Łyżka na wózek widłowy

W rodzinnych stronach ja niebyło ładowarek tylko wózki widłowe królowały na składach węgla to takie łyżki to były normą. Lepiej tak jak ręcznie mieli ładować

Edytowano Sierpień 6, 2019 przez stempos1980

W miejscowym GS - ie takim węgiel jeszcze ładują na dostawczaka... 

Skoro spełnia swoje zadanie to dlaczego by nie

Niedaleko trociny też wózkiem ładowali tylko łyżka większa. Przy tej wielkości łyżki to załadunek trawa chyba wieczność.

ile takie cudo ? myslałem nad całą euroramką na widła by tylko osprzęty zmieniać ale jak pół tony udżwigu mam na końcach wideł i ciśnienie w hydraulice ciągnika mniejsze niż w widlaku i inny olej to se daruje chyba 

@Thomas2135 zawsze to lepiej niż ręcznie bo trwałoby to wieczność^2

to i ja napisze to samo, miejscowa "mrowka" laduje wegiel takim wynalazkiem

kumpel gnoj od 20lat taka łyżka wypycha

sama lyzka? czy jakims pojazdem?

bułgar pcha łyżke

z 10 lat temu już takie widziałem 😁

Mam taki zestaw

zdaje egzamin do zaladunki zboza z magazynu plaskiego

Thomas2135 napisał:

Niedaleko trociny też wózkiem ładowali tylko łyżka większa. Przy tej wielkości łyżki to załadunek trawa chyba wieczność.

180 cm szeroka, przyczepy ma małe maks 6 ton więc na spokojnie sobie z hali sam załaduje. Wapno na piasta również tym sypie.

też posiadam taki zestaw no może trochę większy i nim już z 10 tirów zaladowalem zbożem lub rzepakiem zaladunek całego składu owsa 50m³ to Max 1.5 godziny

mam taką tylko trochę większą i raczek sobie świetnie sobie daje radę ładuje nią buraczki i ziemniaki :D

Fajne mokasyny na drugim planie :F