty to i środek może przemarzać a przede wszystkim się nie rozkładać tak jak przy normalnych temperaturach

bardziej mi to wygląda na szukanie jakiegoś zajęcia na siłę a nie na sensowne działanie. to jest podobnie jak ci co pryskają maliny glifosatem

Czyli nie stosowałeś i nie znasz efektu działania. 

Widzisz celowo się opóźnia ten zabieg żeby roślina uprawa była już uśpiona . Możesz wówczas opryskiwać "w krzak" . Glifo im dłużej działa tym większa jego skuteczność przy dużo niższych dawkach. Zaciągany jest do korzeni i robi robotę.  Dodatkowo nie wiedzieć czemu wiosną dużo dłużej nie kiełkują nowe chwasty, podczas gdy przy wykonaniu zabiegu wiosną, już po tygodniu potrafią pojawiać się nowe siewki. 

Edytowano Grudzień 11, 2019 przez Agrest

19 minut temu, danielursus3p napisał:

Bracie taka 6 tonowa to jaki koszt byłby u Ciebie?

bezcenna, na takie gabaryty i ciężary nie mam sprzętu, ani talentu

chyba że ta którą pokażę pod koniec tygodnia ci podejdzie, ale to musisz jeszcze chwilę pożyć w niewiedzy

Zrób 2x po 3t, zepniesz razem i "będziesz Pan zadowolony"😀

No a mi lawetę jak najniższą na 10 palet 80x120, najlepiej na jednej osi czyli wytrzymałość do 8t 250cm szeroką, 4,2 do 5m długą 

47 minut temu, Agrest napisał:

Czyli nie stosowałeś i nie znasz efektu działania. 

Widzisz celowo się opóźnia ten zabieg żeby roślina uprawa była już uśpiona . Możesz wówczas opryskiwać "w krzak" . Glifo im dłużej działa tym większa jego skuteczność przy dużo niższych dawkach. Zaciągany jest do korzeni i robi robotę.  Dodatkowo nie wiedzieć czemu wiosną dużo dłużej nie kiełkują nowe chwasty, podczas gdy przy wykonaniu zabiegu wiosną, już po tygodniu potrafią pojawiać się nowe siewki. 

pewnie że stosowałem do eliminacji tak jak ty ugoru i efekt jest widoczny dopiero po 2-3 miesiącach  i nic nadzwyczaj nie eliminuje jak ten stosowany w normalnych temperaturach

 

w obecnych póżnych jesieniach to nie masz uśpionych roślin typu malina. owsem będzie uśpiona ale jak będzie mróz kilkanaście stopni. cały czas malina odbija po wykoszeniu i widać zielone listki

tylko totalny głupek wjedzie w malinę po całości  i będzie eliminował chwasty. z resztą  ktoś kto na poważnie zajmuje się uprawą malin to w ogóle nie będzie stosował glifosatu

mogę zrozumieć pryskanie miedzy, przejazdów w porzeczkach ale w malinach jesiennych to już karygodne

 

Dnia 15.09.2019 o 19:18, rogaliq napisał:

a gdzie się przelewało? 

zastanawia mnie jak to w kwestiach rodzinnych u niego wygląda , czy mieszka sam czy z rodzicami/rodzenstwem? chaupa duża to jest gdzie rodzinę powiększać a powiększoną odchować ale z drugiej strony jak ludzie z niego sie naśmiewają to pewnie taki mysli sobie po co miałby sie mnożyć i błazenade z genami przekazywać

bo jakby nie było bezinteresowne to i ja bym sie może  przyłączył , siedzienie tu przestałoby być dla mnie bezużyteczne tak jak to było do tej pory

 

 

 

Co cie obchodzi z kim mieszka jak żyje,ja tego fenomenu rozumiem żeby wszystko wiedzieć?

Przed chwilą, Adi96 napisał:

Co cie obchodzi z kim mieszka jak żyje,ja tego fenomenu rozumiem żeby wszystko wiedzieć?

a to że się ludzie śmieją z niego , drwią ,patrzą z politowaniem albo twierdzą że jest irytujący , i taki duży dzieciak z niego , 

ale w sumie czy ktokolwiek z nich bedąc w jego wieku , w jego sytuacji i z jego charakterem osiągnąłby więcej niż on sam ?

mnie to tam wisi bo ja też z matką i siostrą mieszkam dopóki jedna nie umrze a druga sie nie wyprowadzi z narzeczonym także sytuacja prawie podobna choć gorsze realia i perspektywy

a fenomen taki sam jak oglądanie przez baby tasiemcow i komediów romantycznych , tak samo gowno da i równie skutecznie robi wode z mózgu 

Edytowano Grudzień 11, 2019 przez Gość

no ciekawe z kim mieszka, nie zauważyłem żeby kiedyś mówił o domownikach. fenomen jest taki żeby wszystko o nim wiedziec bo on jest jak najbardziej realny

teraz to już nikt z niego nie drwi bo ma dużą oglądalność jest znany. każdy z nas chętnie by sobie z nim foto strzelił.

nie porównuj Jarka do tasiemców bo tam przez kilkadziesiąt odcinków ten sam wątek ciągną a tu w każdym odcinku masz nowy wątek, no chyba że jest podzielony na części