Genius9872 411 Opublikowano 23 Grudnia 2018 ze jak ? jeden przegub ? jak to ma działać ? trochę nie bardzo, po za tym słabe rozwiązanie, przyjadą mrozy i nie odpalisz ciągnika, no chyba ze po kapitalce masz silnik to może da radę, a i nowe akumulatory 😁 ja to miałem w C360, jest to bajer ale nie praktyczne ... na to miejsce polecam elektryczne sto razy lepsze ☺ Odnośnik do komentarza
lukbold 1057 Opublikowano 23 Grudnia 2018 Weź to wyrzuć panie... Zresztą z jednym przegubem nawet go nie odpalisz albo za chwilę to wyrwie Odnośnik do komentarza
bratrolnika 28997 Opublikowano 23 Grudnia 2018 2 godziny temu, Genius9872 napisał: ze jak ? jeden przegub ? jak to ma działać ? trochę nie bardzo, po za tym słabe rozwiązanie, przyjadą mrozy i nie odpalisz ciągnika, no chyba ze po kapitalce masz silnik to może da radę, a i nowe akumulatory 😁 ja to miałem w C360, jest to bajer ale nie praktyczne ... na to miejsce polecam elektryczne sto razy lepsze ☺ Z turem sprawdza ci się te elektryczne? Odnośnik do komentarza
Genius9872 411 Opublikowano 23 Grudnia 2018 Tak z turem się sprawdza, sa szerokie kola od przyczepy i lekko się kręci ☺ bardzo tanie jest wykonanie tego układu wspomagania, w razie uszkodzenia normalnie jedziesz dalej, a część wymienna kupisz na auto złom za 200 zł i jedziesz dalej, mały minus taki że w miejscu z ładunkiem 500 kg czuć delikatny opór, ale w miejscu nikt kierownica nie kręci ☺ Odnośnik do komentarza
bratrolnika 28997 Opublikowano 23 Grudnia 2018 Jak się ma ciasno to i w miejscu się kręci. U nas ładowacz na c360 jest zamontowany trzy-cztery dni w roku, tylko na zwozke ulozenie słomy w stodole, razem ze 100 belek wszystkiego, no i sporadycznie coś ciężkiego zdjąć z samochodu, włożyć na auto, ale to raz, dwa razy w roku. Czy do takiego użytku ten elektryk wystarczy? Boje się że cały sezon jak nie będzie potrzebne to będzie ok, ale jak co do czego i będzie zwozka słomy, to się to spali w cholerę i wtedy kiedy jest akurat potrzebne to go nie będzie Odnośnik do komentarza
Genius9872 411 Opublikowano 23 Grudnia 2018 Nic się nie spali w układ dajesz bezpiecznik i problem z głowy, ja mam w ciągu roku 150 sianokiszonek 100 słomy i tyle samo siana, na ciągniku tur jest całym rokiem, pracę w polu też wykonuje, nie ma co się bać że się uszkodzi, a być zapobiegliwym to możesz kupić dwa wspomaganie i jedno mieć na czarną godzinę u mnie zdemontować silnik to raptem godzina roboty na spokojnie, ja Tobie na siłę nie będę nic proponował, zrobisz jak będziesz uważał, ja tylko mogę polecić ze działa bez zarzutu Odnośnik do komentarza
bratrolnika 28997 Opublikowano 23 Grudnia 2018 Dzięki za odpowiedź. Tylko zastanawiam się czy ciąć samemu kolumnę, czy kupić gotowca, bo są dostępne. Koszt wtedy większy ale nie ma możliwości że utne za krotko i będzie kolumna do wyrzucenia Odnośnik do komentarza
łukasz8441 27 Opublikowano 23 Grudnia 2018 miałem taki . zrywały się frezy na wałku i pompie .. zmieniłem na zasilanie pompy z rozrządu 100 razy lepsze . Odnośnik do komentarza
DionizyZlotopolski 105 Opublikowano 23 Grudnia 2018 To mówicie ze wspomaganie elektyczne jest dobre? Tu na forum czytałem słabe opinie o tym rodzaju wspomagania, że po roku użytkowania się spali . Do t25 by mi się przydało cena jest chyba 3 razy mniejsza niż gotowca na orbitrolu, wiec dość atrakcyjna. Odnośnik do komentarza
jonek98 2711 Opublikowano 23 Grudnia 2018 jak ciągnik w turze nie chodzi to elektryczne można śmiało zakładać Odnośnik do komentarza
bratrolnika 28997 Opublikowano 23 Grudnia 2018 Znajomy już drugi rok ma te elektryczne w c360, chodzi dzień w dzień w turze z łyżką 1.5m, i daje rade. Gość od którego kupował mówił że wymienia w nich od razu jakiś opornik który jest za słaby, i z tego co pamiętam gość dawał rok gwarancji że nie padnie. Cena 1000zl i stara kolumna do zwrotu 1 godzinę temu, Alamo napisał: Geniusz z jakiego to auta? Renault Z tego co wyczytałem to takie o modelu x84 jest najodpowiedniejsze Odnośnik do komentarza
DTaras 2054 Opublikowano 23 Grudnia 2018 To w 3p nie idzie na rozrządzie założyć? Odnośnik do komentarza
Genius9872 411 Opublikowano 23 Grudnia 2018 2 godziny temu, DionizyZlotopolski napisał: To mówicie ze wspomaganie elektyczne jest dobre? Tu na forum czytałem słabe opinie o tym rodzaju wspomagania, że po roku użytkowania się spali . Do t25 by mi się przydało cena jest chyba 3 razy mniejsza niż gotowca na orbitrolu, wiec dość atrakcyjna. cały sezon w turze i na szerokich oponach wytrzymało, a jest już 2sezony. 3sezony mam w c330m działa bez problemu. elektryczne wspomaganie w c360 wspomaga z podobną siłą jak w zetorze 7211 hydrauliczne Odnośnik do komentarza
Piotruniu25 3347 Opublikowano 23 Grudnia 2018 @DionizyZlotopolski Założyłem do T25 wspomaganie na orbitrol i można kręcić jednym palcem.Elektryczne wspomagania nie mają pozytywnych opinii i nawet o nim nie myślałem. Odnośnik do komentarza
Uziu92 8403 Opublikowano 23 Grudnia 2018 ja mam tak pompę i 2 lata jest okej, nic nie zrywa Odnośnik do komentarza
DionizyZlotopolski 105 Opublikowano 23 Grudnia 2018 No właśnie pierwszy raz się spotkałem z pozytywnymi opiniami. Tata coś mówi ze by elektryczne założył, bo woli małym jeździć a ze lata już nie te to mu ciężko kręcić, a mnie to luz najbardziej denerwuje a na orbitrolu to już luzu nie ma Tylko ta cena nie zachęca 🤔 Odnośnik do komentarza
Piotruniu25 3347 Opublikowano 23 Grudnia 2018 Wydajesz 2 tys i nic nie musisz ciąć aby pasowało, tylko jedno zdejmujesz drugie zakładasz.A w elektrycznym sam sobie przerabiasz,ale jak co wolisz. Odnośnik do komentarza
LEX266 250 Opublikowano 23 Grudnia 2018 Pytanie zasadnicze... Po co.. wkładać "kosmiczne technologie" w tak szacowne maszyny??? Przecież to kręci jednym kołem.................................. Odnośnik do komentarza
Mr-rolnik2000 13 Opublikowano 23 Grudnia 2018 Ja uważam ,że jedyną wadą wspomagania elektrycznego jest szybsze zużywanie przekładni kierowniczej przez co po dłuższym użytkowaniu pojawiają się luzy na kierownicy. Odnośnik do komentarza
wojak1986 2040 Opublikowano 23 Grudnia 2018 Wszystko zależy ile towaru sie przewala. U mnie w 30 jest wspomahanie hydrauliczne kilka lat. Przewala na rok z 400-500ton obornika i tak 300-500kulek siana,sianokiszonki. Wspornik siłownika i wąs kierowniczy popekaly więc zalezy co się wozi. Minus ze od poczatku nie wzialem silownika poprzecznego miedzy kołami. Na pare kulek czy pare dni pracy w roku to każde wytrzyma Odnośnik do komentarza
Piotruniu25 3347 Opublikowano 24 Grudnia 2018 9 godzin temu, LEX266 napisał: Pytanie zasadnicze... Po co.. wkładać "kosmiczne technologie" w tak szacowne maszyny??? Przecież to kręci jednym kołem.................................. Dla ułatwienia sobie pracy.😉 Odnośnik do komentarza
bratrolnika 28997 Opublikowano 24 Grudnia 2018 10 godzin temu, Piotruniu25 napisał: Wydajesz 2 tys i nic nie musisz ciąć aby pasowało, tylko jedno zdejmujesz drugie zakładasz.A w elektrycznym sam sobie przerabiasz,ale jak co wolisz. Elektryka za 1000zl jest też już gotowa tylko przykręcić. Jak chcesz pobawić się w cięcie i kombinowanie to zmieścisz się w 300zl Odnośnik do komentarza
Genius9872 411 Opublikowano 24 Grudnia 2018 ja wydałem 150 zł na wspomaganie elektryczne, plus groszowe sprawy na bezpieczniki i przekaźniki, do tego swoja praca zimowymi wieczorami i tyle w temacie ☺ w jednym ciągniku miałem hydrauliczne ... raz że wydałem 2.5 tyś na gotowy zestaw, to coś ciągle się urwało, jak nie sworzeń zwrotnicy ... to pękały odkówki na zwrotnicach i co miesiąc była awarią ... na początku siłownik był równolegle do silnika, bo taki był zestaw ... Po roku użytkowania sworzeń główny wyrobiony, przód latał jak chciał .. potem dodatkowy koszt siłownik między kola ..także zestaw wyszedł powyżej 3 tyś ... I Do tego w huk roboty i nerwów, najgorzej jak kiedyś komuś podczas jazdy głównymi drogami pęknie zwrotnica to zrozumie ze hydrauliczne nie jest takie dobre i bezpieczne, Natomiast elektryczne wspomaganie jest bezpieczne, bo jak sama nazwa mówi wspomaga i pomaga, a w razie uszkodzenia mamy nadal oryginalny układ kierowniczy ☺ Odnośnik do komentarza
JakubC360_yt 898 Opublikowano 24 Grudnia 2018 Posiadam wspomaganie elektryczne w C-360 i po całosezonowym użytkowaniu twierdzę, że nie ma sensu inwestować w hydrauliczne wspomaganie... Elektryczne to bajka, kierownica leciutko chodzi, z turem jednym palcem można kręcić, poprostu inna praca tym samym ciągnikiem :D Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się